Tip:
Highlight text to annotate it
X
I. A Głoba ODPOWIEDZI NA PYTANIA
PYTANIE 5. Czego należy oczekiwać w roku 2012 ? Co trzeba robić w pierwszej kolejności ?
Wielu dzisiaj zamartwia się pytaniem czy w 2012 roku nastąpi koniec świata ?
Należy wiedzieć następującą rzecz :
Bogowie i Przodkowie nigdy nie dają nam doświadczeń ponad nasze siły -
- wyższych od pułapu jaki jesteśmy w stanie osiągnąć.
Gołym okiem widać ,że kończy się epoka Lisa pod zarządem Bogini Mary
a od roku 2013 zaczyna się epoka wilka pod zarządem Boga Welesa .
Każdy zdrowomyślący człowiek słyszał powiedzenie o zmianie dyrekcji ,
które sformułowane jest następująco : " nowa miotła zamiata w nowy sposób ".
Wszyscy wiedzą ,że gdy przychodzi nowy dyrektor
to dostaje się tym , którzy uwili sobie ciepłe gniazdko przy starym.
Wyznacza się nowych aby wlać w działania firmy świeże siły ,
świeżą krew i odświeżyć zarządzanie produkcją .
Podobnie do tego należy patrzeć na zmianę epok gdyż nie następuje zmiana 2012 roku na 2013
lecz zmienia się cała epoka - zmienia się zarządzający tą erą .
Stosownie do tego nastaną nowe zasady zarządzania i trzeba się na to przygotować.
Trzeba być ogólnie przygotowanym na wszystko
gdyż Bogowie nasi i Przodkowie wychowują nas -czynią z nas Bogów . Doglądają nas i opiekują się nami.
Opowieści o końcu świata dla każdego mają inną formę .
Dla jednych jest to koniec mroku i początek świetlistej epoki
gdyż nikt nie ma wątpliwości ,że obecnie cywilizacja - wybaczcie słowo- paskudzi sama pod siebie .
Wystarczy wyjść na plażę i zobaczyć te góry śmieci ,
które tam pozostają .
Wystarczy obejrzeć skutki awarii tankowców albo niszczenie przyrody za pomocą sprzętu dowolnego przemysłu ciężkiego .
Wielu chce aby przyroda się odbudowała - aby skończyło się jej niszczenie i dewastacja .
Są tacy co odetchną lekko gdy coś stanie się z tą cywilizacją .
Dla niektórych będzie to koszmarny sen i koniec świata czysto fizyczny .
Wyobraźcie sobie ogromną metropolię gdzie wyłączono prąd.
Stają windy , nie działają wodociągi, nie działa kanalizacja
a jeśli zdarzy się to wszystko zimą to następuje brak ogrzewania .
Wtedy - w takim przypadku ludzie pojmą czysto fizycznie czym jest prawdziwy koniec świata
gdyż nikt z nich nie jest przygotowany na życie w warunkach dzikiej przyrody
i w podstawowych sprawach zadbać o siebie .
Nie są w stanie zatroszczyć się o przygotowanie do rozmaitych życiowych sytuacji .
Dawniej w mojej młodości bawiliśmy się w wojnę , mieliśmy przygotowanie na ewentualność wojny .
Dawniej w tej zabawie w wojnę nawet dziewczęta były sanitariuszkami
i w ten sposób uczyły się przeżycia w warunkach wojennych lub też w warunkach życia pośród dzikiej przyrody
- dziś nic takiego nie zobaczymy.
Dlatego też proste rzeczy staną się dla ludzi koszmarem.
W poprzednim wieku- w okresie czasowym od bratobójczej wojny domowej aż do czasu drugiej wojny światowej
zsyłano na Sybir Starowierców , Rodowierców a także wszelkich niewygodnych politycznie .
Wywożono całymi transportami i wyrzucano po prostu między stacjami na pustkowiu.
Jeśli ktoś dał radę wynieść z domu pod pazuchą siekierkę , piłę , gwoździe czy młotek
to ta grupa ludzi dawała radę coś zbudować i stworzyć podstawowe warunki gospodarskie do życia w warunkach dzikiej przyrody.
Czy z dalszej perspektywy takie lekcje są złe ?
Trzeba czuć się pośród przyrody jak w domu a nie tkwić w tych dusznych i śmierdzących blokowiskach ,
które z przyrodą praktycznie nie mają nic wspólnego.
Trzeba jeszcze nadmienić o zmianie rzeczywistości
albowiem każdy podczas schyłku zarządzania bogini Mary i podczas zapoczątkowania rządów boga Welesa
wpadnie ściśle w tą rzeczywistość , na którą najbardziej zasłużył
stosowną do swojej karmy , zgodną ze swoim duchowym potencjałem i następstwami tegoż.
Wszystko to zawiedzie go w jego osobistą realność gdzie będą kontynuowali życie ludzie równi jemu według duchowego poziomu ewolucji.
Wedy powiadają ,że rozmaitych światów na tej planecie jest tak wiele jak ziaren, które może pomieścić pełen worek.
Odpowiednio też każdy znajdzie tę realność na jaką zasługuje .
To jest egzamin i w zależności od tego jak go zdamy ukażemy swój potencjał i możliwości duchowe.
Dlatego jeszcze raz przypomnę to od czego zacząłem :
" NIGDY BOGOWIE ....( a są to nasi ukochani rodzice i Prarodzice )
NIE DADZĄ NAM WIĘKSZYCH DOŚWIADCZEŃ NIŻ JESTEŚMY W STANIE UDŹWIGNĄĆ ".
Ten kto jest w stanie wytrzymać więcej ten poddany zostanie większej próbie
ale otrzyma dzięki temu większą lekcję i osiągnie większe rezultaty.
Kto dostanie mniejsze osiągnie mniej.
Trzeba jeszcze przypomnieć i to,że śmierci nie ma.
Na pytanie ludzi Pierun podczas swoich odwiedzin na ziemi odpowiedział:
" śmierć nie pożera urodzonych jak ryś - ona nie ma dostrzegalnej formy .
Wypatrujecie jej wokół siebie lecz nie doświadczycie jej ...."
Święte Wedy Pieruna , krąg pierwszy , część 1
Oznacza to że Dusza i Duch , które są wieczne , wiodą się z prapoczątków i są błogosławione -
- nie podlegają wpływom czasu i przestrzeni .Zmieniają ciała i osłonki energetyczne .
Przede wszystkim ciało fizyczne i energetykę tak samo jak obecnie zazwyczaj zmieniamy ubranie na nowe.
O tym bardzo przystępnie mówi Bhagavad-gita.
Należy po prostu właściwie pojmować to życie .
Nie jako marzenie skostniałe od samego początku lecz jako nieustannie zmieniające się formy i warunki.
Przyjrzyjcie się Mamie -Przyrodzie :
zimą jest pokryta śniegiem , wiosną potokami a latem wypełnia się roślinnością
a jesienią wszystko to obumiera po tym jak przyniesie nam i wszystkim innym żywym stworzeniom szczodry urodzaj .
Czego mamy się bać skoro sama Matka - Przyroda pokazuje nam tak wielką zmienność 4 razy na rok ?
Czas byśmy przygotowali się na zmianę epok i rozwinęli swoją intuicję ,
gotowość życia w przyrodzie ,
gotowość przyjmowania z wdzięcznością lekcji - a to jakie i komu to Bogom wiadome .
Możecie zadawać pytania na stronie vk.com/rodobogie
Kanał na YouTube youtube.com/user/rodobogie