Tip:
Highlight text to annotate it
X
ROZDZIAŁ XI Część 2 TEST NA MIRIAM
Była bardzo cichy, bardzo spokojny. Ona tylko zorientował się, że robi
coś dla siebie. Nie mógł tego znieść.
Leżała być poświęcone dla niego, ponieważ kochała go tak bardzo.
I musiał poświęcić swoje. Przez chwilę chciał był bezpłciowy lub
zmarłych.
Potem zamknął oczy, znowu do niej, a jego krew pokonać ponownie.
A potem ją kochał - kochał ją do ostatniego włókna jego bytu.
On ją kochał.
Ale on chciał, jakoś płakać. Było coś nie mógł znieść dla
jej dobra. Przebywał z nią do późna w
nocy.
Jak jechał do domu, czuł, że w końcu podjęte.
Był młodzieży już nie. Ale czemu on tępy ból w duszy?
Dlaczego myśl o śmierci, życiu po śmierci, wydają się tak słodkie i pocieszające?
Spędził tydzień z Miriam, i nosił ją ze swoją pasją, zanim go nie było.
On zawsze, nieomal celowo, aby umieścić ją hrabiego, i działają z brute
Pomny swoich własnych uczuć.
I nie mógł zrobić to często, a potem zawsze pozostało poczucie
awarii i śmierci. Gdyby był naprawdę się z nią, musiał umieścić
bok siebie i swoje pragnienia.
Jeśli będzie miał jej, miał umieścić ją na bok.
"Kiedy przyjdę do was", poprosił ją, jego ciemne oczy z bólu i wstydu ", nie
naprawdę chcesz mnie, prawda? "
"Ach, tak!" Odpowiedziała szybko. Spojrzał na nią.
"Nie," powiedział. Zaczęła się trząść.
"Widzisz," powiedziała, biorąc jego twarz i zamykanie go na ramieniu - "ty
zobaczyć - jak my - jak mogę przyzwyczaić się do Ciebie? Wejdzie on w porządku, gdybyśmy
mąż ".
Podniósł głowę i spojrzał na nią. "To znaczy, teraz, zawsze jest za dużo
prądem "?" Tak - i - "
"Jesteś zawsze zaciśnięte przeciwko mnie."
Drżała z mieszaniem. "Widzisz", powiedziała: "Nie jestem przyzwyczajony do
myśl - "" Jesteś ostatnio, "powiedział.
"Ale całe moje życie.
Matka powiedziała do mnie: "Jest jedna rzecz w małżeństwie, że zawsze jest straszna, ale
trzeba znieść. "I uwierzył."
"I nadal w to uwierzyć," powiedział.
"Nie!" Zawołała pośpiesznie. "Wierzę, tak jak ty, że miłość, nawet w
W ten sposób, to apogeum życia. "
"To nie zmienia faktu, że nie chcesz."
"Nie" powiedziała, biorąc głowę w ramiona i kołysząc się w rozpaczy.
"Nie mów tak!
Nie rozumiesz ". Zakołysała z bólu.
"Nie chcę waszych dzieci?" "Ale nie ja."
"Jak możesz tak powiedzieć?
Ale musimy być żoną mieć dzieci - "" Czy mamy się pobrać, a następnie?
Chcę, aby mieć moje dzieci. "Pocałował ją w rękę z szacunkiem.
Ona rozważała niestety, oglądając go.
"Jesteśmy zbyt młodzi," powiedziała w końcu. "Dwadzieścia cztery i dwadzieścia trzy -"
"Jeszcze nie", błagała, jak kołysała się w niebezpieczeństwie.
"Kiedy będzie", powiedział.
Pochyliła głowę z powagą. Ton beznadziei, w którym powiedział
te rzeczy zasmucony jej głęboko. Zawsze była awaria między nimi.
Milcząco, że przyzwolił na to, co czuł.
A po tygodniu miłości powiedział do matki nagle jeden w niedzielę wieczorem, tak jak
idą do łóżka: "nie będę tyle Miriam, matka".
Była zaskoczona, ale nie zapyta go nic.
"Prosimy siebie," powiedziała. Więc poszedł do łóżka.
Ale było coś nowego o nim spokój, który miała dziwić.
Prawie do odgadnięcia. Ona zostawiła go w spokoju, jednak.
Opady atmosferyczne mogą zepsuć rzeczy.
Patrzyła mu w samotności, zastanawiając się, że skończy.
On był chory, zbyt ciche dla niego.
Nie była wieczną małą dziania brwi, takie jak widziała, kiedy był
małe dziecko, i które zostały odszedł od wielu lat.
Teraz to samo.
A może nic zrobić dla niego. Miał jechać na sam, zrobić swój własny sposób.
On nadal wierny Miriam. Na jeden dzień, on kochał ją całkowicie.
Ale to już nie wrócili.
Poczucie porażki rosła w siłę. Początkowo była to tylko smutek.
Potem zaczął czuć, że nie może iść dalej. Chciał uciekać, wyjechać za granicę, cokolwiek.
Stopniowo przestał się poprosić ją, aby go mieć.
Zamiast rysować je razem, to je od siebie.
I wtedy zdał sobie sprawę, świadomie, że to nie jest dobre.
Nie było sensu próbuje: nigdy nie byłoby sukcesu między nimi.
Od kilku miesięcy widział bardzo mało Clara.
Mieli od czasu do czasu wychodził na pół godziny w porze obiadowej.
Ale zawsze zarezerwowane się do Miriam. Z Clara, jednak czoło wyczyszczone, a
jest gejem ponownie.
Ona traktuje go pobłażliwie, jakby był dzieckiem.
Sądził, że nie myśli. Ale głęboko pod powierzchnią go wzbudził go.
Czasami Miriam:
"Co Clara? Nic nie słyszę jej ostatnio. "
"Chodziłem z nią około dwudziestu minut wczoraj," odparł.
"A co ona rozmawiać?"
"Nie wiem. Przypuszczam, że nie wszystkie jawing - zwykle
zrobić. Myślę, że opowiadając o strajku
i jak kobiety go zabrał. "
"Tak". Więc dał z siebie uwagę.
Ale podstępnie, bez jego wiedząc, ciepło czuł na Clara wyciągnął go z dala
od Miriam, dla których czuł się odpowiedzialny, i do którego czuł się należał.
Myślał, że jest dość jej wierny.
Nie było łatwo oszacować dokładnie siłę i ciepło uczuć dla
Kobieta aż się uciec z jednego.
Zaczął dawać więcej czasu na jego ludzi przyjaciółmi.
Nie było Jessop, w szkole sztuki, Swain, który był pokazowy chemii na
uniwersytetu, Newton, który był nauczycielem, oprócz Edgar i Miriam młodszych
braci.
Pleading pracy, szkicował i studiował z Jessop.
Wezwał na uniwersytecie w Swain, a dwie poszedł "down town" razem.
Po powrocie do domu w pociągu z Newton, nazwał i miał zagrać w bilard z
go w księżyc i gwiazdy. Jeśli dał Miriam usprawiedliwienie jego ludzie
przyjaciele, czuł się całkiem uzasadnione.
Jego matka zaczęła się od tego uwolnić. On zawsze powiedział jej, gdzie był.
Latem Clara nosił czasami sukienka z miękkiej bawełny z luźnych rzeczy
rękawy.
Kiedy uniosła ręce, jej rękawy spadła, a jej piękne mocne ramiona świeciły
się. "Pół minuty", wołał.
"Trzymaj rękę nadal."
Zrobił szkice ją za rękę i ramię, i rysunki zawarte niektórych
fascynacja prawdziwych miał dla niego.
Miriam, która zawsze tam skrupulatnie przez jego książek i artykułów, zobaczył
rysunków. "Myślę, że Clara ma takie piękne ręce," że
powiedział.
"Tak! Kiedy narysować je? "" We wtorek, w pomieszczeniu roboczym.
Wiesz, mam rogu, w którym mogę pracować.
Często można zrobić każdą rzecz, jakiej potrzebują na wydział, przed kolacją.
Potem pracę dla siebie po południu, i zobaczyć rzeczy w nocy. "
"Tak", powiedziała odwracając liście jego szkicownik.
Najczęściej nienawidził Miriam. Nienawidził jej, jak ona pochylił się i porach
*** jego rzeczy.
Nienawidził jej sposób cierpliwie odlewania go, jakby nieskończoną psychologiczne
konta.
Kiedy był z nią, jej nienawidził dla mnie o niego, a jeszcze nie dostałem go, a on
torturowali ją. Brała wszystko i dał nic nie powiedział.
Przynajmniej ona nie dawała ciepło życia.
Nigdy nie żyje, i wydzielając życia. Szukam dla niej było jak szukanie
coś, co nie istnieje. Była tylko jego sumienie, nie jego kolega.
Nienawidził jej gwałtownie, i był bardziej okrutny dla niej.
Wyciągnęli na do następnego lata. Widział coraz więcej Clara.
W końcu się odezwał.
On siedział pracy w domu jednego wieczoru.
Nie było między nim a jego matką swoisty stan ludzi szczerze
ganiąc się wzajemnie.
Pani Morel był silny na jej nogi. Nie miał zamiaru trzymać się Miriam.
Bardzo dobrze, potem ona stać na uboczu aż coś mówił.
To było kolejne długi czas, to pęknięcie burzy się w nim, kiedy będzie
wrócić do niej. Tego wieczoru nie było między nimi
szczególny stan napięcia.
Pracował gorączkowo i mechanicznie, tak aby mógł uciec od samego siebie.
Zrobiło się późno.
Przez otwarte drzwi, ukradkiem, przyszedł zapach lilii madonna, prawie tak, jakby
były grasuje za granicą. Nagle wstał i wyszedł z drzwi.
Piękno nocy uczynił go chcą krzyczeć.
Półksiężyc, ciemna złota, pogrążał się za czarną jawor na koniec
ogród, czyniąc niebo nudny fioletowy z jej blask.
Bliżej, dim biały płot lilii przeszli przez ogród, a powietrze przez cały
wydawało się mieszać z zapachem, jak gdyby był żywy.
Poszedł w poprzek koryta róże, których chętnie perfum przyszła ostro w biegunach,
ciężki zapach lilii, i stanął obok biały barierę kwiatów.
One oznaczone wszystkie luźne, jak gdyby były dysząc.
Zapach uczynił go pijany. Poszedł w dół do pola oglądać księżyc
zlew pod.
Derkacz w sianie-blisko nazywa uporczywie.
Księżyc zsunął się dość szybko w dół, coraz bardziej zaczerwieniona.
Za nim wielkie kwiaty pochylił się tak, jakby były powołania.
A potem, jak szok, złapał inny zapach, co surowe i twarde.
Cały polowania, znalazł fioletowy irys, dotknął ich mięsiste gardła i ich
ciemne, trzymając ręce. W każdym razie znalazł coś.
Stanęli sztywny w ciemności.
Ich zapach był brutalny. Księżyc stapiania na szczyt
wzgórza. To już nie było, wszystko było ciemne.
Derkacz zwany nadal.
Zerwanie różowy, nagle poszedł w pomieszczeniach zamkniętych.
"Chodź, mój chłopcze," powiedziała matka. "Jestem pewien, że to razem poszli do łóżka."
Stał z różowego na usta.
"Będę zerwać z Miriam, matka," odrzekł spokojnie.
Spojrzała na niego przez jej okulary. Patrzył na nią, niezachwiane.
Spotkała się oczy na chwilę, a potem zdjęła okulary.
Był biały. Samiec został w nim dominujący.
Nie chciała go widzieć zbyt wyraźnie.
"Ale pomyślałem -" zaczęła. "Cóż", rzekł: "Nie kocham jej.
Nie chcę się z nią ożenić - tak i zrobiłem ".
"Ale", zawołał matkę, zdumiony, "Myślałem, że ostatnio miałeś składa się twój umysł
ma jej, i tak nic nie powiedziałem "," miałem -. Chciałem - ale teraz nie chcę.
To nie jest dobre.
I oderwać się w niedzielę. I powinien, nie powinniśmy zrobić? "
"Ty wiesz najlepiej. Wiesz, że powiedział tak dawno temu. "
"Nie mogę teraz.
I oderwać się w niedzielę. "" Dobrze ", powiedział swojej matce:" Myślę, że będzie
najlepiej.
Ale ostatnio postanowiłem się zrobił swój umysł, aby ją mieć, więc nic nie powiedział, i
powinny mieć nic nie powiedział. Ale mówię jak zawsze mówiłem, NIE
że ona nadaje się do was ".
"W niedzielę zerwać", powiedział, zapachu róż.
Położył kwiaty w ustach.
Bezmyślny, obnażył zęby, zamknął je na kwiat powoli i miał kęs
płatków. Te splunął w ogień, ucałował
matka, i poszedł do łóżka.
W niedzielę poszedł do hodowli we wczesnych godzinach popołudniowych.
Napisał Miriam, że będą chodzić na pola do Hucknall.
Jego matka była bardzo delikatne z nim.
Nic nie powiedział. Ale widziała wysiłku kosztowało.
Szczególny wygląd ustawić na twarzy uspokaja ją.
"Nieważne, mój synu," powiedziała.
"Będziesz o wiele lepiej, gdy jest po wszystkim."
Paweł spojrzał szybko na matkę w zaskoczenie i oburzenie.
Nie chciał współczucia.
Miriam spotkał go w pasie-end. Miała na sobie sukienkę z wzorzystego
muślinu, który krótkim rękawem.
Te krótkie rękawy, a Miriam brązowej skórze ramion pod nimi - takie żałosne,
zrezygnował z broni - dał mu tyle bólu, że przyczynili się do niego okrutne.
Zrobiła się wyglądać tak piękne i świeże dla niego.
Zdawało się, że kwiat tylko dla niego.
Za każdym razem, spojrzał na nią - dojrzałą kobieta teraz, i piękne w swojej nowej sukni -
bardzo mnie bolało, że jego serce wydawało się niemal do pęknięcia z powściągliwości on
umieścić na nim.
Ale on postanowił, i był nieodwołalny. Na wzgórzach usiedli, i spał z
głowę na kolanach, podczas gdy ona palcami włosy.
Wiedziała, że "tam nie było", jak to ujął.
Często, gdy miała go z nią, spojrzała na niego i nie mógł go znaleźć.
Ale tego popołudnia nie była przygotowana.
To było prawie godzina piąta, kiedy powiedział.
Siedzieli na brzegu strumienia, gdzie krawędź nawierzchni wisiała *** pustym
brzegu żółty ziemi i był hacking od kijem, jak wtedy, gdy był
wzburzony i okrutne.
"Zastanawiałem się," powiedział, "że powinniśmy zerwać."
"Dlaczego?" Krzyknęła ze zdziwienia. "Bo to nie jest dobre dzieje."
"Dlaczego nie jest dobre?"
"To nie jest. Nie chcę wyjść za mąż.
Nie chcę kiedyś wyjść za mąż. A jeśli nie będziemy się żenić, to nie
dobrze się dzieje. "
"Ale dlaczego mówisz, to teraz?" "Bo ja już podjąłem decyzję."
"A co z tych ostatnich miesięcy, i to, co powiedział mi wtedy?"
"I to nie poradzę!
Nie chcę iść dalej. "" Nie chcę więcej o mnie? "
"Chciałbym, abyśmy zerwać - być wolne od mnie, ja bez ciebie."
"A co z tych ostatnich miesięcy?"
"Nie wiem. I nie powiedziałem ci coś, ale co ja
że to prawda. "" To dlaczego teraz inaczej? "
"Nie jestem - I'm samo - tylko wiem, że to nic dobrego się dzieje."
"Nie powiedział mi dlaczego to nie jest dobre." "Bo ja nie chcę iść dalej - i nie
chcę poślubić. "
"Ile razy zdarzyło ci oferowanych za mnie, a ja nie?"
"Wiem, ale chcę, żebyśmy zerwać." Zapadła cisza na chwilę lub dwie,
podczas gdy kopał zawzięcie na ziemi.
Pochyliła głowę, zastanawiając się. Był nieuzasadnione dziecka.
Był jak dziecko, które, gdy pił do syta, wyrzuca i rozbija
puchar.
Spojrzała na niego, czując, mogła zdobyć go i Ukręcić niektórych spójności na
z niego. Ale była bezradna.
Potem zawołał:
"Nie mam, że jesteś tylko czternaście - są tylko cztery!"
Wciąż wykopane w ziemi zaciekle. Usłyszał.
"Jesteś dzieckiem z czterech", powtórzyła jej gniew.
Nie odpowiedział, ale powiedział, że w jego sercu: "Dobrze, jeśli dziecko jestem z czterech, co
chcesz mnie?
Nie chcę innej matki. "Ale nic nie mówił do niej, i nie było
cisza. "A czy powiedział swoim ludziom?" Zapytała.
"Powiedziałem mamie".
Nie było innego długi okres ciszy. "A co ty chcesz?" Zapytała.
"Dlaczego chcę nam oddzielić. Żyliśmy na siebie wszystkie te
lat, teraz niech nam się zatrzymać.
Pójdę po swojemu bez ciebie, a ty idź swoją drogą, nie mnie.
Będziesz mieć samodzielnego życia własnego czasu. "
Było w tym trochę prawdy, że pomimo jej gorycz, że nie może pomóc
rejestracji.
Wiedziała, że czuł jakby w niewoli do niego, która nienawidziła, bo nie mógł
kontrolować. Nienawidziła jej miłość od momentu
wzrosła ona zbyt silna dla niej.
I w głębi duszy miała nienawidzili go, ponieważ go kocha a on zdominowała jej.
Ona oparła się jego dominacji. Miała walczyli o utrzymanie się od niego uwolnić
w ostatnim numerze.
A ona była od niego uwolnić, nawet bardziej niż on jej.
"A," kontynuował, "zawsze będziemy mniej lub bardziej nawzajem swoją pracę.
Zrobiłeś wiele dla mnie, dla Ciebie.
Teraz zacznijmy i żyć sami. "" Co chcesz zrobić? "Zapytała.
"Nic - tylko być wolnym", odpowiedział.
Ona jednak wiedziała w swoim sercu, że wpływ Clara była na niego uwolnić
niego. Ale nic nie powiedziała.
"A co ja mam powiedzieć mamie?" Zapytała.
"Powiedziałem mojej matki", odpowiedział, "że byłem zerwania -. Czyste i całkowicie"
"I nie ma im powiedzieć w domu," powiedziała.
Marszcząc brwi: "Prosimy siebie", powiedział. Wiedział, że wylądował w jej paskudne dziury,
i ją opuszcza w potrzebie. To rozgniewało go.
"Powiedz im, że nie będzie i nie będzie się ze mną ożenić, a nie zerwane," powiedział.
"To prawda." Ona trochę palec ponuro.
Myślała, że *** całą sprawą.
Znała by do tego doszło, widziała to wszystko razem.
To było zgodne z jej gorzki oczekiwania. "Zawsze - zawsze było tak" zawołała.
"To jedna długa walka między nami -. Walczycie z dala ode mnie"
Przyszło jej znienacka, jak błyskawica.
Serce człowieka zatrzymał.
Czy to, jak ona go zobaczyła? "Ale Niedawno mieliśmy doskonały godzin, NIEKTÓRE
doskonałe czasy, kiedy byliśmy razem! "błagał.
! "" Nigdy nie płakała, "nigdy!
To zawsze jest walka mnie "." Nie zawsze - nie na pierwszy "błagał.
"Zawsze, od samego początku - zawsze to samo!"
Skończyła, ale zrobiła na tyle.
Siedział przerażony. Chciał powiedzieć: "To był dobry,
ale jest na końcu. "
A ona - ona, której miłość wierzył w pogardzie, kiedy miał się - zaprzeczył, że
ich miłość nigdy dotąd miłości. "On zawsze walczył z dala od niej?"
Wtedy to było potworne.
Nigdy nie było coś naprawdę między nimi; cały czas był
wyobrażanie sobie, której nie było nic.
I znała.
Wiedziała tyle, i powiedział mu tak mało.
Wiedziała cały czas. Cały czas był na dole jej!
Siedział cicho w goryczy.
W końcu cała sprawa pojawiła się w cyniczny aspekt do niego.
Ona wcześniej nie grałem z nim, nie on z nią.
Miała ukryte wszystkie jej potępienia od niego, że schlebia mu, i wzgardziła nim.
Wtedy wzgardziła nim teraz. Wychowywał intelektualnej i okrutne.
"Trzeba było ożenić się z człowieka, który czci was", powiedział, "to można zrobić, jak
lubi się z nim. Mnóstwo ludzi będzie wielbił Ciebie, jeśli masz
na prywatnej stronie ich natury.
Powinieneś ożenić się jeden taki. Oni nigdy nie będą walczyć można wyłączyć. "
"Dziękuję!" Powiedziała. "Ale nie radzę mnie poślubić kogoś innego
więcej.
. Zrobiłeś to przed "" Bardzo dobrze ", powiedział," powiem nic więcej. "
Siedział nieruchomo, czując, jak gdyby miał cios, zamiast dać jeden.
Ich ośmiu lat przyjaźni i miłości, osiem lat jego życia, były
anulowany. "Kiedy myślisz o tym?" Zapytała.
"Myślałem, że na pewno w czwartek wieczorem."
"Wiedziałem, że to nadchodzi," powiedziała. Że podobała mu się gorzko.
"Och, bardzo dobrze! Jeśli wiedziała, to nie ma się jak
zaskoczeniem dla niej "pomyślał.
"A czy powiedział coś do Clara?" Zapytała.
"No, ale ja jej powiem teraz." Zapanowała cisza.
"Czy pamiętasz, co powiedział pan, tym razem w zeszłym roku, w domu babci -
? ba nawet w zeszłym miesiącu "," Tak ", powiedział," ja!
I chciałem je!
Nie mogę pomóc, że to nie powiodło się. "" To nie dlatego, że chcesz coś
innego. "" To nie udało, czy nie.
Nigdy nie wierzył we mnie. "
Śmiała się dziwnie. Siedział w milczeniu.
Był pełen poczucia, że oszukał go.
Miała wzgardziła nim, kiedy myślała, że oddał mu pokłon.
Miała niech mówią złe rzeczy, i nie sprzeciwił się.
Miała niech walczyć samotnie.
Ale w gardle, że miała wzgardziła nim, podczas gdy on myślał, że
Mu pokłon. Ona powinna mu powiedzieć, kiedy odkryła,
winy z nim.
Ona nie grał fair. Nienawidził jej.
Przez te wszystkie lata miała go traktować tak, jakby był bohaterem, i myśli o nim w tajemnicy
jak dziecko, głupi dziecka.
Więc dlaczego nie opuściła głupiego dzieciaka z jego głupoty?
Jego serce było ciężko przeciwko niej. Usiadła pełen goryczy.
Znała - oh, dobrze znała!
Cały czas był z dala od niej miała podsumować go, widziałem jego małości, jego
podłość i głupotę. Nawet miała strzeżony duszy przeciwko niemu.
Ona nie został obalony, nie upadł, nawet bardzo boli.
Znała. Tylko dlaczego, jak siedział tam, gdyby nadal
to dziwne dominacji *** nią?
Jego bardzo zafascynowany jej ruchy, jakby była zahipnotyzowana przez niego.
Ale był podły, fałszywy, niespójne i myśli.
Dlaczego tej niewoli dla niej?
Dlaczego to ruch ręką miesza się ją za nic na świecie nie może?
Dlaczego ona przymocowana do niego? Dlaczego, nawet teraz, gdy spojrzał na nią i
rozkazał jej, będzie musiała słuchać?
Ona mu posłuszne jego polecenia błahe.
Ale kiedy był posłuszny, a następnie miała go w jej mocy, wiedziała, prowadzić go tam, gdzie
będzie.
Była pewna siebie. Tylko ten nowy wpływ!
Ach, nie był człowiek! Był dzieckiem, który woła do najnowszych
zabawki.
I wszystkie zajęcia jego duszy nie go zatrzymać.
Bardzo dobrze, będzie musiał odejść. Ale wróci, kiedy miał dość
jego nowe uczucie.
Włamał się do ziemi była gryzł do śmierci.
Wstała. Siedział rzucając grudki ziemi w
strumienia.
"Pójdziemy i herbatę?" Zapytał. "Tak", odpowiedziała.
Oni gadali na nieistotne tematy w herbacie.
Trzymał dalej na miłość ornament - w domku salon przeniósł go do niego - i jego
związku z estetyką. Była zimna i cicha.
Kiedy szli do domu, zapytała:
"A my nie zobaczymy?" "Nie - lub rzadko", odpowiedział.
"Nie pisać?" Spytała, prawie sarkastycznie.
"Jak będzie," odpowiedział.
"Nie jesteśmy obcy - nigdy nie powinno być, co się stało.
Napiszę do teraz i jeszcze raz. Proszę sobie. "
"Widzę", odpowiedziała ostro.
Ale on był na tym etapie, na którym nic innego nie boli.
On uczynił wielkie cięcia w jego życiu. Miał wielki szok, kiedy powiedział
go ich miłość była zawsze konflikt.
Nic więcej nie liczyło. Jeśli nigdy nie było dużo, nie było
trzeba nadskakiwać, że został zakończony. Zostawił ją w pasie-end.
Jak wróciła do domu, samotny, w swojej nowej sukience, po jej ludzi w twarz
drugim końcu, stał nieruchomo ze wstydem i bólem w gościńcu, myśląc o
cierpienia, spowodowane jej.
W reakcji na drodze do przywrócenia jego poczucie własnej wartości, udał się do Willow Tree do
pić. Istniały cztery dziewczyny, które znajdowało się na
dzień, pijąc niewielką szklanką portu.
Mieli kilka czekolad na stole. Paweł siedział przy jego whisky.
Zauważył, dziewczyny szeptu i trąca.
Obecnie jeden, ładny ciemny dziewucha, pochylił się do niego i powiedział:
"Czy czekolada?" Inni śmiali się głośno na jej bezczelność.
"Dobrze", powiedział Paul.
"Daj mi trudne - nakrętki. Nie lubię kremów. "
"Oto jest, to," powiedziała dziewczyna, "tu jest migdałów dla Ciebie."
Trzymała słodkie między palcami.
Otworzył usta. Ona trzasnął go i zarumieniła się.
"Jesteś miły!" Powiedział.
"Dobrze", odpowiedziała: "myśleliśmy, że wyglądałeś zachmurzone, a oni śmieli mi ofertę
. Ci czekolady "," Nie mam nic przeciwko, jeśli mam inne - inny
sortowania, "powiedział.
I obecnie wszyscy śmiać razem.
Była godzina dziewiąta, gdy wrócił do domu, objętych ciemności.
Wszedł do domu w milczeniu.
Jego matka, która czekała, wzrosła z niepokojem.
"Powiedziałem jej," powiedział. "Cieszę się", odpowiedziała matka, z wielką
ulgi.
Odłożył słuchawkę czapkę ze znużeniem. "Powiedziałem, że zrobiliśmy razem," że
powiedział. "To prawda, mój synu," powiedziała matka.
"Trudno jej teraz, ale najlepsze w dłuższej perspektywie.
Wiem. Nie było dla niej dogodny. "
Zaśmiał się chwiejnie, jak usiadł.
"Miałem taki lark z niektóre dziewczyny w pubie," powiedział.
Matka spojrzała na niego. Zapomniał Miriam teraz.
Opowiedział jej o dziewczyny w Willow Tree.
Pani Morel patrzył na niego. Wydawał się nierealny, jego wesołość.
Z tyłu było zbyt dużo grozy i cierpienia.
"Teraz kilka kolacji," powiedziała bardzo łagodnie.
Następnie powiedział ze smutkiem:
"Nigdy nie myślałem, że miała mnie, matki, nie od pierwszego, i tak jej nie ma
rozczarowany. "" Boję się ", powiedziała matka," ona nie
porzucić nadzieje was jeszcze ".
"Nie", powiedział: "być może nie." "Znajdziesz to lepiej zrobić," że
powiedział. "Nie wiem", powiedział rozpaczliwie.
"Dobrze, zostaw ją w spokoju," odpowiedział jego matka.
Więc zostawił ją, a ona była sama. Bardzo niewielu ludzi dbał o nią, a ona do
bardzo niewiele osób.
Ona pozostała sama z siebie, czekając.