Tip:
Highlight text to annotate it
X
[NARODOWA KONWENCJA REPUBLIKANÓW 2012 TAMPA, FLORYDA]
Mój tata urodził się w Meksyku,
jego rodzina musiała wyjechać podczas Rewolucji meksykańskiej.
Miał wielkie marzenia.
Byliśmy mormonami dorastającymi w Michigan,
co mogło być dziwne albo nie na miejscu, ale
nie zapamiętałem tego w taki sposób.
Moi znajomi bardziej przejmowali się tym, komu kibicowaliśmy
niż do jakiego kościoła chodziliśmy.
[WOJNA MEKSYKAŃSKO MORMOŃSKA CZĘŚĆ 2 Z 7]
Jesteśmy w drodze do Colonia Juárez
w północnym Meksyku, w stanie Chihuahua.
Wiele osób może wiedzieć, że Romney
i jego rodzina stąd pochodzą.
[GEORGE ROMNEY OJCIEC MITTA ROMNEYA] Jego ojciec urodził się tutaj, w mormońskiej kolonii.
Ale mogą nie wiedzieć tego, że te
mormońskie kolonie wciąż tu są.
I naprawdę walczą z kartelami
narkotykowymi, które rządzą tym regionem.
Stawiają czoła, walczą z porwaniami,
przemocą i przestępczością.
Więc pytanie brzmi:
co mormoni w ogóle robią w Meksyku?
[PIERWSZA EKSPEDYCJA DO MEKSYKU 1875]
Mormoni przybyli do Meksyku po raz pierwszy w późnym XIX wieku
[WIĘZIENI POLIGAMIŚCI ZAKŁAD KARNY UTAH, lata 1880] po tym jak amerykański rząd
zmusił kościół mormoński do zakazania poligamii.
Problem w tym, że Joseph Smith,
Prorok religii,
twierdził, że poligamia to prawdziwe boskie przykazanie. Wierzył,
że osiągnąć najwyższy poziom Boskiego Królestwa.
albo Nieba,
da się tylko jako partner w poligamicznym małżeństwie.
[BRIGHAM YOUNG I ŻONY LATA 1880] Czyli, im więcej masz żon, tym lepszym będzie Niebo.
I zamiast oddawać swoje miejscówki w Niebie,
wielu przeprowadziło się do Meksyku by kontynuować poligamię
i zapewnić sobie spokojne życie pozagrobowe.
Tu, w odosobnieniu, na meksykańskiej pustyni,
[MORMOŃSCY POLIGAMIŚCI LATA 1870] mogli praktykować wszystkie swoje rytuały,
jak chrzczenie zmarłych czy noszenie magicznej bielizny.
Ale też bardziej kontrowersyjne wielożeństwo,
albo, o czym mieliśmy się dopiero dowiedzieć,
zupełnie szalony zwyczaj pokuty krwi.
Więc po jakichś 5h bardzo niespokojnej jazdy
i kilku bardzo dokładnych zatrzymań przy wojskowych punktach kontrolnych,
nie mówiąc o dwóch postojach przy sklepach monopolowych
kojących nasze zszargane nerwy,
w końcu dotarliśmy do mormońskiej ziemi obiecanej.
Opuściliśmy Juárez, które jest bardzo brudne, biedne
i bardzo ćpuńskie,
i nagle, przejeżdżamy przez wzniesienie
i mamy sady i pola golfowe.
Ulice są ładnie ułożone, są ładne szkoły,
dzieciaki grają w baseball, są anioły i jest tak „Aaach!”
Wiecie, trafiliśmy do krainy Boga
bo jest tu pięknie i, oczywiście, mają pieniądze.
To dlatego są celem dilerów i dlatego muszą się bronić.
Teraz poznamy kilku mormonów,
którzy naprawdę walczą z narkokartelami.
[COLONIA LEBARON CHIHUAHUA, MEKSYK]
To farma Brenta LeBarona.
Są trochę znani ze swojej skrytości
na temat ich broni, ich walki,
bo nie chcą już być celami karteli.
Ale spotkamy się z nim i zobaczymy czy nas oprowadzi.
Brent?
No, jak tam? - Shane Smith.
[BRENT LEBARON RZECZNIK RODZINY LEBARON] Brent Lebaron, miło mi.
Miło mi, co słychać? - Wszystko bardzo, bardzo dobrze
To twoja farma? - To moja farma.
Uprawiamy chili i trochę pszenicy.
Wszystko zależy od okresu i pory roku.
Słyszeliśmy, że LeBaronowie, cała kolonia,
trochę stawiają się niektórym kartelom.
Ta, mieliśmy z nimi kilka sprzeczek.
Nie lubię o tym za dużo mówić. Ale...
Chętnie cię oprowadzę, chodź. - Do dzieła.
Nie wiedziałem czego się spodziewać po Brencie. Gdy go spotkałem,
wydawał się bardziej amerykański niż większość Amerykanów.
Nie zdziwiłbym się gdyby
powiedział mi, że gra jako linebacker dla Alabamy.
Gdy zaczął oprowadzać mnie po cmentarzu,
zdałem sobie sprawę, że jego historia zdecydowanie nie jest normalna.
To cmentarz, na którym pochowani są
mój dziadek i pradziadek.
Historia jest taka, że przybyli tu
z powodu wielożeństwa, aby je kontynuować.
Racja. - Wiesz, Meksyk na to pozwalał.
Chcieli kontynuować poligamię? - Tak.
Mój pradziadek, jako fundamentalista,
[ALMA DAYER LEBARON ZAŁOŻYCIEL COLONIA LEBARON] wyłamał się z kościoła mormońskiego bo miał dwie żony.
Wtedy wyjechał założyć Colonia Lebaron.
Założyli tu pięć czy sześć kolonii.
Kolonia to jak rodzina? - Kilka rodzin.
Jasne.
I później twój dziadek
[VERLAN LEBARON DZIADEK BRENTA miał dziesięć żon.
Tak.
Dzieci dało mu osiem z tych dziesięciu, ale tak..
- A ile miał wnucząt?
Z wnuczętami i prawnuczętami,
pewnie teraz zbliżają się do 400. - Wow.
Wszystkie z nazwiskiem LeBaron. - Wszystkie.
Posiadanie 400 wnucząt może wydawać się czymś dość ekstremalnym,
ale to nic w porównaniu do rzeczy,
które odjebał wujek Brenta, Ervil.
Był najzwyczajniej w świecie popierdolony.
Nie tylko miał 13 żon i ponad 50 dzieci,
ale też używał swojej rodziny, łącznie z dziećmi,
jako zabójców.
Ochrzczony „Mormońskim Mansonem”,
Ervil z rodziną byli podejrzanymi w ponad 40 morderstwach.
Joel LeBaron został zabity przez swojego brata, Ervila,
z powodu pokuty krwi. - Tak.
Cóż, Ervil chciał przejąć kościół i
zaczął głosić pokutę krwi, prawo do zabijania w imię Boga.
[ZLECENIE POKUTY KRWI ERVILA] Jeśli mu się przeciwstawisz, ma prawo cię zabić.
Jasne. - Gdy Ervil już pękł, wpadł w szał zabijania.
Zabito jego córki, jego żony, jego
i jego synów, i tak to się zaczęło.
Po prostu zwariował.
Ervil prowadzi swój ciąg morderstw przez Meksyk i Stany,
w pewnym momencie ściga go Secret Service,
[PREZYDENT JIMMY CARTER 39. PREZYDENT 1977-1981] bo grozi, że zabije prezydenta Cartera.
W końcu złapali Ervila w 1979
i posłali go do więzienia. I zabójstwa się kończą, nie?
Nie.
Po tym, jak umiera w więzieniu,
ludzie wciąż dla niego zabijają.
Zabił do 25 osób po śmierci, bo zostawił swojego rodzaju listę celów.
I wciąż zabijali. - O tak, wciąż zabijali.
Gdy Brent mi o tym wszystkim opowiada,
[ZWOLENNICY I OFIARY ERVILA LEBARONA] musiałem pamiętać, że ten przelew krwi
nie ma miejsca w XIX wieku czy coś,
to wszystko dzieje się w latach 80-tych.
Mój dziadek uciekał przed nim przez jakieś 10 lat.
Wow.
Gonił mojego dziadka aż do Nikaragui.
Brat twojego dziadka próbował go zabić.
No. Verlan M. LeBaron zmarł w wypadku samochodowym pod Meksykiem.
Wielu ludzi podejrzewało, że
Ervil mógł mieć z tym coś wspólnego,
a jego ostatnimi zapisanym słowami było
„Bracie, wygląda na to, że wypadłeś z trasy”.
Chore gówno.
No.
Mamy tu współczesnych Kaina z Ablem.
Myślisz, że to może być jednym z powodów,
ta wasza rodzinna wojna secesyjna,
dzięki którym wasze więzy rodzinne są mocniejsze,
i gdy kartel się za was wziął, byliście twardsi?
Och, zdecydowanie. Każdy był strażnikiem.
Chodzi mu o to, że przez Ervila,
każdy z klanu LeBaronów uważał na innych.
Więc gdy kartele porwały jednego z nich,
byli gotowi.
[ERIC LEBARON PORWANY CZŁONEK RODZINY] Eric LeBaron miał jedynie 16 lat
gdy został porwany dla okupu miliona dolarów.
Nie zapłaciliście okupu?
Nie zapłaciliśmy. - Jasne.
Nawet jak mógłbyś zapłacić taki okup, po prostu zrobiliby to następny raz.
I wciąż by to robili. - Użyliby tych pieniędzy
żeby kupić więcej broni i być potężniejszymi.
Dokładnie, jeśli od razu nie utniesz potworowi łba,
później będzie tylko gorzej.
Musieliśmy iść do rządu i powiedzieć „Hej,
nie pozwalacie nam posiadać broni.
No. - Ale powinniście nas chronić.
Protest zmusił rząd do nacisku na porywaczy.
I, co dość rzadkie w takich sytuacjach,
Eric został oddany rodzinie, nietknięty i bez płacenia okupu.
Jednakże,
rozwścieczyło to lokalnego lorda narkotykowego,
[JOSE "EL RIKIN ESCAJEDA WYSOKIEJ RANGI BOSS KARTELU JUAREZ] zwanego „El Rikin”, który mieszkał jedyne 13 km
od Colonia LeBaron.
To diler, który tak kocha narkotyki,
że zarżnął 18 osób
próbując je rzucić w centrum odwykowym.
A teraz ściga LeBaronów.
[W ODCINKU 3]
Grozili jego rodzinie granatem ręcznym.
Powiedzieli, że rzucą go w rodzinę, jeśli się...
nie podda. - Jeśli nie otworzy drzwi.
Zastrzelili każdego z nich czterema strzałami w głowę.
Dziesięcioro dzieci poniżej siódmego roku życia
stało się po tym sierotami.
[CIĄG DALSZY W CZĘŚCI 3]