Tip:
Highlight text to annotate it
X
Tłumaczył Robert "ww3pl" Sawicki.
W poprzednich odcinkach...
Obywatele Grzybowego Królestwa...
Teraz każde z was doświadczy gniewu Armii Bowsera.
Wasza Wysokość, jesteśmy otoczeni.
Moja piękna córko... Chcę, byś poszła z Toadem.
Dostań się do końca rury i nie zatrzymuj się.
Nikt nie może wiedzieć, kim naprawdę jesteś. A teraz idź!
Będziemy walczyć do końca. Za królestwo!
Luigi!
Nie czuję kuleczek!
Nie zostawię cię tu.
Ostrożnie, Mario. To ziemie Donkey Konga.
Ruszaj, księżniczko.
A co będzie z tobą?
Idź!
Gdzie ja... ?
Kto tam?
Co to było?
O nie!
Nie zbliżaj się!
Poszedł sobie.
Ostrzegam cię!
Złaź ze mnie!
Nie... Błagam.
Proszę o wybaczenie, Wasza Wysokość.
Ojciec opowiadał mi historie o legendarnym, wojowniczym gorylu.
Myślałam, że to tylko bajki na dobranoc.
Opowiedziałbym ci inną historię. Taką, która wydarzyła się już dawno temu....
Byłem jeszcze gołowąsem kiedy ludzie Króla Roola napadli na naszą wioskę.
Przeżyliśmy tylko Diddy i ja.
Padaliśmy z głodu i wycieńczenia, kiedy dopadły nas jego sługusy.
Zadbali o to, by Diddy widział jak umieram.
Nigdy nie zapomnę tej gwiazdy.
Mój ojciec....
Zgadza się.
Wtedy był jeszcze księciem.
I mimo to zdołał potajemnie przejść do mojego kraju, by móc walczyć z armią Roola.
Wasza Wysokość, musimy iść dalej.
Uwolnijcie go.
Rool musiał się wycofać.
Twój ojciec był wspaniałym człowiekiem.
Od tamtej pory poświęciłem niemal każdą chwilę na zgłębianie tajników sztuk walki goryli.
Poprzysiągłem sobie, że już nigdy nie pozwolę na to, by ktokolwiek zagrażał moim ziemiom.
Żałuję, że nie spłaciłem swojego długu wobec twojego ojca.
Nie wszystko stracone, DK. Jestem-
Jestem odpowiedzialna za wszystko, co pozostawił po sobie.
Naucz mnie jak prowadzić wojnę.
Mario, siku. Mogę?
Nawet o tym nie myśl.
Mario, głodny jestem.
No i co ja mam z tym zrobić, Luigi.
Nie mamy jedzenia, monet.
Mamy broń. Upolujmy jakieś kaczki!
Mario, co to?
Jak myślisz, co tam jest?
Wygląda na to, że mamy nieproszonych gości.
Oddawaj broń.
No wee, ledwo co ją dostałem!
Ruchy!
A wy co, okupujecie piwnicę u mamy?
Stul dziób.
Kapitanie, znaleźliśmy ich węszących po okolicy.
Myślisz, że są od Bowsera?
Bowser? Nawet go nie lubimy!
Mój brat mówi prawdę. Zbiry Bowsera połamały mu nogi.
I moje kuleczki!
Więc jesteście zbiegami, co?
Nie można było tak od razu? Witamy w klubie!
Ciężko u nas ostatnio o nowych ludzi.
Jak się nazywasz?
Jestem tylko przejezdnym hydraulikiem. A mówią mi Mario.
No cóż, Mario, wpadacie w samą porę.
Wszyscy, w kółeczko!
Mario, co się dzieje?
Witamy w Smash Club.
Tłumaczył Robert "ww3pl" Sawicki.