Tip:
Highlight text to annotate it
X
ROZDZIAŁ X część 2 CLARA
W godzinach popołudniowych zszedł. Był pewien ciężar na sercu
który chciał usunąć. Myślał, że aby to zrobić, oferując jej
czekoladki.
"Czy jeden?" Powiedział. "Kupiłem kilka do słodzenia mnie."
Ku jego wielkiej uldze, ona przyjęta.
Usiadł na stole warsztatowym, stół obok niej maszyny, skręcanie kawałek jedwabiu cały jego
palca. Kochała go za szybkie, nieoczekiwane
ruchów, jak młode zwierzę.
Jego stóp wychyliło się zastanawiał. Słodycze leżały rozrzucone na stole.
Pochyliła się *** nią maszyny, szlifowanie rytmicznie, a następnie nachylił, aby zobaczyć
zapasów, które wisiały nisko, rozebrany przez wagę.
Patrzył, przystojny przyczajony plecach, a fartuszek-stringi curling na
podłogi. "Zawsze o tobie", powiedział, "
rodzaju oczekiwania.
Cokolwiek widzę robisz, tam naprawdę nie ma: czekasz - jak Penelope, kiedy
zrobiła jej tkania. "On nie może pomóc przypływie złości.
"Zadzwonię Penelope", powiedział.
"Czy ma jakiekolwiek znaczenie?" Powiedziała, ostrożnie usuwając jeden z jej igieł.
"To nie ma znaczenia, tak długo, jak mi się podoba.
Tutaj mogę powiedzieć, to zdają się zapominać, że jestem twoim szefem.
To po prostu przychodzi mi do głowy. "" A co to znaczy? "Zapytała
chłodno.
"To znaczy, mam prawo do szefa Ciebie." "Czy jest coś chcesz się poskarżyć
o? "" Och, mówię, nie musisz być paskudny, "powiedział
ze złością.
"Nie wiem, co chcesz", powiedziała, kontynuując swoje zadanie.
"Chcę, żebyś mnie traktować dobrze iz szacunkiem."
"Call You" sir ", być może?" Spytała cicho.
"Tak, zadzwoń do mnie" sir ". Należy mi się podoba. "
"Następnie chcę byś poszedł na górę, sir."
Usta zamknięte, a grymas pojawił się na jego twarzy.
Zerwał się nagle w dół. "Jesteś zbyt błogosławiony doskonałe na wszystko"
powiedział.
I odszedł do innych dziewczyn. Czuł, że jest wściekły, niż miał
potrzeby być. W rzeczywistości miał wątpliwości, że był nieco
popisywać.
Ale gdyby był, to zrobi. Clara usłyszał śmiech, w taki sposób, że
nienawidził, z dziewczynami w dół pokoju obok.
Gdy wieczorem udał się za pośrednictwem działu po dziewcząt poszedł, zobaczył
jego czekoladki leży nietknięta przed maszyna Klary.
Zostawił je.
Rano są one nadal obecne, a Clara był w pracy.
Później Minnie, trochę brunette nazwali ***, zawołał do niego:
"Hej, nie masz czekolady dla nikogo?"
"Przykro nam, ***," odparł. "Chciałem mieć zaproponował im, a następnie poszedłem
i zapomniałem 'em ".
"Myślę, że nie", odpowiedziała. "Przyniosę ci trochę tego popołudnia.
Nie chcesz ich po ich kłamstwa na temat, prawda? "
"Och, nie jestem szczególności", uśmiechnął się ***.
"O nie," powiedział. "Będą zakurzonych".
Podszedł do ławki Klary. "Przykro mi, lewo te rzeczy zaśmiecanie
o, "powiedział.
Zaczerwieniła szkarłat. Zebrał je w pięści.
"Będą brudne teraz," powiedział. "Trzeba ich zrobieniu.
Zastanawiam się, dlaczego nie.
Chciałem wam powiedziałem, chciałem Ci ". Rzucił je przez okno do
stoczni poniżej. On tylko spojrzał na nią.
Ona skrzywił się z jego oczu.
Po południu przyniósł kolejny pakiet. "Czy chcesz trochę?" Powiedział, oferując
ich pierwszy Clara. "To są świeże."
Zaakceptowała jednego, i umieścić go na ławkę.
"Och, to potrwać kilka - na szczęście", powiedział. Wzięła jeszcze kilka, i umieścić je na
ławka również.
Następnie zwróciła się do zamieszania do jej pracy. Poszedł na górę do pokoju.
"Tu są ***", powiedział. "Nie bądź chciwy!"
"Czy wszyscy oni są dla niej?" Zawołał niektórzy, biegnąc na górę.
"Oczywiście, że nie jesteśmy", powiedział. Dziewczyny domagali rundy.
*** cofnął się z jej kolegów.
"Wyjdź!" Zawołała. "Mogę najpierw podnieść, nie mogę, Paul?"
"Bądź miły z" em ", powiedział i odszedł. "Jesteś mój drogi", dziewczyny płakały.
"Tenpence", odpowiedział.
Poszedł ostatnich Clara bez mówienia. Czuła się trzy kremy czekoladowe będzie
spalić ją, czy ich dotknie. Jest potrzebna całej odwagi do poślizgu je w
kieszeni fartucha.
Dziewczyny go kochali i bali się go. Był tak miły, kiedy był miły, ale jeśli
byli obrażeni, tak odległe, traktując je tak, jakby ledwo istnieje, lub nie więcej niż
szpulek nici.
A potem, gdyby bezczelny, powiedział cicho: "Czy masz coś dzieje się z twoim
pracy ", i stał i patrzył. Kiedy obchodził swoje 23-ta
urodziny, dom był w tarapatach.
Arthur był tylko zamiar się pobrać. Jego matka nie była dobrze.
Jego ojciec, coraz stary i chromego od wypadków, otrzymał bardzo skromna
biednych pracy.
Miriam była wieczną hańbę. Czuł się wobec niej, ale może
Nie poddawaj się. W domu, co więcej, potrzebuje jego wsparcia.
Był wyciągnął we wszystkich kierunkach.
Nie był zadowolony, były to jego urodziny. To uczyniło go gorzkie.
Dostał pracę o ósmej. Większość urzędników nie zjawił się.
Dziewczęta nie były spowodowane do 8,30.
Gdy zmieniał się jego płaszcz, usłyszał głos za nim powiedzieć:
"Paweł, Paweł, I want you".
To była ***, garbus, stojąc na szczycie schodów jej, twarz promienna
tajemnicę. Paweł spojrzał na nią ze zdumieniem.
"I want you", powiedziała.
Stał na straty. "Come on", że namówił.
"Przyjdź przed rozpoczęciem na litery." Udał się pół tuzina kroki w jej
suche, wąskie, "wykończenia-off" pokoju.
*** szedł przed nim: jej czarny stanik był krótki - w pasie pod jej pachami-
I jej zielono-czarną spódnicę z kaszmiru wydawał się bardzo długo, bo ruszył z wielkimi krokami
przed młodym człowiekiem, który sam tak wdzięku.
Ona poszła na swoje miejsce na wąskim końcu pokoju, w którym okna otwarte na
komina garnki.
Paweł obserwował jej chude ręce i jej mieszkaniu czerwone nadgarstki jak ona podniecony drgały jej
biały fartuch, który rozprzestrzenia się na ławce przed nią.
Zawahała się.
"Nie sądziłem, że zapomnieliśmy, prawda?" Spytała, pełen wyrzutu.
"Dlaczego?" Zapytał. On zapomniał swoich urodzin siebie.
"Dlaczego", mówi!
"Dlaczego!" Dlaczego, spójrz tutaj! "
Zwróciła się do kalendarza, i widział, otaczające wielki czarny numer "21",
setki małych krzyży w czarno-prowadzić.
"Och, pocałunki na moje urodziny", zaśmiał się. "Skąd wiesz?"
"Tak, chcesz wiedzieć, czy nie?" *** wyszydzony, ogromnie zadowoleni.
"Jest taki jeden od wszystkich - z wyjątkiem Lady Clara - i dwa z niektórych.
Ale nie powiem, ile mogę umieścić. "" Oh, wiem, jesteś spooney, "powiedział.
"Nie jesteś w błędzie!" Krzyknęła oburzona.
"Nigdy nie może być tak miękki." Jej głos był silny i kontralt.
"Zawsze udawaj taki nieczuły dziewucha", zaśmiał się.
"A wiesz, że jako sentymentalne -" "Wolę być nazywany sentymentalny niż
mrożone mięso, "*** wygadał.
Paul wiedział, że, o których mowa Clara, i uśmiechnął się.
"Czy to mówisz takie straszne rzeczy o mnie?" Zaśmiał się.
"Nie, moja kaczka" kobieta garbus odpowiedział, bogato przetargu.
Miała trzydzieści dziewięć.
"Nie, kaczki, bo nie myślisz sobie doskonale radzi sobie w marmurze i nas
tylko brud. Jestem tak dobry jak ty, nie ja, Paweł? "I
pytanie zachwycony jej.
"Dlaczego nie jesteśmy lepiej niż siebie, jesteśmy?" Odparł.
"Ale jestem tak dobry jak ty, nie ja, Paweł?" To wytrwała odważnie.
"Oczywiście, że tak.
Jeśli chodzi o dobroci, lepiej. "Była raczej boi się sytuacji.
Mogła histeryzuj. "Myślałem, że będę się tutaj przed innymi -
nie mówią, jestem głęboko!
Teraz zamknij oczy - "powiedziała. "I otworzyć usta, i zobacz, co Bóg
wysyła, "kontynuował działania ubraniowy do słowa, i spodziewa się kawałek czekolady.
Usłyszał szelest fartuszek i słaby brzęk metalu.
"Idę szukać," powiedział. Otworzył oczy.
***, jej długie wypiekami jej niebieskie oczy błyszczące, patrzył na niego.
Było trochę wiązki farby rury na ławce przed nim.
Zbladł.
"Nie, ***," powiedział szybko. "Od nas wszystkich", odpowiedziała pośpiesznie.
"Nie, ale -"? "Czy oni prawo sortowania" spytała,
kołysząc się z zachwytu.
"Jowisza! oni są najlepsi w katalogu. "" Ale oni prawo rodzaju? "zawołała.
"To się trochę lista Chciałbym się dostać gdy mój statek wszedł"
Zagryzł wargi.
*** była wzruszenia. Musi włączyć się do rozmowy.
"To było wszystko na ciernie to zrobić, wszyscy płacili akcji, wszystkie z wyjątkiem Królowej
Sheba ".
Królowa Saby Clara. "A nie, że chce przystąpić?"
Paweł prosił.
"Ona nie szansę, nigdy nie powiedział jej, że nie będzie mieć ją uwypukleń
Ten show. Nie chcę, żeby dołączyć. "
Paweł roześmiał się na kobietę.
Był bardzo poruszony. W końcu musi udać.
Była bardzo blisko niego. Nagle rzucił jej na szyję
i pocałował go gwałtownie.
"Mogę cię pocałować na dzień", powiedziała przepraszająco.
"Musisz wyglądał tak biały, to że moje bóle serca."
Paweł pocałował ją i porzucił.
Jej ramiona były tak żałośnie cienkie, że serce mu się ścisnęło również.
Tego dnia spotkał Clara jako pobiegł na dół, aby umyć ręce w porze obiadowej.
"Masz pozostał na obiad!" Zawołał.
To było niezwykłe dla niej. "Tak, i zdaje się, że jadł obiad na starych
chirurgicznego urządzenia ręki. Muszę iść teraz, ani nie czuję się zestarzeć
india-gumowe przez prawo. "
Ona nie znikły. Od razu złapany na jej życzenie.
"Idziesz w dowolnym miejscu?" Zapytał. Poszli razem do Zamku.
Na zewnątrz ubrana bardzo wyraźnie, aż do brzydoty; pomieszczeniach zawsze wyglądała ładnie.
Szła z kroków wahania obok Pawła, kłaniając się i odwraca się od niego.
Błyskotliwy w stroju, i obwisłe, pokazały, że do bardzo niekorzystnej sytuacji.
Ledwo rozpoznaje jej silne postaci, które zdawały się drzemać w mocy.
Pojawiła się prawie bez znaczenia, utonięcia jej wzrostu w jej schylić, bo zmniejszył się
z publicznej wzrok. Na terenie Zamku bardzo zielony i
świeże.
Wspinaczka gwałtowny wzlot, śmiał się i gadała, ale milczał, pozornej
rozmyślać *** czymś.
Nie było czasu, aby wejść do środka squat, kwadratowy budynek, który wieńczy
blef skał. Oparli się na ścianie, gdzie klif
Sama prowadzi w dół do parku.
Pod nimi, w ich otwory z piaskowca, gołębie preened siebie i
gruchały cicho.
Goście w dół na bulwar u podnóża skały, małe drzewa stanął w ich własnych
baseny z cienia i mały lud poszedł obecność przemykających w prawie śmieszne
znaczenie.
"Czujesz się tak, jakbyś mógł zebrać ludowej jak kijanki, i kilka z nich,"
powiedział. Śmiała się, odpowiadając:
"Tak, to nie jest niezbędne do uzyskania daleko, aby zobaczyć nas proporcjonalnie.
Drzewa są bardziej znaczące. "" Luzem tylko, "powiedział.
Roześmiała się cynicznie.
Goście poza bulwaru cienkie paski metali pokazał na kolejowych
utwór, którego margines był pełen trochę stosy drewna, przy którym zabawka palenia
silników fussed.
Wtedy srebrny łańcuch kanału określają losowo wśród czarnych hałd.
Beyond, mieszkań, bardzo gęsta *** rzeką płaski, wygląda jak czarny, trujący
łąkowych, w grubych wierszy i łóżka zatłoczone, stretching od razu, w podziale czasu do czasu
przez wyższe rośliny, prawo do miejsca, gdzie rzeka
błyszczały w hieroglif w całym kraju.
Strome klify skarpy po drugiej stronie rzeki spojrzał mizerny.
Wielkie połacie kraju ciemnych drzew i lekko rozjaśnione z kukurydzy
ziemi, rozłożone w kierunku mgły, gdzie na wzgórzach poza wzrosła niebieski szary.
"To pocieszające," powiedziała pani Dawes, "myśleć, że miasto nie idzie dalej.
Jest tylko trochę ból po kraju jeszcze. "
"A little parch", powiedział Paul.
Zadrżała. Nienawidziła miasta.
Patrząc posępnie na w kraju, w którym nie wolno było jej, jej beznamiętny
twarz, bladą i wrogie, przypomniała Paul jednego z gorzkim, aniołów skruchy.
"Ale miasto jest w porządku", powiedział, "to tylko tymczasowe.
To jest surowe, niezdarny make-shift mamy praktykowane na, aż dowiemy się, co
pomysł.
Miasto będzie się dobrze. "Gołębi w kieszeniach skalnych, wśród
perched krzewów, gruchały komfortowo.
Po lewej duży kościół Najświętszej Marii Panny wzrosła w przestrzeń kosmiczną, aby utrzymać bliskie firmie
Zamek *** czubate gruzami miasta.
Pani Dawes uśmiechnął się jasno jak wyglądała w całym kraju.
"Czuję się lepiej," powiedziała. "Dziękuję," odparł.
"Wielki komplement!"
"Och, mój bracie!" Śmiała się. "Ha! to wyrywając z powrotem w lewo
strony co dałeś z prawem, a nie pomyłka, "powiedział.
Śmiała się z rozbawieniem na niego.
"Ale co z tobą?" Zapytał.
"Wiem, że australijskie coś specjalnego.
Widzę, pieczęć na twarzy jeszcze. "
"Myślę, że nie powie," powiedziała. "Dobrze, przytulić ją," odpowiedział.
Zaczerwieniła i przygryzła wargi.
"Nie" powiedziała, "to dziewczęta." "Co o 'em?"
Paweł prosił.
"Zostały one spisek coś już od tygodnia, a dziś wydają się szczególnie
pełna. Wszyscy tak samo, obrażają mnie z ich
zachowania tajemnicy ".
"Czy?" Zapytał niepokoju. "I nie myśl", mówiła w
metalowych, zły sygnał "jeśli nie utopił go w twarz - fakt, że
nie w tajemnicy. "
"Podobnie jak u kobiet," powiedział. "To jest nienawiść, ich średnia gloating," ona
powiedział intensywnie. Paweł milczał.
Wiedział, co dziewczyny tryumfował ***.
Żal mu było być przyczyną tej nowej niezgody.
"Mogą mieć wszystkie tajemnice świata," mówiła, rozmyślać gorzko;
"Ale może powstrzymać się od glorying w nich, co mi się bardziej z niego
niż kiedykolwiek.
Jest to - to jest prawie nie do zniesienia "Paul myśli przez kilka minut..
Był bardzo wzburzony. "Powiem ci, co w tym wszystkim chodzi", że
powiedział, blady i zdenerwowany.
"To moje urodziny, a oni kupili mi grzywny dużo farby, wszystkie dziewczyny.
Są zazdrosne o was "- poczuł, że jej usztywnienie chłodno na słowo" jealous' -
"Tylko dlatego, że czasami przynoszą książki", dodał powoli.
"Ale, widzisz, to tylko drobiazg.
Nie przejmuj się, będziesz - z powodu "- śmiał się szybko -" dobrze, co oni
powiedzieć, czy widzieli nas tu i teraz, pomimo ich zwycięstwa? "
Była zła z nim jego niezdarna w odniesieniu do ich obecnej intymności.
To było prawie bezczelny nim. Był jednak tak cichy, że mu przebaczyła
chociaż koszt jej wysiłku.
Ich dwie ręce leżały na surowe parapet kamienny ściany Zamku.
Odziedziczył po matce o próbie formy, tak aby ręce były małe i
energiczne.
Jej były duże, aby dopasować jej duże kończyny, ale biały i potężny wygląd.
Jak Paul spojrzał na nich znał jej.
"Jest ktoś chce wziąć jej ręce-dla wszystkich jest ona tak pogardliwa nas",
powiedział do siebie.
A ona nic nie widział, ale jego dwie ręce, więc ciepłe i żywe, które wydawały się żyć
niej. Rozmyślał teraz, wpatrując się w ciągu
kraju spod ponury brwi.
Mało, ciekawe różnorodność kształtów zniknął ze sceny, wszystko,
pozostało, było ogromne, ciemne matrycy smutku i tragedii, tak samo we wszystkich domach i
rzeki, mieszkań i ludzi i ptaków, byli tylko shapen inaczej.
A teraz, że formy wydawało się rozpłynęły, pozostało masę z
którym wszystkie krajobraz został złożony, ciemna masa walkę i ból.
Fabryka, dziewczyny, matki, duże, wzniesiony kościół, w gęstwinie
miasta, połączone w jedną atmosferę - ciemny, zamyślony i smutny, co nieco.
"Czy to jest godzina druga uderzające?"
Pani Dawes powiedział zaskoczony. Paweł zaczął, i wszystko rzucił się
formie, odzyskała swoją indywidualność, jego zapomnienie, a jego radość.
Ruszyli z powrotem do pracy.
Kiedy był w pośpiechu przygotowuje się do nocy postu, badanie pracy do
z pokoju ***, która pachniały prasowania, wieczorem listonosz wszedł
"" Pan Paul Morel, "powiedział z uśmiechem, wręczając Paul pakietu.
"A pani pisma! Nie pozwól, by dziewczyny go zobaczyć ".
Listonosz, który sam jest faworytem, był zadowolony, aby zabawa uczuć dziewcząt
dla Pawła.
Był to tom wierszy z krótkim dopiskiem: "Będziesz pozwala mi wysłać to i tak
zamiennych mi izolacji. Ja też współczuję i życzę dobrze .-- CD "
Paul przepłukać gorąca.
"Dobry Boże! Pani Dawes.
Ona nie może sobie na to pozwolić. Dobry Boże, który ever'd pomyślał! "
Nagle mocno wzruszony.
Był wypełniony ciepło jej. W blasku mógł poczuć ją tak, jakby
że byli obecni - ręce, ramiona, piersi, zobaczyć je, poczuć je, prawie
je zawierają.
Ten ruch ze strony Clara wprowadził ich do bliższej zażyłości.
Inne dziewczyny zauważył, że kiedy Paweł spotkał panią Dawes oczy podniósł i podał, że
szczególny jasne pozdrowienie, które mogą interpretować.
Wiedząc, nie zdawał sobie sprawy, Clara się nie podpisać, z tym że czasami odwróciła się na bok jej
twarz od niego, gdy natknął się na nią.
Wyszli razem zbyt często w porze obiadowej, to było bardzo otwarte, bardzo
frank.
Każdy zdawał się czuć, że był nieświadomy stan jego uczuć,
i że nic się nie stało.
Rozmawiał z nią teraz z niektórych starych zapał, z jakim rozmawiał z Miriam,
ale dbał mniej o rozmowy, bo nie przejmuj się jego wnioski.
Pewnego dnia w październiku wyszli lambley na herbatę.
Nagle zatrzymał się na szczycie wzgórza.
Wszedł i usiadł na bramie, siedziała na ramiaku.
Popołudnie było zupełnie nieruchomo, z ciemną mgłę, i żółte krążki świecące
przez.
Byli cicho. "Ile miałeś lat, kiedy ślub?" On
zapytał cicho. "Dwadzieścia dwa".
Jej głos był przygaszony, niemal uległe.
Ona mu powiedzieć teraz. "Jest to osiem lat temu?"
"Tak." "A kiedy pan go zostawić?"
"Trzy lata temu".
"Pięć lat! Czy go kocham, kiedy wyszła za niego? "
Milczała przez jakiś czas, a potem powiedziała powoli:
"Myślałam, że nie - mniej lub bardziej.
Nie sądziłem, że wiele na ten temat. Chciał mnie.
Byłem bardzo pruderyjny czasu. "" I jakby wszedł bez
myślenie? "
"Tak. Wydawało się, że spałem prawie wszystkie moje
życia "." Somnambule?
Ale - kiedy budzisz się "?
"Nie wiem, jaką kiedykolwiek zrobił, lub kiedykolwiek - odkąd byłem dzieckiem."
"You poszedł spać, jak rosła być kobietą?
Jak ***!
I nie obudzi Cię "?" Nie, nigdy się tam dostał, "odpowiedziała, w
monotonnie.
Brązowy ptaków przerywana przez żywopłoty, gdzie dzikiej róży stał nagi i
szkarłat. "Got gdzie?" Zapytał.
"Na mnie.
Nigdy naprawdę ważne dla mnie. "Popołudnie było tak delikatnie, ciepłe i ciemne.
Czerwone dachy domków spalone wśród Blue Haze.
Kochał dzień.
Czuł, ale nie mógł zrozumieć, co Clara mówi.
"Ale dlaczego go zostawić? Był okropny dla ciebie? "
Zadrżała lekko.
"On - on sortowania zdegradowanych mnie. Chciał zmusić mnie, bo nie dostał
mnie. I wtedy poczułem, jak chciałem uruchomić, jak
gdybym był przymocowany i związana.
I wydawało się brudna. "" Widzę ".
On wcale nie widzieć. "I był zawsze brudny?" Zapytał.
"Bit", odpowiedziała powoli.
"A potem wydawało się, że nie mógł się na mnie, naprawdę.
A potem dostał brutalny - był brutalnym "" A dlaczego zostawić go w końcu? "!
"Ponieważ - dlatego, że był niewierny do mnie -"
Oboje byli cicho przez jakiś czas. Jej ręka spoczywała na bramie-post, jak ona
zrównoważone.
Założył własną *** nim. Jego serce bije szybko.
"Ale czy - były kiedykolwiek - czy kiedykolwiek dać mu szansę?"
"Szansa?
Jak? "" Aby zbliżyć się do ciebie. "
"Ożeniłem się z nim - i byłem gotów -" Oboje starali się zachować ich głosy
stały.
"Wierzę, że on cię kocha", powiedział. "Wygląda na to," odparła.
Chciał wziąć jego rękę i nie mógł.
Uratowała go przez usunięcie jej własne.
Po ciszy, zaczął znowu: "Czy zostawić go z policzyć wszystkie razem?"
"Zostawił mnie", powiedziała. "Przypuszczam, że nie może stać się
oznacza, że wszystko z tobą? "
"Próbował zmusić mnie do niego." Ale rozmowa dostał obydwu z nich
ich głębokość. Nagle Paweł zeskoczył.
"Chodź", powiedział.
"Chodźmy i trochę herbaty." Znaleźli dom, gdzie siedzieli w
zimno kosmetyczny. Wylała herbatę.
Była bardzo cicho.
Czuł, że wycofał się ponownie od niego. Po herbacie, patrzyła broodingly do jej
tea-cup, skręcanie ślubną obrączkę cały czas.
W jej abstrakcji wzięła rozłączy palec, stał go, i obrócił ją na
tabeli. Złota stała się przeźroczysta, błyszczące
świecie.
Runął, a pierścień był drżącą na stole.
Odwróciła go ponownie i ponownie. Paweł patrzył zafascynowany.
Ale ona była mężatką, i wierzył w proste przyjaźni.
I uznał, że był całkowicie honorowy w odniesieniu do niej.
To była tylko przyjaźń między mężczyzną i kobietą, jak każdego cywilizowanego osoby mogą
mają. Był jak wielu młodych ludzi z własnej
wieku.
Sex stały się tak skomplikowane w nim, że będzie musiał zaprzeczył iż kiedykolwiek mógłby
chcesz Clara lub Miriam lub kobiety, które znał.
Pragnienie, seks był czymś w rodzaju wolnostojący rzeczy, które nie należą do kobiety.
Kochał Miriam z jego duszy.
Wychowywał ciepłe na myśl, że Clara, walczył z nią, wiedział, że krzywe jej
piersi i ramiona, jak gdyby były one formowane w nim, a jednak on nie
pozytywnie pragnienie jej.
Musiał zaprzeczył na zawsze. Uważał się naprawdę związany z Miriam.
Jeśli kiedykolwiek powinien poślubić, po pewnym czasie w dalekiej przyszłości, byłoby jego obowiązkiem jest poślubić
Miriam.
Że dał Clara do zrozumienia i nie powiedziała nic, ale zostawił go na swoich kursach.
Podszedł do niej, pani Dawes, kiedy tylko mógł.
Potem napisał często do Miriam, i odwiedził dziewczyna od czasu do czasu.
Poszedł więc na zimę, ale on zdawał się nie tak zaniepokoił.
Jego matka była łatwiej o nim.
Myślała, że był już od Miriam.
Miriam wiedział już, jak silny był atrakcją Clara dla niego, ale ciągle jeszcze
był pewien, że najlepsze w nim zwycięży.
Jego uczucie dla pani Dawes - który zresztą był mężatką - było płytkie i
czasowej, w porównaniu z jego miłości do siebie.
Wracał do niej, była pewna, z niektórych swoich młodych świeżości znika,
być może, ale wyleczyć jego pragnienie mniejsze rzeczy, które inne kobiety niż
może się mu.
Ona może ponieść wszelkie jakby wewnętrznie wierna i musi wrócić.
Widział żaden z anomalii swoją pozycję.
Miriam był jego stary przyjaciel, kochanek, i należała do Nottingham i do domu i jego
młodzieży. Clara była nowszych przyjaciela i należała
do Nottingham, do życia, do świata.
Wydawało mu się dość prosty. Pani Dawes i miał wiele okresów
chłód, gdy zobaczyli trochę od siebie, ale oni zawsze byli razem.
"Czy byłeś okropny z Dawes Baxter?" Zapytał.
To była rzecz, która wydawała się mu kłopoty. "W jaki sposób?"
"Och, nie wiem.
Ale nie jest straszne z nim? Czy nie możesz zrobić coś, że przewrócił go
sztuk? "" Co, proszę? "
"Robię mu poczuć się, jakby nic - wiem," Paweł oświadczył.
"Jesteś taki mądry, mój przyjaciel", powiedziała chłodno.
Rozmowa urwała się tam.
Ale to się jej chłodnym z nim przez pewien czas.
Ona bardzo rzadko widział Miriam teraz. Przyjaźni między dwoma kobietami była
nie zerwane, ale znacznie osłabiona.
"Czy przyjdziesz na koncert w niedzielę po południu?"
Clara zapytał go tylko po Bożym Narodzeniu. "Obiecałem, aby przejść do Willey Farm", że
odpowiedział.
"Och, bardzo dobrze." "Nie masz nic przeciwko, prawda?" Zapytał.
"Dlaczego ja?", Odpowiedziała. Które prawie drażniła go.
"Wiesz," powiedział, "Miriam i ja dużo ze sobą odkąd został
sixteen -. że siedem lat "," It'sa długi czas "Clara odpowiedział.
"Tak, ale jakoś ona - nie idź w prawo, -"
"Jak?" Zapytał Clara.
"Ona wydaje się rysować mnie i przyciągnąć mnie, a ona nie zostawi jednego włosa mnie swobodnie
wypaść i zdmuchnąć -. she'd zachowują je "" Ale jak być na bieżąco ".
"Nie", powiedział: "Nie.
I żeby było normalnie, dawać i brać - tak jak ja i ty.
Chcę kobiety, aby mnie, ale nie w kieszeni. "
"Ale jeśli ją kochasz, to nie może być normalne, tak jak ja i ty."
"Tak, powinien ją kocham lepiej niż. Ona jakby chce mnie tak bardzo, że nie mogę
oddaję ".
"Chce jak?" "Chce duszy poza ciałem.
Nie mogę pomóc, obkurcza się od niej. "" I jeszcze ją kochasz! "
"Nie, nie kocham jej.
Nigdy nawet pocałować. "" Dlaczego nie? "
Clara zapytał. "Nie wiem".
"Przypuszczam, że się boisz," powiedziała.
"Nie jestem. Coś we mnie kurczy się od niej jak diabli-
-Ona jest tak dobra, kiedy nie jestem dobry. "" Skąd wiesz, jaka ona jest? "
"Ja!
Wiem, że chce coś w rodzaju unii duszy. "" Ale jak wiesz, co ona chce? "
"Byłem z nią przez siedem lat." "I nie dowiedział się pierwszy
coś o niej. "
"Co to jest?" "To, że nie chce żadnej duszy
komunii. To twoja własna wyobraźnia.
Ona chce. "
Zastanawiał się *** tym. Może się mylił.
"Ale wydaje -" zaczął. "Nigdy nie próbowałem," odpowiedziała.