Tip:
Highlight text to annotate it
X
Dziś poeksperymentujemy z kolorami.
Znacie piosenkę o tym, że czarne przegrywa, a kolor wygrywa?
Sprawdzimy jej znaczenie w sposób eksperymentalny.
Mam tutaj kilka szklanek z wodą.
Zabarwię je akwarelkami na:
czarno, czerwono i niebiesko.
Do doświadczenia będzie mi jeszcze potrzebna słomka do napojów.
Zanurzam słomkę w czerwonej wodzie.
Zatykam palcem i przekladam słomkę do czystej wody.
Puszczam palec
i delikatnie, wolniutko wyciągam.
O! Czerwona woda poszła do góry.
Zobaczmy jak to będzie z niebieską.
Wkładam słomke do niebieskiej wody,
zatykam palcem,
wyciągam i przekładam do czystej wody.
Zanurzam,
puszczam palec
i delikatnie, wolniutko wynurzam.
Niebieska też poszła do góry.
Pewnie z czarną będzie tak samo.
Ale zobaczmy!
Wkładam słomkę do czarnej wody.
Zatykam palcem.
Wynurzam słomkę i przekładam do czystej wody.
Zanurzam,
puszczam ... i
delikatnie wyciągam.
Widzicie? Czarna woda idzie do dołu.
I widzicie?
Kolor zawsze wygrywa, a czarny przegrywa.
Mam nadzieję, że nie daliście się nabrać Ani na tę historyjkę o kolorach?
Nie należy ufać dziesięcioletnim dziewczynkom!
Tu oczywiście nie chodzi o kolory
tylko o temperaturę wody.
Farbki kolorowe Ania rozpuszczała w ciepłej wodzie z dodatkiem wrzątku.
Czarna farbę rozpuszczała w zimnej wodzie ochlodzonej kostką lodu.
Ciepła, kolorowa woda
unosi się do góry, gdy umieścimy ją w wodzie w temperaturze pokojowej.
Dlatego, że ciepłe jest lżejsze.
Zimna, czarna woda
jest cięższa od wody w temperaturze pokojowej
więc gdy wpuściliśmy ją do szklanki
opadała na dno zanim zdążyła się ogrzać.
Jeśli nie wierzycie, spróbujcie sami.
Prosty eksperyment!
Bo eksperymentowanie naprawdę jest proste i tanie.
Marek Pawłowski, To Tylko Fizyka.