Tip:
Highlight text to annotate it
X
Siddhartha przez Hermann Hesse ROZDZIAŁ 6.
Z prostaczkom OSÓB
Siddhartha poszedł do Kamaswami kupca, był on kierowany do bogatego domu, słudzy
doprowadziły go między drogimi dywanami do komory, gdzie czekała na mistrza
dom.
Kamaswami wszedł na szybko, sprawnie porusza mężczyznę z włosami bardzo szarym, z bardzo
inteligentne, ostrożne oczy, z chciwego usta.
Grzecznie, gospodarz i gość przywitał się nawzajem.
"Powiedziano mi," kupiec zaczął, "że jesteś Brahmanem, uczony,
ale że starasz się być w służbie kupca.
Mogłeś się w nędzy, Brahman, tak, że starasz się służyć? "
"Nie", powiedział Siddhartha "Ja nie stały się w nędzy i nigdy nie byli w nędzy.
Powinieneś wiedzieć, że wracam z Samanas, z którymi żyłem na długo
czas. "" Jeśli idziesz z Samanas, jak
można być tylko w nędzy?
Czyż Samanas całkowicie bez własności? "
"Jestem bez własności", powiedział Siddhartha ", czy to co masz na myśli.
Na pewno jestem bez własności.
Ale jestem tak dobrowolnie, a więc nie jestem w nędzy ".
"Ale co ty zamierzasz żyć z, będąc bez własności?"
"Nie myślałem o tym jeszcze, sir.
Od ponad trzech lat, byłem bez majątku i nigdy nie myślałem
o czym powinienem żyć. "" Więc żyłam z posiadłości
innych. "
"Przypuszczalną to jak to jest. Po tym wszystkim, kupiec także mieszka, co
inni ludzie samodzielnie. "" Dobrze powiedziane.
Ale on nie będzie trwać od innej osoby za nic; chciał dać z siebie
towar w zamian. "" Więc wydaje się być rzeczywiście.
Każdy zajmuje, każdy daje, takie jest życie. "
"Ale jeśli nie masz nic do mnie z pytaniem: być bez majątku, co chcesz
dać? "
"Każdy daje to, co posiada. Wojownik daje siłę, kupiec
daje towar, nauki pedagogiczne, ryż rolnik i ryba ".
"Tak, rzeczywiście.
A co jest teraz, co masz dać? Co to jest, że nauczyłem, co masz
w stanie to zrobić? "" Mogę myśleć.
Nie mogę dłużej czekać.
Mogę szybko "." To wszystko? "
"Wierzę, że to wszystko!" "A co to korzystanie z tego?
Na przykład, na czczo - co to jest dobre dla "?
"To jest bardzo dobry, sir. Kiedy człowiek nie ma nic do jedzenia, post
jest najmądrzejszą rzeczą, mógł zrobić.
Kiedy, na przykład, Siddhartha nie nauczył się szybko, musiałby zaakceptować
wszelkiego rodzaju usługi jeszcze przed tym dniu jest w górze, czy może to być z tobą lub gdziekolwiek,
bo głód zmusi go do tego.
Ale tak, Siddhartha mogą czekać spokojnie, on nie zna zniecierpliwienia, wie nie
awaryjne, przez długi czas może pozwolić głód do oblegał go i może śmiać
to.
To, proszę pana, to co jest dobre dla czczo. "" Masz rację, Samana.
Poczekaj chwilę ".
Kamaswami wyszedł z pokoju i wrócił z zwój, który podał do swojego gościa podczas
pytając: "Czy to czytasz?"
Siddhartha spojrzał na zwoju, na którym sprzedaż-umowa została spisana, a
Zacząłem czytać jego zawartość. "Excellent", powiedział Kamaswami.
"A możesz napisać coś dla mnie na tej kartce?"
Wręczył mu kartkę i długopis, i Siddhartha napisał i wrócił
papier.
Kamaswami czytamy: "Pisanie jest dobre myślenie jest lepsze.
Jako mądry jest dobry, pacjent jest lepiej. "
"Jest to doskonały sposób jesteś w stanie napisać:" kupiec chwalił go.
"Wiele rzeczy będzie nadal mamy do omówienia ze sobą.
Do dziś, pytam, żebyś był moim gościem i mieszkać w tym domu. "
Siddhartha podziękował i zaakceptowane, a mieszkał w domu dealerów od teraz.
Ubrania zostały sprowadzone do niego, i buty, a każdy dzień, sługa przygotowano kąpiel
go.
Dwa razy dziennie, obfite posiłek został doręczony, ale Siddhartha zjadł tylko raz dziennie, i jadł
ani mięsa ani nie pije wina.
Kamaswami opowiedział mu o swojej działalności handlowej, pokazał mu towar i przechowywania-pokojowe,
pokazał mu obliczeń. Siddhartha poznał wielu nowych rzeczy, on
słyszałem wiele i mówił niewiele.
I myśląc o słowach Kamala, on nigdy nie był służalczy do kupca, wymuszone
żeby traktować go jak równego, tak nawet więcej niż równe.
Kamaswami przeprowadził swój biznes z rozwagą i często z pasją, ale Siddhartha
patrzył na to wszystko tak, jakby była to gra, której zasady on starał się
dowiedzieć się dokładnie, ale których zawartość nie dotykać jego serce.
Nie był w domu Kamaswami na długo, gdy już wziął udział w jego właścicieli
biznes.
Ale codziennie w godzinie wyznaczonego przez nią, odwiedził piękne Kamala, ubrany dość
ubrania, buty, drobne i wkrótce przywiózł jej dary, jak również.
Wiele nauczył się od swojego czerwonego, ustach inteligentnego.
Wiele nauczył się od swojej ofercie, strony elastyczna.
Go, który był, dotyczących miłości, jeszcze chłopcem i miał tendencję do skoczyć na oślep i
nienasycenie w pożądaniu jak w otchłani, go uczyła, dokładnie zaczynając
od podstaw, o tym szkoły
Myśl, która uczy, że przyjemność nie może być brane nie dając przyjemność, a
że każdy gest, każdy pieszczota, każdy dotyk, każde spojrzenie, każdy punkt ciała,
jednak mały był, miał swoją tajemnicę, która
przyniesie szczęście tych, którzy wiedzą o tym i uwolnić go.
Nauczyła go, że kochankowie nie może część z siebie po odprawieniu miłości,
bez jedno podziwiając innych, nie będąc tak pokonany tak jak były one
zwycięski, tak, że z żadnego z nich
powinna rozpocząć się uczucie dość lub znudzony i dostać że zło poczucie nadużycie lub
został przekroczony.
Cudowne godziny spędził z artystą piękne i inteligentne, stał się jej uczniem, jej
kochanek, jej przyjaciółka.
Tutaj z Kamala było warto i celem jego obecnego życia, nit z biznesem
z Kamaswami.
Kupiec przeszedł do obowiązków pisania ważnych listów i umów się na nim
i wsiedli do zwyczaju dyskutowania ważnych spraw z nim.
Wkrótce zobaczył, że Siddhartha niewiele wiedzieli o ryżu i wełny, żeglugi i handlu,
ale, że działał w szczęśliwym sposób i że Siddhartha przewyższał go,
kupiec, w spokój i spokój umysłu, a
w sztuce słuchania i głęboko zrozumienie nieznanych wcześniej ludzi.
"To Brahman", powiedział do przyjaciela: "nie jest odpowiedni kupiec i nigdy nie będzie jeden,
nigdy nie ma pasji w jego duszy, kiedy prowadzi nasz biznes jest.
Ale on ma tę tajemniczą jakości tych osób, do których sukces jest samą w sobie,
czy może to być dobra gwiazda jego narodzin, magia, czy coś nauczył
wśród Samanas.
Zawsze wydaje się być jedynie gry z poza biznesowymi sprawami, nigdy nie w pełni
stać się jego częścią, nigdy nie panował *** nim, nigdy nie bać się porażki, jest on
nigdy zdenerwowany utratą. "
Znajomy poradził sklepie: "Daj mu z działalności dyryguje dla Ciebie
trzecia zysków, ale niech także nie ponosi odpowiedzialności za tą samą ilość strat,
gdy nie ma strat.
Wtedy będzie on bardziej gorliwy ". Kamaswami po radę.
Ale Siddhartha opieką niewiele na ten temat.
Kiedy osiągnęła zysk, przyjął ją ze spokojem umysłu, kiedy straty, zaśmiał się
i powiedział: "Cóż, wygląda na to, więc ten jeden okazał się źle!"
Wydawało się nawet, jakby nie dbał o firmie.
W pewnym momencie wyjechał na wieś, aby kupić duży zbiory ryżu tam.
Ale gdy tam dotarł, ryż został już sprzedany do innego kupca.
Niemniej jednak, Siddhartha przebywał przez kilka dni w tej wsi, rolnicy traktowani
na drinka, dał miedzianych monet do swoich dzieci, przyłączyli się do obchodów
ślub i wrócili bardzo zadowoleni z jego podróży.
Kamaswami przeciwko niemu, że nie odwrócił się od razu, że zmarnował
czas i pieniądze.
Siddhartha odpowiedział: "Stop karcenia, drogi przyjacielu!
Nic nie zostało jeszcze osiągnięte przez karcenia. Jeżeli szkoda nastąpiła, niech noszą
strat.
Jestem bardzo zadowolony z tej podróży.
Dostałem wiedzieć wiele rodzajów ludzi, Brahman stał się moim przyjacielem dzieci
Siedziałem na kolanach, rolnicy pokazała mi swoje pola, nikt nie wiedział, że byłem
kupiec ".
"To wszystko bardzo ładnie," wykrzyknął Kamaswami oburzeniem ", ale w rzeczywistości jesteś
kupiec w końcu jeden powinien myśleć! Albo może masz tylko podróżował Dla własnego
rozrywki? "
"Na pewno" Siddhartha śmiał się: "Na pewno ja podróżowałem do mojej uciesze.
Na co jeszcze?
Dostałem znać ludzi i miejsc, otrzymałem życzliwość i zaufanie, mam
Znaleziono przyjaźń.
Słuchaj, moja droga, gdybym był Kamaswami, bym udał się z powrotem, jest rozdrażniony
iw pośpiechu, jak tylko widziałam, że mój zakup został uniemożliwiony,
i czas i pieniądze rzeczywiście zostały utracone.
Ale tak, miałem kilka dobrych dni, nauczyłem się, miał radość, ja nie szkodzi
ja, ani inni przez irytacji i pośpiechu.
A jeśli będę kiedykolwiek wrócić tam ponownie, może kupić nadchodzącego żniwa, lub
jakichkolwiek celów mogłoby być, przyjaznych ludzi otrzymają mnie w przyjazny i
szczęśliwy sposób, a ja chwalić siebie za
nie pokazuje żadnego pośpiechu i niezadowolenia w tym czasie.
Więc, zostaw tak jak jest, mój przyjaciel, a nie zaszkodzić sobie przez zbeształ!
Jeśli nadejdzie dzień, kiedy można zobaczyć: to Siddhartha szkodzi mnie, a potem mów
Słowo i Siddhartha pójdzie na swojej drodze.
Ale do tego czasu, bądźmy zadowoleni z siebie. "
Daremne były także kupca na próby, by przekonać Siddhartha, że powinien jeść
jego chleb.
Siddhartha zjadł własny chleb, a raczej oboje jedli chleb innych ludzi, wszystko
chleb ludzi. Siddhartha nigdy nie słuchał Kamaswami-tych
zmartwienia i Kamaswami miał wiele zmartwień.
Czy istnieje biznes-deal dzieje co groziło nie, czy
wysyłka towaru wydawało się, że zostały utracone, lub dłużnik zdawał się nie być w stanie
zapłacić, Kamaswami nigdy nie mógł przekonać swoich
partnera, który dobrze byłoby, aby wypowiedzieć kilka słów smutku lub gniewu, aby mieć
zmarszczki na czole, do spania źle.
Kiedy jeden dzień, Kamaswami przeciwko niemu, że nauczył się wszystkiego, co wiedział od
go, odparł: "Czy mógłbyś nie oszukujmy mi takich żartów!
Co ja nauczyłem się od was, to ile kosz kosztów ryb i ile interesy
może być pobierana od pożyczonych pieniędzy. To są twoje dziedzinach wiedzy.
Nie nauczyli się myśleć od ciebie, mój drogi Kamaswami, powinieneś być jeden
chcącym nauczyć się ode mnie. "Rzeczywiście jego dusza nie było z handlu.
Biznes był dobry, żeby zapewnić mu pieniądze na Kamala, a zarobione
go znacznie więcej niż mu potrzebne.
Poza tym, zainteresowanie Siddhartha i ciekawość była tylko o
ludzie, których biznesów, rzemiosło, troski, przyjemności, i akty głupoty wykorzystywane do
być tak obcy i daleki do niego jak księżyc.
Jednak łatwo udało mu się rozmawiać z każdym z nich, w życie z nimi wszystkimi, w
uczenie się od nich wszystkich, był jeszcze świadomy, że istnieje coś, co
oddziela go od nich i ten czynnik rozdzielania się go jako Samana.
Widział ludzkości dzieje życia koryta w sposób dziecinny lub animallike, którą
kochał, a także pogardzany w tym samym czasie.
Widział, jak pracując, zobaczył ich cierpienie i staje się szary ze względu na rzeczy
co wydawało mu się zupełnie niegodny tej ceny, za pieniądze, za mało
przyjemności, jest lekko zaszczycony, że
Widziałem ich zbeształ i obraźliwe siebie, widział je narzekać na ból, na którym
Samana tylko uśmiechnąć i cierpienia z powodu wyrzeczeniami, które Samana
nie czuć.
Był otwarty na wszystko, ludzie ci przyniósł mu drogę.
Witamy był kupiec, który zaproponował mu bielizny do sprzedaży, mile widziane było Dłużnik, który
szukał kolejnego kredytu, witamy był żebrakiem, który powiedział mu, na jedną godzinę historia jego
ubóstwo, a kto nie był w połowie tak ubogi, jak w danym Samana.
On nie traktował bogatego kupca zagranicznemu inaczej niż sługi, który ogolone
go i street-sprzedawca któremu niech oszukują go z jakiejś małej zmianie przy zakupie
bananów.
Kiedy Kamaswami przyszedł do niego, aby narzekać na swoich zmartwień lub wyrzucać go
dotyczące jego działalności, słuchał z zaciekawieniem i radością, został zaskoczony przez niego,
starał się go zrozumieć, zgodził, że
był trochę w prawo, tylko tyle, ile uważał za niezbędne, i odwrócił
od niego w kierunku kolejnej osoby, która prosi dla niego.
I byli tacy, którzy przyszli do niego, wiele robić interesy z nim, wiele się oszukiwać go,
wiele wyciągnąć jakąś tajemnicę z niego wiele odwołać się do swojej sympatii, wiele, aby jego
doradztwo.
Dał radę, żal, zrobił prezenty, on niech oszukują go trochę, i to
Cała gra i pasja, z której wszyscy ludzie grali w tę grę zajęte Niego
myśli tak samo jak bogów i Brahmans używanych zajmują im.
Chwilami czuł się głęboko w jego klatce piersiowej, umierającego, cichy głos, który napomniał go
cicho, spokojnie ubolewał, że ledwo je odebrałem.
A potem, przez godzinę, on dowiedział się o dziwnym życiu był prowadzącym z nim
robi wiele rzeczy, które były tylko gra, z, choć jest szczęśliwy i czuje się
radość w czasach, prawdziwe życie nadal przechodzi go i nie dotykając go.
Jak piłka-player gra z jego piłki, grał z jego biznesu ofert, z
ludzie wokół niego, oglądałem je, znaleźć rozrywkę w nich ze swoim sercem,
źródłem jego istoty, nie był z nimi.
Źródło pobiegł gdzieś, daleko od niego, biegł i biegł niewidocznie, nie miał nic do
zrobić ze swoim życiem więcej.
I na kilka razy nagle stał przerażony z powodu takich myśli i
chciał, że on również być obdarzony zdolności do uczestniczenia w tym wszystkim
dziecinny, naiwny zawody z dnia
z pasją i sercem, naprawdę żyć, naprawdę działać, naprawdę cieszyć i
żyć, a nie tylko stoi za jako widz.
Ale ponownie powrócił do pięknego Kamala, nauczył się sztuki miłości,
praktykowali kult pożądania, w którym więcej niż w cokolwiek innego dawania i brania
staje się jeden, rozmawiał z nią, nauczyłem się od niej, dał jej rady, otrzymali porady.
Rozumiała go lepiej niż Gowindy używany go zrozumieć, była bardziej podobna do
go.
Kiedyś powiedział do niej: "Jesteś jak ja, różnią się od większości ludzi.
Jesteś Kamala, nic więcej, i tobie, jest spokój i schronienie, do którego
możesz iść w każdej godzinie dnia i być w domu na siebie, jak tylko mogę również zrobić.
Niewiele osób ma to i jeszcze wszystko może go mieć. "
"Nie wszyscy ludzie są mądrzy", powiedział Kamala. "Nie", powiedział Siddhartha "to nie
dlaczego.
Kamaswami jest tak samo inteligentny jak ja, i wciąż nie ma schronienia w sobie.
Inni mają, to kto to małe dzieci z uwzględnieniem ich umysłu.
Większość ludzi, Kamala, są jak liść wchodzących, które jest wydmuchiwane i obraca się wokół
w powietrzu i waha się i przewraca na ziemię.
Ale inni, nieliczni, są jak gwiazdy, idą na określonym torze, brak wiatru dociera do nich, w
sami mają swoje prawa i ich przebieg.
Spośród wszystkich ludzi uczonych i Samanas, których znałem wielu, było jedno z tego
rodzaj, do perfekcji jeden, nigdy nie będę w stanie o nim zapomnieć.
To, że Gautama, wywyższony jeden, który rozprzestrzenia się, że nauki.
Tysiące wyznawców słuchają jego nauk każdy dzień, należy do Niego
instrukcje co godzinę, ale wszystkie są liście spadające z drzew, a nie same w sobie mają
nauki i prawa. "
Kamala spojrzał na niego z uśmiechem. "Znowu mówisz mu:" ona
powiedział: "jeszcze raz, masz problem z Samana myśli".
Siddhartha nic nie powiedział, a oni grali z miłości, jedna z trzydziestu lub
czterdzieści różnych gier Kamala wiedział.
Jej ciało było elastyczne jak u jaguara i jak dziobie myśliwego, a kto miał
dowiedział się od niej, jak się kochać, to wiedzę z wielu form pożądania wielu
tajemnic.
Przez długi czas grała z Siddhartha, zwabiła go odrzuciła go,
zmusił go, uściskał go: cieszył swoje mistrzowskie umiejętności, aż w końcu został pokonany i
wypoczęty wyczerpany obok niej.
Kurtyzana pochylił się *** nim, miała długie spojrzenie na jego twarz, na jego oczach, który miał
wzrosła zmęczony. "Jesteś najlepszy kochanek", powiedziała
namysłem: "Ja nigdy nie widział.
Ty jesteś silniejszy od innych, bardziej elastyczna, bardziej skłonni.
Nauczyłeś mnie sztuki dobrze, Siddhartha. W pewnym momencie, kiedy będę starszy, chcę
przynosić swoje dziecko.
A jednak, moja droga, ty pozostał Samana, a jeszcze mnie nie kochasz, kochasz
nikt. Czy nie jest tak? "
"To może równie dobrze być tak," Siddhartha powiedział zmęczonym głosem.
"Jestem jak ty. Możesz również nie kochać - jak inaczej można
praktykować miłość jako rzemiosła?
Być może ludzie z naszej naturze nie może kochać. Prostaczkom ludzie mogą, to ich
sekret ".
>
Siddhartha przez Hermann Hesse ROZDZIAŁ 7.
Sansara
Przez długi czas, Siddhartha żył życiem świata i pożądania, choć
nie będąc jej częścią.
Jego zmysły, który zabił się w gorących lat jako Samana, że obudzony znowu miał
zakosztowali bogactwa, posmakował pożądanie, posmakował władzy, jednak nadal pozostał mu
w jego sercu na długo Samana;
Kamala, jest inteligentny, zrozumiał to całkiem dobrze.
Było jeszcze sztuka myślenia, oczekiwania, postu, który kieruje jego życie;
jeszcze ludzie na świecie, prostaczkom ludzie, pozostał mu obce
jak był im obce.
Mijały lata przez; otoczony dobrego życia, Siddhartha ledwo czułem ich blaknięcie
dalej.
Stał się bogaty, od dłuższego czasu posiadał on swój własny dom i własne
sługi i ogród przed miastem *** rzeką.
Ludzie lubili go, oni przyszli do Niego, gdy potrzebowali pieniędzy czy rada, ale
nie było nikogo blisko niego, z wyjątkiem Kamala.
To wysoki, jasny stan bycia na jawie, który doznał że jeden czas
wysokość jego młodości, w tamtych czasach po kazaniu Gautamę na, po oddzieleniu
z Govinda, że oczekiwanie napięta, że
dumny stan osamotniony bez nauk i bez nauczycieli, że giętkie
gotowość do słuchania Bożego głosu w swoim sercu, że powoli staje się
pamięci, było ulotne; odległe i
ciche, święte źródło mruknął, który kiedyś był w pobliżu, które kiedyś mruczeć w ciągu
sam.
Niemniej jednak, wiele rzeczy mu wyciągnięte z Samanas, czego nauczył się od
Gautama, nauczył się od ojca Brahmana, pozostał w nim na długo
czas potem: średnia życia, radość z
myślenie, godzina medytacji, wiedzy tajemnej jaźni, o jego wieczne
Podmiot, który nie jest ani ciałem, ani świadomość.
Wiele częścią tego miał jeszcze, ale jedna część po drugiej były zanurzone i
zebrał kurz.
Podobnie jak koło garncarza, gdy jest on ustawiony w ruchu, będzie utrzymywać się na włączenie do
długo i powoli tracić swój wigor i zatrzyma się, co dusza Siddhartha firmy
trzymał na pokrętła z
asceza, koło myślenia, koło różnicowania przez długi czas,
nadal toczenia, ale okazało się powoli i niepewnie i był bliski przyjścia do
postój.
Powoli, jak wilgotność wprowadzenie umierającego pnia drzewa, wypełniając ją powoli i
co rot, świat i lenistwo wszedł duszę Siddhartha firmy, powoli napełnił
jego dusza, stało się ciężkie, stało się zmęczony, umieścić go w tryb uśpienia.
Z drugiej strony, jego zmysły stały się żywe, było wiele się nauczyli,
bardzo, że przeżyli.
Siddhartha poznał w handlu, aby wykorzystać swoją władzę *** ludźmi, aby cieszyć się z
kobieta, nauczył się nosić piękne ubrania, wydawać rozkazy do sług, aby
kąpać się w perfumowanych wód.
On nauczył się jeść delikatnie i starannie przygotowane jedzenie, a nawet ryby, nawet
wino mięso i drób, przyprawy i słodycze, a do picia, który powoduje lenistwo i
zapominanie.
Nauczył się grać w kości i na szachownicy, aby obejrzeć tancerki, aby
już sam prowadzi około w lektyka, spać na miękkim łóżku.
Ale wciąż czuł inne i lepsze od innych, zawsze miał
oglądałem je z jakiejś kpiny, niektóre pogardy szyderczy, z tą samą pogardą
który Samana ciągle czuje się dla ludzi całego świata.
Kiedy był chory Kamaswami, gdy był zirytowany, kiedy czuł obrażony, gdy był
rozdrażniony przez swoich zmartwień jako kupiec, Siddhartha zawsze oglądałem go z
kpina.
Tylko powoli i niepostrzeżenie, jak pory roku zbiorów i pory deszczowe przeszedł
przez jego kpina stała się bardziej zmęczony, jego przewaga stała się bardziej spokojny.
Tylko powoli, wśród swoich bogactw rozwijających się, Siddhartha musiał założyć coś
sposoby dziecinnych ludzi dla siebie, coś ich childlikeness i
ich strach.
A jednak, zazdrościł im zazdrościłem im tylko więcej, więcej podobny stał się
im.
Zazdrościł je do jednej rzeczy, która nie była od niego i że mieli,
Znaczenie byli w stanie dołączyć do swego życia, ilość pasji w ich
radości i lęki, strach, ale słodkie szczęście bycia ciągle w miłości.
Ci ludzie byli cały czas w miłości z sobą, z kobietami, z ich
dzieci, z wyróżnieniem lub pieniężnego, z planów i nadziei.
Ale nie uczyć się tego od nich, to ze wszystkich rzeczy, to radość dziecka i
to głupota z dzieckiem, bo dowiedział się od nich z wszystkich rzeczy nieprzyjemnych
te, które sam pogardzie.
Stało się to coraz częściej, że rano po miał firmę na
noc przed przebywał w łóżku przez długi czas, czuł w stanie myśleć i zmęczony.
Stało się to, że stał się zły i niecierpliwy, gdy Kamaswami nudzi mu
jego zmartwień. Zdarzyło się, że śmiał się zbyt głośno,
gdy stracił grę w kości.
Jego twarz była jeszcze mądrzejszy i bardziej duchowe niż inne, ale rzadko
roześmiał się i zakłada się, kolejno, tych cech, które są tak często spotykane w
twarze bogatych ludzi, te cechy z
niezadowolenie z ckliwość, z złego humoru, z lenistwa, z braku miłości.
Powoli choroba duszy, które bogaci ludzie mają chwyciła go.
Jak welon, niby cienka mgła, zmęczenie podszedł Siddhartha, powoli, zaczyna się trochę
gęstsze każdy dzień, trochę murkier każdy miesiąc, nieco cięższe każdy rok.
Jak nowa sukienka staje się stara w czasie, traci piękny kolor w czasie dostaje plam,
dostaje zmarszczek, zostaje zatartych w szwach, a zacznie przynosić wytartych miejsc tutaj
i tam, w ten sposób nowe życie Siddhartha firmy,
którą rozpoczął po jego oddzieleniu od Govinda, już stary, stracił kolor
i splendor Z biegiem lat przez, było gromadzenie zmarszczki i przebarwienia, oraz ukryty
na dole, już pokazuje swoją brzydotę
tu i tam, rozczarowanie i niesmak czekali.
Siddhartha nie zauważyć.
On tylko zauważyłem, że ten jasny i wiarygodny głos w środku od niego, który miał
obudził się w nim w tym czasie i nigdy nie kierować go w swoich najlepszych czasach, stał
cichy.
Został pojmany przez świat, przez pożądanie, chciwość, lenistwo, a wreszcie także przez
że zastępca, który użył do gardzić i szydzić najbardziej jak najbardziej głupiego jednego z
wszystkie wady: chciwość r.
Nieruchomości, posiadłości i bogactwa także ostatecznie zdobył go, nie były już
gra i drobiazgi do niego, stał się pałąk i ciężarem.
W sposób dziwny i przebiegły, Siddhartha dostał do tej ostatniej i najbardziej podstawy
wszystkie zależności, poprzez gry w kości.
To był od tego czasu, kiedy przestał być Samana w jego sercu, że
Siddhartha zaczął grać dla pieniędzy i rzeczy cennych, które w inny
czasy tylko łączy się z uśmiechem i od niechcenia
jako zwyczaju prostaczkom osób posiadających rosnącej wściekłości i pasji.
Był obawiali hazardzista, niewielu odważył się zabrać go na, tak wysoko i zuchwały były jego
stawki.
Grał w grę ze względu na ból swojego serca, utraty i marnuje swój nędzny
Pieniądze w grze przyniosły mu gniewną radość, w żaden inny sposób nie mógł świadczące o
pogarda dla bogactwa, boga Kupieckiej fałszywy, wyraźniej i bardziej szyderczo.
Tak więc grałem z wysokimi stawkami i bezlitośnie, nienawidząc siebie, przedrzeźniając
sam, wygrał tysiące, wyrzucił tysiące, stracił pieniądze, stracił biżuterię, stracił
dom na wsi, wygrała ponownie, zgubisz.
To strach, że straszny i Przerażający strach, który czuł, kiedy był walcowanie
kości, a on martwi się o utratę wysokie stawki, które obawiają się kochał i starał
zawsze go odnowić, zawsze ją zwiększyć,
zawsze go na nieco wyższym poziomie, w tym poczuciem samotności wciąż odczuwa
coś takiego szczęścia, coś jak zatrucia, coś podwyższone
forma życia pośród jego nasyconych letniej, życia nudnym.
I po każdej wielkiej straty, jego umysł był ustawiony na nowych bogactw, realizowany handel więcej
gorliwie, zmusił swoich dłużników ściślej zapłacić, bo chciał kontynuować
hazard, chciał kontynuować
trwonienie, nadal odgrywała swoją pogardę bogactwa.
Siddhartha stracił spokój, gdy straty wystąpiły, stracił cierpliwość, kiedy nie było
zapłaci na czas, stracił życzliwość wobec żebraków, stracił skłonność do udzielania
daleko i pożyczanie pieniędzy dla tych, którzy zwrócił go.
On, który przegrał dziesiątki tysięcy w jednym rzucie kostką i śmiali się z niego,
stały się bardziej surowe i bardziej małostkowy w swoim przedsiębiorstwie, czasami śni w nocy
o pieniądze!
A kiedy obudził się z tego brzydkiego zaklęcia, gdy odkrył twarz
wsteczne w sypialni na ścianie, że w wieku i stają się bardziej brzydki, ilekroć
wstyd i niesmak podszedł niego,
kontynuował ucieczkę, uciekając w nowej grze, uciekając w paraliżujący jego umysłu przyniósł
przez płeć, winem, a stamtąd uciekł z powrotem do chęć piętrzą się i uzyskać
posiadłości.
W tym bezsensownym cyklu pobiegł, rosnące zmęczenie, starzenie, rosnąca chory.
Następnie przyszedł czas, kiedy sen ostrzegał go. Miał spędzić godziny wieczorem z
Kamala, w jej piękna przyjemności ogród.
Zostali siedzący pod drzewami, rozmawiając, a Kamala powiedział zamyślony
Słowa, słowa, za którymi smutek i zmęczenie leżała ukryta.
Poprosiła go, aby powiedzieć jej o Gautama, i nie mógł usłyszeć tyle o nim, jak wyraźne
oczy, jak jeszcze i piękne usta, jak rodzaj jego uśmiech, jak spokojny jego
Spacer był.
Przez długi czas, miał jej powiedzieć o wzniosłego Buddy, a Kamala już westchnęła
i powiedział: "Jeden dzień, być może wkrótce, będę też śledzić że Budda.
Dam mu swoje przyjemności-ogród na prezent i weź moje schronienie w jego nauk. "
Jednak po tym miała wzbudził go i przywiązał go do siebie w akcie tworzenia
kochać z bolesną żarliwością, gryzienie i ze łzami w oczach, jak gdyby po raz kolejny chciała
wycisnąć ostatnią kroplę słodkiego z tego marne przyjemności ulotnej.
Nigdy wcześniej, stało się tak dziwnie jasne, Siddhartha, jak blisko była żądza
podobny do śmierci.
Potem leżał u jej boku, a twarz jego była Kamala blisko niego, a pod nią
oczy, obok rogach ustach miał, jak wyraźnie jak nigdy dotąd, odczytać
straszne napis napis
małe linie, z niewielkimi rowki, przypominające napis z jesienią i starych
wiek, tak jak Siddhartha sam, który był dopiero po czterdziestce, już zauważyłem,
tu i tam, siwe włosy wśród jego czarnych.
Zmęczenie było napisane na pięknej twarzy Kamala firmy, zmęczenie od chodzenia długą drogę,
która nie ma szczęśliwego przeznaczenia, zmęczenie i początek więdnięcia, a
ukryty, nadal przemilczane, a może nawet
świadomy lęk: strach przed starością, strach przed jesienią, z obawy przed koniecznością śmierci.
Z westchnieniem, którą żegnał się z nią, dusza pełna niechęci, a pełne
z ukrytym niepokoju.
Następnie, Siddhartha spędził noc w jego domu z tańczących dziewczyn i wina, miał
działał jakby był lepszy od nich w kierunku kolegów-członków swojej kasty, choć
to już nie prawda, wypił dużo
wino i poszedł spać długo po północy, jest zmęczony i jeszcze podniecony,
blisko płaczu i rozpaczy, i miał przez długi czas starał się spać na próżno, jego
serce pełne nędzy co myślał
nie mógł mieć już pełne z obrzydzeniem który czuł przenikając do Niego
całe ciało jak letniej, smak obrzydliwego wina, po prostu zbyt słodki, nudny
muzyka, po prostu zbyt miękki uśmiech
dziewczyny taniec, po prostu zbyt słodki zapach ich włosów i piersi.
Ale bardziej niż cokolwiek innego, był zdegustowany przez niego, przez jego perfumowany włosy,
po zapachu wina z jego ust, przez zwiotczałej zmęczenie i apatia z jego
skóry.
Lubię, gdy ktoś, kto zjadł i wypił zbyt dużo, wymiotuje go ponownie z
bolesny ból i jest jednak zadowolony z ulgą, co to nieprzespana mężczyzna
chciał się uwolnić z tych przyjemności,
te nawyki i wszystkie z tym bezsensowną życia i siebie samego, w ogromnym wybuchu
obrzydzenie.
Dopiero w świetle poranka i początek z pierwszych działań w
ulica przed jego miasto-dom, miał nieco zasnął, znalazł dla nielicznych
chwile przytomności pół, wskazówka snu.
W takich chwilach, miał marzenie: Kamala posiadał małą, rzadkiego ptaka śpiewającego w
złotej klatce.
Z tego ptaka, marzył.
Marzył: ptak ten stał niemy, który w innym czasie zawsze przyzwyczajony do śpiewania w
rano, a od tego powstał jego uwagę, podszedł przed klatką
i zajrzał, tam mały ptak był martwy i leżał sztywny na ziemi.
Wziął go, ważył go przez chwilę w ręku, a następnie rzucił ją daleko, w
ulica, aw tej samej chwili poczuł strasznie zszokowany, a jego serce boli, jak gdyby
mu wyrzucić z siebie wszystkie wartości
i wszystko co dobre o wyrzuceniu tego martwego ptaka.
Uruchomienie z tego snu, poczuł objęte głębokim smutku.
Bezwartościowe, więc wydawało mu się, bezwartościowe i bezcelowe był sposób, że został dzieje
przez życie, nic co żyje, nic co było w jakiś sposób pysznego lub
warto trzymać opuścił w jego rękach.
Sam stał tam i pusta jak rozbitek na brzegu.
Z ponurą umysłu, Siddhartha poszedł do przyjemności-ogrodzie on właścicielem, zamknął bramę,
usiadł pod drzewem mango, czułem śmierć w jego sercu i przerażenie w jego piersi, siedzieli i
wyczuł, jak wszystko zginęło w nim, załamała się w nim, dobiegła końca w Nim.
Przez i zebrał myśli, a w jego głowie, on znów poszedł cały
droga jego życia, począwszy od pierwszych dni może on pamięta.
Kiedy był tam kiedyś czas, kiedy doznał szczęścia, poczuł prawdziwe szczęście?
O tak, kilka razy doznał czegoś takiego.
W swoich lat jako chłopiec, miał smak niego, gdy miał otrzymać pochwałę od
Bramini, czuł go w swoim sercu: "Istnieje droga przed tego, który
wyróżnił się w odmawianiu
świętych wersetach, w sporze z uczonych z nich, jako asystent w
ofiary ".
Wtedy czuł ją w swoim sercu: "Istnieje droga przed tobą, są przeznaczone
o, bogowie czekają na Ciebie. "
I znowu, jako młody człowiek, gdy kiedykolwiek rosną, w górę uciekających, cel wszystkich
Myślenie było zgrywanie go z góry i od wielu tych, którzy szukają tego samego
cel, kiedy zmagał się z bólu na
Celem Brahmana, kiedy każdy otrzymany wiedza tylko zapłonął nowy pragnienie w nim,
znowu miał w środku pragnienia, pośród bólu czuł to
bardzo to samo: "Dalej!
Dalej! Jesteś powołany! "
Słyszał ten głos, kiedy opuścił swój dom i wybrał życie
Samana, i znowu, kiedy odszedł od Samanas do tej perfekcji jeden, a
także, kiedy odszedł od niego niepewna.
Na jak długo, gdyby nie usłyszał ten głos więcej, na jak długo, gdyby nie osiągnęła
wysokość więcej, jak nawet i nudny był sposób, w jaki jego droga przeszła przez
życie przez długie lata, bez wysokiej
cel, bez pragnienia, bez elewacji, zadowolony z małych przyjemności zmysłowy i
jeszcze nigdy zadowolony!
Dla wszystkich tych wielu lat, nie wiedząc sam, próbował twarde i
Pragnął, aby stać się człowiekiem jak ci wiele, jak te dzieci, aw tym wszystkim, jego
życie było dużo bardziej nieszczęśliwy i
biedniejsi niż ich, a ich cele nie były jego, ani ich zmartwienia, po wszystkim, że
Cały świat z Kamaswami-osobowej był tylko gra mu taniec on by
oglądać, komedię.
Tylko Kamala były drogie, był cenny dla niego - ale była ona jeszcze tak?
Czy on wciąż potrzebują jej, czy ona go? Czyż oni nie zagrać bez zakończenia?
Było to konieczne do życia na to?
Nie, to nie było konieczne! Nazwa tej gry to Sansara, gra
dla dzieci, gra, która była chyba przyjemne grać raz, dwa, dziesięć razy -
ale na wieki wieków od nowa?
Następnie, Siddhartha wiedział, że gra się skończyła, że nie mógł grać więcej.
Shivers podbiegł jego ciało, wewnątrz niego, więc czuł, coś umarło.
To cały dzień, usiadł pod drzewem mango, myśląc o swoim ojcu, myśląc o
Govinda, myślenie Gotama. Czy musiał zostawić je stać
Kamaswami?
On wciąż siedział, kiedy zapadła noc.
Kiedy, patrząc, spostrzegł gwiazd, pomyślał: "Oto siedzę pod
moje mango z drzewa, w mojej przyjemności-ogrodu ".
Uśmiechnął się trochę - to było naprawdę konieczne, zostało to dobrze, nie było to jak
głupia gra, że posiadał mango-tree, iż posiada ogród?
On również położyć kres tego, to również zmarł w niego.
Wstał, żegnał się do drzewa mango, jego pożegnanie z przyjemności-ogrodu.
Ponieważ był to dzień bez jedzenia, czuł silny głód, i pomyślał o swojej
dom w mieście, z jego komory i łóżko, na stół z posiłkami na jej temat.
Uśmiechnął się ze znużeniem, otrząsnął się i żegnał z tych rzeczy.
W tej samej godzinie w nocy, Siddhartha opuścił ogród, opuścił miasto i nigdy nie
wrócił.
Przez długi czas, Kamaswami mieli ludzie patrzą na niego, myśląc, że wpadł
ręce zbójców. Kamala nie mieli jedno spojrzenie na niego.
Gdy powiedziano jej, że Siddhartha zniknął, nie był zaskoczony.
Nie zawsze się go spodziewać? Czy on nie Samana, człowiek, który był w domu
nigdzie, pielgrzym?
A przede wszystkim, czuła ten ostatni raz byli razem, a ona była
szczęśliwa, pomimo całego bólu straty, że ona wciągnęła go tak
pieszczotliwie jej sercu na ten ostatni
czas, że czuła się jeszcze raz, aby być tak całkowicie opętany i penetrowane przez
go.
Kiedy otrzymał pierwszą wiadomość o zniknięciu Siddhartha, ona poszła do
okno, gdzie odbyło się rzadko złapany ptak śpiewa w złotej klatce.
Otworzyła drzwi do klatki, zabrał ptaka i pozwól mu latać.
Przez długi czas, patrzyła za nim, ptak latający.
Od tego dnia, otrzymała nie więcej odwiedzających i przechowywać jej dom zablokowane.
Ale po pewnym czasie stała się świadomość, że była w ciąży z ostatniego momentu była
wraz z Siddhartha.
>
Siddhartha przez Hermann Hesse rozdziale 8.
By The River
Siddhartha szedł przez las, już daleko od miasta, i nic nie wiedział
ale jedna rzecz, że nie wraca do niego, że to życie, jak on miał
żył go przez wiele lat aż do teraz, było ponad
i zlikwidowane, a że mu smakowało to wszystko, ssania wszystko z nim
dopóki był zdegustowany tym. Martwy był ptak śpiewa, marzył
z.
Martwy był ptak w jego sercu. Głęboko, był uwikłany w Sansara,
którą zasysane niesmak i śmierć ze wszystkich stron do jego ciała, jak gąbka zasysa
woda aż do jego zapełnienia.
I pełen był pełen poczucia zostały dosyć, pełne cierpienia, pełne
śmierć, nie było nic na tym świecie, które mogłyby przyciągać go, dał mu
radość, dał mu komfort.
Namiętnie chciał nic nie wiedzą o sobie więcej, aby odpocząć, aby być
martwy. Jeśli tylko był piorun, śruba do
uderzyć go martwego!
Jeśli tylko był tygrys pożreć go! Jeśli tylko było wino, trucizną, która
by stłumić zmysły, przynieś mu zapomnienia i snu, a nie przebudzenie
z tego!
Tam nadal wszelkiego rodzaju brudu, że nie zabrudzone się z, grzech czy głupi
działa on nie popełnił, nudzie duszy on nie przyniósł na siebie?
Czy to jeszcze w ogóle możliwe, by żyć?
Czy to możliwe, aby oddychać znowu i znowu, aby oddychać, czuć głód, do
znowu jeść, spać, znowu spać z kobietą jeszcze raz?
Nie był to cykl wyczerpany i doprowadzić go do końca dla niego?
Siddhartha osiągnął dużą rzeką w lesie, do tej samej rzeki, *** którymi długo
czas temu, gdy on jeszcze był młody i pochodził z miasta Gautama,
przewoźnik prowadził go.
Dzięki tej rzece się zatrzymał, niepewnie stanął na brzegu.
Zmęczenie i głód osłabił go, a co za powinien chodzić wszędzie tam, gdzie
do, której celem?
Nie, nie było więcej bramek, nie było nic, ale głęboka, bolesna tęsknota
otrząsnąć się całą tę pustynię marzenie, aby wypluć to nieświeże wino, aby położyć kres
to nieszczęśliwy i haniebne życie.
Gięte zawiesić *** brzegiem rzeki, drzewa kokosowego, Siddhartha oparł jej
tułów z jego ramieniu, objął pień, z jednym ramieniem i spojrzał w dół
zielona woda, która trwała i pobiegł pod nim,
Spojrzałem w dół i znalazł się być całkowicie wypełniona woli puścić i
utonąć w tych wodach.
Przerażająca pustka odbiło się na niego przez wodę, odpowiadając na
straszna pustka w jego duszy. Tak doszedł do końca.
Nie było nic do niego, z wyjątkiem zniszczyć samego siebie, z wyjątkiem rozbić
brak na którą kształtują swoje życie, aby go wyrzucić, przed stopami
szyderczo śmieje bogów.
To był wielki wymioty, którą pragnął: śmierć, zniszczenie do bitów
formularz nienawidził!
Niech będzie pokarmem dla ryb, to pies Siddhartha, to wariat, to zdeprawowany i
zgniłe ciało, to osłabiony i nadużywane dusza! Niech będzie pokarmem dla ryb i krokodyli,
niech będzie posiekany na kawałki przez demony!
Z zniekształconej twarzy wpatrywał się w wodzie, widział odbicie swojej twarzy i
pluć na niego.
W głębokim zmęczenia, wziął go za rękę z dala od pnia drzewa i odwrócił
bit, aby pozwolić sobie spaść prosto w dół, aby w końcu utopić.
Z zamkniętymi oczami, wsunął do śmierci.
Następnie, z odległych obszarów duszy, spośród ostatnich czasy jego życia teraz zmęczony,
dźwięk miesza się.
To było słowo, sylaba, którą, bez zastanowienia, z niewyraźna głosem
mówił do siebie, stary słowo, które jest początkiem i końcem wszystkich modlitw
Bramini, święty "Om", który z grubsza
oznacza "to, co jest doskonałe" lub "zakończenie".
A w chwili, gdy dźwięk "Om" dotknął ucha Siddhartha, jego uśpioną
duch nagle obudził się i zrozumiał głupotę swoich działań.
Siddhartha był głęboko wstrząśnięty.
Więc było to, jak rzeczy z nim byli, więc skazane on, tyle stracił drogę
i został opuszczony przez wszystkich wiedzą, że był w stanie szukać śmierci, że to
chcesz, to życzenie dziecka, był w stanie
wzrastać w nim: znaleźć resztę przez unicestwiając swoje ciało!
Co wszystko agonia tych ostatnich czasach, wszystkie Otrzeźwiające realizacje, wszystko desperacja była
nie przyniósł, było to wywołane przez ten moment, kiedy wszedł do jego Om
świadomość: uświadomił sobie siebie w jego nędzy i jego błąd.
Om! mówił do siebie: OM! i znowu wiedział o Brahmana, wiedział o
niezniszczalność życia, wiedział o wszystkim, co jest boskie, którą zapomniano.
Ale to była tylko chwila, flash.
Przez podnóża drzewa kokosowego, Siddhartha upadł, powalony przez zmęczenie,
mamrocząc Om, położył głowę na korzeń drzewa i wpadł w głęboki sen.
Głęboko był jego sen i bez snów, przez długi czas nie wiedział taki sen
więcej.
Kiedy obudził się po wielu godzinach, poczuł jakby dziesięć lat minęło, usłyszał
woda spokojnie płynie, nie wiem, gdzie on był, i który przywiózł go tutaj, otwarty
oczy, zobaczył ze zdziwieniem, że nie
były drzewa i niebo *** nim, a on pamiętał, gdzie był i jak dostał
tutaj.
Ale zajęło mu to dużo czasu na to i przeszłość wydawało mu się, jakby to było
objęte zasłoną, nieskończenie odległe, nieskończenie daleko, nieskończenie
znaczenia.
Wiedział tylko, że jego poprzednie życie (w pierwszej chwili myślał o tym, to
przeszłe życie wydawało mu się, jak bardzo stary, wcielenie poprzedniego, jak przedpremierowa
Narodziny jego obecnym siebie) - że jego
poprzedniego życia został opuszczony przez niego, że, pełna obrzydzenia i nędzy, on
już nawet ma rzucić swoje życie z dala, ale że przez rzekę, pod drzewa kokosowego,
On przyszedł do zmysłów, święte słowo Om
na ustach, że potem zasnął i już teraz obudziła się i patrzył na
świat jako nowy człowiek.
Spokojnie, mówił słowa Om do siebie, mówiąc który zasnął, a ona
wydawało mu się, jakby całe jego długi sen był niczym innym, jak długo medytacyjna
recytacja Om, myśli Om,
zanurzenie i całkowite wejście w Om, do bezimiennego, do perfekcji.
What a wonderful sen był to już! Nigdy wcześniej przez sen, był więc
odświeżona, odnowiona w ten sposób, dzięki czemu odmładza!
Być może, on naprawdę umarł, utonął i odrodził się w nowym ciele?
Ale nie wiedział sam, wiedział, rękę i nogi, znał to miejsce, gdzie leżał,
znał to ja w jego klatce piersiowej, to Siddhartha, ekscentrycznego i jednym dziwne,
ale to Siddhartha był jednak
transformacji, została odnowiona, był dziwnie wypoczęty, dziwnie na jawie, radosne i
ciekawy.
Siddhartha wyprostował się, a następnie ujrzał człowieka siedzącego naprzeciwko niego, nieznany
Człowiek, mnich w żółtej szacie, z wygoloną głową, siedzi w pozycji zastanawiać.
Zauważył mężczyznę, który miał ani włosy na głowie, ani brody, a on nie miał
obserwuje go od dawna, kiedy poznał ten mnich jako Govinda, przyjaciel jego
młodzieży, Govinda, który zabrał mu schronienie u wzniosłego Buddy.
Govinda był w wieku, on też, ale nadal jego twarz nosiła te same cechy, wyrażone
gorliwość, wierność, wyszukiwanie, zarazem przejawem braku.
Ale kiedy Govinda teraz, wyczuwając jego spojrzenie, otworzył oczy i spojrzał na niego,
Siddhartha spostrzegł, że Govinda go nie poznali.
Govinda był szczęśliwy, aby znaleźć go obudzić, podobno, był siedzący tutaj
dawno i czekali na niego, aby się obudzić, choć go nie znałem.
"Zostałem śpi", powiedział Siddhartha.
"Jednak się tu dostałeś?" "Zostałeś śpi", odpowiedział Govinda.
"To nie jest dobry do spania w takich miejscach, gdzie często są węże i
zwierzęta z lasu mają swoje ścieżki.
I, oh panie, jestem zwolennikiem wywyższony Gautama, Budda, Sakyamuni i mają
było na pielgrzymkę razem z kilkoma z nas na tej drodze, gdy widziałem jak kłamstwo
i spanie w miejscu, gdzie jest to niebezpieczne spać.
Dlatego starałem się obudzi Cię, oh panie, i od kiedy zobaczyłem, że sen był bardzo
głęboko, że pozostał z mojej grupy i usiadł z tobą.
A potem, jak się wydaje, że zasnęli samego siebie, kto chciał strzec swój sen.
Źle, ja wam służyłem, zmęczenie nie ogarnęła mnie.
Ale teraz, że jesteś na jawie, pozwól mi odejść, aby nadrobić zaległości z moimi braćmi. "
"Wysławiam Cię, Samana, do oglądania w ciągu mojego snu", mówił Siddhartha.
"Jesteś przyjazne, wy zwolennicy wywyższony jednego.
Teraz możesz iść potem. "" Idę, panie.
Może panu zawsze być w dobrym zdrowiu ".
"Wysławiam Cię, Samana." Govinda uczynił gest powitania
i powiedział: ". Żegnaj", "Żegnaj, Govinda", powiedział Siddhartha.
Mnich zatrzymał się.
"Pozwólcie mi zapytać, panie, skąd znasz moje imię?"
Teraz, Siddhartha uśmiechnął się.
"Znam cię, oh Govinda, od twojego ojca chaty i ze szkoły do braminów,
i od ofiar, a od naszego spaceru do Samanas, a od tej godziny, kiedy
odbyła się schronić z podniosłym jeden w gaju Jetavana ".
"Jesteś Siddhartha" Govinda wykrzyknął głośno.
"Teraz jestem uznając was, i nie rozumieją już, jak nie mogłem
rozpoznać Cię od razu. Są mile widziane, Siddhartha, moja radość jest wielka, aby
cię znów widzieć. "
"To też daje mi radość, żeby znowu Cię zobaczyć. Byłaś straży mojego snu, znowu
dziękuję za to, choć ja bym nie wymaga żadnego strażnika.
Dokąd idziesz, och przyjacielu? "
"Idę do nikąd.
My mnisi zawsze podróżują, gdy nie jest pora deszczowa, zawsze poruszać
z jednego miejsca do drugiego, żyć zgodnie z zasadami, jeśli nauki przekazywane
nam, przyjąć jałmużny, iść dalej.
Zawsze jest tak. Ale ty, Siddhartha, dokąd idziesz
do "rzekła Siddhartha:" Ze mną też, przyjacielu,
to jak to jest z wami.
Idę do nikąd. Jestem po prostu podróżowanie.
Jestem na pielgrzymkę "Govinda mówił:". Mówisz: jesteś na
pielgrzymka, a ja wierzę w ciebie.
Ale, wybacz mi, oh Siddhartha, nie wyglądają jak pielgrzym.
Nosisz bogatego w szaty nosisz buty wybitny
dżentelmenem, a twoje włosy, z zapachem perfum, nie jest pielgrzyma
włosy, nie włosy z Samana. "
"Right tak, mój drogi, to zaobserwowali również, twoje bystre oczy widzą wszystko.
Ale ja nie powiedziałem ci, że byłem Samana.
Powiedziałem: jestem na pielgrzymce.
I tak to jest:. Jestem na pielgrzymkę "," Jesteś na pielgrzymkę ", powiedział Govinda.
"Ale niewielu pójdzie na pielgrzymkę w takich ubraniach, niewielu w takich butach, niewiele z takich
włosy.
Nigdy nie spotkałem takiego pielgrzyma, jako pielgrzym sam przez wiele lat. "
"Wierzę, że ci, mój drogi Govinda.
Ale teraz, dzisiaj, spotkałem pielgrzyma tak jak to sobie takie buty, takie
ubranie.
Pamiętaj, mój drogi: nie wieczne to świat pozorów, nie wieczne, nic jednak
wieczne są nasze ubrania i styl naszych włosów, a nasze włosy i ciała
sami.
Mam na sobie bogatego ubrania, widziałeś to całkiem dobrze.
Noszę je, bo były bogatym człowiekiem, i mam na sobie moje włosy jak
doczesne i pożądliwe ludzie, bo był jednym z nich ".
"A teraz, Siddhartha, co teraz jesteś?"
"Ja nie wiem, nie wiem, to jak ty.
Jadę.
Byłem bogaty i nie jestem bogatym człowiekiem więcej, i co będę jutro, nie wiem
wiem. "" zgubiłeś bogactwa? "
"Straciłem je, czy inni mnie.
Oni jakoś zdarzyło się uciekać ode mnie. Koło fizycznych przejawów jest
obracając się szybko, Govinda. Gdzie jest Siddhartha Brahman?
Gdzie jest Siddhartha Samana?
Gdzie jest Siddhartha bogatym człowiekiem? Non-wiecznych rzeczy szybko się zmieniają, Govinda,
wiesz. "Govinda spojrzał na przyjaciela młodości
przez długi czas, z pewnością w oczach.
Potem dał mu pozdrowienie, które jedno używanie na dżentelmena i poszedł
na jego drodze.
Z uśmiechniętą twarz, Siddhartha oglądałem go opuścić, kochał go nadal, ten wiernych
człowiekiem, to straszne człowiekiem.
A jak nie mógł on kochał wszystkich i wszystko w tym momencie, w
chwalebny godzin po jego cudownym śnie, wypełniona Om!
Oczarowanie, które stało się wewnątrz niego we śnie i poprzez Om,
było to bardzo rzeczą, która kocha wszystko, że był pełen miłości radosnej
wszystko widział.
I było to bardzo rzeczą, więc wydawało mu się teraz, co było jego choroba
wcześniej, że nie był w stanie kochać nikogo i niczego.
Z uśmiechniętą twarz, Siddhartha obserwował mnich opuszcza.
Sen umocniła się go dużo, ale głód dał mu wiele bólu, bo już on
gdyby nie jeść przez dwa dni, a czasy były dawno, gdy był trudny
przed głodem.
Ze smutkiem, a jednak również z uśmiechem, myślał o tym czasie.
W tamtych czasach, więc pamiętać, że chwalił się z trzech trzech rzeczy do Kamala,
był w stanie zrobić trzy szlachetne i pokonania Atuty: poszczą - oczekiwanie -
myślenia.
Są była jego posiadanie, jego moc i siła, jego stałych pracowników, w zajęta,
pracochłonnych lat jego młodości, poznał tych trzech czynów, nic więcej.
A teraz oni opuścili go, żaden z nich było jego więcej, ani postu, ani
oczekujących, ani myśleć.
O rzeczy najbardziej nędznych, dał je, za to, co znika najszybciej, dla
zmysłowe pożądanie, dla dobrego życia, bogactwa!
Jego życie rzeczywiście było dziwne.
A teraz, więc wydawało się, teraz już naprawdę staje się dziecinna osoba.
Siddhartha myślał o swojej sytuacji. Myślenie było ciężko na niego, on naprawdę nie
na to ochotę, ale zmusił się.
Teraz, pomyślał, ponieważ wszystkie te najłatwiej ginącego rzeczy zsunął się z
mnie jeszcze raz, teraz stoję tu pod słońcem znowu tak samo jak ja zostały stojąc tutaj
małe dziecko, nic nie jest moje, nie mam
umiejętności, nie ma nic mogę przynieść, ja niczego się nie nauczył.
Jak cudowne jest to!
Teraz, że nie jestem już młoda, że moje włosy są już pół szary, że moja siła jest
blaknięcie, teraz zaczynam znowu od początku i jako dziecko!
Znowu musiał się uśmiechnąć.
Tak, jego los był dziwny! Wszystko szło w dół z nim i
Teraz był znowu w obliczu pustki świata i nagą i głupi.
Ale nie mógł wyżywić smutny ten temat, nie, on nawet poczuł wielką ochotę się śmiać, do
śmiać się siebie, śmiać się o tym dziwnym, świata głupiego.
"Sprawy idą w dół z wami!" Powiedział do siebie, i śmiał się o niego, a
jak mówił, to on się stało, by spojrzeć na rzekę, a on zobaczył także rzeki
zjazd, zawsze w ruchu na dół, i śpiewać i być szczęśliwy przez to wszystko.
Lubił to dobrze, uprzejmie uśmiechnął się do rzeki.
Nie była to rzeka, w której miał zamiar utopić w przeszłości,
Sto lat temu, lub że marzył to? Cudowne rzeczywiście było moje życie, więc pomyślał,
cudowne objazdów podjęła.
Jako I chłopiec, miałem tylko do czynienia z bogów i ofiary.
W młodości miałem tylko do czynienia z ascezy, z myślenia i medytacji,
szukał Brahmana, czczony wieczne w Atmana.
Ale jako młody człowiek, ja za penitentów, mieszkała w lesie, cierpiał z
ciepło i mróz, nauczył się głód, uczył moje ciało się martwy.
Cudownie, wkrótce potem, wgląd przyszedł do mnie w formie wielki
Nauki Buddy, czułem wiedzy o jedności świata krąży we mnie
jak własną krew.
Ale też musiał opuścić Buddę i wielką wiedzę.
Poszedłem i nauczyli się sztuki miłości z Kamala, nauczyli handlu z Kamaswami,
spiętrzone pieniądze, zmarnowane pieniądze, nauczył się kochać mój żołądek, dowiedziałem się podobać moje
zmysły.
Musiałem spędzić wiele lat tracę ducha, aby oduczyć myślenia znów zapomnieć
jedność.
Czy nie jest tak, jak gdybym odwrócił się powoli i na długi objazd od mężczyzny do dziecka,
od myśliciela do w dziecięcej osobie? A jednak, ta droga była bardzo dobra,
Jednak ptak w klatce piersiowej nie umarł.
Ale co ścieżka zostało to!
Musiałem przejść przez głupotę tyle, poprzez przywar tak dużo, przez tak wielu
błędy, przez tak wiele obrzydzenia i rozczarowania i smutku, tak aby stać się
znowu dzieckiem i móc zacząć od nowa.
Ale to było prawo tak, moje serce mówi "Tak" do niej, moje oczy uśmiechają się do niego.
Miałem przeżyć rozpacz, miałem do pogrążyła się w najbardziej głupiego jednego wszystko
myśli, na myśl o samobójstwie, aby móc doświadczyć boski
łaska, aby usłyszeć Om ponownie, aby móc spać prawidłowo i obudzić prawidłowo.
Musiałem stać się głupcem, aby znaleźć Atmana we mnie ponownie.
Miałem do grzechu, aby móc żyć na nowo.
Gdzie indziej może moja droga doprowadzi mnie do? Głupotą jest to ścieżka, porusza się w
pętle, może to się dzieje w kółko.
Let it go, jak lubi, chcę go wziąć.
Cudownie, poczuł radość toczenia jak fale w jego piersi.
Gdziekolwiek od poprosił jego serce, skąd to masz szczęście?
Może pochodzić z tego długiego, dobrego snu, który zrobił mi tak dobrze?
Lub od słowa Om, co powiedziałem?
Lub z faktu, że mam uciec, że mam całkowicie uciekli, że jestem w końcu
znów wolna i stoję jak dziecko pod niebo?
Oh, jak dobrze jest mu uciekło, aby stały się bezpłatnie!
Jak czysty i piękny jest powietrze tutaj, jak dobrze oddychać!
Tam, gdzie uciekł z, tam wszystko pachniało maści, z przyprawami,
wina, z nadmiaru, z lenistwa.
Jak ja nienawidzę tego świata bogatych, tych, którzy zabawiają się dobre jedzenie, z
gracze w witrynie Jak ja nienawidzę siebie za pobyt w tym
straszny świat tak długo!
Jak ja nienawidzę siebie, mają pozbawić, zatrute, torturowani siebie, dokonały się
stara i zła!
Nie, nigdy więcej nie będę, jak lubiłem robić tyle, łudzić się do myślenia
że Siddhartha był mądry!
Ale ta jedna rzecz, którą zrobiłeś dobrze, to lubię, to muszę pochwalić, że istnieje teraz
koniec tej nienawiści do siebie, do tego życia głupiej i ponury!
Dziękuję Ci, Siddhartha, po tylu latach głupoty, trzeba raz jeszcze
wpadł na pomysł, zrobić coś, słyszałem ptaka w klatce piersiowej i śpiew
już po niej!
Tak wychwalał siebie, znaleźć radość w sobie, słuchałem z zaciekawieniem na brzuchu,
który został dudnienie z głodu.
Miał teraz, więc czuł się w tych ostatnich czasach i dniach, całkowicie smak i pluć
się, pochłaniał aż do punktu rozpaczy i śmierci, kawałek
cierpienia, kawałek nędzy.
Tak, to było dobre.
Znacznie dłużej, mógłby zostać z Kamaswami, wykonane pieniądze, zmarnowane pieniądze, wypełnione
jego żołądek, i niech jego dusza umiera z pragnienia, bo znacznie dłużej mógł żył
w tym miękkim, piekła oraz tapicerowanych, jeśli
to się nie stało: momentu całkowitego beznadziei i rozpaczy, że
najbardziej ekstremalne moment, kiedy wiszą *** wodami pędzących i była gotowa zniszczyć
sam.
Że czuł tę rozpacz, ten głęboki niesmak, a że nie ulegli
to, że ptaka, źródło radości i głos w nim żył jeszcze po wszystkim,
to dlaczego czuł radość, to dlaczego
śmiał się, było to, dlaczego jego twarz była uśmiechnięta jasno pod włosami, które okazało
szary.
"To dobrze", pomyślał, "aby uzyskać smak wszystkiego dla siebie, które trzeba
wiedzieć.
Że żądza świata i bogactwa nie należą do dobrych rzeczy, mam już
nauczyłem się jako dziecko. Znam go od dawna, ale mam
doświadczyli dopiero teraz.
A teraz wiem, nie tylko wiedzieć, to w mojej pamięci, ale w moich oczach, w moim sercu, w moim
żołądek. Dla mnie dobre, o tym wiedzieć! "
Przez długi czas, rozmyślał jego transformację, słuchałem ptaków, jak to
śpiewał z radości. Gdyby nie ten ptak zmarł w nim, gdyby nie
czuł jego śmierć?
Nie, coś innego od wewnątrz niego umarł, coś, co już za długo
czas już pragnął umrzeć. Czyż nie to co kiedyś zamierzam
zabić jego żarliwych lat jako penitenta?
Był to nie jego własny, swój mały, przestraszony, a ja dumny, miał zmagał
z tylu lat, który pokonał go znowu i znowu, który był z powrotem
po każdym zabójstwie, zabronione radość, poczułem strach?
Czyż nie ten, który dziś w końcu dojść do jego śmierci, tutaj w lesie, przez
Ten piękny rzeka?
Czy to nie z powodu tej śmierci, że był teraz jak dziecko, tak pełne ufności, więc
bez strachu, tak pełne radości?
Teraz Siddhartha także dostał jakiś pomysł, dlaczego walczył to ja na próżno jako Brahmana,
jako penitenta.
Zbyt wiele wiedzy trzymał go z powrotem, zbyt wiele święte wersety, zbyt wiele poświęcenia
zasady, na wiele self-Chłosta, tak robi i dążenie do tego celu!
Pełna arogancji, był zawsze najmądrzejszy, zawsze działa najbardziej, zawsze
jeden krok przed wszystkimi innymi, zawsze wiedza i duchowym, zawsze
kapłan lub mądry jeden.
Do bycia kapłanem, do tej arogancji, do tej duchowości, jego samo miał
wycofali się, nie on siedział mocno i rosła, podczas gdy myślał, że zabije go
post i pokuta.
Teraz zobaczył go i zobaczyłem, że sekret głos miał rację, że nie nauczyciel historii
udało się doprowadzić do jego zbawienia.
Dlatego musiał wychodzić na świat, zatracić się do żądzy i władzy, aby kobiety
i pieniądze, musiał stać się kupiec, kości, hazardzistą, pijący i chciwy
osoba, aż ksiądz i Samana w nim żyje.
Dlatego musiał kontynuować mając te brzydkie lat, nosząca niesmak,
nauki, wyczerpanie z życia ponury i zmarnowany do końca, aż do gorzkiego
rozpacz, aż Siddhartha zmysłowy, Siddhartha chciwy może również umrzeć.
On umarł, nowy Siddhartha obudził się ze snu.
On również się starzeją, to on też w końcu musi umrzeć, był śmiertelny
Siddhartha, śmiertelny był każdy forma fizyczna. Ale dziś był młody, był dzieckiem,
nowy Siddhartha, był pełen radości.
Myślał, że te myśli, słuchał z uśmiechem na brzuchu, słuchał z wdzięcznością
do tętniącego życiem pszczół.
Wesoło, spojrzał do rzeki płynącej, nigdy wcześniej nie miał tak jak wody
dobrze jak ten, nigdy wcześniej nie miał postrzegane głos i przypowieść o
płynącą wodę tak mocno i pięknie.
Wydawało mu się, jakby rzeka miała coś do powiedzenia mu, że coś
nie wiem jeszcze, który wciąż czeka na niego.
W tej rzeki, Siddhartha miał zamiar utopić w niej stary, zmęczony,
zdesperowany Siddhartha utonął dziś.
Ale nowy Siddhartha czuł głęboką miłość do tej wody płynącej, i zdecydowaliśmy się na
sam nie zostawić go bardzo szybko.
>
Siddhartha Hermanna Hessego ROZDZIAŁ 9.
Ferryman
Dzięki tej rzece chcę pozostać, myślał Siddhartha, to jest to samo co mam
przekroczył dawno temu na mojej drodze prostaczkom ludzi, przyjazny przewoźnik miał
prowadził mnie wówczas, że jest jedna chcę iść
aby, wychodząc od jego chaty, moja droga doprowadziła mnie w tym czasie do nowego życia, które
że teraz już stary i jest martwy - moja obecna droga, mój obecny nowe życie, podejmuje również
jej rozpocząć tam!
Delikatnie, spojrzał w wodzie płynącej, w przezroczystej zieleni, w
Linie kryształowe jego rysunku, tak bogate w sekrety.
Jasne Perły ujrzał wstając z głębokich, spokojnych bąbelki powietrza unoszące się na
odzwierciedlające powierzchni, błękit nieba jest przedstawiany w nim.
Z tysiąc oczu, rzeka spojrzał na niego, z zielonymi tych, z białymi nich, z
ci kryształu, z tymi sky-niebieski. Jak on kocha tę wodę, jak to
zachwycają go, jak wdzięczny był on do niej!
W jego sercu usłyszał trupy głosu, który został niedawno przebudzeniu, i powiedział mu:
Miłość tej wody! Bądź blisko niej!
Ucz się od niego!
O tak, chciał dowiedzieć się od niego, chciał jej słuchać.
Ten, kto chciałby zrozumieć tę wodę i swoje tajemnice, więc wydawało mu się, również
zrozumieć wiele innych rzeczy, wiele tajemnic, wszystkie tajemnice.
Ale ze wszystkich tajemnic rzeki, on dziś tylko zobaczył jednego, to jedno dotknął
dusza.
Widział: ta woda oblała i pobiegł, nieustannie go prowadził, był jednak zawsze tam,
zawsze była w każdej chwili to samo i jeszcze nowe w każdej chwili!
Wielki być ten, kto by to pojąć, zrozumieć!
Zrozumiał i chwycił go, nie tylko odczuwał pewne wyobrażenie o tym mieszając, odległym wspomnieniem,
boskie głosy.
Siddhartha róża, to działania głodu w jego ciało stało się nie do zniesienia.
W oszołomieniu szedł dalej, aż na drodze przez bank, w górę rzeki, słuchał prąd,
słuchałem dudnienia głodu w jego ciele.
Gdy dotarł na prom, łódź była po prostu gotowy, a sam przewoźnik, który miał
raz transportowane młodego Samana przez rzekę, stanął w łodzi, Siddhartha
rozpoznali Go, był także w wieku bardzo.
"Chcesz mnie na prom?" Zapytał.
Przewoźnik, jest zaskoczony, aby zobaczyć taki elegancki mężczyzna szedł i na piechotę,
zabrał go do swojej łodzi i pchnął ją do banku.
"It'sa piękne życie wybrałeś dla siebie," pasażer mówił.
"To musi być piękne, by żyć tą wodą na co dzień i na rejs na jej temat."
Z uśmiechem, człowiek na wiosła przeniósł się z boku na bok: "To jest piękne, proszę pana, to jest
jak mówisz. Ale nie każdy jest życie, nie każda praca
piękna? "
"To może być prawda. Ale ja zazdroszczę ci za twoje. "
"Ach, byś szybko przestają się nią cieszyć. To nic, by ludzie sobie dobrze
ubrania. "
Siddhartha roześmiał się. "Gdy przed, byłem postrzegany dziś
bo z moich ubrań, byłem spojrzał z nieufnością.
Czy nie, przewoźnik, jak zaakceptować te ubrania, które są uciążliwe dla mnie,
ode mnie? Musisz wiedzieć, nie mam pieniędzy, aby zapłacić
Twoja taryfa ".
"Żartujesz, sir" przewoźnik roześmiał się. "Ja nie żartuję, przyjacielu.
Oto jeden raz, zanim nie przewoził mnie przez tę wodę w łodzi na
nagroda znaczenia dobrego czynu.
Tak, zrób to dzisiaj, jak również i przyjąć moje ubrania dla niej. "
"A ty, panie zamiar kontynuować podróż bez ubrania?"
"Ach, przede wszystkim nie chciałbym, aby kontynuować podróż w ogóle.
Przede wszystkim chciałbym abyś, przewoźnik, aby dać mi starą przepaski i trzymał mnie z
ty jako asystent, a raczej jak twój praktykant, na Będę musiał nauczyć +1-gi jak
do obsługi łodzi. "
Przez długi czas, przewoźnik spojrzał na nieznajomego, szukając.
"Teraz ja Cię rozpoznać", powiedział w końcu.
"W pewnym momencie, to spałem w mojej chacie, to było dawno temu, być może bardziej niż
dwadzieścia lat temu, a już przewoził przez rzekę mnie i rozstaliśmy się jak
dobrymi przyjaciółmi.
Czy nie byłeś Samana? Nie mogę myśleć o Twoim imieniu więcej. "
"Nazywam się Siddhartha, a ja byłem Samana, kiedy już ostatni raz widziano mnie".
"Tak więc są mile widziane, Siddhartha.
Nazywam się Vasudeva.
Będzie, więc mam nadzieję, być moim gościem dzisiaj, jak również i spać w mojej chacie, i powiedz mi,
gdzie idziesz i dlaczego te piękne ubrania są takie uciążliwości dla
ty ".
Dotarli na środku rzeki, a Vasudeva pchnął wiosło z więcej
siłę, aby przezwyciężyć obecny. Pracował spokojnie, zapatrzony w na
przód z łodzi, z krzepki broni.
Siddhartha usiadł i przyglądał się mu, i pamiętać, jak kiedyś, na który ostatni
dni swego czasu jako Samana, miłość do tego człowieka poruszył w swoim sercu.
Z wdzięcznością, przyjął zaproszenie Vasudevy firmy.
Kiedy dotarli do banku, pomógł mu związać z łodzi do udziałów, po
to przewoźnik poprosił go, aby wejść do chaty, zaproponował mu chleb i wodę, a
Siddhartha jadł z upragnieniem przyjemności i
też jadł z upragnieniem przyjemności z owoców mango, Vasudeva zaproponował mu.
Potem była prawie godzina zachodu słońca, siedząc na pniu przez bank, a
Siddhartha powiedział przewoźnikowi o którym pierwotnie pochodzi i na temat jego życia, jak
widział ją na jego oczach dzisiaj, w tej godzinie rozpaczy.
Do późnych godzin nocnych trwała swoją opowieść. Vasudeva słuchał z wielką uwagą.
Słuchając uważnie, to niech wszystko wprowadzić swój umysł, miejsce urodzenia i dzieciństwa,
wszystkim, że nauka, wszystko, wyszukiwanie, wszystko radość, wszystko cierpienie.
To był wśród jednej cnoty przewoźnikowi na z największych: jak tylko niewielu, znał
Jak słuchać.
Bez niego po wypowiedziane słowo, głośnik wyczuł jak Vasudeva niech jego słowa
wprowadzić swój umysł, spokojny, otwarty, czekając, jak on nie stracił ani jednego, nie czekała
pojedynczy jeden z niecierpliwością, nie dodać swoją pochwałę lub naganę, po prostu słucha.
Siddhartha filcu, co szczęśliwy los to jest, do przyznania się do takiego słuchacza, aby pochować
w sercu swoim własnym życiem, własną wyszukiwania, własnego cierpienia.
Ale w końcu opowieści Siddhartha-tych, kiedy rozmawiał z drzewa *** rzeką, a
jego głęboki spadek, świętego Om i jak czuł taką miłość do rzeki po
jego sen, przewoźnik słuchał z
dwa razy uwagę, zupełnie i całkowicie wchłaniany przez nią oczami
zamknięte.
Ale gdy Siddhartha zamilkł, a długie milczenie stało, następnie Vasudeva powiedział:
"To jest jak myślałem. Rzeka przemawia do Ciebie.
Jest twoim przyjacielem, a także, że przemawia do Ciebie.
To dobrze, że jest bardzo dobra. Zostań ze mną, Siddhartha, mój przyjacielu.
Kiedyś miał żonę, jej łóżko było obok mnie, ale ona umarła dawno temu, za
długi czas, żyłem sam. Teraz będziesz żył ze mną, nie ma miejsca
i żywność dla obu stron. "
"Dziękuję", powiedział Siddhartha "Dziękuję i zaakceptować.
I ja również dziękuję za to, Wasudewa, za wysłuchanie mnie tak dobrze!
Osoby te są rzadkie, którzy umieją słuchać.
I nie spotkałem ani jednego, który znał go tak dobrze, jak było.
Ja też się pod tym względem od ciebie. "
"Dowiesz się tego," mówił Vasudeva ", ale nie ode mnie.
Rzeka nauczyła mnie słuchać, od niej nauczysz się równie dobrze.
Ono wie wszystko, rzeka, wszystko może się nauczyć od niego.
Patrz, już dowiedział się o tym od wody też, że warto dążyć
w dół, do zlewu, aby szukać głębi.
Bogaty i elegancki Siddhartha staje się Oarsman sługą, dowiedział się Brahmanem
Siddhartha staje przewoźnik: to również powiedział do ciebie przez rzekę.
Dowiesz się, że inne rzeczy z nim również. "
Rzekła Siddhartha po długiej przerwie: "Jakie inne rzeczy, Vasudeva?"
Vasudeva róży.
"Jest późno", powiedział: "chodźmy spać. Nie mogę powiedzieć, że inne rzeczy, oh
przyjacielem. Dowiesz się tego, a może wiesz
już.
Widzisz, nie jestem uczonym człowiekiem, nie mam specjalnych umiejętności w mowie, mam również żadnych specjalnych
umiejętność myślenia. Wszystko jestem w stanie zrobić, to słuchać i być
pobożny, nauczyłem się niczego innego.
Gdybym był w stanie powiedzieć i nauczyć go, że mogę być mądry, ale tak jestem tylko
Przewoźnik, i to jest moje zadanie na prom ludzi przez rzekę.
Mam transportowane wiele, tysiące, a do wszystkich z nich, moja rzeka była niczym innym jak
przeszkody w ich podróży.
Szli do poszukiwania pieniędzy i biznesu, a na wesela, a na pielgrzymki, a
rzeka utrudnianie im drogę, a praca przewoźnikowi było dostać je szybko
w całej tej przeszkody.
Ale dla niektórych spośród tysięcy, kilka, cztery lub pięć, rzeka przestał być
przeszkoda, słyszeli jego głosu, że jej słuchał, a rzeka ma
stają się święte dla nich, jak stało się dla mnie święta.
Miejmy reszta teraz, Siddhartha ".
Siddhartha przebywał z przewoźnikowi i nauczyli się obsługiwać łódź, a kiedy nie
było nic do roboty na promie, pracował z Vasudevy w ryżu ostrości, zebrane
drewno, wyrwane owoce off banan drzew.
Nauczył się zbudować wiosło, i dowiedziałem się naprawić łódkę, a do koszy splot, a
była radosna z powodu wszystkiego nauczył, a dni i miesiące minęło
szybko.
Ale bardziej niż Vasudeva mógłby nauczyć go, uczył go przez rzekę.
Nieustannie, dowiedział się od niego.
Przede wszystkim nauczył się od niego, aby słuchać, aby zwracać szczególną uwagę ze spokojnym sercem,
z oczekiwania, otworzył duszę, bez pasji, bez woli, bez wyroku,
bez opinii.
W przyjazny sposób, żył u boku Vasudevy, a czasami oni
wymieniane kilka słów, kilka i długo myślał o słowach.
Vasudeva nie był przyjacielem słowami rzadko, Siddhartha zdołał przekonać go do
mówić.
"Czy", więc zapytał go kiedyś: "Czy też dowiedzieć się, że w tajemnicy przed
rzeka: że nie ma czasu "twarzą Vasudevy została wypełniona jasne
uśmiechać.
"Tak, Siddhartha", mówił.
"To jest to co masz na myśli, prawda: że rzeka jest wszędzie na raz, na
źródło i na ustach, przy wodospadzie, na prom, na Rapids, w morzu, w
na góry, wszędzie na raz, i że
istnieje tylko teraźniejszość dla niej, nie cień przeszłości, nie cień
przyszłość? "" To jest to ", powiedział Siddhartha.
"A gdy nauczyłem się go, spojrzałem na moje życie, i był to również rzeka, i chłopiec
Siddhartha tylko oddzielony od człowieka Siddhartha i ze starego człowieka Siddhartha
przez cień, a nie czymś realnym.
Również poprzednie porody Siddhartha były nie przeszłość, a jego śmierć, a jego powrót do
Brahma nie było przyszłości.
Nic nie było, nic nie będzie, wszystko jest, wszystko ma istnienie i jest
przedstawienie "Siddhartha rozmawiał z ekstazy;. głęboko, to
oświecenie był zachwycony nim.
Och, nie był cały czas cierpienia, nie były wszystkie formy dręczy samego siebie,
boi się czasu, nie wszystko trudne, wszystko wrogi w minionych świecie
pokonać jak najszybciej jeden pokonał czas,
jak tylko czas zostałby wyłączony z życia przez swoje myśli?
W ekstatycznej radości, mówił, ale Vasudeva uśmiechnął się do niego jasno i skinął głową
w potwierdzeniu; milczeniu skinął głową, szczotkowane rękę *** Siddhartha-tych
ramię, odwrócił się do swojej pracy.
I po raz kolejny, kiedy rzeka właśnie zwiększyła swój przepływ w porze deszczowej i
się potężny hałas, a potem powiedział Siddhartha: "Czy nie jest tak, oh przyjaciel,
Rzeka ma liczne głosy, bardzo wiele głosów?
Czy nie jest to głos króla, i wojownika, a byka, i ptaka
noc, a kobieta rodzi, a człowieka westchnień, i tysiące innych
głosów więcej? "
"Tak jest" Vasudeva skinął głową, "wszystkie głosy stworzeń są w jego głosem."
"A wiesz," Siddhartha kontynuował: "co słowo mówi, kiedy uda Ci się
wysłuchaniu wszystkich swoich dziesięć tysięcy głosów na raz? "
Na szczęście twarz Vasudevy była uśmiechnięta, pochylał się *** do Siddhartha i mówił święty
Om do jego ucha. I to był bardzo rzeczą, która
Siddhartha był również słuchu.
I raz po raz, jego uśmiech stał się bardziej podobny do Przewoźnik, stała prawie
tak samo jasne, prawie tak jak throughly promieniejąca szczęściem, jak świeci z
Tysiąc drobne zmarszczki, tak jak podobny do dziecka, tak jak podobne do starego mężczyzny.
Wielu podróżnych, widząc dwa ferrymen, myśleli, że są braćmi.
Często, gdy siedzieli wieczorem wspólnie przez bank na dzienniku, nic nie powiedział i zarówno
Słuchałem wody, która nie była woda do nich, ale głos życia, głosu
tego, co istnieje, co jest wiecznie nabiera kształtu.
I stało się od czasu do czasu, że zarówno podczas słuchania rzeki, pomyślał
z tych samych rzeczy, o rozmowie z przedwczoraj, jednego z ich
podróżnych, twarz i los z nich miał
zajmował się swoimi przemyśleniami, śmierci, o swoim dzieciństwie, i że zarówno w tym samym
moment, kiedy rzeka była mówiąc coś dobrego dla nich, spojrzeli po sobie
innych, zarówno myślenie dokładnie takie same
rzecz, zarówno zachwycony o tej samej odpowiedzi na to samo pytanie.
Było coś o tym promem i dwie ferrymen które zostały przekazane do
inne, które wielu turystów filcu.
Zdarzało się czasami, że podróżnik, Po przejrzeniu w obliczu jednego z
w ferrymen, zaczął opowiadać o swoim życiu, powiedział o bólu, przyznał zło
rzeczy, poprosił o komfort i porady.
Zdarzało się czasami, że ktoś zapytał o pozwolenie na pobyt na noc z
ich słuchać rzeki.
Zdarzyło się też, że ciekawi ludzie przychodzili, któremu powiedziano, że istnieją dwie mądre
mężczyzn lub czarnoksiężnicy lub świętych mężczyzn, żyjących w tym promem.
Ciekawska ludzie zadawali wiele pytań, ale dostali żadnej odpowiedzi i znaleźli
ani czarownicy, ani mędrcy, tylko znaleźć dwa przyjazne trochę starych ludzi, którzy
wydawał się być niemy i stały się nieco dziwne i gaga.
A ciekawi ludzie śmiali się i rozmawiali jak głupio i gullibly
zwykli ludzie byli rozprzestrzeniania takich pustych plotek.
W roku przechodził, i nikt nie liczy się ich.
Następnie, w jednym czasie, mnisi przybyli by na pielgrzymkę, zwolennicy Gautama, że
Budda, którzy pytali się promem przez rzekę, a przez nich ferrymen
Mówiono, że były one najbardziej pośpiesznie
idzie z powrotem do swojego wielkiego nauczyciela, na wieść rozeszła się wzniosły jeden został
śmiertelnie chory i wkrótce umrze swoją ostatnią ludzką śmierć, aby stać się jedna z
zbawienie.
To nie była długa, aż nowe stado mnichów pojawił się na ich pielgrzymki, a drugi
jeden, a mnisi, a także większości innych turystów i ludzi idąc przez
ziemia mówił o niczym innym niż z Gotama i śmierci zbliżającym się.
I jak ludzie uciekają od wszędzie i ze wszystkich stron, kiedy mają zamiar
wojna albo do koronacji króla, i gromadzą się jak mrówki w stada, co oni
tłumnie, jak wyciągnąć ich na przez magii
zaklęcie, gdzie wielki Budda czeka śmierć, gdzie ogromne wydarzenie
miał się odbyć i wielki perfekcji jeden z ery miał stać jeden z
chwała.
Często zdarza się, Siddhartha myślał w tych dniach umierającego człowieka mądrego, nauczyciel wielki,
którego głos był upominał narody i że obudzony setki tysięcy, którego głos
miał również raz słyszał, którego święty twarz miał też raz widziałem z szacunkiem.
Prosimy, myślał o nim, zobaczyłem jego ścieżkę do perfekcji jego oczach, i pamiętać,
z uśmiechem te słowa, które kiedyś, jako młody człowiek, powiedział do niego wywyższony
jeden.
Byli, więc wydawało mu się, dumny i przedwczesne słowa, z uśmiechem
nich pamiętał.
Przez długi czas wiedział, że tam stoi nic między Gotama a nim jakiejkolwiek
więcej, choć był jeszcze w stanie przyjąć jego nauki.
Nie, nie było nauczanie naprawdę szukają osoby, kogoś, kto naprawdę chce znaleźć,
może zaakceptować.
Ale ten, kto znalazł, mógł zatwierdzić żadnej nauki, każda ścieżka, każdy bramkę
nic nie stoi pomiędzy nim a wszystkie inne tysięcy dłużej, który żył
w tym, co jest wieczne, które wdychane, co jest boskie.
Na jednym z tych dni, kiedy tak wielu odbył pielgrzymkę do umierającego Buddy, Kamala
udał się do Niego, który kiedyś był najpiękniejszym z kurtyzan.
Dawno, dawno temu, miała wycofał się z jej poprzedniego życia, dał jej ogrodu do
Mnisi z Gotama jako dar, zabrał jej schronienia w naukach, był jednym
przyjaciół i dobroczyńców pielgrzymów.
Wraz z Siddhartha chłopca, jej syn, ona poszła na jej drodze ze względu na wieść o
bliski śmierci z Gautama, w prostych ubrań, na piechotę.
Z synkiem, była podróż przez rzekę, ale chłopiec szybko rośnie
zmęczony, chciał wrócić do domu, pragnął odpoczynku, chciał jeść, stał się nieposłuszny
i zaczął jęczeć.
Kamala często musiał odpocząć z nim, był przyzwyczajony do jego drogę przed
niej, musiała go nakarmić, musiał go pocieszyć, musiał skarcić go.
Nie rozumieją, dlaczego musiał iść na tę pielgrzymkę wyczerpującym i smutny z
jego matka, do nieznanego miejsca, do nieznajomego, który był święty i umrzeć.
Więc co jeśli umarł, to jak ten problem chłopca?
Pielgrzymi byli już blisko do promu Vasudevy-tych, kiedy trochę Siddhartha
po raz kolejny zmuszony matkę do reszty.
Ona, Kamala się, że też się zmęczony, a jednocześnie chłopak żucia banana, ona
przykucnął na ziemi, zamknęła oczy trochę, i odpoczął.
Ale nagle, mówiła krzyk Płaczu, chłopiec spojrzał na nią ze strachu i zobaczyłem jej
twarz po pobladły z przerażenia, a spod jej sukni, mały, czarny wąż
uciekli, przez co Kamala została ugryziona.
Pośpiesznie, że teraz zarówno biegł wzdłuż drogi, aby dotrzeć do ludzi i dostał
blisko na prom, nie Kamala upadł i nie był w stanie iść dalej.
Ale chłopiec zaczął płakać żałośnie, tylko przerywając go całuje i przytula swoją matkę,
i ona również dołączył do swoich głośne krzyki o pomoc, aż dźwięk osiągnął Vasudevy-tych
uszy, który stał na promie.
Szybko doszedł pieszo, wziął kobietę na rękach, zaniósł do łodzi,
Chłopiec pobiegł dalej, a wkrótce wszyscy osiągnął chaty, były Siddhartha stał przy piecu
i właśnie rozpalanie.
Spojrzał w górę i po raz pierwszy zobaczył twarzy chłopca, który cudownie przypomniał mu o czymś,
jak ostrzeżenie o czymś pamiętać, że zapomniał.
Potem zobaczył Kamala, którą natychmiast rozpoznał, choć leżała nieprzytomna w
przewoźnikowi w ramiona, a teraz wie, że to jego własny syn, którego twarz została
takie przypomnienie ostrzeżenie do niego, a serce drgnęło w jego piersi.
Rana Kamala została myte, ale już stało się czarne, jej ciało zostało opuchnięte, że
został złożony do picia mikstury leczenia.
Jej świadomość wrócił, leżała na łóżku Siddhartha jest w chacie i pochylał się ***
jej stał Siddhartha, który zwykł kochać ją tak bardzo.
Wydawało się, jak sen do niej, z uśmiechem spojrzała na przyjaciela twarzy;
tylko powoli ona realizowana swoją sytuację, przypomniałem sobie zgryz, zwany nieśmiało do
chłopiec.
"On jest z tobą, nie martw się", powiedział Siddhartha.
Kamala spojrzał mu w oczy. Mówiła z ciężkim językiem, sparaliżowany
trucizna.
"Stałeś się stary, moja droga," powiedziała, "stałeś się szary.
Ale ty jesteś jak młody Samana, który w tym samym czasie przyszedł bez ubrania, z zakurzonych
stóp, do mnie do ogrodu.
Jesteś o wiele bardziej do Niego podobni, niż byłeś jak on w tym czasie, kiedy opuściła mnie
i Kamaswami. W oczach, jesteś taki jak on, Siddhartha.
Niestety, nie mam też już stary, stary - można wciąż poznajesz mnie? "
Siddhartha uśmiechnął się: "Natychmiast rozpoznałem cię, Kamala, moja droga".
Kamala wskazał jej chłopca i powiedział: "Czy rozpoznajesz go tak dobrze?
On jest twoim synem. "Jej oczy stały się mylić i spadł zamknięte.
Chłopiec płakał, Siddhartha wziął go na kolana, niech płaczą, pogłaskał go po włosach, a
w oczach twarzy dziecka, modlitwa Brahman przyszedł do jego umysłu, który miał
dowiedział się dawno temu, gdy był małym chłopcem sam.
Powoli, z głosem śpiewającego, zaczął mówić, ze swej przeszłości i dzieciństwa,
Słowa przyszedł płynący do niego.
I z tym śpiewnym, chłopiec stał się spokojny, tylko od czasu do czasu wydając szloch
i zasnął. Siddhartha umieścił go na łóżku Vasudevy firmy.
Vasudeva stał przy piecu i ryżu gotowanego.
Siddhartha spojrzał na niego, który wrócił z uśmiechem.
"Ona umiera," Siddhartha powiedział cicho.
Vasudeva skinął głową, *** jego przyjazną twarz biegł światło pieca ogniska.
Po raz kolejny, Kamala wrócił do przytomności.
Ból zniekształcona twarz, Siddhartha oczy odczytać cierpienie na jej usta, na niej
blade policzki. Cicho, on ją przeczytać, uważnie, czekając,
jego umysł staje się jednym z jej cierpienia.
Kamala to czuł, jej wzrok szukał oczy. Patrząc na niego, powiedziała: "Teraz widzę, że
Twoje oczy zmieniły się również. Oni stają się zupełnie inaczej.
Przez co mam jeszcze rozpoznać, że jesteś Siddhartha?
To ty, i to nie ty. "Siddhartha nie powiedział nic, cicho oczy
Spojrzał na jej.
"Ty osiągnęliśmy to?" Zapytała. "Znalazłeś pokój?"
Uśmiechnął się i położył dłoń na jej. "Widzę go," powiedziała: "Widzę go.
Ja też znajdzie spokój. "
"Znalazłeś to" Siddhartha mówił szeptem.
Kamala nigdy nie przestał patrzeć mu w oczy.
Myślała o swojej pielgrzymce do Gotama, które chciały podjąć w celu wyświetlenia
twarz perfekcji jeden, oddychać swój pokój, a myślała, że miała teraz
Znaleziono go w jego miejsce, i że
dobrze, tak dobrze, jakby widziała drugiego.
Chciała powiedzieć mu to, ale język nie posłuchał jej woli.
Bez mówienia, spojrzała na niego, a on zobaczył życie gasnącą z jej oczu.
Kiedy ostateczny ból wypełnia oczy i uczynił je mącić, gdy ostateczna dreszcz
przebiegała przez jej kończyn, jego palec przymknęła powieki.
Przez długi czas, usiadł i spojrzał na jej twarz spokojnie umarłych.
Przez długi czas, zauważył jej usta, jej stary, zmęczony doustnie, z tych ust, które
stała się cienka, i przypomniał sobie, że kiedyś, na wiosnę swoich lat
porównać te usta ze świeżo pęknięty rys.
Przez długi czas, usiadł, czytamy w bladej twarzy, w zmęczonych zmarszczek, wypełniona się
z tym widokiem, zobaczył własną twarz leżącego w taki sam sposób, jak biały, tak jak
przerywa się i zobaczył w tym samym czasie jego
twarz i jej młodości, z czerwonymi ustami, z ognistymi oczyma, a uczucie to
zarówno bycia obecnym i tym samym czasie rzeczywistym, poczucie wieczności, całkowicie
wypełniony każdy aspekt jego istnienia.
Głęboko czuje, głębiej niż kiedykolwiek wcześniej, w tej godzinie, w niezniszczalność
każde życie, wieczność każdej chwili.
Kiedy wstał, Vasudeva przygotował ryż dla niego.
Ale Siddhartha nie jeść.
W stajni, gdzie stał ich koza, dwa starcy przygotowany łóżka słomy na
sami, a Vasudeva położyć się do snu.
Ale Siddhartha wyszedł na zewnątrz i zasiadł to noc przed chaty, słuchanie
rzeka, otoczony przeszłości, dotknął i otoczony przez cały czas jego życia w
samym czasie.
Ale czasami, wstał, podszedł do drzwi chaty i słuchał, czy
chłopiec spał.
Wczesnym rankiem, jeszcze przed zachodem słońca było widać, Vasudeva wyszedł z
stabilny i podszedł do swojego przyjaciela. "Nie spałem," powiedział.
"Nie, Vasudeva.
Siedziałem tutaj, słuchałem do rzeki. Wiele on powiedział mi, głęboko ona wypełniona
mi z uzdrowienie myśli, z myślą o jedność ".
"Musisz doświadczył cierpienia, Siddhartha, ale widzę: nie smutek z rzędu
serce. "" Nie, mój drogi, jak powinienem być smutny?
I, którzy byli bogaci i szczęśliwi, stają się jeszcze bogatsi i szczęśliwsi teraz.
Mój syn został mi dany. "" Twój syn będzie mile widziane na mnie.
Ale teraz, Siddhartha, przejdźmy do pracy, jest wiele do zrobienia.
Kamala zmarł w tym samym łóżku, na którym moja żona umarła dawno temu.
Daj nam również zbudować pogrzebowy stos Kamala jest na tym samym wzgórzu, na którym miałem wtedy zbudowałem mój
żony stos pogrzebowy. "Podczas gdy chłopak jeszcze spał, zbudowano
pogrzebowy stos.
>