Tip:
Highlight text to annotate it
X
Siddhartha Hermanna Hessego ROZDZIAŁ 9.
Ferryman
Dzięki tej rzece chcę pozostać, myślał Siddhartha, to jest to samo co mam
przekroczył dawno temu na mojej drodze prostaczkom ludzi, przyjazny przewoźnik miał
prowadził mnie wówczas, że jest jedna chcę iść
aby, wychodząc od jego chaty, moja droga doprowadziła mnie w tym czasie do nowego życia, które
że teraz już stary i jest martwy - moja obecna droga, mój obecny nowe życie, podejmuje również
jej rozpocząć tam!
Delikatnie, spojrzał w wodzie płynącej, w przezroczystej zieleni, w
Linie kryształowe jego rysunku, tak bogate w sekrety.
Jasne Perły ujrzał wstając z głębokich, spokojnych bąbelki powietrza unoszące się na
odzwierciedlające powierzchni, błękit nieba jest przedstawiany w nim.
Z tysiąc oczu, rzeka spojrzał na niego, z zielonymi tych, z białymi nich, z
ci kryształu, z tymi sky-niebieski. Jak on kocha tę wodę, jak to
zachwycają go, jak wdzięczny był on do niej!
W jego sercu usłyszał trupy głosu, który został niedawno przebudzeniu, i powiedział mu:
Miłość tej wody! Bądź blisko niej!
Ucz się od niego!
O tak, chciał dowiedzieć się od niego, chciał jej słuchać.
Ten, kto chciałby zrozumieć tę wodę i swoje tajemnice, więc wydawało mu się, również
zrozumieć wiele innych rzeczy, wiele tajemnic, wszystkie tajemnice.
Ale ze wszystkich tajemnic rzeki, on dziś tylko zobaczył jednego, to jedno dotknął
dusza.
Widział: ta woda oblała i pobiegł, nieustannie go prowadził, był jednak zawsze tam,
zawsze była w każdej chwili to samo i jeszcze nowe w każdej chwili!
Wielki być ten, kto by to pojąć, zrozumieć!
Zrozumiał i chwycił go, nie tylko odczuwał pewne wyobrażenie o tym mieszając, odległym wspomnieniem,
boskie głosy.
Siddhartha róża, to działania głodu w jego ciało stało się nie do zniesienia.
W oszołomieniu szedł dalej, aż na drodze przez bank, w górę rzeki, słuchał prąd,
słuchałem dudnienia głodu w jego ciele.
Gdy dotarł na prom, łódź była po prostu gotowy, a sam przewoźnik, który miał
raz transportowane młodego Samana przez rzekę, stanął w łodzi, Siddhartha
rozpoznali Go, był także w wieku bardzo.
"Chcesz mnie na prom?" Zapytał.
Przewoźnik, jest zaskoczony, aby zobaczyć taki elegancki mężczyzna szedł i na piechotę,
zabrał go do swojej łodzi i pchnął ją do banku.
"It'sa piękne życie wybrałeś dla siebie," pasażer mówił.
"To musi być piękne, by żyć tą wodą na co dzień i na rejs na jej temat."
Z uśmiechem, człowiek na wiosła przeniósł się z boku na bok: "To jest piękne, proszę pana, to jest
jak mówisz. Ale nie każdy jest życie, nie każda praca
piękna? "
"To może być prawda. Ale ja zazdroszczę ci za twoje. "
"Ach, byś szybko przestają się nią cieszyć. To nic, by ludzie sobie dobrze
ubrania. "
Siddhartha roześmiał się. "Gdy przed, byłem postrzegany dziś
bo z moich ubrań, byłem spojrzał z nieufnością.
Czy nie, przewoźnik, jak zaakceptować te ubrania, które są uciążliwe dla mnie,
ode mnie? Musisz wiedzieć, nie mam pieniędzy, aby zapłacić
Twoja taryfa ".
"Żartujesz, sir" przewoźnik roześmiał się. "Ja nie żartuję, przyjacielu.
Oto jeden raz, zanim nie przewoził mnie przez tę wodę w łodzi na
nagroda znaczenia dobrego czynu.
Tak, zrób to dzisiaj, jak również i przyjąć moje ubrania dla niej. "
"A ty, panie zamiar kontynuować podróż bez ubrania?"
"Ach, przede wszystkim nie chciałbym, aby kontynuować podróż w ogóle.
Przede wszystkim chciałbym abyś, przewoźnik, aby dać mi starą przepaski i trzymał mnie z
ty jako asystent, a raczej jak twój praktykant, na Będę musiał nauczyć +1-gi jak
do obsługi łodzi. "
Przez długi czas, przewoźnik spojrzał na nieznajomego, szukając.
"Teraz ja Cię rozpoznać", powiedział w końcu.
"W pewnym momencie, to spałem w mojej chacie, to było dawno temu, być może bardziej niż
dwadzieścia lat temu, a już przewoził przez rzekę mnie i rozstaliśmy się jak
dobrymi przyjaciółmi.
Czy nie byłeś Samana? Nie mogę myśleć o Twoim imieniu więcej. "
"Nazywam się Siddhartha, a ja byłem Samana, kiedy już ostatni raz widziano mnie".
"Tak więc są mile widziane, Siddhartha.
Nazywam się Vasudeva.
Będzie, więc mam nadzieję, być moim gościem dzisiaj, jak również i spać w mojej chacie, i powiedz mi,
gdzie idziesz i dlaczego te piękne ubrania są takie uciążliwości dla
ty ".
Dotarli na środku rzeki, a Vasudeva pchnął wiosło z więcej
siłę, aby przezwyciężyć obecny. Pracował spokojnie, zapatrzony w na
przód z łodzi, z krzepki broni.
Siddhartha usiadł i przyglądał się mu, i pamiętać, jak kiedyś, na który ostatni
dni swego czasu jako Samana, miłość do tego człowieka poruszył w swoim sercu.
Z wdzięcznością, przyjął zaproszenie Vasudevy firmy.
Kiedy dotarli do banku, pomógł mu związać z łodzi do udziałów, po
to przewoźnik poprosił go, aby wejść do chaty, zaproponował mu chleb i wodę, a
Siddhartha jadł z upragnieniem przyjemności i
też jadł z upragnieniem przyjemności z owoców mango, Vasudeva zaproponował mu.
Potem była prawie godzina zachodu słońca, siedząc na pniu przez bank, a
Siddhartha powiedział przewoźnikowi o którym pierwotnie pochodzi i na temat jego życia, jak
widział ją na jego oczach dzisiaj, w tej godzinie rozpaczy.
Do późnych godzin nocnych trwała swoją opowieść. Vasudeva słuchał z wielką uwagą.
Słuchając uważnie, to niech wszystko wprowadzić swój umysł, miejsce urodzenia i dzieciństwa,
wszystkim, że nauka, wszystko, wyszukiwanie, wszystko radość, wszystko cierpienie.
To był wśród jednej cnoty przewoźnikowi na z największych: jak tylko niewielu, znał
Jak słuchać.
Bez niego po wypowiedziane słowo, głośnik wyczuł jak Vasudeva niech jego słowa
wprowadzić swój umysł, spokojny, otwarty, czekając, jak on nie stracił ani jednego, nie czekała
pojedynczy jeden z niecierpliwością, nie dodać swoją pochwałę lub naganę, po prostu słucha.
Siddhartha filcu, co szczęśliwy los to jest, do przyznania się do takiego słuchacza, aby pochować
w sercu swoim własnym życiem, własną wyszukiwania, własnego cierpienia.
Ale w końcu opowieści Siddhartha-tych, kiedy rozmawiał z drzewa *** rzeką, a
jego głęboki spadek, świętego Om i jak czuł taką miłość do rzeki po
jego sen, przewoźnik słuchał z
dwa razy uwagę, zupełnie i całkowicie wchłaniany przez nią oczami
zamknięte.
Ale gdy Siddhartha zamilkł, a długie milczenie stało, następnie Vasudeva powiedział:
"To jest jak myślałem. Rzeka przemawia do Ciebie.
Jest twoim przyjacielem, a także, że przemawia do Ciebie.
To dobrze, że jest bardzo dobra. Zostań ze mną, Siddhartha, mój przyjacielu.
Kiedyś miał żonę, jej łóżko było obok mnie, ale ona umarła dawno temu, za
długi czas, żyłem sam. Teraz będziesz żył ze mną, nie ma miejsca
i żywność dla obu stron. "
"Dziękuję", powiedział Siddhartha "Dziękuję i zaakceptować.
I ja również dziękuję za to, Wasudewa, za wysłuchanie mnie tak dobrze!
Osoby te są rzadkie, którzy umieją słuchać.
I nie spotkałem ani jednego, który znał go tak dobrze, jak było.
Ja też się pod tym względem od ciebie. "
"Dowiesz się tego," mówił Vasudeva ", ale nie ode mnie.
Rzeka nauczyła mnie słuchać, od niej nauczysz się równie dobrze.
Ono wie wszystko, rzeka, wszystko może się nauczyć od niego.
Patrz, już dowiedział się o tym od wody też, że warto dążyć
w dół, do zlewu, aby szukać głębi.
Bogaty i elegancki Siddhartha staje się Oarsman sługą, dowiedział się Brahmanem
Siddhartha staje przewoźnik: to również powiedział do ciebie przez rzekę.
Dowiesz się, że inne rzeczy z nim również. "
Rzekła Siddhartha po długiej przerwie: "Jakie inne rzeczy, Vasudeva?"
Vasudeva róży.
"Jest późno", powiedział: "chodźmy spać. Nie mogę powiedzieć, że inne rzeczy, oh
przyjacielem. Dowiesz się tego, a może wiesz
już.
Widzisz, nie jestem uczonym człowiekiem, nie mam specjalnych umiejętności w mowie, mam również żadnych specjalnych
umiejętność myślenia. Wszystko jestem w stanie zrobić, to słuchać i być
pobożny, nauczyłem się niczego innego.
Gdybym był w stanie powiedzieć i nauczyć go, że mogę być mądry, ale tak jestem tylko
Przewoźnik, i to jest moje zadanie na prom ludzi przez rzekę.
Mam transportowane wiele, tysiące, a do wszystkich z nich, moja rzeka była niczym innym jak
przeszkody w ich podróży.
Szli do poszukiwania pieniędzy i biznesu, a na wesela, a na pielgrzymki, a
rzeka utrudnianie im drogę, a praca przewoźnikowi było dostać je szybko
w całej tej przeszkody.
Ale dla niektórych spośród tysięcy, kilka, cztery lub pięć, rzeka przestał być
przeszkoda, słyszeli jego głosu, że jej słuchał, a rzeka ma
stają się święte dla nich, jak stało się dla mnie święta.
Miejmy reszta teraz, Siddhartha ".
Siddhartha przebywał z przewoźnikowi i nauczyli się obsługiwać łódź, a kiedy nie
było nic do roboty na promie, pracował z Vasudevy w ryżu ostrości, zebrane
drewno, wyrwane owoce off banan drzew.
Nauczył się zbudować wiosło, i dowiedziałem się naprawić łódkę, a do koszy splot, a
była radosna z powodu wszystkiego nauczył, a dni i miesiące minęło
szybko.
Ale bardziej niż Vasudeva mógłby nauczyć go, uczył go przez rzekę.
Nieustannie, dowiedział się od niego.
Przede wszystkim nauczył się od niego, aby słuchać, aby zwracać szczególną uwagę ze spokojnym sercem,
z oczekiwania, otworzył duszę, bez pasji, bez woli, bez wyroku,
bez opinii.
W przyjazny sposób, żył u boku Vasudevy, a czasami oni
wymieniane kilka słów, kilka i długo myślał o słowach.
Vasudeva nie był przyjacielem słowami rzadko, Siddhartha zdołał przekonać go do
mówić.
"Czy", więc zapytał go kiedyś: "Czy też dowiedzieć się, że w tajemnicy przed
rzeka: że nie ma czasu "twarzą Vasudevy została wypełniona jasne
uśmiechać.
"Tak, Siddhartha", mówił.
"To jest to co masz na myśli, prawda: że rzeka jest wszędzie na raz, na
źródło i na ustach, przy wodospadzie, na prom, na Rapids, w morzu, w
na góry, wszędzie na raz, i że
istnieje tylko teraźniejszość dla niej, nie cień przeszłości, nie cień
przyszłość? "" To jest to ", powiedział Siddhartha.
"A gdy nauczyłem się go, spojrzałem na moje życie, i był to również rzeka, i chłopiec
Siddhartha tylko oddzielony od człowieka Siddhartha i ze starego człowieka Siddhartha
przez cień, a nie czymś realnym.
Również poprzednie porody Siddhartha były nie przeszłość, a jego śmierć, a jego powrót do
Brahma nie było przyszłości.
Nic nie było, nic nie będzie, wszystko jest, wszystko ma istnienie i jest
przedstawienie "Siddhartha rozmawiał z ekstazy;. głęboko, to
oświecenie był zachwycony nim.
Och, nie był cały czas cierpienia, nie były wszystkie formy dręczy samego siebie,
boi się czasu, nie wszystko trudne, wszystko wrogi w minionych świecie
pokonać jak najszybciej jeden pokonał czas,
jak tylko czas zostałby wyłączony z życia przez swoje myśli?
W ekstatycznej radości, mówił, ale Vasudeva uśmiechnął się do niego jasno i skinął głową
w potwierdzeniu; milczeniu skinął głową, szczotkowane rękę *** Siddhartha-tych
ramię, odwrócił się do swojej pracy.
I po raz kolejny, kiedy rzeka właśnie zwiększyła swój przepływ w porze deszczowej i
się potężny hałas, a potem powiedział Siddhartha: "Czy nie jest tak, oh przyjaciel,
Rzeka ma liczne głosy, bardzo wiele głosów?
Czy nie jest to głos króla, i wojownika, a byka, i ptaka
noc, a kobieta rodzi, a człowieka westchnień, i tysiące innych
głosów więcej? "
"Tak jest" Vasudeva skinął głową, "wszystkie głosy stworzeń są w jego głosem."
"A wiesz," Siddhartha kontynuował: "co słowo mówi, kiedy uda Ci się
wysłuchaniu wszystkich swoich dziesięć tysięcy głosów na raz? "
Na szczęście twarz Vasudevy była uśmiechnięta, pochylał się *** do Siddhartha i mówił święty
Om do jego ucha. I to był bardzo rzeczą, która
Siddhartha był również słuchu.
I raz po raz, jego uśmiech stał się bardziej podobny do Przewoźnik, stała prawie
tak samo jasne, prawie tak jak throughly promieniejąca szczęściem, jak świeci z
Tysiąc drobne zmarszczki, tak jak podobny do dziecka, tak jak podobne do starego mężczyzny.
Wielu podróżnych, widząc dwa ferrymen, myśleli, że są braćmi.
Często, gdy siedzieli wieczorem wspólnie przez bank na dzienniku, nic nie powiedział i zarówno
Słuchałem wody, która nie była woda do nich, ale głos życia, głosu
tego, co istnieje, co jest wiecznie nabiera kształtu.
I stało się od czasu do czasu, że zarówno podczas słuchania rzeki, pomyślał
z tych samych rzeczy, o rozmowie z przedwczoraj, jednego z ich
podróżnych, twarz i los z nich miał
zajmował się swoimi przemyśleniami, śmierci, o swoim dzieciństwie, i że zarówno w tym samym
moment, kiedy rzeka była mówiąc coś dobrego dla nich, spojrzeli po sobie
innych, zarówno myślenie dokładnie takie same
rzecz, zarówno zachwycony o tej samej odpowiedzi na to samo pytanie.
Było coś o tym promem i dwie ferrymen które zostały przekazane do
inne, które wielu turystów filcu.
Zdarzało się czasami, że podróżnik, Po przejrzeniu w obliczu jednego z
w ferrymen, zaczął opowiadać o swoim życiu, powiedział o bólu, przyznał zło
rzeczy, poprosił o komfort i porady.
Zdarzało się czasami, że ktoś zapytał o pozwolenie na pobyt na noc z
ich słuchać rzeki.
Zdarzyło się też, że ciekawi ludzie przychodzili, któremu powiedziano, że istnieją dwie mądre
mężczyzn lub czarnoksiężnicy lub świętych mężczyzn, żyjących w tym promem.
Ciekawska ludzie zadawali wiele pytań, ale dostali żadnej odpowiedzi i znaleźli
ani czarownicy, ani mędrcy, tylko znaleźć dwa przyjazne trochę starych ludzi, którzy
wydawał się być niemy i stały się nieco dziwne i gaga.
A ciekawi ludzie śmiali się i rozmawiali jak głupio i gullibly
zwykli ludzie byli rozprzestrzeniania takich pustych plotek.
W roku przechodził, i nikt nie liczy się ich.
Następnie, w jednym czasie, mnisi przybyli by na pielgrzymkę, zwolennicy Gautama, że
Budda, którzy pytali się promem przez rzekę, a przez nich ferrymen
Mówiono, że były one najbardziej pośpiesznie
idzie z powrotem do swojego wielkiego nauczyciela, na wieść rozeszła się wzniosły jeden został
śmiertelnie chory i wkrótce umrze swoją ostatnią ludzką śmierć, aby stać się jedna z
zbawienie.
To nie była długa, aż nowe stado mnichów pojawił się na ich pielgrzymki, a drugi
jeden, a mnisi, a także większości innych turystów i ludzi idąc przez
ziemia mówił o niczym innym niż z Gotama i śmierci zbliżającym się.
I jak ludzie uciekają od wszędzie i ze wszystkich stron, kiedy mają zamiar
wojna albo do koronacji króla, i gromadzą się jak mrówki w stada, co oni
tłumnie, jak wyciągnąć ich na przez magii
zaklęcie, gdzie wielki Budda czeka śmierć, gdzie ogromne wydarzenie
miał się odbyć i wielki perfekcji jeden z ery miał stać jeden z
chwała.
Często zdarza się, Siddhartha myślał w tych dniach umierającego człowieka mądrego, nauczyciel wielki,
którego głos był upominał narody i że obudzony setki tysięcy, którego głos
miał również raz słyszał, którego święty twarz miał też raz widziałem z szacunkiem.
Prosimy, myślał o nim, zobaczyłem jego ścieżkę do perfekcji jego oczach, i pamiętać,
z uśmiechem te słowa, które kiedyś, jako młody człowiek, powiedział do niego wywyższony
jeden.
Byli, więc wydawało mu się, dumny i przedwczesne słowa, z uśmiechem
nich pamiętał.
Przez długi czas wiedział, że tam stoi nic między Gotama a nim jakiejkolwiek
więcej, choć był jeszcze w stanie przyjąć jego nauki.
Nie, nie było nauczanie naprawdę szukają osoby, kogoś, kto naprawdę chce znaleźć,
może zaakceptować.
Ale ten, kto znalazł, mógł zatwierdzić żadnej nauki, każda ścieżka, każdy bramkę
nic nie stoi pomiędzy nim a wszystkie inne tysięcy dłużej, który żył
w tym, co jest wieczne, które wdychane, co jest boskie.
Na jednym z tych dni, kiedy tak wielu odbył pielgrzymkę do umierającego Buddy, Kamala
udał się do Niego, który kiedyś był najpiękniejszym z kurtyzan.
Dawno, dawno temu, miała wycofał się z jej poprzedniego życia, dał jej ogrodu do
Mnisi z Gotama jako dar, zabrał jej schronienia w naukach, był jednym
przyjaciół i dobroczyńców pielgrzymów.
Wraz z Siddhartha chłopca, jej syn, ona poszła na jej drodze ze względu na wieść o
bliski śmierci z Gautama, w prostych ubrań, na piechotę.
Z synkiem, była podróż przez rzekę, ale chłopiec szybko rośnie
zmęczony, chciał wrócić do domu, pragnął odpoczynku, chciał jeść, stał się nieposłuszny
i zaczął jęczeć.
Kamala często musiał odpocząć z nim, był przyzwyczajony do jego drogę przed
niej, musiała go nakarmić, musiał go pocieszyć, musiał skarcić go.
Nie rozumieją, dlaczego musiał iść na tę pielgrzymkę wyczerpującym i smutny z
jego matka, do nieznanego miejsca, do nieznajomego, który był święty i umrzeć.
Więc co jeśli umarł, to jak ten problem chłopca?
Pielgrzymi byli już blisko do promu Vasudevy-tych, kiedy trochę Siddhartha
po raz kolejny zmuszony matkę do reszty.
Ona, Kamala się, że też się zmęczony, a jednocześnie chłopak żucia banana, ona
przykucnął na ziemi, zamknęła oczy trochę, i odpoczął.
Ale nagle, mówiła krzyk Płaczu, chłopiec spojrzał na nią ze strachu i zobaczyłem jej
twarz po pobladły z przerażenia, a spod jej sukni, mały, czarny wąż
uciekli, przez co Kamala została ugryziona.
Pośpiesznie, że teraz zarówno biegł wzdłuż drogi, aby dotrzeć do ludzi i dostał
blisko na prom, nie Kamala upadł i nie był w stanie iść dalej.
Ale chłopiec zaczął płakać żałośnie, tylko przerywając go całuje i przytula swoją matkę,
i ona również dołączył do swoich głośne krzyki o pomoc, aż dźwięk osiągnął Vasudevy-tych
uszy, który stał na promie.
Szybko doszedł pieszo, wziął kobietę na rękach, zaniósł do łodzi,
Chłopiec pobiegł dalej, a wkrótce wszyscy osiągnął chaty, były Siddhartha stał przy piecu
i właśnie rozpalanie.
Spojrzał w górę i po raz pierwszy zobaczył twarzy chłopca, który cudownie przypomniał mu o czymś,
jak ostrzeżenie o czymś pamiętać, że zapomniał.
Potem zobaczył Kamala, którą natychmiast rozpoznał, choć leżała nieprzytomna w
przewoźnikowi w ramiona, a teraz wie, że to jego własny syn, którego twarz została
takie przypomnienie ostrzeżenie do niego, a serce drgnęło w jego piersi.
Rana Kamala została myte, ale już stało się czarne, jej ciało zostało opuchnięte, że
został złożony do picia mikstury leczenia.
Jej świadomość wrócił, leżała na łóżku Siddhartha jest w chacie i pochylał się ***
jej stał Siddhartha, który zwykł kochać ją tak bardzo.
Wydawało się, jak sen do niej, z uśmiechem spojrzała na przyjaciela twarzy;
tylko powoli ona realizowana swoją sytuację, przypomniałem sobie zgryz, zwany nieśmiało do
chłopiec.
"On jest z tobą, nie martw się", powiedział Siddhartha.
Kamala spojrzał mu w oczy. Mówiła z ciężkim językiem, sparaliżowany
trucizna.
"Stałeś się stary, moja droga," powiedziała, "stałeś się szary.
Ale ty jesteś jak młody Samana, który w tym samym czasie przyszedł bez ubrania, z zakurzonych
stóp, do mnie do ogrodu.
Jesteś o wiele bardziej do Niego podobni, niż byłeś jak on w tym czasie, kiedy opuściła mnie
i Kamaswami. W oczach, jesteś taki jak on, Siddhartha.
Niestety, nie mam też już stary, stary - można wciąż poznajesz mnie? "
Siddhartha uśmiechnął się: "Natychmiast rozpoznałem cię, Kamala, moja droga".
Kamala wskazał jej chłopca i powiedział: "Czy rozpoznajesz go tak dobrze?
On jest twoim synem. "Jej oczy stały się mylić i spadł zamknięte.
Chłopiec płakał, Siddhartha wziął go na kolana, niech płaczą, pogłaskał go po włosach, a
w oczach twarzy dziecka, modlitwa Brahman przyszedł do jego umysłu, który miał
dowiedział się dawno temu, gdy był małym chłopcem sam.
Powoli, z głosem śpiewającego, zaczął mówić, ze swej przeszłości i dzieciństwa,
Słowa przyszedł płynący do niego.
I z tym śpiewnym, chłopiec stał się spokojny, tylko od czasu do czasu wydając szloch
i zasnął. Siddhartha umieścił go na łóżku Vasudevy firmy.
Vasudeva stał przy piecu i ryżu gotowanego.
Siddhartha spojrzał na niego, który wrócił z uśmiechem.
"Ona umiera," Siddhartha powiedział cicho.
Vasudeva skinął głową, *** jego przyjazną twarz biegł światło pieca ogniska.
Po raz kolejny, Kamala wrócił do przytomności.
Ból zniekształcona twarz, Siddhartha oczy odczytać cierpienie na jej usta, na niej
blade policzki. Cicho, on ją przeczytać, uważnie, czekając,
jego umysł staje się jednym z jej cierpienia.
Kamala to czuł, jej wzrok szukał oczy. Patrząc na niego, powiedziała: "Teraz widzę, że
Twoje oczy zmieniły się również. Oni stają się zupełnie inaczej.
Przez co mam jeszcze rozpoznać, że jesteś Siddhartha?
To ty, i to nie ty. "Siddhartha nie powiedział nic, cicho oczy
Spojrzał na jej.
"Ty osiągnęliśmy to?" Zapytała. "Znalazłeś pokój?"
Uśmiechnął się i położył dłoń na jej. "Widzę go," powiedziała: "Widzę go.
Ja też znajdzie spokój. "
"Znalazłeś to" Siddhartha mówił szeptem.
Kamala nigdy nie przestał patrzeć mu w oczy.
Myślała o swojej pielgrzymce do Gotama, które chciały podjąć w celu wyświetlenia
twarz perfekcji jeden, oddychać swój pokój, a myślała, że miała teraz
Znaleziono go w jego miejsce, i że
dobrze, tak dobrze, jakby widziała drugiego.
Chciała powiedzieć mu to, ale język nie posłuchał jej woli.
Bez mówienia, spojrzała na niego, a on zobaczył życie gasnącą z jej oczu.
Kiedy ostateczny ból wypełnia oczy i uczynił je mącić, gdy ostateczna dreszcz
przebiegała przez jej kończyn, jego palec przymknęła powieki.
Przez długi czas, usiadł i spojrzał na jej twarz spokojnie umarłych.
Przez długi czas, zauważył jej usta, jej stary, zmęczony doustnie, z tych ust, które
stała się cienka, i przypomniał sobie, że kiedyś, na wiosnę swoich lat
porównać te usta ze świeżo pęknięty rys.
Przez długi czas, usiadł, czytamy w bladej twarzy, w zmęczonych zmarszczek, wypełniona się
z tym widokiem, zobaczył własną twarz leżącego w taki sam sposób, jak biały, tak jak
przerywa się i zobaczył w tym samym czasie jego
twarz i jej młodości, z czerwonymi ustami, z ognistymi oczyma, a uczucie to
zarówno bycia obecnym i tym samym czasie rzeczywistym, poczucie wieczności, całkowicie
wypełniony każdy aspekt jego istnienia.
Głęboko czuje, głębiej niż kiedykolwiek wcześniej, w tej godzinie, w niezniszczalność
każde życie, wieczność każdej chwili.
Kiedy wstał, Vasudeva przygotował ryż dla niego.
Ale Siddhartha nie jeść.
W stajni, gdzie stał ich koza, dwa starcy przygotowany łóżka słomy na
sami, a Vasudeva położyć się do snu.
Ale Siddhartha wyszedł na zewnątrz i zasiadł to noc przed chaty, słuchanie
rzeka, otoczony przeszłości, dotknął i otoczony przez cały czas jego życia w
samym czasie.
Ale czasami, wstał, podszedł do drzwi chaty i słuchał, czy
chłopiec spał.
Wczesnym rankiem, jeszcze przed zachodem słońca było widać, Vasudeva wyszedł z
stabilny i podszedł do swojego przyjaciela. "Nie spałem," powiedział.
"Nie, Vasudeva.
Siedziałem tutaj, słuchałem do rzeki. Wiele on powiedział mi, głęboko ona wypełniona
mi z uzdrowienie myśli, z myślą o jedność ".
"Musisz doświadczył cierpienia, Siddhartha, ale widzę: nie smutek z rzędu
serce. "" Nie, mój drogi, jak powinienem być smutny?
I, którzy byli bogaci i szczęśliwi, stają się jeszcze bogatsi i szczęśliwsi teraz.
Mój syn został mi dany. "" Twój syn będzie mile widziane na mnie.
Ale teraz, Siddhartha, przejdźmy do pracy, jest wiele do zrobienia.
Kamala zmarł w tym samym łóżku, na którym moja żona umarła dawno temu.
Daj nam również zbudować pogrzebowy stos Kamala jest na tym samym wzgórzu, na którym miałem wtedy zbudowałem mój
żony stos pogrzebowy. "Podczas gdy chłopak jeszcze spał, zbudowano
pogrzebowy stos.