Tip:
Highlight text to annotate it
X
ROZDZIAŁ XIV część 1 RELEASE
"Przy okazji", powiedział dr Ansell pewnego wieczoru, kiedy Morel był w Sheffield, "mamy
mężczyzna w szpitalu gorączka tutaj który pochodzi z Nottingham - Dawes.
Nie wydaje się, że wiele rzeczy w tym świecie. "
"Baxter Dawes!" Paul krzyknął.
"To jest człowiek - był chłop, fizycznie, jak sądzę.
Czy w trochę bałagan ostatnio. Znasz go? "
"Pracował w miejscu, gdzie jestem".
"Czy on jest? Czy wiesz coś o nim?
On jest po prostu dąsać, lub, że byłby o wiele lepiej, niż jest teraz. "
"Nie wiem nic o jego sytuacji w domu, chyba, że jest oddzielony
z żoną i został nieco w dół, jak sądzę.
Ale powiedz mu o mnie, dobrze?
Powiedz mu, że przyjdę go zobaczyć "Następnym razem, Morel zobaczył lekarz powiedział.:
"A co Dawes?"
"I rzekł do niego:" odpowiedział na innych "," Czy wiesz, człowiek z Nottingham nazwie
Morel? ", A on spojrzał na mnie tak, jakby skakać na gardle.
Więc powiedziałem: "Widzę, że znasz nazwę, to Paul Morel.
Następnie powiedziałem mu o swoim mówiąc, że można go zobaczyć.
"Czego on chce?" Powiedział, jakbyś policjanta. "
"I on mówił, że zobaczy mnie?" Zapytał Pawła.
"Nie chciał nic powiedzieć - dobre, złe lub obojętne," odpowiedział lekarz.
"Dlaczego nie?" "To co chcę wiedzieć.
Tam leży i fochy, dzień w dzień.
Nie można uzyskać słowo informacji z niego. "
"Czy myślisz, że ja mam iść?" Zapytał Pawła. "Ty może."
Nie było poczucie związku między rywalizującymi mężczyzn, bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ
walczył. W sposób Morel poczucie winy wobec
innych, mniej lub bardziej odpowiedzialny.
A będąc w takim stanie duszy sam, czuł się niemal bolesne bliskości
Dawes, który cierpiał i rozpaczy, też.
Poza tym, spotkała się w nagie kończyny nienawiści, i to wiązanie.
W każdym razie, elementarnej człowieka w każdym spotkał.
Udał się do szpitala izolacji, z kartą dr firmy Ansell.
Ta siostra, zdrowych, młodych Irlandka, doprowadziły go na oddziale.
"Gość widzieć Jim Crow", powiedziała.
Dawes przewrócił się nagle zaskoczony grunt.
"Eh?" "Caw!" Ona z siebie naśmiewać.
"On potrafi tylko powiedzieć" Caw!
Mam do was pan cię widzieć. Teraz mówią: "Dziękuję" i wskazują na pewne
manier ". Dawes spojrzał szybko z jego ciemne,
zaskoczony oczy poza siostrę Pawła.
Jego spojrzenie było pełne strachu, nieufności, nienawiści i nędzy.
Morel spotkał się z szybką, ciemne oczy i zawahał się.
Dwaj mężczyźni bali się nago ja byli.
"Dr Ansell powiedział mi, że tu jesteś ", powiedział Morel, wyciągnął rękę.
Dawes mechanicznie uścisnęli sobie ręce.
"Tak myślałem, że są w" kontynuował Paweł. Nie było odpowiedzi.
Dawes leżał wpatrując się w przeciwległą ścianę. "Powiedz 'Caw!" "Kpił z pielęgniarką.
"Powiedz 'Caw!
Jim Crow "." On jest coraz w porządku? ", Powiedział Paul do
niej. "O tak!
On leży i wyobraża sobie, że umrze ", powiedziała pielęgniarka" i przeraża każdego
się słowo z jego ust. "" I MUSISZ mieć kogoś do rozmowy, "
zaśmiał się Morel.
"To jest to!" Zaśmiał się pielęgniarki. "Tylko dwóch starych mężczyzn i chłopiec, który zawsze
płacze. Trudno linii!
Oto jestem umierający, aby usłyszeć głos Jima Crowa, a tylko dziwne "Caw!" Będzie
dawaj! "" Więc szorstki od Ciebie! "powiedział Morel.
"Czy nie jest?" Powiedział, że pielęgniarki.
"Przypuszczam, że jestem darem niebios", zaśmiał się. "Och, spadł prosto z nieba!" Zaśmiał się
pielęgniarki. Obecnie wyszła tylko dwóch mężczyzn.
Dawes był cieńszy i przystojny ponownie, ale życie wydawało się mało go.
Jak powiedział lekarz, leżał dąsać, i nie iść do przodu w kierunku
rekonwalescencji.
Wydawało się, że pretensje co bicia jego serca.
"Czy miałeś zły czas?" Zapytał Pawła. Nagle znowu Dawes spojrzał na niego.
"Co robisz w Sheffield?" Zapytał.
"Moja matka zachorowała na mojej siostry w Thurston ul.
Co ty tu robisz? "
Nie było odpowiedzi. "Jak długo w?"
Morel zapytał. "Nie mogę powiedzieć na pewno," Dawes odpowiedzi
niechętnie.
Leżał patrząc na na przeciwległą ścianę, jakby chciał wierzyć Morel nie był
tam. Paweł poczuł, że jego serce go ciężko i zły.
"Dr Ansell powiedział mi, że tu jesteś ", powiedział chłodno.
Drugi mężczyzna nie odpowiedział. "Tyfus całkiem źle, wiem," Morel
zachowywane.
Nagle Dawes powiedział: "Co to się stało, za?"
"Ponieważ dr Ansell powiedział, że nie znałam nikogo tutaj.
Czy? "
"Wiem, gdzie nikt", powiedział Dawes. "Cóż", powiedział Paul ", to dlatego, że nie
wybrać, a następnie. "Nie było innego ciszy.
"S'll Mamy być przy moim domu matki tak szybko jak to możliwe", powiedział Paul.
"Co-materii z nią?" Zapytał Dawes, z chorego zainteresowanie choroby.
"Ona ma raka".
Nie było innego ciszy. "Ale chcemy, aby uzyskać jej domu", powiedział Paul.
"S'll Musimy się samochód." Dawes świeckich myślenia.
"Dlaczego nie zapytasz Thomas Jordan pożyczyć jego?" Powiedział Dawes.
"To nie jest na tyle duże," Morel odpowiedzi. Dawes zamrugał ciemne oczy jak leżał
myślenia.
"Następnie poproś Jack Pilkington, którą on pożyczyć Ciebie.
Znasz go. "" Myślę, że s'll I zatrudnić jednego ", powiedział Paul.
"Jesteś głupcem, jeśli nie," powiedział Dawes.
Chory był chudy i przystojny ponownie. Paweł go żal, bo jego oczy
wyglądał tak zmęczony. "Czy dostać pracę tutaj?" Zapytał.
"Byłem tutaj tylko na dzień lub dwa przed zabrano mnie źle" Dawes odpowiedział.
"Chcesz się w sanatorium w domu," powiedział Paul.
Pozostałe twarz chmurzy ponownie.
"Idę w żadnym sanatorium domu", powiedział.
"Mój ojciec był w jednej z Seathorpe," mu się podobało.
Dr Ansell będzie Ci polecam. "
Dawes świeckich myślenia. Widać było, że nie odważyli się stawić czoła światu
ponownie. "Nadmorski będzie dobrze tylko teraz"
Morel powiedział.
"Słońce na tych Sandhills, a fale nie daleko."
Inne nie odpowiedział. "Przez Gada!"
Paweł stwierdził, zbyt przytłaczający by niepokoić wiele; "to wszystko w porządku, gdy wiesz, że jesteś
będzie chodzić i pływać! "Dawes spojrzała na niego szybko.
Człowieka ciemne oczy boją się spełniać wszelkie inne oczy na świecie.
Ale prawdziwa nędza i bezradność w tonie Paul dało mu poczucie ulgi.
"Czy ona daleko odszedł?" Zapytał.
"Idzie jak wosk", Paweł odpowiedział, "ale wesoły - żywy!"
Zagryzł wargi. Po chwili wstał.
"Cóż, będę iść," powiedział.
"Zostawię cię to pół korony." "Nie chcę go" Dawes mruknął.
Morel nie odpowiedział, ale opuścił monety na stole.
"Cóż", powiedział: "Postaram się i działają w, kiedy jestem z powrotem w Sheffield.
Happen może chcesz mojego brata-in-law?
Pracuje w Pyecrofts ".
"Nie znam go", powiedział Dawes. "On jest w porządku.
Czy powinienem mu powiedzieć przyjść? On może przynieść Ci jakieś papiery patrzeć. "
Drugi mężczyzna nie odpowiedział.
Paweł udał. Silne emocje, które budzi się w Dawes
go, gwałci, uczynił go dreszcz. On nie powiedział matce, ale następnego dnia
mówił Clara o ten wywiad.
To było w obiad-godzinnym. Te dwa nie często wychodzą razem teraz,
ale tego dnia poprosił ją, by poszła z nim na teren zamku.
Nie usiedli przy szkarłat geranium i żółty calceolarias zapłonął w
promieni słonecznych. Była teraz zawsze raczej ochronnych i
raczej żal do niego.
"Czy wiesz, Baxter został w Sheffield szpitalu na tyfus?" Zapytał.
Spojrzała na niego z zaskoczony, szare oczy, a twarz zbladł.
"Nie", powiedziała, przerażone.
"Jest coraz lepiej. Poszedłem do niego wczoraj - lekarz
mi powiedział. "Clara wydawało dotkniętych wiadomości.
"Czy on jest bardzo źle?" Spytała z poczuciem winy.
"Był. On jest reperowanie teraz ".
"Co on powiedział?" "Oh, nic!
On wydaje się być dąsać. "
Było odległość między dwoma z nich.
Dał jej więcej informacji. Chodziła zamknij się i milczy.
Następnym razem wzięli iść razem, ona odłączyć się od jego ramienia, i
szedł w pewnej odległości od niego. Był chce jej komfort źle.
"Czy nie byłoby miło ze mną?" Zapytał.
Nie odpowiedziała. "Co się stało?" Powiedział, kładąc
ramię w ramię. "Nie!" Powiedziała, uwalniając się.
Opuścił ją w spokoju, i powrócił do swojego zamyślenia.
"Czy Baxter Cię denerwuje?" Zapytał w końcu.
"Byłem podły do niego!" Powiedziała.
"Mówiłem wiele razy, nie traktują go dobrze," odparł.
I nie było wrogości między nimi. Każdy wykonywał jego tokiem myślenia.
"Mam go traktować - nie, ja go traktować poważnie", powiedziała.
"A teraz traktują mnie źle. Służy mi rację ".
"Jak można traktować poważnie?", Powiedział.
"Służy mi rację," powtórzyła. "Nigdy nie uważałem go warto mieć, a
teraz nie uważam ME. Ale służy mi dobrze.
Kochał mnie tysiąc razy lepiej niż kiedykolwiek. "
"Nie!" Zaprotestował Paweł. "On nie!
W każdym razie zrobił mnie z szacunkiem, a to, czego nie robić. "
"Wydawało się, że szanuje ciebie!" Powiedział.
"On nie!
I zrobiłem mu straszne - Wiem, że nie! Musisz nauczyło mnie, że.
I że mnie kocha tysiąc razy lepiej niż kiedykolwiek zrobić. "
"Dobrze", powiedział Paul.
On tylko chciał być sam teraz. Miał kłopoty, które niemal
nie do zniesienia. Clara tylko dręczył go i uczynił go
zmęczony.
Nie było przykro, kiedy opuścił ją. Poszła na pierwszą okazją do
Sheffield, aby zobaczyć męża. Spotkanie nie zakończyło się sukcesem.
Ale zostawiła go róż i owoców i pieniądze.
Chciała zadośćuczynienia. Nie było, że go kocha.
Kiedy spojrzał na niego leży serce nie ciepło z miłości.
Tylko, że chce upokorzyć się do niego, aby uklęknąć przed nim.
Chciała być teraz siebie ofiary. Po tym wszystkim, że nie udało się dokonać Morel
Naprawdę ją kocham.
Była moralnie przestraszony. Chciała czynić pokutę.
Więc uklęknął na Dawes, i dał mu subtelnej przyjemności.
Ale odległość między nimi wciąż bardzo duże - zbyt duże.
Jest przerażony mężczyzna. To prawie zadowolony kobiety.
Lubiła czuje, że mu służyła na odległość nie do pokonania.
Była dumna teraz. Morel udał się do Dawes raz lub dwa razy.
Było coś w rodzaju przyjaźni między dwoma mężczyznami, którzy cały czas śmiertelnie
rywali. Ale nigdy nie wspomniał o kobiecie, która była
między nimi.
Pani Morel stopniowo się pogarszał. Początkowo używane do przenoszenia jej na dół,
czasem nawet do ogrodu. Usiadła umieścić w swoim fotelu, uśmiecha się, i
taka ładna.
Złota obrączkę świeciło na jej białe ręce, włosy starannie szczotką.
I patrzyła splątanych słoneczniki umierania, chryzantemy coming out, i
dalie.
Paweł i ona boją się siebie nawzajem. Wiedział, i wiedziała, że umiera.
Lecz oni się pretekstem radości.
Codziennie rano, gdy wstał, poszedł do swojego pokoju w piżamie.
"Czy śpisz, mój drogi?" Zapytał. "Tak", odpowiedziała.
"Nie bardzo dobrze?"
"No, tak!" Wtedy wiedział, że leżał na jawie.
Widział jej rękę pod pościel, naciskając miejsce na jej stronie, gdzie
Ból był.
"Czy to było złe?" Zapytał. "Nie. Bolało trochę, ale nic do
wspominając. "A ona nosem w jej stary sposób lekceważący.
Leżąc wyglądała jak dziewczynka.
I przez cały czas jej niebieskie oczy obserwował go.
Ale były ciemne kręgi pod bólu, który uczynił go boleć ponownie.
"It'sa słoneczny dzień", powiedział.
"It'sa piękny dzień." "Czy myślisz, że być prowadzone w dół?"
"Ujrzę". Następnie odszedł, aby uzyskać jej śniadanie.
Cały dzień był świadomy, że tylko jej.
To był długi ból, który uczynił go rozgorączkowany.
Potem, kiedy wracał do domu wczesnym wieczorem, spojrzał przez kuchnię
okna. Nie było jej, a ona nie wstała.
On pobiegł na górę i pocałował ją.
On wręcz bała się zapytać: "Czy nie wstać, gołąb"
"Nie" powiedziała, "było to, że morfina, to mnie zmęczony."
"Myślę, że daje za dużo", powiedział.
"Myślę, że nie", odpowiedziała. Usiadł na łóżku, marnie.
Miała sposób zwijania i leży na boku, jak dziecko.
Siwe włosy i brązowe było luźno *** jej uchem.
"Czy nie zaspokoją jesteś?" Powiedział, delikatnie umieszczenie go z powrotem.
"To nie", odpowiedziała.
Jego twarz była blisko niej. Jej niebieskie oczy uśmiechnął się prosto w jego,
jak girl's - ciepły, śmiejąc się z delikatną miłością.
Zrobiło mu się spodnie ze strachu, cierpienia i miłości.
"Chcesz, aby Twoje włosy robią w warkocz," powiedział.
"Lie nadal."
Idąc za nią, starannie poluzowane włosy, szczotkowane go.
To było jak dobrze długo jedwab z brązu i szarości.
Jej głowa była mieszcząca się między ramionami.
Gdy lekko szczotkowane i plecione włosy, zagryzł wargi i czułam oszołomiony.
To wydawało się nierealne, nie mógł zrozumieć.
W nocy często pracował w swoim pokoju, spoglądając od czasu do czasu.
I tak często znalazł jej niebieskie oczy w Nim utkwione.
A kiedy ich oczy spotkały się, uśmiechnęła się.
Pracował z dala ponownie mechanicznie, przynoszą dobre rzeczy, nie wiedząc, co
robi.
Czasami wszedł, bardzo blada i nadal, z czujnym, oczy nagle, jak człowiek, który
jest pijany niemal do śmierci. Obaj byli boi się, że welony
były zgrywania między nimi.
Potem udawał, że jest lepiej, szczękały mu wesoło, zrobiła ogromne zamieszanie wokół niektórych
strzępy wiadomości.
Dla obaj doszli do stanu, w którym musieli się wiele drobiazgów,
żeby nie dać się w coś wielkiego, a ich niezależność człowieka pójdzie
rozbić.
Obawiali się, więc oni zlekceważyli rzeczy i gejem.
Czasami gdy leżała wiedział, że myśli o przeszłości.
Jej usta stopniowo zamknąć dysk w linii.
Trzymała się sztywne, tak aby była śmierć bez wydając wielkich
krzyk, który rwał się od niej.
Nigdy nie zapomniał, że ciężko, zupełnie samotny i uparty zaciskanie ust, które
utrzymywały się przez tydzień. Czasem, gdy był lżejszy, mówiła
o jej mężu.
Teraz go nienawidzili. Ona nie mu wybaczyć.
Nie mogła znieść mu się w pokoju.
I kilka rzeczy, rzeczy, które były najbardziej gorzkie do niej, pojawił się znowu tak
mocno, że złamał jej, a ona powiedziała synowi.
Czuł, jakby jego życie były zniszczone, kawałek po kawałku, w nim.
Często łzy przyszła nagle. Rzucił się do stacji, łzy krople
wchodzących na chodniku.
Często nie mógł przejść z jego pracy. Długopis przestał pisać.
Siedział wpatrzony, zupełnie nieprzytomny. A gdy przyszedł rundy znowu poczuł się chory,
i zadrżała w jego kończyn.
Nigdy nie kwestionował co to było. Jego umysł nie próbował analizować lub
zrozumieć. On tylko złożone, a miał oczy
zamknięte, niech coś go *** nim.
Jego matka zrobiła to samo. Ona myśli o bólu, morfina, z
następnego dnia, prawie nigdy nie śmierci. To nadchodzi, znała.
Musiała mu przedłożyć.
Ale nigdy nie błagać go lub zaprzyjaźnić się z nim.
Blind, z twarzą zamknąć twarde i ślepy, że został popchnięty w kierunku drzwi.
Mijały dni, tygodnie, miesiące.
Czasem, w słoneczne popołudnie, wydawała się niemal szczęśliwy.
"Staram się myśleć o miły razy - kiedy poszliśmy do Mablethorpe i Robin Hoods Bay,
i Shanklin, "powiedziała.
"Po tym wszystkim, nie każdy widział tych pięknych miejsc.
I nie było to piękne! Staram się myśleć, że nie, z drugiej
rzeczy ".
Następnie ponownie, cały wieczór, że nie mówił ani słowa, ani nie on.
Byli razem, sztywny, uparty, cichy.
Poszedł do swojego pokoju, w końcu iść do łóżka, i oparł się o drzwi, jak gdyby
sparaliżowany, nie mogąc iść dalej. Jego świadomość poszedł.
Wściekły sztorm, nie wiedział, co, wydawało się zniszczyć w nim.
Stał oparty tam, składania, nigdy nie kwestionując.
Rano obaj znowu normalne, że jej twarz była szara z morfiny,
a jej ciało było jak popiół. Ale były jasne ponownie jednak.
Często, zwłaszcza gdy Annie i Arthur w domu, zaniedbywał ją.
Nie widzieli się Clara. Zazwyczaj był z mężczyznami.
Był szybki i aktywny i energiczny, ale kiedy jego przyjaciele widzieliście Go wstępującego do białego
skrzela, oczy ciemne i błyszczące, mieli pewną nieufność wobec niego.
Czasami udał się do Clara, ale była prawie zimna do niego.
"Weź mnie!" Powiedział po prostu. Czasami ona będzie.
Ale bała się.
Gdy miał jej wtedy, że coś w nim, że się jej kurczyć się od niego -
coś nienaturalnego. Wychowała się bać go.
Był tak spokojny, ale tak dziwnie.
Bała się, że człowiek, który nie był tam z nią, kogo mogła czuć się za to
make-wiara kochanka; ktoś złowrogie, że napełniał ją przerażeniem.
Zaczęła mieć rodzaj horroru z niego.
To było prawie tak, jakby był przestępcą. Chciał - miał jej - i to się jej
wrażenie, jakby śmierć miała w swoich posadach.
Leżała w horror.
Nie było tam nikogo ją kochać. Prawie go nienawidzili.
Potem przyszedł mały ataki czułości. Ale nie odważył się go żal.
Dawes przybyli do domu pułkownika Seely, w pobliżu Nottingham.
Nie Paul odwiedził go czasami, Clara bardzo rzadko.
Między dwoma mężczyznami przyjaźń opracowany szczególnie.
Dawes, który zalecił bardzo powoli i wydawał się bardzo słaby, jakby zostawić sobie w
ręce Morel.
Na początku listopada Clara przypomniał Paweł, że to jej urodziny.
"Chciałbym prawie zapomniane," powiedział. "Myślałem dość", odpowiedziała.
"Nie. Idziemy *** morze na weekend? "
Poszli. Było zimno i ponura.
Czekała na niego jest ciepły i czuły wobec niej, zamiast której wydawało się mało
sobie sprawę z niej.
Zasiadał w kolejowych przewozów, patrząc, i był zaskoczony, kiedy rozmawiał z
niego. Nie był zdecydowanie myślenia.
Co wydawało się, jakby nie istniał.
Poszła na niego. "Co to jest kochanie?" Zapytała.
"Nic!" Powiedział. "Nie te żagle wiatrak wygląd
monotonne? "
Usiadł trzymając ją za rękę. Nie mógł mówić ani myśleć.
To był komfort, jednak siedzieć trzymając ją za rękę.
Była niezadowolony i nieszczęśliwy.
On nie był z nią, ona nic. A wieczorem usiedli wśród
Sandhills, patrząc na czarny, morze ciężkie. "Ona nigdy nie poddawaj się," powiedział cicho.
Serce Klary zatonął.
"Nie", odpowiedziała. "Istnieją różne sposoby umierania.
Mój ojciec ludzie się boją, i muszą być ciągnięte z życia do śmierci, jak
bydła do rzeźni, pociągnął za szyję, ale moja mama ludzie są wypychane
z tyłu, cal po calu.
Są uparci ludzie, a nie umrze. "" Tak ", powiedziała Clara.
"A ona nie umrze. Ona nie może.
Pan Renshaw, proboszcz, był w drugi dzień.
! Think 'powiedział do niej "będziesz mieć matkę i ojca, i siostry,
i syn twój, w innych gruntów. "
A ona powiedziała: "mam zrobić bez nich przez długi czas i może się obejść bez ich teraz.
Jest żywym chcę, nie żyje. "Ona chce żyć już teraz."
"O, jak straszne!" Powiedział Clara, zbyt przestraszony, aby mówić.
"A ona patrzy na mnie i chce ze mną", udał się monotonnie.
"Ona ma taki będzie, wydaje się, jakby nigdy nie pójdzie - nie"
"Nie myśl o tym!" Krzyknęła Clara. "I była religijnych - jest religijny
teraz - ale to nie jest dobre.
Ona po prostu nie da w I wiesz, powiedziałem do niej w czwartek:
"Matki, gdybym miał umrzeć, to umrę. Chciałbym BĘDZIE umrzeć. "
I powiedziała do mnie, ostre: "Czy myślisz, że nie?
Czy uważasz, że można umrzeć kiedy chcesz? "Jego głos przestał.
Nie płakał, tylko mówił dalej monotonnie.
Clara chciał uruchomić. Rozejrzała się.
Był czarny, powtarzając brzegu, na ciemnym niebie się na niej.
Wstała przerażona. Chciała być tam, gdzie nie było światła,
gdzie byli inni ludzie.
Chciała być z dala od niego. Siedział z głową spadła, nie ruszając się
mięśni. "I nie chcę, żeby jeść", powiedział,
"I ona to wie.
Kiedy pytam ją: "Czy masz coś", że jest prawie boi się powiedzieć "Tak".
"Muszę filiżankę Benger jest", mówi. "To będzie tylko zachować swoją siłę w górę", powiedziałem
do niej.
"Yes' - a ona prawie płakała -'but nie ma takiego gryzienia, kiedy jeść nic nie mogę
znieść. "Poszedłem więc i uczynił ją żywności.
Jest to rak, który gryzie tak na nią.
Żałuję, że umrze! "" Przyjdź! "Powiedział Clara w przybliżeniu.
"Idę".
Poszedł za nią w dół ciemności piasków.
Nie przyszedł do niej. Zdawał sobie sprawę zaledwie o jej istnieniu.
I nie boi się go, a go nie lubili.
W tym samym daze ostrej wrócili do Nottingham.
On zawsze był zajęty, zawsze robi coś, zawsze będzie z jednej do drugiej jego
przyjaciół. W poniedziałek udał się do Dawes Baxter.
Apatyczne i blade, wstał, aby pozdrowić innych, trzymając się krzesła jak pełnił
rękę. "Nie należy wstać", powiedział Paul.
Dawes usiadł ciężko, spoglądając Morel z pewnego rodzaju podejrzeń.
"Czy nie trać czasu na mnie," powiedział: "jeśli masz owt lepszego do roboty."
"Chciałem przyjść," powiedział Paul.
"Tutaj! Przyniosłam ci słodycze ".
Nieważne je na bok. "To nie było dużo week-end", powiedział
Morel.
"Jak twoja matka?" Zwróciła się do innych. "Trudno inaczej".
"Myślałam, że być może, co gorsza, jest jak nie przyszedł w niedzielę".
"Byłem w Skegness," powiedział Paul.
"Chciałem zmienić." Inne spojrzał na niego z ciemnymi oczami.
Wydawało się, że czeka, nie dość odważnych, aby zapytać, ufając być poinformowani.
"Poszedłem z Clara", powiedział Paul.
"Wiedziałem, że tak dużo", powiedział Dawes cicho. "To był stary obietnica", powiedział Paul.
"Masz to na swój własny sposób", powiedział Dawes. To był pierwszy raz, Clara była
zdecydowanie wymienione między nimi.
"Nie," powiedział Morel powoli, "ona jest zmęczony mnie".
Znowu Dawes spojrzał na niego. "Od sierpnia, że była zmęczona
mi: "Morel powtórzyć.
Obaj mężczyźni zostali bardzo spokojnej razem. Paul zasugerował w warcaby.
Grali w ciszy. "S'll pójdę za granicą, kiedy moja matka nie żyje"
powiedział Paul.
"Zagranica" powtarzane Dawes. "Tak, nie obchodzi mnie, co robię."
W dalszym ciągu w grze. Dawes było zwycięstwo.
"S'll muszę rozpocząć nowy początek pewnego rodzaju", powiedział Paul, "a jak dobrze,
sądzę. "wziął jeden z elementów Dawes jest.
"Nie wiem gdzie," powiedział drugi.
"Co musi się wydarzyć," Morel powiedział. "To nie jest dobre cokolwiek - co najmniej - nie,
Nie wiem Daj mi trochę toffi. "
Dwaj mężczyźni jedli słodycze, i rozpoczął kolejny warcaby.
"Co sprawiło, że blizna na ustach?" Zapytał Dawes.
Paweł położył rękę pośpiesznie na usta i spojrzał na ogród.
"Miałem wypadek rower", powiedział. Strony Dawes zadrżał, kiedy przeniósł się
kawałek.
"Nie należy ha" śmiał się ze mnie, "powiedział bardzo cicho.
"Kiedy?"
"Tej nocy na Woodborough Road, kiedy i jej przeszły mnie - z ręką na
ramieniu. "" Nigdy nie śmiali się z ciebie ", powiedział Paul.
Dawes trzymał palce na projekt-częściowy.
"Nigdy was nie znałem były tam do bardzo sekundy, kiedy przeszedł", powiedział Morel.
"To, że tak jak mnie," powiedział Dawes, bardzo niska.
Paul zrobił kolejny słodki. "Nigdy nie śmiał", powiedział, "z wyjątkiem jestem
zawsze się śmiać. "
Oni gotowy do gry. Tej nocy Morel wracała do domu z
Nottingham, aby mieć coś do zrobienia.
Piece rozgorzał w czerwonym plama na Bulwell; czarne chmury były jak niskie
sufitu.
Gdy szedł wzdłuż dziesięciu mil droga, czuł się, jakby wychodzi z życia,
między czerń nieba i ziemi.
Ale w końcu to tylko pokoju chorego.
Jeśli szedł i szedł na zawsze było tylko, że miejsce przyjść do.
Nie był zmęczony, kiedy dostał w pobliżu domu, czy on nie wiedział.
Przez pole widział czerwony blask ognia skaczącego w swoim oknie sypialni.
"Gdy nie żyje," powiedział do siebie ", że ogień zgaśnie."
Zdjął buty i spokojnie wkradł się na górze.
Jego drzwi matki były szeroko otwarte, bo spała tylko nadal.
Czerwony blask przerywana jego blask na lądowanie.
Miękkie jak cień, Zajrzał w drzwiach. "Paul" szepnęła.
Jego serce zdawało się złamać ponownie.
Wszedł i usiadł na łóżku. "Jak pod koniec jesteś!" Wyszeptała.
"Nie bardzo", powiedział. "Dlaczego, która godzina?"
Szmer przyszedł żałosny i bezradny.
"To tylko po prostu poszedł jedenastu." To nie była prawda, to było prawie
godz. "Och", powiedziała, "Myślałem, że później".
I wiedział, niewypowiedzianej nędzy jej noce, że nie pójdzie.
"Nie możesz spać, mój gołąb?", Powiedział. "Nie, nie mogę", jęczała.
"Nieważne, Little!"
Powiedział, nucąc. "Nieważne, moja miłość.
Wpadnę z tobą pół godziny, mój gołąb, to może będzie lepiej ".
A on siedział przy łóżku, powoli, rytmicznie gładząc brwi z jego
finger-porady, głaszcząc jej zamkniętymi oczami, kojące jej, trzymając palce w jego
wolną rękę.
Słyszeli oddech śpiących "w innych pokojach.
"Teraz idź do łóżka," wyszeptała, leżąc cicho pod jego palcami i Jego miłości.
"Czy chcesz spać?" Zapytał.
"Tak, tak myślę." "Czujesz się lepiej, mój mały, nie?"
"Tak", powiedziała, jak niespokojne, w połowie uspokoić dziecko.
Wciąż dni i tygodnie mijały.
On prawie nigdy nie udał się do Clara teraz. Ale wędrował niespokojnie z jednej osoby
do innego po pomoc, a nie było nikogo w dowolnym miejscu.
Miriam napisał do niego czule.
Udał się z nią zobaczyć. Jej serce było bardzo bolesne, gdy go zobaczyła,
biały, chudy, z jego ciemne oczy i zdezorientowani.
Jej szkoda wpadł, raniąc ją do nie mogła znieść.
"Jak się czuje?" Zapytała. "Te same - ten sam", powiedział.
"Lekarz mówi, że nie może trwać, ale wiem, że będzie.
Będzie tu na Boże Narodzenie. "