Tip:
Highlight text to annotate it
X
Alucardzie!
Obudź się, Alucardzie!
Ki diabeł?
Jestem twoją bronią.
Jestem duszą Szakala, Willis.
C-c-czekaj, Willis!
Wysłuchaj mnie!
Posłuchaj proszę, Willis!
Co to za miejsce?
Wracam do domu.
To moja przestrzeń.
Przestrzeń Willisa, Willis.
Nie uda ci się stąd zwiać, Willis.
Jesteśmy w miejscu, gdzie granica pomiędzy dobrym i nudnym filmem zmienia się w życie, Willis.
A tak przy okazji, ja nie ważę 10 kilogramów...
..jak już to 16.
To wszystko.
Miło mi cię poznać, Willis.
Coś ty powiedział?
Od tej chwili jesteśmy na siebie skazani...
...więc rusz się do budynku Nakatomi...
...gdzie razem ze Stevem Buschemim zajmiemy się zestrzeleniem meteoru i...
...wygramy nagrodę Złotej Maliny, Willis!
Potem zajmiemy się gościem, który martwi się o swojego długo imiennego syna widzącego duchy.
Potem wywrócimy taksówkę...
...i dorwiemy Milla Jovovicha.
Ten koleś to podróbka.
Było blisko.
Po tym jak zdradziłeś Weewichia, powinieneś być ostrożniejszy.
Powinieneś powstrzymywać się, tak długo jak to tylko możliwe.
Dobra, czas wstawać.
Seras i Integra już na ciebie czekają.
Ach, to generał Dovol.
Co!
Cholera, spudłowałem!
Cześć, jestem Christopher Walken.
Jestem Tom Berenger.
Dodaj nas obu, a otrzymasz prawdziwe psy wojny.
Zjeżdżajcie.
Jestem Maximillian Schell.
W między czasie, wszystkich ich pozabijam.
Zjeżdżajcie!
Cześć, jestem Tero!
A ty to kto do diabła?
Cześć, jestem czwartym aniołem.
To już naprawdę staje się szurnięte.
Cześć, jestem negocjatorem.
Przyłóż się do pracy, dobra?
Ptakiem Hermesa nazywają mnie, zjadam swe skrzydła by poskromić się.
Posłuchaj mojej pieśni zwycięstwa, Alucardzie.
Generale straciliśmy kontakt z Centralnym Urzędem Informacyjnym.
Co?
Nie możemy się skontaktować z Londyńskim BTN!
Padły wszystkie linie telefoniczne na sporym obszarze wokół naszego budynku!
Straciliśmy połączenie z Bazą Sił Powietrznych!
Straciliśmy również połączenie z bazami wojskowymi w Kings, Greenwich, Bath i Chester!
Połączenie z marynarką wojenną również zostało zerwane!
Otrzymaliśmy telegram od Irlandzkiego Pułku Straży Królewskiej.
"Mamy tu bitwę! Wróg nieznany!"
Bitwę... powiedziałeś bitwę?
Niemożliwe...
Czyżby to był początek wojny?
Dokładnie.
Integro...
Wojna właśnie się zaczęła.
Maksymalna prędkość!
Szybciej!
Więcej!
Pędźcie na granicy wytrzymałości silników!
Więcej!
Naprzód!
W kierunku iglic miasta!
Naprzód!
Ruszajmy na centrum i atakujmy aż do skutku!
Szybciej!
Hej, czekaj!
Przestań się tak wydzierać!
Zamknij się! Dobrze wiesz...
Hej, Johnson.
Powiedz coś.
Księżyc...
Księżyc...
Niesamowite!
Batalion, proszę o uwagę!
Panowie, noc zbliża się ku końcowi.
Niepokonani i okrutni panowie...
Starzy i nowi rekruci...
Oto noc, w czasie której spełnią się nasze marzenia.
Powitajmy tę noc wojny!
Teraz gdybyście zechcieli zajrzeć do swoich przewodników...
...pt. "Lądowanie w Anglii: Operacja Lew Morski 2".
Otwórzcie stronę 3 z rozdziałem: "Wybuchy w Londynie! Nieprawdopodobny bój wampirów".
Hę?
"Hę"? Coś nie tak, Chorąży?
Przepraszam doktorze.
Zgubiłem gdzieś swój przewodnik...
Znowu...
Jesteś naprawdę żałosny.
Zaglądnij do Kapitana.
Zorin... Pierwszy Poruczniku, Zorin Blitz.
Jestem do usług.
Naszym celem jest Hellsing.
No i oczywiście pokonanie Alucarda.
Otrzymasz drugiego Zeppelina, wraz z jedną grupą bojową.
Rozumiem.
Tak przy okazji, nie przeprowadzaj frontalnego ataku.
Poczekaj z tym aż do przybycia głównych sił.
Nie musisz się tym kłopotać.
Hellsing, bez Alucarda jest słaby jak dziecko.
Nie nie doceniaj Integry Hellsing i Seras Wiktorii.
Integra Fairbrook Wingates Hellsing.
Ona jest głową rodziny Hellsing, najpotężniejszej organizacji łowców wampirów, jaka istniała od zarania dziejów.
Ona jest jedyną osobą, którą Alucard nazywa swoją "Panią".
No i ta... "Policjantka wampirzyca" Seras Wiktoria.
Sam fakt, że istnieje jest niezwykły, może nawet zabawny.
Prawdopodobnie ona, nawet nie zdaje sobie z tego sprawy!
Czy wyobrażasz sobie coś zabawniejszego?
Żadna z nich nie jest zbyt doświadczona.
Niemniej, traktuję je tak samo jak Alucarda, jako "starych wrogów".
Zorin, powtórzę to raz jeszcze.
Nie przeprowadzaj frontalnego ataku. Masz czekać, aż do mojego przybycia.
Rozumiem, dowódco.
Bardzo dobrze.
A teraz, czas złamać ich punkty oporu!
Naszym pierwszym celem będzie Londyn!
Tama Tamizy, siedziba ich Parlamentu, Big Ben, rezydencja Ministra...
...Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Pałac Bakingham, Scotland Yard...
...Opactwo Westminster, Piccadilly, Soho City, Southwark... Wszystko to spalimy.
Siedziba rządu, Katedra św. Pawła...
Majorze, a co z Ministerstwem do spraw Wojny?
Wysadźcie je w powietrze.
Zniszczcie wszystko. Nie zostawiajcie niczego.
Majorze, a co placem Trafalgar?
Spalcie go, a przy okazji obalcie kolumnę Nelsona.
Londyńskie Tower, Muzeum Brytyjskie, Biblioteka Brytyjska... Je również zniszczcie.
One również mi przeszkadzają.
A co z mostem Tower?
Niech upadnie. Tak samo most Londyński. Będzie jak w piosence.
A muzeum militarystyki?
Wysadzić je w powietrze.
Zresztą czym wy się przejmujecie? Zniszczcie wszystko w zasięgu wzroku.
Możecie wypić i zabrać, wszystko co tylko zobaczycie.
Stolica imperium wraz z jej 8 mln mieszkańców, będzie dziś waszą wieczerzą.
A teraz, panowie.
Idźcie zabijać i rozsiewajcie wszędzie śmierć.
A teraz wznieśmy toast.
Nareszcie, właśnie w tym momencie w czasie tej nocy, zacznie się prawdziwa zabawa.
Co to jest?
Olbrzymie.
Tutaj. Szybko!
Za zwycięstwo!
Za zwycięstwo!
To dopiero początek.
Bombardowanie pociskami V1 zakończone!
Przygotować się do rozpoczęcia desantu!
Tak jest!
Atak pociskami V1...
...zakończony sukcesem!
Przygotować się do otwartego ataku!
Otwarty atak!
To dopiero początek.
Będzie więcej bitew!
Więcej wojen!
To takie piękne...
Świetliste piekło.
Wszyscy jesteśmy potworami.
To jedyne miejsce, w którym możemy żyć.
To jedyne miejsce, w którym chcemy żyć.
Tuż po lądowaniu macie przejść do ataku.
No dalej, mięso armatnie...
To wojna!
Co? Kim wy jesteście?
Nie rób nic głupiego, Sir Hellsing.
Od tej chwili ten obiekt przechodzi pod kontrolę Milenium.
Pierwszy Poruczniku, co to ma znaczyć?!
Zamknij się!
Znaczy to tyle, Generale....
...że naprawdę wspaniale jest być wampirem!
Prawdziwy ze mnie szczęściarz!
W końcu udało mi się złapać samą Sir Hellsing.
Co cię tak śmieszy?
Wszyscy jesteście noworodkami, wampirzymi dzieciaczkami, a w moim interesie leży niszczenie takich jak wy.
Wątpię, żeby żabka, której udało się nie stracić jeszcze ogona, może nazywać siebie "szczęściarzem" stojąc oko w oko z wężem...
T-ty suko!
Pewnie na tamtym świecie dostaniesz Krzyż Żelazny.
Walterze, praca czeka.
Rozumiem, moja Pani.
Teraz ja będę waszym przeciwnikiem, dzieciaczki.
Ty stary głąbie!
Przepraszam.
Zrobione.
Wszystko w porządku, Mr. Penwood?
Ach... tak...
Już myślałam, że to ty jesteś zdrajcą.
Może i jestem niekompetentny, ale nie jestem tchórzem.
Mamy problem!
Stolica została zaatakowana!
Otrzymaliśmy informacje o małej flocie sterowców, znajdującej się na południowym wybrzeżu, w okolicach Newfields. Przemieszczają się teraz na północ...
Nasza sieć komunikacyjna całkowicie padła!
To sprawka tego samego wroga...
Prawdopodobnie to miejsce również stanie się celem ataku.
Powinniśmy się stąd natychmiast ewakuować Mr. Penwood.
Właśnie rozpoczął się wrogi desant! To pewnie ich jednostki specjalne!
Co?
Musisz stąd uciekać Mr. Penwood!
Wampiry mogą tu w każdej chwili dotrzeć!
Powinnaś... Powinnaś natychmiast wracać do swojej bazy.
Tylko ty możesz teraz coś zdziałać...
N-nie mogę stąd tak po prostu uciec.
Przynajmniej tyle mogę zrobić.
Chyba wiesz, że w obecnej sytuacji nikt nie będzie w stanie udzielić ci pomocy.
Chcesz tutaj zginąć?
Jeśli zdołamy odzyskać łączność, będę mógł wydać stąd odpowiednie rozkazy.
Być może któraś z baz zdołała przetrwać i oczekuje teraz na wytyczne.
Moim obowiązkiem jest ich udzielenie.
Dopóki to miejsce funkcjonuje, nie wolno mi go opuścić.
Właściwie to sam nie wiem, co ja tutaj robię.
Zdobyłem to stanowisko, wyłącznie dzięki moim rodzinnym powiązaniom.
Nigdy nie próbowałem osiągnąć czegoś własnymi siłami.
Kiedy zaproponowano mi to stanowisko, to po prostu się zgodziłem...
...i robiłem to, co kazano mi robić.
Dlatego teraz muszę z tym skończyć... Muszę zrobić to co powinienem zrobić...
Idź!
Idź proszę, Integro!
Teraz już tylko ty możesz coś zrobić... Tylko ty i Hellsing.
W magazynku znajdują się pociski rozpryskujące, wytopione z poświęconego srebra.
W tym przypadku będą skuteczniejsze, niż zwykłe pociski.
To pożegnanie.
Życzę szczęścia Mr. Penwood.
Tak, ja tobie również Sir Integro.
No ale lepiej już stąd uciekajcie.
Powinna pozostać tu jedynie niezbędna ilość osób.
A zresztą... zapomnijcie o tym.
Mogę zostać sam.
Powinniście stąd uciec, póki jeszcze macie szansę.
Co?
Co was tak bawi?
Uciekajcie! To rozkaz!
Lepiej wrócę do poszukiwań jakichś działających sieci.
Sprawdź jeszcze raz ilość ofiar.
Zbierz wszystkich żołnierzy, oraz całą dostępną amunicję!
Tak jest!
Czekaj! Hej...
Zabarykadujcie wszystkie wejścia! Szybko!
Co wy wyprawiacie, głupcy?
Nie musicie tutaj zostawać!
Dlaczego Pan to mówi?
Sam nie poradzi sobie Pan z obsługą stacji.
Proszę usiąść, tak jak zawsze.
Inaczej będzie nam Pan tylko przeszkadzał.
Dziękuję wam panowie.
Dziękuję...
Oceń nasze straty!
Nawiążcie kontakt z naszymi siłami wojskowymi!
I nie obchodzi mnie jak to zrobicie...
Potrzebuję informacji!
Ruszajmy, Walterze.
Musimy się pośpieszyć.
Jak sobie życzysz.
Musimy się jakoś przedrzeć. Dasz sobie z tym radę, prawda?
Jak sobie życzysz.
Zrobię to co do mnie należy.
W imię rodziny Hellsing...
...lepiej uważajcie, wampiry!
Kurwa!
Kurwa!
Cholera!
To moje Ogniste Ramię, Carl Łowca.
On jest najgorszą rzeczą, którą mogliście spotkać, sprowadzi tu piekło.
Jednak jest on zaledwie zapowiedzią tego co się dopiero wydarzy.
Dobra robota.
Spełniliście swój obowiązek.
Teraz możecie już odpocząć.
Szybko, Walterze!
To jest zemsta!
Zlokalizowaliśmy Integrę Hellsing.
Przemieszcza się szybko ulicami Londynu, zmierza do kwatery głównej Hellsing.
Za nią.
Za nią.
...Mówi Generał Penwood... Musicie obronić... Kwatery Główne...
Nie wiem czy ktoś odbierze tę wiadomość...
...ale mam nadzieję, że ktoś mnie jednak słyszy.
Miejsce z którego nadaje, może w każdej chwili zostać zdobyte...
Te potwory mogą być już za rogiem... Może nawet zbliżają się już do drzwi.
Mówię teraz do wszystkich ludzi, którzy mogą usłyszeć ten mój ostatni rozkaz.
Walczcie... Aż do chwili spełnienia swojego zadania.
Ty jesteś... Hellsing?
Walter! Ta dziewczynka to...?
Nazwałeś mnie "tą dziewczynką"?
Więcej taktu, Mr. Penwood.
Cóż...
Jestem Integrą Hellsing, nową przywódczynią.
Zabiłam swojego wuja i zostałam nową głową rodziny.
Wierzę, że już nigdy nie nazwiesz mnie "tą dziewczynką".
W-wybacz, mój błąd.
Przepraszam.
Przed śmiercią ojciec powiedział mi te słowa: "Jeśli będziesz kiedyś potrzebować przysługi, to zwróć się z tym do Mr. Penwooda".
N-naprawdę?
Artur, zawsze zwracał się do mnie z prośbą o nową broń...
...albo helikopter...
Miał w głowie tylko jedno.
Jestem równie wymagająca jak mój ojciec. Czekają cię ze mną ciężkie chwile.
Proszę, opiekuj się mną dobrze.
Hę?
Dorwanie cię zajęło nam mnóstwo czasu, dupku.
Co cię tak śmieszy, człowieku?
Może i jestem niekompetentny, ale wy jesteście ode mnie dużo gorsi, dranie.
Żegnaj, Integro.
Było zabawnie.
Przestań!
Nie!
Nie zamierzam przestać!
Walterze...
Szybciej!
Co się stało?
Pani Integro, niech Pani przejmie kierownicę.
Proszę znaleźć dla siebie jakąś inną drogę ucieczki.
Walterze...
Proszę jechać tak szybko, jak tylko się da... Jak najszybciej.
Niech Pani nie wraca tu pod żadnym pozorem. Proszę jechać, bez względu na wszystko.
Walterze...
Szybko. Nie wiem jak długo będę w stanie ich powstrzymywać.
Walter, oto moje rozkazy:
Choćby nie wiem co się działo, masz wrócić żywy... Choćby nie wiem co!
Zrobię jak każesz.
Tak myślałem.
Wiedziałem, że to będziesz ty.
Zgadza się chłopcze!
Tak dawno się nie widzieliśmy!
W końcu minęło już 55 lat.
Dlaczego ty zawsze... zawsze... zawsze musisz przerywać nam "posiłek"?
Integra Hellsing, znowu się przemieszcza.
Zmieniła kierunek, ale wciąż porusza się bardzo szybko.
Za nią. Za nią.
Integra Hellsing, znowu jest sama.
Powtarzam.
Macie ją złapać.
Za nią.
Za nią.
Jest!
Panzerfaust... przygotowany.
Ognia!
Integro Hellsing!
Przynosimy rozkazy od dowódcy Batalionu!
Przygotuj się!
Ty naprawdę nie wiesz, kiedy należy się poddać, dziewczyno.
Nie ważne ile jeszcze walk stoczysz i jak długo zdołasz uciekać... to i tak nic ci nie da.
Pogódź się z przegraną.
To już nie jest Londyn. To "Midian".
W stolicy Śmierci nie ma miejsca do którego mogłabyś uciec.
Poddaj się, człowieku.
Uciekać? Poddać się? To mi nic nie da?
Mam się poddać i zaakceptować swoją przegraną?
Tego typu wyrażenia, idealnie do was pasują.
To słowa kogoś, kto ze względu na swoją słabość porzucił swoje człowieczeństwo.
Ani się ważcie uważać za kogoś lepszego od ludzi, potwory!
No chodźcie! Wszystkich was wyślę do diabła!
Dobra!
A to co?!
M-moje ciało... zmienia się w popiół...
B-bagnety!
Ty... Należysz do Watykańskiej Sekcji 13 - Iscariot!
"Zabójca".
"Egzekutor".
"Regenerator".
"Anielski pył".
"Kapłan bagnetów".
Alexander Anderson!
Podobnie jak przed krwawiącym nosem roztacza się różowa mgła...
...tak też przed nami roztaczają się demony udające żołnierzy.
Słyszałeś to Heinkel?
A co z tobą, Yumi?
Nie ma cienia wątpliwości...
...że ta dziewczyna, ci poganie, że oni wszyscy...
...są naszymi wrogami!
Są od nas gorsi!
Ojcze Anderson.
Otrzymaliśmy wyraźne rozkazy od Ojca Maxwella.
Nie ma w nich ani słowa, o pomocy dla Hellsing.
Czyż tego typu działanie, nie jest naruszeniem naszych rozkazów?
Czy nie ogarnia cię wojenne podniecenie?
Zamierzamy ich obalić!
Tylko my jesteśmy w stanie tego dokonać!
Nie pozwolę by ktokolwiek próbował się wtrącać!
Ktokolwiek!
Iscariockie dranie...
...to wy nie powinniście się w to wtrącać.
Milczeć.
Lepiej siedź cicho, padlino.
Gdzie nie spojrzę, tam chodzą umarli.
Nieumarli żołnierze tworzą armię i maszerują na linię frontu.
Lepiej nie zapominaj, że my Wojownicy Papieża...
...Palladyni Iscariota...
...stoimy teraz na waszej drodze.
Teraz w chwili śmierci, nawet wy dranie, będziecie drżeć ze strachu!
Amen!
A teraz głośno pytam...
Kim wy jesteście?
Jesteśmy Iscariot!
Jesteśmy Judaszowym Legionem Iscariotu!
A teraz pytam wyraźnie, Iscariocie...
Co tak kurczowo trzymacie w prawej dłoni?!
Trzymamy w niej sztylet!
A więc ponownie pytam, Iscariocie...
Co tak kurczowo trzymacie w lewej dłoni?!
Trzymamy w niej 30 srebrników...
W takim razie!
Co was tworzy, Iscariocie?!
Jesteśmy apostołami nie będąc jeszcze apostołami.
Jesteśmy uczniami, nie będąc jeszcze uczniami.
Jesteśmy wierzącymi, nie będąc jeszcze wierzącymi.
Jesteśmy zdrajcami, nie będąc jeszcze zdrajcami!
Jesteśmy śmiercią i jednocześnie jesteśmy jej sługami.
Powinniśmy oddać pokłon i pokornie prosić naszego Pana o wybaczenie...
Jeśli ukorzymy się przed Bogiem, to bez trudu pokonamy wszystkich jego wrogów.
Jesteśmy tymi, którzy używają sztyletów w księżycową noc.
Jesteśmy tymi, którzy doprawią wasze posiłki trucizną.
Jesteśmy zabójcami.
Jesteśmy tymi, którzy kroczą drogą Judasza Iscarioty!
Kiedy przyjdzie nasz czas, złożymy w świątyni naszą ofiarę za grzechy w postaci 30 srebrników.
I powiesimy się na słomianym sznurze.
A potem wszyscy razem zstąpimy do otchłani Hadesu.
My, kohorta tkanin, sformujemy po 5 Agmes Quadratum...
...i stoczymy bitwę z 7,405,926 demonami piekieł.
Uwaga, dodatkowe sceny po napisach końcowych.
Mój stary wróg.
Moja Pani.
Wciągnęliście mnie w to wszystko...
Dzięki wam poznałem dalszy ciąg swoich snów.
Spotkajmy się!