Tip:
Highlight text to annotate it
X
Wyobraź sobie, że przez pierwsze 18 lat życia uczysz się, że Ziemia
jest płaska. Od szkoły podstawowej po średnią dorastasz słysząc o
płaskiej Ziemii, na której żyjemy i robiąc nudne płasko-ziemne zadania z fizyki i wtedy (jeśli masz wystarczające szczęście)
idziesz na studia i BUM! Po raz pierwszy pokazują ci globus.
i mówią "sorki za kłamanie, Ziemia jest okrągła"
Cóż, to jest niestety dokładnie tym
co robimy z.
1) Grawitacją Prawdopodobnie uczyłeś się, że obiekty oddziałują
na siebie ze względu na masę, więc prawdopodobnie dorastałeś myśląc, że światło nie może
oddziaływać grawitacyjnie, ponieważ światło nie ma masy. Wiem, ja tak myślałem. Więc zgadnij? Źródłem
grawitacji nie jest masa - jest nim energia i pęd, które światło z pewnością ma (oczywiście, zwykła
materia również). Więc światło nie tylko zostaje zagięte mijając gwiazdę, planetę, czy czarną
dziurę, ale i światło oddziałuje na planetę, czy gwiazdę, czy czarną dziurę w odpowiedzi (by być pewnym, jest to
bardzo mała siła. Ale mała siła nie jest zerowa). W każdym razie,
prawo o grawitacji Newtona jest tylko przybliżeniem - wystarczająco dobrym, by zabrać nas na
księżyc, ale nie perfekcyjne. Ogólna teoria względności jest lepsza.
2) Szczególna teoria względności
Mówiąc o księżycu. Zapewne uczyłeś się również, że jeśli owca porusza się z prędkością 2 mph w stosunku do
pociągu i ten pociąg porusza się z prędkością 2 mph w tym samym kierunku w stosunku do ziemi,
wtedy owca porusza się z prędkością 4 mph w stosunku do ziemi. 2 mph+2 mph=4 mph, prawda? NIE.
Eksperymenty na szczególnej teorii względności potwierdziły, że prędkości nie dodają się po prostu do siebie
więc owca będzie tak na prawdę poruszać się bardzo, bardzo niewiele wolniej niż 4 mile na godzinę
w stosunku do ziemi. A wzór, który dokładnie przewiduje to odchylenie od
zwykłego dodawania prędkości to (v1+v2)/(1+v1*v2/c^2). To nie jest bardzo duży efekt, ale z drugiej strony
Ziemia wygląda na płaską, nieprawdaż?
Ale ziemia nie jest płaska, jeśli odejdę 10 000 km od mojego kota, a ty kontynuujesz chodzenie
kolejne 10 000 km, nie będziesz 20 000 km od mojego kota. Jesteś tylko 12 750 km dalej. Tak na prawdę
najdalej, ile na ziemi możesz się od czegoś oddalić to 12 750 km. To "ziemski limit odległości",
choć zazwyczaj nazywamy to średnicą ziemi. I podobnie, kiedy spróbujesz
dodać dwie prędkości, jest "kosmiczny limit prędkości" wynoszący 300 000 000 m/s - to jest
prędkość światła.
Więc tylko dlatego, że dla naszych oczu ziemia wygląda na płaską, prędkości wyglądają jakby prosto się dodawały
a światło wygląda jakby nie oddziaływało grawitacyjnie, czy to jest wymówką
by wprowadzać w błąd nas i nasze dzieci o prawdziwej naturze rzeczy?