Tip:
Highlight text to annotate it
X
Forum 'Medytacja z dziećmi'
Indonezja, Singapur i Filipiny, lipiec 2012
Prowadzenie: dr Cathy Day i Ernie Christie; dyrektorzy Biura Edukacji Katolickiej w diecezji Townsville w Australii.
Ojciec Laurence Freeman OSB - dyrektor WCCM oraz Leonardo Correa - oblat benedyktyński WCCM.
Laurence Freeman OSB: Jeżeli nauczymy dzieci medytować
we wczesnym okresie ich życia,
to otrzymają od nas prezent,
który będzie im służył przez całe życie.
aż do czasu pójścia do nieba.
Jest to więc wspaniały dar,
którym możemy się z nimi podzielić już dzisiaj
w duchu naszej wiary chrześcijańskiej.
Cathy Day: Sądzę, że motorem wprowadzenia praktyki medytacji w naszych szkołach w Australii jest fakt,
że dostrzegamy jej znaczenie w przekazywaniu wiedzy,
jako sposób wskazania naszym uczniom,
jak mogą doświadczyć obecności Boga.
Praktyka medytacji uczy 'bycia',
a nie 'działania', czy też 'posiadania' ...
cech, które są promowane w dzisiejszym świecie:
musisz robić postępy, musisz działać, ciągłe działać, działać...
Zachęcamy uczniów, aby znaleźli wokół siebie i w sobie przestrzeń,
w której mogą być obecni przed Bogiem.
Prałat Manuel Gabriel: Nie wystarczy,
że dzieci uczone są prawd katechizmu,
uczenia się ich na pamięć i przekazywania ich dalej.
Potrzeba nam również doświadczenia wiary, które spowoduje
ich wewnętrzną przemianę
i tym właśnie jest praktyka medytacji chrześcijańskiej.
Ernie Christie: Wierzymy,
że gdy uczymy naszych uczniów
regularnej praktyki medytacji
to owoce tej praktyki są owocami Ducha Świętego
Kiedy pytamy uczniów, co się zmienia w ich życiu, mówią:
'czuję się lepszy, nie chcę mi się już bić z kolegami,
chcę być łagodniejszy'.
Duch Święty działa,
a Jego owoce stają się dostrzegalne bardzo szybko.
Julia Kwek: Jeżeli my, dorośli, uwierzymy,
że Bóg mieszka w naszym wnętrzu,
to dzieci również w to uwierzą.
W to, że Bóg jest dobry, pełen radości,
łagodny, współczujący, i że...
wszystko to mogą być owoce Ducha Świętego.
Kiedy damy im ku temu narzędzie
dzięki któremu mogą stawać się bardziej podobni do Chrystusa
na przykład bardziej
zdolni do miłości, mniej skoncentrowani na samych sobie
to czy to nie Duch Święty je napełnia?
Nie powinniśmy rozgraniczać
nauki umiejętności życiowych od duchowości.
Całe nasze życie powinno prowadzić do wzrostu duchowego,
bo Bóg jest miłością.
Zobaczyć miłość w drugim człowieku
to zobaczyć w nim Boga.
Czy to nie jest duchowość?
Cathy Day: Jesteśmy w Singapurze, gdzie właśnie zakończyliśmy
nasze medytacyjne tournee po Azji.
Odwiedziliśmy trzy różniące się od siebie miejsca.
Łączyło je jednak wspólne pragnienie wiedzy,
jak uczyć dzieci medytacji chrześcijańskiej.
Wszędzie widziałam szczerą chęć i zapał.
Jestem pewna, że osoby, które poznaliśmy
staną się pionierami tej pracy
i zadbają o to, aby medytacja trafiła do szkół.
Pomimo różnic, które zaobserwowałam,
wspólne było zobowiązanie
do przekazywania jednej praktyki medytacji
i ta jednomyślność w nauczaniu
będzie stanowić element jednoczący nas w przyszłości.
Ernie Christie: Spędziliśmy 10 wspaniałych dni
na budowaniu naszej Wspólnoty.
I jeśli ktoś wątpi, czy medytacja tworzy wspólnotę,
to muszę powiedzieć, że wszędzie gdzie byliśmy
widzieliśmy żywe wspólnoty
otwarte na działanie Ducha Świętego.
Była to dla nas wyczerpująca podróż,
ale za każdym razem ludzie wokół
dodawali nam sił i ożywiali nasz zapał.
Opuszczaliśmy każde z miejsc pełni nadziei.
Jestem przekonany, że medytacja chrześcijańska dzieci
zapuściła korzenie w południowo-wschodniej Azji.
Dla Indonezji, Filipin i Singapuru
to początek drogi,
ale wierzę, że już wkrótce o nich usłyszymy
kiedy się na niej umocnią
i pojawią się dobre owoce
tak w Azji
jak i w innych częściach świata.