Tip:
Highlight text to annotate it
X
Gówniarzu.Jesteś ślepy?
Co to jest?Bolało!Co ty wyprawiasz?
To cień Seras Victorii.
Otacza cały budynek,nas również.
Za mnie i Ojca Dyrektora.....dostaniecie połowę głów okrągłego stołu.
Jeszcze nie!Zbyt wiele straciliśmy.
Po utracie Dziewiątego Zakonu Krzyżackiego Watykan bardzo osłabł
Cóż,nie pali się!
Czekamy już 500 lat.100 czy 200 lat nic nie zmieni
Dziesiątemu Zakonowi się UDA!
Na dziś wystarczy.Dziękuje wszystkim,możecie się rozejść.
Dziękuje,Sir Penwood
Świetny pokaz fechtunku,zrobił pan postępy.
O nie,nie,muszę jeszcze sporo pracować.Ale dziękuje pani za komplement.
Czy szanowny.....Znaczy się,czy mój dziadek...też się uczył fechtunku?
Twój dziadek......?
Rozrywał atakujących nazistów na strzępy,rzucając ich resztki po ścianach.
Nadchodzącego wroga dosłownie rozpoławiał,a na koniec
przytroczył do swojego ciała ładunki wybuchowe i wysadził w powietrze cały sterowiec
ginąc jak bohater.To lewe oko załatwiłam sobie nadziewając się na jego wspaniałe pchnięcie.
.....to nie prawda
Prawda.Oczywiście że prawda,najprawdziwsza.
To najprawdziwsza z prawd,wiec proszę o zasponsorowanie nowego śmigłowca.
ZNOWUUUU?!
Tak ładnie pana proszę.....
No....dobrze..
Ciężkie ma pani życie z nim.....i całym jego rodem.Z nimi trzeba mafijnymi wręcz metodami
Nie martw się,muszą się pomęczyć.Od teraz coraz bardziej,oj,bardziej.
Wraz z moją śmiercią Hellsing przestanie istnieć.A wtedy trud spocznie na ich barkach.
W przyszłości musi spocząć na instytucji państwowej
Bo to obowiązki,którym nie podoła jeden ***.
A ja mam już dość.
Tak?Nie wygląda pani na zmęczoną.
Rano spojrzałam w lustro i co?Kolejna nowa zmarszczka!
A patrząc na tą zmarszczkę....
Przypomniałam sobie Walter'a
Powodzenia,Panienko!!
Proszę się nie załamywać,błagam!
Nie da pani rady trochę dłużej?I proszę nie mówić o śmierci.
Jakby co to mogę wyssać pani krew.Proszę spojrzeć,naśladuję mistrza!
Żeby od razu kopać?I to w twarz?!
To nie jest temat do żartów,kretynko!Kilkadziesiąt lat minęło a ty nic się nie zmieniłaś!
A tak w ogóle,co ten dureń Alucard sobie wyobraża!?Ile można czekać na jego powrót?Powiedziałaś że wróci...i co?!
Wróci,wróci.Ja to wiem.Wypił moją krew,więc wiem
Już trzydzieści lat tak gadasz!Trzy Dekady!
Tobie to pewnie wszystko jedno,bo jesteś wampirem
No i zmarszczek nie dostaje....
Jesteś okropna! Jak śmiesz tak gadać?!
Przepraszam! Nie chciałam,proszę o przebaczenie!
Co tu się dzieję?! Pani!
Cóż za gorące przywitanie.Niektórzy nic a nic się nie zmieniają...
MISTRZU!!!
Długo cię nie było,Alucardzie.Co przez ten czas robiłeś?
Zabijałem,życia.....wewnątrz mnie.
3.424.867.... Tyle własnie ich zabiłem.Zostawiając tylko jedno.
Oto jestem,we własnej osobie!.Już nigdzie mnie nie ma i mogę być gdziekolwiek.Dlatego jestem tutaj.
Późno.....Zbyt późno,Alucardzie.
Wybacz...
Chciałeś napić się mojej krwi.
Owszem,nic nie jadłem od 30 lat.Głodny jestem jak wilki!
Jestem już staruszką,spójrz.
Świetnie..
Witaj w domu,Hrabio.
Witaj,Hrabino.