Tip:
Highlight text to annotate it
X
krótki filmik z zabójstwa Johna F. Kennedy'ego.
Pamiętamy, że trwał on tylko kilka sekund.
Widzimy limuzynę wjeżdżającą na Elm Street i jadącą dalej...
Nagle słychać strzały, a jego głowa odskoczyła.
Agenci z Secret Service [z ochrony] wzburzyli się i...
Resztę już znacie; widzieliście to.
Pozwólcie, że spytam was: gdy oglądacie ten krótki filmik
tej limuzyny jadącej tą ulicą...
Czy John F. Kennedy jest żywy, czy martwy?
Wiecie, zawszę otrzymuję dwie odpowiedzi.
Że był żywy i że był martwy.
I w obu przypadkach są one prawdziwe.
Ponieważ, kiedy oglądacie ten film,
ten filmik, był on kręcony, gdy był on żywy.
Jednak wy oglądacie go po jego śmierci.
Rozumiecie co mam na myśli?
Dokładnie to samo ma miejsce z Bogiem. On posiada w niebie film każdego z nas.
A wy myślicie, że Bóg nie ma takiej zaawansowanej technologii? Przemyślcie to raz jeszcze.
Przeczytajcie co Ellen White mówi w ostatnim rozdziale "Wielkiego Boju" na ten temat w okresie, gdy żyła.
Mówi ona, że Bóg będzie odtwarzał historię tego świata w panoramicznej perspektywie.
To jest lepsze, niż chodzenie do kina; naturalnie my tego nie robimy.
W jaki sposób Bóg chce odtwarzać historię tego świata bez pominięcia żadnego szczegółu,
jeżeli nie posiada on zapisków tego w formie o wiele bardziej zaawansowanej, niż możemy przypuszczać?
Opisywała ona nawet, mówi, że Annasz i Kajfasz tam są, ona wspomina imiona osób. Neron.
Wspomina ona konkretne imiona i wydarzenia począwszy od stworzenia Adama aż do skończenia świata.
Niesamowite!
Wszystko jest odtwarzane z cudowną wyrazistością.
Zatem, czy Bóg posiada zapis wszystkiego? Tak.
I oczywiście my obejrzymy to po fakcie,
ale będziemy oglądać to, co działo się kiedyś, NA ŻYWO [live].
Czy wszystko rozumiecie, co mówię?
I właśnie to wydarzy się podczas sądu.
Teraz chcę coś powiedzieć, nie zrozumcie mnie źle...
W pewnym sensie
stajemy przed sądem Chrystusowym, stajemy tam jako żywi.
Nawet umarli stają tam jako żywi. I teraz możecie mówić: 'chwileczkę, czy nie przeczysz sam sobie?'
Nie, nie przeczę.
Kiedy Bóg zbierał zapiski Adama, który był sądzony w 1844 roku?
Gdy Adam był ... jaki? Żywy. Zatem, gdy przed niebiańskim sądem ukazany jest ten film...
Czy ten film o Adamie dotyczy tego, gdy ten był żywym?
Zatem Adam w pewnym sensie staje przed sądem Chrystusowym jako żywy.
My wiemy, że fizycznie jest on zmarłym; nie rozumiecie mnie źle, prawda?
Wiemy, że fizycznie nie jest on świadomy; nie może on być świadomy i chwalić Pana tam w górze.
Jest to zapis, jest to film.
A to, co oni robią, to przeglądanie filmu z życia Adama.
Przeglądają go po jego śmierci, ale film ten został zrobiony, gdy był on żywy.
W tym sencie lud Boży stanie przed sądem Chrystusowym.
Jest inna wypowiedź Ellen White w "Wielkim Boju" w ostatnim rozdziale "Wielkiego Boju",
gdzie mówi ona o zmartwychwstaniu niesprawiedliwych.
Pozwólcie, że spytam was: gdy Neron zmartwychwstanie, to będzie on nadal Neronem?
Tak?
Myślicie, że on pamięta wszystko, czego dokonał w swoim życiu?
Myślicie, że jest wciąż taki niegodziwy, jakim zawsze był?
A co z Aleksandrem Wielkim?
Co z Hitlerem?
Wiecie, że Ellen White mówi, że oni odzyskają bieg swoich myśli dokładnie tam, gdzie zostały one przerwane?
Zatem co Bóg zwróci niesprawiedliwym?
Nie tylko dech żywota. Co zwróci im?
Zabrał On zapis ich życia wraz z dechem żywota, następnie ich ożywił, ale są oni tymi, jakimi byli ... kiedy?
Jakimi byli za życia. ***ążacie za mną?
Pozwólcie, że wytłumaczę, jak ten proces działał...
zaczynając od 1844 roku. Przejdźmy do Objawienia 20 i wersetów 11 do 15.
Objawienie 20 rozdział, wersety 11 do 15.
Tutaj zobaczymy w jaki sposób księgi [liczba mnoga] nawiązują do tej księgi [liczba pojedyncza].
Każdy, kto kiedykolwiek szukał imienia Jezusa Chrystusa, jest zapisany w księdze żywota.
Wiedzieliście o tym?
Czy twoje imię jest zapisane w księdze żywota?
Modlę się do Boga, by było ono zapisane w księdze żywota.
Gdy przyjmujemy Jezusa Chrystusa za osobistego zbawiciela, nasze imię zapisane jest w tej księdze.
Ale później posiadamy również zapiski życia w tych księgach.
Zwróćmy uwagę teraz na to, co dzieje się na sądzie.
Objawienie 20 rozdział, werset 11.
"I widziałem wielki biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo,
i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed Bogiem..."
Niektórzy ludzie mówią: 'zobacz, umarli stoją przed Bogiem.'
Właściwie jest to opis sądu milenijnego.
Ta część mówi o sądzie podczas milenium, ponieważ umarli stoją przed Bogiem.
Pozwólcie, że was spytam: w jaki sposób niesprawiedliwi stoją przed Bogiem w trakcie milenium?
Poprzez swoje zapiski.
Jest to jedyny sposób, by wyjaśnić, w jaki sposób umarli stoją przed Bogiem.
Nie stoją oni przed Bogiem osobiście, ale poprzez swoje zapiski (zapiski ich życia).
Tak więc czytamy: "I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed Bogiem i KSIĘGI zostały otwarte również inna KSIĘGA, KSIĘGA żywota została otwarta,"
Zatem mamy tu KSIĘGI oraz mamy KSIĘGĘ,
która jest księgą żywota. Co znajdujemy w księdze żywota? Czytaliśmy kilka tekstów?
Imiona.
"i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami, było napisane w księgach." Widzimy, że księgi zawierają uczynki.
"na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami, było napisane w księgach."
"I wydało morze..." teraz jest to okres po milenium.
"I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali."
To jest zmartwychwstanie niesprawiedliwych po milenium.
"i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich."
Jako adwentyści wierzymy w milenijny i pomilenijny sąd, czyż nie?
Podczas tysiąca lat lud Boży będzie w niebie i będzie sądził niesprawiedliwych.
Po milenium niesprawiedliwi zmartwychwstaną i będą widzieli zapis ich życia.
Te obie grupy mamy zawarte w tych wersetach.
I czytamy: "i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.
I śmierć i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego. owo jezioro ogniste, to druga śmierć."
Teraz zobaczymy, dlaczego Bóg przynosi księgę żywota, by ją zobaczyć po okresie milenium?
Nie chodzi o to, by pokazać kto w niej się znajduje, ale pokazać, że nie ma tam niesprawiedliwych.
"I jeżeli ktoś NIE był zapisany w księdze żywota" [NIE był zapisany w księdze żywota]
"został wrzucony do jeziora ognistego."
Zatem wiecie co Bóg robi po milenium?
Pokazuje On niesprawiedliwym ich uczynki
i mówi: "w świetle twoich uczynków twojego imienia nie ma tutaj.
Twoje uczynki ukazują, że twoje imię nie zasługuje, by było tutaj zapisane."
Zatem Bóg przynosi tą księgę, mówiąc: "twojego imienia tu nie ma." Dlaczego nie???
"Ze względu na to, co jest zapisane w księgach."
***ążacie za mną?
Teraz pozwólcie mi to wszystko razem złożyć.
Niektórzy z was czują się pewnie trochę nieswojo teraz.
Powiecie: 'twierdzisz, że Bóg posiada zapis wszystkiego?'
Ilu z was posiada rzeczy, których nie chcielibyście, aby Bóg ich wam nie oddał?
Gdy umrzecie... Ilu z was posiada rzeczy, których nie chcielibyście, aby Bóg ich wam nie zwrócił,
gdy odda wam waszą tożsamość, jeśli byście umarli?
Niektórzy z was nie podnoszą swoich rąk.
Zatem macie właśnie jedną rzecz teraz...
a jest nią...
Ponieważ ewidentnie niektórzy z was nie podnieśli swoich rąk, zatem myślicie pewnie, że nic tam nie ma.
Macie właśnie jedną rzecz, ponieważ kłamaliście...
My wszyscy mamy rzeczy spisane w tych księgach,
których chcielibyśmy raczej, by ich tam nie było. I nie chcemy tych rzeczy z powrotem.
Teraz omówię kwestię adwentystów dnia siódmego dotyczącą świątyni, co jest bardzo cene.
Podczas codziennej służby, tym, co się tam działo, było to, że grzesznik wyznał swój grzech i ten grzech został wniesiony do świątyni przez krew ofiary.
Niektórzy mówią: 'hmm, chwileczkę...'