Tip:
Highlight text to annotate it
X
Dość popularnym błędym myśleniem jest stwierdzenie, że poziom cen jest zależny wyłącznie od ilości pieniądza w obiegu.
Żeby przekonać się, dlaczego jest ono nieprawdziwe, wyobraźcie sobie wyspę z 2 mieszkańcami.
Jest rolnik, który będzie produkował żywność, oraz "wynajmujący-budowniczy",
który będzie albo wynajmował domy, mieszkania albo budował nowe budynki.
Żyjemy w świecie, w którym twoje potrzeby ograniczają się do jedzenia i domu. Wyobraźmy sobie, że w tym świecie,
na tej wyspie, w tym kraju lub jakkolwiek to nazwiesz,
nie znaleziono zbyt wiele pieniądza.
Mają tylko trochę złota.
Rolnik ma kilka złotych monet
i "wynajmujący-budowniczy" ma kilka monet.
Mają bardzo mało środka płatniczego, tylko trochę złota.
Ale są bardzo optymistycznie nastawieni. Rolnik mówi: "Dobrze się rzeczy mają, bracie.
Chcę sobie wynająć ładny dom dla mojej rodziny
i chciałbym, żebyś postawił więcej budynków. Weź te dwie monety
i zbuduj lub wynajmij mi coś ładnego". Budowniczy dostaje 2 monety
i mówi "Dobrze się rzeczy mają, rolnik jest całkiem pozytywnie nastawiony."
"Rolniku, kup mi lub wyhoduj tonę przedniej żywności, bo dobrze się rzeczy mają."
"Weź te 4 monety ode mnie i wyhoduj mi tonę naprawdę dobrego jedzenia."
Rolnik wziął 4 monety.
Tych już nie ma, rolnik je oddał.
Rolnik jest w wyśmienitym nastroju.
Tych też nie ma, właściciel oddał je rolnikowi.
Rolnik jest bardzo pozytywnie nastawiony i mówi
"Jestem na prawdę podekscytowany. Zbuduj mi jeszcze kilka budynków."
"Chcę mieć jeszcze większy dom." Ale budowniczy mówi "Bracie"
"Dałeś mi już dużo pieniędzy i mam dużo pracy."
"Jeśli chcesz, żebym pracował ponadwymiarowo, musisz mi zapłacić więcej, bo wiesz, to zabiera mi czas."
"Nie mogę go poświęcić rodzinie czy innym."
"Nie ma sprawy. Poprzednim razem dałem ci 2 monety za kilka budynków,
teraz dam ci 3 złote monety za tę samą liczbę budynków."
Przekazuje 3 złote monety i teraz dostanie za nie to, co
wcześniej zdobył za 2.
Pomyślcie o tym, cena wzrosła niezalżnie od usługi czy towaru, jakie dostarcza budowniczy.
Więc daje 3 monety budowniczemu.
Budowniczy myśli sobie "Dobrze jest, mam dużo zleceń
od rolnika, mógłbym dostać jeszcze więcej jedzenia od niego".
Idzie do rolnika i mówi "Wyhoduj mi tyle, co poprzednim razem
za 2 złote monety." Rolnik mówi "Wiesz, jestem teraz bardzo zajęty."
"Mam dużo pracy. Jeśli chcesz, żebym pracował po godzinach
musisz mi dać 3 złote monety za tę samą ilość.
Ponadto cena moich domów wzrosła do 3 monet,
więc musisz mi teraz dać 3 monety." Na to budowniczy mówi "Ok, dam ci 3 monety."
To na co chciałbym zwrócić uwagę to, zauważcie, zaczęliśmy od 2 monet
na osobę, ale ponieważ obaj byli bardzo zdecydowani i stale wydawali pieniądze,
ponieważ było dużo transakcji, była wysoka szybkość obiegu pieniądza,
dlatego doszło do wzrostu cen.