Tip:
Highlight text to annotate it
X
Pozdrawiam widzów arhn.eu! Tekkichi z Riot Games.
Gry typu MOBA są na rynku już od pewnego czasu. Aeon of Strife było jednym
z prekursorów gatunku. Przekształciło się ono w oryginalne DOTA, które też
zainspirowaało wiele innych MOBA. Zdecydowanie MOBA nie są niczym nowym.
Są bardzo popularne, prawda? Myślę,że to ciekawy czas. Dobrze jest
widzieć jak gatunek się rozwija. Leagueof Legends powstało na bazie
wcześniejszych MOBA. Odnieśliśmy sukces i mamy
fenomenalych fanów, jesteśmy tu - na Gamescomie i wspieramy
profesjonalną scenę turniejową, która ma rzesze fanów na całym świecie.
To wspaniałe i daje do myślenia Jeżeli chodzi o inna MOBAs na rynku,
to normalne, że gatunek się zmienia. Na początku gatunek szybko się
rozwija, a rozwój ów ma wiele kierunków. Myślę, że to rzeczywiście świetny czas.
Nie zaprzątamy sobie głowy tym czy inni nam zagrażają.
Koncentrujemy się na naszych staraniach żeby LoL był niessmowitą rozrywką
dla graczy w Ameryce Północnej, Europie, Azji, wkrótce również w Brazylii
i innych częściach świata. Chcemy nadal wspierać świetną scenę turniejową
i oglądać jak najbardziej uzdolnieni gracze, no wiecie...
kopią tyłki pokazując jakie są możliwości gry, co jeszcze możemy zrobić
i to właśnie jest piękne. Nadchodzą świetne czasy dla nas wszystkich.
W zeszłym roku wypuściliśmy Dominion. Jesteśmy zadowoleni z gry i z tego
jak się kształtuje; mamy wielu oddanych fanów, którzy naprawdę kochają
ten tryb. Ostatnio wydaliśmy nowy tryb zany ARAM - All Random, All Middle
który jest owocem współpracy z naszymi fanami.
Wielu graczy w tej ogromnej społeczności tworzyło Custom games, w których ustawiali
wszystko na "random", ze wszystkimina środku Summoner's Rift. A czasem All Random,
All Bottom w trybie Dominion. Stworzyli własną wariację na temat tradycyjnego
stylu rozgrywki, która nam - twórcom bardzo przypadła do gustu. Kiedyś na próbę
zorganizowaliśmy spotkanie, które teraz odbywa się co kwartał. Nazwaliśmy je Riot Thunderdome;
developerzy przez 48 godzin pracują tam razem *** wszystkim związanym z LoL.
Po tym czasie pokazują owoce swoich starań wszystkim osobom w firmie. Niewielki
zespół niesamowitych projektantów, którzy byli fanami trybu ARAM, zebrał się razem
i wpadł na pomysł: "Wiecie co? Może przerobimy mapę z naszego tutoriala - Proving Grounds -
i przekształcimy go w mapę dla jednościeżkowego trybu ARAM" i w 48
godzin doprowadzono ją do całkiem niezłego stanu. Spodobała nam się tak
bardzo, że wypuścimy ją dla fanów dwa miesiące później po odrobinie poprawek
i usprawnień i okazało się wielkim sukcesem. Takie rzeczy są źródłem inspiracji
dla nowości w LoL. Niestety, w sprawie nowej treści, czy też nowych map,
nie mamy na razie nic do ogłoszenia. Jesteśmy usatysfakcjonowani kierunkiem
w którym prowadzimy nasze aktualne mapy i mamy w planach wciąż je wspierać,
ale w przyszłości wszystko jest możliwe. Tak jak powiedziałem, skupiamy
się na LoLu i poszerzaniu uniwersum w dotychczasowym rozumieniu.
Staramy się znaleźć lepsze metody na to, by reprezentować historię naszym graczom
prócz biografii, które czytamy i bohaterów i elementów takich jak głosy bohaterów,
które nadają im charakteru w trakcie gry. Zastanawiamy się *** tym, jak
dostarczyć naszym fanom jeszcze więcej historii i wzogacać doświadczenia
graczy z bohaterami. Myśle, że widzieliście już nasze próby eksperymentowania z tym
pomysłem na przykład za pomocą komiksów startowych i podobnych elementów
cały czas o tym dyskutujemy, więc nie mogę wykluczyć kolejnych sposóbów na rozwój
i wprowadzenie użytkowników do świata, ale jeśli chodzi o kwestię nowych
gier w uniwersum LoL, które nie są LoLem, nie mamy na razie żadnych planów
idących w tym kierunku. Na razie Riot chce wspierać LoLa i
robimy to otwierając regionalne biura na całym świecie, które wspierają
użytkowników w specyficznych regionach, na przykład w zeszłym roku ruszyliśmy w Korei.
Ich biuro jest odpowiedzialne za start LoLa w Korei i gra odniosła tam wielki sukces
co jest dowodem ich zaangażowania. Nasze Europejskie biuro Riot w
Dublinie obsługuje całą Europę i wkrótce poszerzymy działanie na Turcję
i Brazylię, tak byśmy pozyskali kolejne rynki obsługiwane przez Riot. Mamy
społecznościowców i ludzi od e-sportu, którzy słuchają głosu fanów.
My skupiamy się na tym, by LoL dostał się tam, gdzie
żyją gracze, którzy chcą naszą grę w swoim natywnym języku. I właśnie *** tym
pracujemy. Wspieramy tych graczy, którzy nie mają jeszcze
dostępu do niej w swoim własnym języku i naprawdę chcemy to
dla nich zmienić. Niedawno ruszyliśmy w greckim, jako obsługiwanym języku,
a parę miesięcy, no może rok temu, uruchomiliśmy polską wersję LoLa,
która została przyjęta bardzo ciepła, więc staramy się wspierać te rozwiązania.
Do pokazania na Gamescomie mamy dwóch nowych bohaterów. Jeden wisi tu obok
na ścianie. Nazywa się Rengar, the Pridestalker. Druga bohaterka to Syndra,
the Dark Sovereign. To nasz nowy mag. Rengar jest lwią-bestią i jego rolą jest
stać się nowym junglerem. Chcieliśmy stworzyć bohatera, który byłby
świetny łowcą. Kimś, kto śledzi cię i wypełni serce strachem tak, jak robi
to teraz Nocturne.
Pokażę wam teraz zdolności Rengara, by dać wam przedsmak jego
rysu historycznego. Został porzucony przez swoją rasę, gdy był jeszcze
dzieckiem i adoptowała go grupa ludzkich łowców, którzy wytrenowali
go na podobnego sobie. Celem Rengara jest polować na coraz większe ofiary
i wieszac ich głowy w swoim pokoju trofeów. Szło mu całkiem nieźle dopóki nie spotkał
nieznanej sobie wcześniej bestii. Stoczyli krwawą walkę, która
pozostawiła ich obu ze śmiertelnymi ranami z których udało im się wylizać.
W wyniku walki stracił oko i nigdy wcześniej nie przegrał walki, więc
zdecydował zregenerować się, wytrenować i upolować wreszcie bestię.
Przybył do LoL, by szukać ofiar. To jego główny temat i przejawia on się
bezpośrednio w jego zdolnościach. Jego zdolnośc pasywna pozwala mu wyskoczyć
na wrogów z krzaków. Widzicie ten okrąg? Przeciwnik, który znajdzie się
w jego zasięgu podczas autoataku zostanie automatycznie zaatakowany z wyskoku.
Dosłownie wyskoczy z krzaków, by zaszlachtować cię swoimi nożami.
Jego pozostałe zdolności korzystają z systemu zasobów zwanych "Ferocity" (Wściekłość).
To w pewnym sensie system punktów kombo. Im więcej zdolności użyje Rengar,
tym więcej punktów wygeneruje. Gdy wymaksuje wszystkie pięć i użyje zdolności
aktywuje się dodatkowo efekt drugorzędowy. W ramach swojego "Q",
zwanego Savagery, zadaje fizyczne obrażenia przy kolejnym ataku
i zyskuje bonus do prędkości poruszania się. Przy pełnym ferocity, zwiększa się moc obu.
Atak "W", Battle Roar ma efekt obszarowy. Zadaje obrażenia wrogom,
daje mu zbroję i krótkotrwałą odporność na magię.
Przy pełnym Ferocity również leczy się. To bardzo fajny sposób na utrzymywanie się przy życiu.
Trzecia zdolność to Bola Strike. Rzuca bolas, który zadaje obrażenia fizyczne
i krótkotrwale spowalnia wroga o około 50%. Przy pełnym pasku
Ferocity, cel zostaje zakorzeniony tak, jak gdyby faktycznie potknął się o bolas.
Jego ultimate to "Thrill of the Hunt". Tymczasowo przechodzi w tryb podkradania się,
odkryci zostają bohaterowie w odległości 2000 jednostek i zobaczycie to, gdy
uzyskam już odpowiedni poziom. Zobaczmy je teraz w akcji.
Oto umiejętnośc pasywna. Zbyt wcześnie. Przenieśmy się na górę. Wskoczymy w krzak
i zaatakujemy jednego z minionów, którzy tam sobie siedzą. Zbliżę się.
Jak widzicie, faktycznie skoczyłem przez sporą część ekranu. Świetna sprawa.
Ma też specjalny przedmiot do zakupu w sklepie. Nazywa się
"Bonetooth Necklace" i naszyjnikiem, który daje ci bonusy do statystyk oraz
efektów wraz ze wzrostem ilości zabójstw. Zachęcamy go więc do zbierania
killów. Wejdę teraz do dżungli i postaram się zebrać trochę minionów
i jak najszybciej wylevelować. Mam teraz pełne Ferocity. Super. Jak widzicie,
moje zdolności, gdy mam pełne Ferocity, zmieniają kolor swoich ikon.
Spróbuję załatwić tego kolesia. Oszołomił mnie?
Okay. To nie było miłe. Ani trochę. Ale już prawie załadował mi się ultimate,
więc jest dobrze. Wyleczymy się tu. Coś zresetowało mi przyciski więc zajmijmy się
tym. Nieciekawie. Super. Umarłem. Kurczę, przepraszam chłopaki. (Jakieś rady
jak grać Rengarem?) Sądzę, że chodzi głównie o to, by być gotowym na gankowanie
wrogów, gdy jest taka potrzeba. Należy mieć na uwadze resztę drużyny i być uosobieniem tej
przerażającej siły jaką możemy się stać. Możemy ukrywać się czając się w krzakach
więc należy skupić się na obserwowaniu mapy, oraz wiedzieć kiedy wspierać
towarzyszy. To będzie kluczem osiągnięcia sukcesu Rengarem.
To jego naszyjnik - Bonetooth Necklace. Kupię coś małego do
lifestealowania. To utrzyma nas przy życiu, gdy będziemy probówać walczyć.
(Jego umiejętność pasywna wydaje się świetna.) Jest. To ona tworzy z postaci całość.
Pomaga uwierzyć w fantazję bycia człowiekiem-lwem. Chcę tylko...
Chcę tylko zlewelować! (Wydaje się być bardzo klimatyczną postacią. Jak większość z nich.)
Dziękujemy. Świetnie sprawdzał się w trakcie testów i jesteśmy z niego
bardzo zadowoleni. Nie mogę się doczekać, żeby trafił wreszcie do gry.
Projektant, który *** nim pracował, należał do naszego zespołu designerskiego od bardzo dawna. To był jego
pierwszy bohater i odwalił przy nim kawał dobrej roboty. Ok, jesteśmy gotowi. Oto
jego ultimate. Patrzcie co stanie się teraz. Ekran staje się czerwony, pojawia się ten
świetny efekt i mogę teraz skoczyć na dowolną z postaci. Zwiększa też
ilość generowanego przeze mnie "Ferocity" w połączeniu z moimi zdolnościami. Mogę więc
atakować częściej i szybciej regnerować. I w tym zamyka się postać Regnara.
Wykorzystywanie sprytu, by rozwalać ludziom twarze. Załadujemy teraz kolejną
postać, "Dark Sovereigna". Będzie trochę łatwiejsza do zlevelowania, ponieważ
jest dystansowym magiem, więc powinniśmy móc zwyczajnie farmić. Oto Syndra!
Jedziemy. Syndra, the Dark Sovereign. Oto jej historia: Była małą dziewczynką
z Ionii, krainy z której pochodzi Irelia i kilku innych bohaterów. Posiadała ona
naturalny talent magiczny tak silny, że przerażał jej rodzinę i wioskę. Została
wysłana na nauki do magicznego instytutu, gdzie jej nauczycielem został
jej dyrektor. Rzucił na nią uroki blokujące,
by powstrzymać ją przed zdaniem sobie sprawy z ogromu jej mocy. Wraz z wiekiem zauważyła
jednak, że coś jest nie tak. Została w pewnym sensie ogłupiona. Konfrontuje więc swego
mistrza co doprowadza do walki. Zabija go, ale w ferworze walki zdradza on jej prawdę.
Faktycznie, była ograniczana. Bohaterka podejmuję decyzję o
wymordowaniu ludzi w szkole, unisieniu jej całej w niebiosa. Teraz pływa po niebie w swoim
latającym pałacu i zniszczy każdego, kto stanie na jej drodze. Jest
złą, złą kobietą. Opiera się o kule mrocznej energii, które możecie
zobaczyć dookoła niej. Posiada zdolnośc umieszczania ich na mapie, by zadać obrażenia wrogom,
tak jak możecie to zobaczyć tutaj, ale również
manipuluje nimi zgodnie ze swoją wolą Wyłączę tylko opcję inteligentnego rzucania zaklęć.
(Czy może dla nas zatańczyć?) Chcecie zobaczyć jak tańczy? (Prosmy!) Dlaczego to zabrzmiało
tak... interesująco? (Bo to interesująca postać.) Dobrze. Wierzę ci. Wow.
Serio? (To niemiecka klawiatura.) (Dobra. Poddajemy się.)
Będziecie niestety musieli poczekać i zobaczyć go później. Przepraszam! Gwarantuję jednak,
że jest bardzo satysfakcjonujący. (Więc co możesz nam powiedzieć o stylu gry?)
Jest magiem, więc będzie świetna na środku. Jej zdolności opierają się o AP i
świetnie łączy zdolności użytkowe z obrażeniami. Umieszczam kule
i jak widzicie zadają obrażenia obszarowe tam, gdzie zostaną umieszczone.
Gdy raz trafi na ziemię, nie robi jednak sam z siebie nic dopóki nie zaczniemy
budować kombinacji przy pomocy pozostałych zdolności. Gdy zdobędę poziom, dostaniemy kolejną.
Mam teraz jej drugą zdolność, "W", zwaną "Force of Will".
Mogę teraz podnosić upuszczone ciemne kule i przeciągać je, a następnie
rzucić nimi w kogoś. Możemy więc podnosić
kule i wraz ze wzrostem poziomu doświadczenia, będziemy mieć ich w każdym momencie około 3.
Daje nam to więc duże pole do manewru. Możemy też podnosić potworki, co jest
czymś zupełnie nowym. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie zrobiliśmy. Możemy rzucać nimi
w oponentów zadając obrażenia. Jeśli rzucimy kulą i uda nam się nią trafić,
spowodujemy też delikatny efekt spowolnienia w momencie kontaktu.
Kombinacja "W" i "Q" daje nam więc przydatny efekt zwalniający. Pozwólcie, że
pokażę wam teraz zdolność "E". Zwie się ona "Scatter the Weak" i opiera się na zasadzie
pchnięcia mocy. Wypycha powietrze znajdujące się przed nią. Patrzcie, upuszczę tutaj "Q",
następnie użyję "E". To popchnęło kulę jednocześnie ogłuszając wszystkich,
którzy znaleźli się na jej ścieżce. Być może nie jest najlepsza w uciekaniu,
ale gdy ktoś ją goni, może sobie kupić trochę czasu, jeśli uda jej się
go trochę odepchnąć. Podczas, gdy levelujemy, pokażę wam
pewną sztuczkę. Spodoba się głównie ludziom, którzy chcą trochę
namieszać w dżungli. Syndra się jej nie boi, ponieważ
jej zdolność pozwala jej unosić jedne z najpotężniejszych creepów,
w tym golemowego buffa, czy czerwonego lizarda. Więc jeśli chcesz wynieść go z dżungli...
Do zobaczenia! To będzie w stanie naprawdę namieszać. Złości się
na mnie, więc lepiej dam mu spokój. To otwiera drogę do intersującej gry.
To również powód dla którego Syndra będzie prawdopodobnie trudna do opanowania.
Potrafi wiele i ma potencjał, by stać się maszyną zadającą
poważne obrażenia i siejącą zamęt wśród graczy. Jest przebiegła i idealnie wpasowuje się
w temat potężnej czarnoksiężniczki zajmującej się ciemną energią.
Nie tylko będzie potężna na swojej ścieżce, ale również potrafi
cię przechytrzyć... Jest bardzo krzykliwa. Dobry gracz Syndry powinien być
bardzo krzykliwy. Dobrze, jeszcze jeden poziom do ultimate.
Gdy na ziemi znajduje się kula, Syndra strzeli w przeciwnika i przekieruje
tam obrażenia. Im więcej kul energii tym więcej
obrażeń zada zaklęcie. Muszą być jednak umieszczone na ziemi.
Nie liczą się do tego te fruwające. Spowolniona. Nie jestem jeszcze gotów do strzału,
ale chcę się jej pozbyć ze ścieżki. Zatrzymałem ją. Zrewanżowała mi się.
Patrzcie na pojedynek magików. Niestety, mam mało many, więc muszę wrócić do bazy.
Ale nie ma problemu, mamy teleport. Szybko zlewelujemy, gdy
tylko wrócimy i pokażę wam wtedy jej końcową zdolność. Zróbmy więc
zakupy. Trochę regeneracji many. Tego potrzebujemy. I kilku fiolek.
Musimy jej pokazać, że naprawdę poważnie podchodzimy do sprawy.
Patrzcie tylko! Patrzcie na to kombo! Ucieknie, ale wróci, więc będziemy mogli
użyć na niej naszego ultimate. Jeszcze jeden stworek.
Ten będzie mój. Super, mamy teraz naszego ultimate i musimy tylko poczekać na
Morganę. W międzyczasie będę chamem i pokażę minionom, że ode mnie nie uciekną.
Gdzie polazła? Boi się nas, ale żyje. Kupiła sobie buty.
Tutaj jest! Nie wie, że czaimy się tutaj, gotowi, że pokazać jej jak
bardzo jej nie lubimy. Mam dwie kule. Użyję swojego ultimate.
Potężny skupiony ogień. Zauważcie też, że pojawiły się kolejne kule, mogę więc
pokazać jej, że... O kurczę, która z nas wygra? Oh! Wow.
Widzicie. Byłem zbyt zarozumiały. Jak zawsze w League of Legends.
Nie ryzykuj, gdy bohater zbliża się do wieży. I tak właśnie wyglądają
nasi nowi bohaterowie w League of Legends.
"Coś innego" to dobra rzecz. Różnorodność oznacza świeżość. To jeden z uroków
League of Legends. Fakt, że często wypuszczamy nową treść powoduje, że gdy pojawia się
nowa postać, sposób rozgrywki delikatnie się zmienia. Jeśli chcesz
kupić bohatera, lub odblokować go za IP, daje ci to coś nowego
do nauki. Oraz coś nowego, jako przeciwnika.
To nadaje grze świeżości. Zmiany w balansowaniu oraz
nowa treść czynią League of Legends ekscytującą grą.
Mam nadzieję, że Rengar oraz Dark Sovereign spodobają się graczom i że
chętnie ich wypróbują.
Na pewno ich pokochają, wydają się niesamowici.
Są świetni. To przykład ewolucji, gdzie otrzymujemy coś nowego, ale nie
rewolucji, gdzie wysadzamy wszystko w powietrze.
Dodajemy nowy aspekt nie zmieniając rdzenia rozgrywki.
Innowacje można wprowadzać na wiele sposobów, tworząc w efekcie coś nowego.
Jest też wiele sposobów na to, by wziąć coś znajomego i zmienić to w taki sposób, by
znów wydawało się świeżo. Przy League of Legends lubimy robić wszystkie te rzeczy.
(Super! Dziękujemy za poświęcony nam czas!) Cała przyjemnośc po mojej stronie, panowie.
Pozdrawiam wszystkich waszych fanów!