Tip:
Highlight text to annotate it
X
ROZDZIAŁ VI część 1 śmierć w rodzinie
ARTUR MOREL dorastałem. Był szybki, niedbały, impulsywny chłopiec,
sporo jak jego ojciec.
Nienawidził badania, zrobiła wielki jęk, jakby do pracy, i uciekł jak najszybciej do
tego sportu ponownie.
Z wyglądu pozostał kwiat z rodziny, jest dobrze zrobiony, pełna wdzięku i pełne
życia.
Jego ciemnobrązowe włosy i świeży koloryt, a jego wspaniałe ciemne oczy niebieskie cieniowane
z długimi rzęsami, wraz z jego hojny sposób i temperament ognisty, uczynił go
ulubione.
Ale jak dorastał cierpliwość stała się niepewna.
Wpadł szaleje na nic, wydawało się nieznośnie surowców i rozdrażnione.
Jego matka, którą kochał, zmęczony go czasami.
Myślał tylko o sobie. Kiedy chciał rozrywki, wszystkich, którzy stali w
jego sposób nienawidził, nawet gdyby ona.
Kiedy był w tarapatach jęknął do niej nieustannie.
"Boże, chłopcze!" Powiedziała, kiedy jęknął o mistrza, który powiedział, nienawidzili go, "jeśli
nie lubisz go, zmieniać, a jeśli nie można jej zmienić, się z tym pogodzić. "
I jego ojciec, którego kochała i którzy oddali Mu pokłon, doszedł do niechęci.
W miarę jak dorastał Morel wpadł w powolnym upadku.
Jego ciało, które były piękne w ruchu i bytu, skurczył się, nie wydaje
dojrzewa z latami, ale żeby średnia i raczej podłe.
Nie przyszedł mu spojrzenie z podłości i paltriness.
A gdy średnia wyglądający starszy człowiek zastraszany lub zamówić chłopca, Arthur
był wściekły.
Ponadto, Morela maniery coraz gorzej, jego nawyki nieco obrzydliwe.
Gdy dzieci dorastały w decydującą fazę dojrzewania,
ojciec był jak brzydkie drażniący dla ich dusz.
Jego maniery w domu były takie same jak kiedyś wśród górników w dół studni.
"Dirty uciążliwości!"
Arthur wołać, podskakując i dalej prosto z domu, gdy jego ojciec
zniesmaczony nim. I Morel trwało tym bardziej, że jego
dzieci nienawidziłam.
Wydawało się, że się coś w rodzaju satysfakcji obrzydliwe nich i ich prawie jazdy
szalony, a oni tak zirytowany wrażliwych w wieku czternaście czy piętnaście lat.
Tak, że Artur, który dorastał gdy jego ojciec był zdegenerowany i starszych, nienawidził
mu najgorsze.
Następnie, czasami, ojciec wydaje się czuć pogardę nienawiści swego
dzieci. "Nie ma człowieka, próbuje utrudnić jego
rodziny! "wołał.
"On robi wszystko dla nich, a następnie pobiera traktowany jak pies.
Ale ja nie zamierzam tego znieść, mówię wam! "
Ale zagrożenie i fakt, że nie próbował tak trudne, jak sobie wyobrażał, że będzie
nie żal.
Jak było, bitwa teraz poszedł na prawie wszystkich między ojcem i dziećmi, on
utrzymuje się w jego sposób brudne i obrzydliwe, żeby dochodzić swoich niepodległości.
Oni nienawidził go.
Arthur był tak gorące i nerwowe w końcu, że kiedy otrzymał stypendium dla
Gimnazjum w Nottingham, jego matka zdecydowała się pozwolić mu żyć w mieście,
z jedną z sióstr, a tylko wrócić do domu na weekendy.
Annie wciąż młodszy nauczyciel w szkole Zarządu, zdobywając o cztery szylingi
w tygodniu.
Ale za chwilę piętnastu szylingów, ponieważ miała zdała egzaminu, a
nie byłoby finansowych pokoju w domu.
Pani Morel przylgnął teraz do Pawła.
Był spokojny i nie genialny. Ale nadal trzymał się jego malarstwo, i
nadal trzymał się jego matka. Wszystko, co uczynił dla niej.
Czekała na jego powrót do domu wieczorem, a potem nieobciążonych się z
wszystko, co miała zastanawiał się, czy wszystko, co przyszło jej do głowy w ciągu dnia.
On siedział i słuchał z jego powagą.
Dwa wspólne życie. William był zaangażowany teraz jego brunetki,
i kupił pierścionek zaręczynowy, że koszt osiem gwinei.
Dzieci dyszała w takiej cenie wspaniałe.
"Osiem gwinei!" Powiedział Morel. "Więcej oszukać go!
Gdyby on gen mi on't, to ud ha "wyglądała lepiej na" im. "
"Wam niektóre z nich!" Zawołała pani Morel. "Dlaczego dać ci to!"
Przypomniała sobie nie kupił pierścionek zaręczynowy w ogóle, i wolała Wilhelma, który
to nie znaczy, gdyby był głupi.
Ale teraz młody człowiek mówił tylko tańce, do którego udał się z narzeczoną,
i różne ozdoby ubrania, które nosiła, lub powiedział matce z radości, jak
udali się do teatru jak wielkie skoki.
Chciał, aby cieszyć się dziewczyna. Pani Morel powiedział powinna odbywać się
Boże Narodzenie. Tym razem William przybył z panią, ale
bez prezentów.
Pani Morel przygotował kolację. Przesłuchanie ślady, wstała i poszła do
drzwi. William wprowadzone.
"Cześć, mamo!"
Pocałował ją w pośpiechu, a następnie stał z boku, aby obecny wysoki, przystojny dziewczyna, która była
ubrany w kostium drobnych czarno-biały wyboru, a futra.
"Oto lanie!"
Panno Western wyciągnął rękę i pokazał zęby w uśmiech.
"Och, jak to zrobić, pani Morel!" Wykrzyknęła.
"Obawiam się, będziesz głodny," powiedziała pani Morel.
"O nie, udaliśmy się na kolację w pociągu. Masz moje rękawiczki, Chubby? "
William Morel, duże i kościsty, spojrzał na nią szybko.
"Jak miałbym to zrobić?", Powiedział. "Wtedy straciłem je.
Nie gniewa się na mnie. "
Boczyć poszedł na jego twarzy, ale nic nie powiedział.
Spojrzała wokół kuchni.
Był mały i ciekawy siebie, z jego błyszczenia całowanie-pęczek, jego evergreeny
za zdjęcia, jej krzesła drewniane i mały stolik transakcji.
W tym momencie wszedł Morel
"Cześć, tato!" "Witaj, mój synu!
Tha to niech na mnie! "Dwa uścisnęli sobie dłonie, a William przedstawione
pani.
Dała tym samym uśmiechem, który pokazał zęby.
"Jak to zrobić, pan Morel?" Morel skłonił się uniżenie.
"Jestem bardzo dobrze i mam nadzieję, że ty też.
Musisz zrobić sobie bardzo mile widziane. "" Oh, dziękuję ", odpowiedziała, a
rozbawiony. "Ty chcesz iść na górę", powiedziała pani
Morel.
"Jeśli nie masz nic, nie, ale jeśli jest jakieś problemy do ciebie."
"To nie jest problem. Annie cię zabiorą.
Walter, przewozić tym polu. "
"I nie godzinę ubierania się", powiedział William do narzeczonej.
Annie wziął świecznik z mosiądzu, a zbyt nieśmiali, aby rozmawiać, poprzedzony młodych
pani do przodu sypialni, które Pan i pani Morel miał opuszczone do niej.
To też był mały i zimno przy świecach.
Żon górników "tylko świeci pożarów w sypialni w przypadku ekstremalnych choroby.
"Czy mam unstrap polu?" Zapytał Annie. "Oh, dziękuję bardzo!"
Annie grał rolę pokojówki, a następnie zszedł na dół do gorącej wody.
"Myślę, że jest trochę zmęczony, matka," powiedział William.
"It'sa brutalny podróż, a mieliśmy takie szczytu."
"Czy jest coś, co mogę jej dać?" Spytała pani Morel.
"O nie, że będzie dobrze."
Ale nie było zimno w atmosferze. Po pół godzinie panny Western zstąpił,
włożył na strój fioletowo-kolorowe, bardzo dobrze dla kuchni collier jest.
"Mówiłem ci, chcesz nie ma potrzeby zmiany", powiedział William do niej.
"Och, Chubby!" Odwróciła się, że słodki uśmiech
Pani Morel.
"Nie sądzisz, że on zawsze narzekają, pani Morel?"
"Czy on jest?" Powiedziała pani Morel. "To nie jest bardzo miłe z nim."
"To nie jest, naprawdę!"
"Jesteś zimny," powiedziała matka. "Czy nie zbliżaj się do ognia?"
Morel wyskoczył z fotelu. "Chodź i usiądź tu!" Zawołał.
"Chodź i usiądź tu!"
"No, tata, zachować swoje krzesło. Usiądź na kanapie, kanciarz ", powiedział William.
"Nie, nie!" Krzyknął Morel. "Ten nastrój jest najcieplejsze.
Przyjdź i tu siedzieć, Miss Wesson ".
"Dziękuję", powiedziała dziewczyna, siadając w fotelu collier się,
honorowe miejsce. Zadrżała, czując ciepło
kuchnia przenikają jej.
"Przynieś mi chustkę, drodzy Chubby!" Powiedziała, stawiania jej usta do niego i za pomocą
sam intymny ton, jak gdyby zostali sami, który dokonał reszty rodziny czują się jak
jeżeli nie powinien być obecny.
Panienka najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy, jako ludzi: byli stworzenia jej
do chwili obecnej. William skrzywił się.
W takich gospodarstwach domowych, w Streatham, Miss Zachodniej byłaby pani
protekcjonalny jej podwładnych. Ci ludzie byli dla niej, na pewno
błazeński - krótko mówiąc, klasy robotniczej.
Jak ona była na dostosowanie się? "Pójdę", mówi Annie.
Panna Zachodniej nie przejmował, jak gdyby sługa powiedział.
Ale kiedy dziewczyna zeszła na dół ponownie z chusteczką, powiedziała: "Och, dziękuję
Ciebie! "w łaskawy sposób.
Usiadła i mówił o obiad w pociągu, który był tak biedny, o
London, o tańce. Była naprawdę bardzo zdenerwowany, i gadali
od strachu.
Morel siedziała w czasie palenia tytoniu jego grubości twist, patrzę, i słuchania
jej glib mowy w Londynie, jak dmuchany.
Pani Morel, ubrany w swoją najlepszą bluzkę czarny jedwab, odpowiedział spokojnie i raczej
krótko. Troje dzieci siedzieli naokoło w ciszy i
podziw.
Panno Western była księżniczką. Wszystko z najlepszych dostał się do niej:
najlepsze kubki, najlepsze łyżki, najlepiej obrus, najlepszej kawy-dzbanek.
Dzieci myśli musi znaleźć to dość wielki.
Czuła się dziwnie, nie w stanie zrozumieć ludzi, nie wiedząc, jak je leczyć.
William żartował, i był nieco nieswojo.
Około godziny dziesiątej rzekł do niej: "Czy nie jesteś zmęczony, ostry ból?"
"Raczej Chubby", odpowiedziała, jednocześnie w kameralnej tony i oddanie jej głowę
lekko po jednej stronie. "Będę jej światło świecy, matka," że
powiedział.
"Bardzo dobrze", odpowiedział matki. Panno Western wstał, wyciągnął rękę
Pani Morel. "Dobranoc, pani Morel," powiedziała.
Paweł siedział przy kotle, pozwolić wodzie z kranu w kamień piwa butelki.
Annie spowitych butelkę w starym flaneli pit-podkoszulek, i pocałował ją w dobrej matki
nocy.
Była dzielić pokój z panią, bo dom był pełen.
"Poczekaj chwilę," powiedziała pani Morel do Annie.
I Annie sob opieki termofor.
Panno Western uścisnęli sobie dłonie cały, aby wszyscy dyskomfort, i wziął ją
wyjazd poprzedzony William. W ciągu pięciu minut był na dole ponownie.
Jego serce było raczej ból, że nie wie dlaczego.
Mówił bardzo niewiele do wszystkich poszła do łóżka, ale jemu i jego matce.
Potem stanął w rozkroku, w swoim starym nastawienie na dywaniku przed kominkiem, i powiedział:
wahaniem: "Dobrze, mamo?"
"No cóż, mój synu?"
Ona siedziała w bujanym fotelu, czując jakiś sposób zranieni i upokorzeni, dla jego dobra.
"Czy tak jak ona?" "Tak", przyszedł powolny odpowiedzi.
"Ona jest nieśmiały jeszcze matka.
Ona nie jest do tego przyzwyczajony. To różni się od jej ciotki dom,
. wiem "" Oczywiście, mój chłopcze, i musi znaleźć
trudno ".
"Robi". Potem zmarszczył brwi szybko.
"Jeśli tylko nie chciała umieścić na niej Najświętszej odbędzie!"
"To tylko jej pierwsza niezręczność, mój chłopcze.
Ona będzie wszystko w porządku. "" To jest to, matka, "odparł z wdzięcznością.
Ale czoło był ponury. "Wiesz, że nie jest tak, jak matka.
Ona nie jest poważne, a ona nie może myśleć. "
"Ona jest młoda, mój chłopcze." "Tak, a ona nie miała swego rodzaju show.
Jej matka zmarła, gdy była dzieckiem. Od tamtej pory mieszkał z ciotką, której
że nie może znieść.
A jej ojciec był prowizji. Ona nie ma miłości ".
"Nie! Cóż, trzeba się do niej "" I tak -. Musisz wybaczyć jej dużo
rzeczy ".
"Co masz do jej wybaczyć, mój chłopcze?" "Nie wiem.
Kiedy wydaje się płytkie, trzeba pamiętać, że nigdy nie miał nikogo przynieść
jej głębsze stronie zewnątrz.
A ona jest okropnie lubi mnie. "" Każdy może to zobaczyć. "
"Ale wiesz, matka - she's - ona różni od nas.
Ci, rodzaj ludzi, podobnie jak ona żyje wśród, nie wydaje się mieć taki sam
zasad. "" Nie można oceniać zbyt pochopnie, "powiedziała pani
Morel.
Ale wydawało się nieswojo w sobie. Rano, jednak był do śpiewania
i larking po całym domu. "Cześć!" Nazwał, siedząc na schodach.
"Czy wstajesz?"
"Tak", jej głos nazywa się lekko. "Merry Christmas!" Krzyknął do niej.
Jej śmiech, ładna i dzwonienie, słychać było w sypialni.
Ona nie sprowadzają się w pół godziny.
"Czy ona naprawdę zaczyna się, gdy powiedziała, że?" Prosił o Annie.
"Tak, była," odpowiedział Annie. Odczekał chwilę, a potem na schody
ponownie.
"Happy New Year", zawołał. "Dziękuję, Chubby kochanie!" Przyszedł ze śmiechu
głos, daleko. "Buck up!" Błagał.
To było prawie godzinę, a on czekał na nią.
Morel, który zawsze wstawał przed sześciu, spojrzał na zegar.
"Cóż, it'sa nawijacz!" Zawołał.
Rodzina miała śniadaniu, ale wszystkie William.
Podszedł do podnóża schodów. "Będę musiał wysłać pisankę do
tam? "nazwał, raczej ze złością.
Ona tylko się śmiał. Rodzina z oczekiwaniami, po tym czasie
przygotowania, coś jak magia. W końcu przyszedł, wyglądał na bardzo ładny w
bluzkę i spódnicę.
"Czy naprawdę przez cały ten czas szykuje?" Zapytał.
"Drodzy Chubby! To pytanie nie jest dozwolone, to jest, pani
Morel? "
Grała wielkiego pani na początku.
Kiedy poszła z Williamem do kaplicy, w surduta i jedwab kapelusz, że w jej
futra i London wykonane stroje, Paweł i Arthur i Annie spodziewać wszyscy kłaniać
do ziemi w podziw.
I Morel, stojąc w jego garnitur niedzielę na końcu drogi, obserwując dzielny
go parę, poczuł się ojcem książąt i księżniczek.
A jednak nie była tak wielka.
Od roku była czymś w rodzaju sekretarza lub urzędnik w biurze w Londynie.
Ale gdy była z smardze ona queened go.
Usiadła i niech Annie czy Paul czekać na nią tak, jakby były jej pracowników.
Ona traktuje pani Morel z pewną łatwość wypowiadania się i pod patronatem Morel.
Ale po dzień lub zaczęła, aby zmienić jej melodię.
William zawsze chciał Paweł, czy Annie iść razem z nimi na spacery.
To było o wiele bardziej interesujące.
A Paweł naprawdę podziwiam "Gipsy" z całego serca, w rzeczywistości, jego matka
prawie przebaczyła chłopca do uwielbienia, z jaką traktuje dziewczyny.
W drugim dniu, kiedy Lily powiedziała: "Oh, Annie, czy wiesz gdzie zostawiłem ***?"
William odpowiedział: "Wiesz, że jest w sypialni.
Dlaczego pytasz Annie? "
Lily i poszedł na górę z krzyżem, zamknąć usta.
Ale gniew młodego człowieka, że się sługą jego siostra.
Trzeciego wieczoru William i Lily siedzieli razem w salonie przy kominku
w ciemności. Na 10:45 Pani Morel został przesłuchany
grabienie ognia.
William wyszedł do kuchni, a następnie jego ukochanej.
"Czy to tak późno, jak, że matka?", Powiedział. Ona siedziała sama.
"To nie jest późno, mój chłopcze, ale to tak późno, jak zwykle usiąść."
"Czy nie pójdziecie do łóżka, a potem?" Zapytał. "I zostawię was dwóch?
Nie, mój chłopcze, nie wierzę w to. "
"Nie można nam zaufać, mamo?" "Czy mogę, czy nie, I nie będzie to zrobić.
Można zatrzymać się do jedenastej, jeśli chcesz, mogę czytać ".
"Idź spać, kanciarz", powiedział do swojej dziewczyny.
"Nie będziemy przechowywali mater oczekiwania." "Annie opuścił płonącą świecą, Lily,"
powiedziała pani Morel, "myślę, że będzie zobaczyć." "Tak, dziękuję.
Dobranoc, pani Morel. "
William pocałował ukochaną u stóp schodów, i poszła.
Wrócił do kuchni. "Nie można nam zaufać, mamo?" Powtórzył,
raczej się urażony.
"Mój chłopak, mówię wam nie wierzę w pozostawienie dwóch młodych rzeczy jak ty sam
na dół, podczas gdy wszyscy już w łóżku. "I został zmuszony do podjęcia tej odpowiedzi.
Pocałował matkę dobranoc.
Na Wielkanoc podszedł sam. A następnie omówił swoją ukochaną
bez końca z matką. "Wiesz, matka, gdy jestem z dala od niej I
Nie obchodzi jej trochę.
I nie obchodzi, że nigdy nie widziałem jej jeszcze raz. Ale potem, kiedy jestem z nią w
Wieczorami jestem strasznie lubię jej. "
"It'sa *** rodzaj miłości do małżeństwa", powiedział pani Morel, "jeśli Ona cię trzyma nie więcej
niż to! "" To jest zabawne! "zawołał.
Jest zaniepokojony i zakłopotany niego.
"Ale jeszcze - nie tyle między nami teraz nie mogę dać jej do góry."
"Ty wiesz najlepiej," powiedziała pani Morel.
"Ale jeśli jest jak mówisz, nie nazwałbym go LOVE - w każdym razie nie wygląda dużo
podoba. "" Oh, nie wiem, matka.
Jest sierotą, i - "
Nigdy nie przyszedł do jakichkolwiek wniosków. Wydawał się zaskoczony i raczej zaniepokoił.
Była dość zastrzeżone. Wszystkie swoje siły i pieniądze poszły w utrzymaniu
tej dziewczyny.
Ledwo sobie na to pozwolić z matką do Nottingham, kiedy podszedł.
Pawła płace zostały podniesione na Boże Narodzenie do dziesięciu szylingów, do jego wielkiej radości.
Był bardzo szczęśliwy w Jordanii, ale jego zdrowie cierpi z powodu długich godzin i
porodu. Jego matka, któremu coraz bardziej
znaczące, myśli, jak pomóc.
Jego pół dnia święto było w poniedziałek po południu.
W poniedziałek rano w maju w dwóch siedział samotnie przy śniadaniu, powiedziała:
"Myślę, że to będzie piękny dzień".
Spojrzał zaskoczony. Oznaczało to coś.
"Wiesz Pan Leivers przeszedł do życia na nowe gospodarstwo.
Cóż, zapytał mnie w zeszłym tygodniu, jeśli nie pójdę, a Pani Leivers, i obiecałem
przynieść w poniedziałek, jeśli jest w porządku. Pójdziemy? "
"Mówię, trochę kobiety, jak pięknie!" Zawołał.
"I pójdziemy dziś po południu?" Paul pobiegł do stacji uradowany.
W dół Derby Road była wiśnia, które błyszczały.
Stary ceglany mur z ziemi Statutu spalone szkarłat, wiosna była bardzo płomień
zielony.
I strome zamachem na gościńcu świeckich, w chłodnym rano pył, wspaniały z wzorami
słońca i cienia, idealnie nieruchome.
Drzewa spadkiem ich wielki zielony ramiona dumnie, a wewnątrz magazynu
wszystkich rano, chłopiec miał wizję poza wiosną.
Kiedy wrócił do domu na obiad w czasie jego matka była raczej podekscytowany.
"Idziemy?" Zapytał. "Kiedy jestem gotowy", odpowiedziała.
Obecnie wstał.
"Idź i się ubrać, a ja się umyć," powiedział.
Tak też zrobiła. Umył garnki, wyprostował się, a następnie
wzięła buty.
Były one bardzo czyste. Pani Morel był jednym z tych naturalnie
wykwintne ludzi, którzy mogą chodzić w błocie nie brudząc ich buty.
Ale Paweł musiał oczyścić je dla niej.
Były to buty dziecko na osiem szylingów parę.
On jednak, że ich najbardziej delikatne buty na świecie, a on je czyścić
z szacunkiem jak gdyby były kwiaty.
Nagle pojawił się w drzwiach wewnętrznych raczej nieśmiało.
Miała nową bluzkę bawełny. Paweł zerwał się i poszedł do przodu.
"Och, mój gwiazd!" Zawołał.
"Co bobby-Dazzler!" Ona nosem w trochę tak wyniosłe i
położyła głowę. "To nie jest bobby-Dazzler w ogóle!" Ona
odpowiedział.
"To jest bardzo cichy." Szła do przodu, podczas gdy on unosił się okrągły
niej.
"Cóż", spytała, dość nieśmiały, ale udaje, że jest wielki i potężny, "czy
Podoba ci się? "" Strasznie!
JESTEŚ grzywny trochę kobiety, aby przejść Jaunting się z! "
Poszedł i badanych jej od tyłu.
"Cóż", powiedział: "gdybym był ulicą za siebie, powinienem powiedzieć:" Nie
Ten mały człowiek ochotę się! "" Dobrze, że nie, "odpowiedział pani Morel.
"Ona nie jest pewna, że jej pasuje."
"O nie! chce być w brudnych czarny, wyglądające jakby była owinięta spalony
papieru. To nie dla ciebie, i mogę powiedzieć, wyglądają ładnie. "
Ona nosem w jej małą drogę, zadowolony, ale udając, że wie lepiej.
"Dobrze," powiedziała, "to kosztowało mnie to tylko trzy szylingi.
Nie mogłeś mi to gotowe za tę cenę, prawda? "
"Przypuszczam, że nie można," odparł. "I wiesz, to dobre rzeczy."
"Strasznie ładny," powiedział.
Bluzka była biała, z małą gałązką heliotrop i czarna.
"Za młody dla mnie, choć obawiam się," powiedziała.
"Za młoda dla ciebie!" Zawołał z obrzydzeniem.
"Dlaczego nie kupić fałszywe białe włosy i trzymać go na głowie."
"I s'll tylko nie ma potrzeby", odpowiedziała.
"Idę biały wystarczająco szybko." "No, już nie biznesowych," powiedział.
"Co chcę z matką siwowłosy?"
"Obawiam się, będziesz musiał pogodzić się z jednego, mój chłopcze," powiedziała dość dziwnie.
Ruszyli w wielkim stylu, że niosąc parasol William dał jej, ponieważ
słońca.
Paweł był znacznie wyższy niż ona, chociaż nie był duży.
On uważał się. Na ugorach młodych pszenicy świeciło
silkily.
Minton pit machał smugi białego dymu, kaszlał i wstrząsnęła ochryple.
"Teraz popatrz na to!" Powiedziała pani Morel. Matka i syn stanął na drodze do zegarka.
Po grzbiecie wielkiego pit-hill zaindeksowane mała grupa w sylwetce
na tle nieba, koń, mały samochód, a człowiek.
Weszli na pochylni przed nieba.
W końcu mężczyzna przechylił wagon. Nie było zbędnej grzechotka, jak odpady spadła
w dół sama zboczu ogromnego banku.
"Siedzisz na minutę, matki", powiedział, a ona usiadła na brzegu, podczas gdy on
naszkicował szybko.
Milczała, podczas gdy on pracował, rozglądając się po południu, czerwone domki
świeci wśród zieleni. "Świat jest wspaniałym miejscem", powiedziała,
"I cudownie piękna."
"I tak w dół," powiedział. "Patrzcie, jak to kupy razem, jak coś
żyje prawie -. wielkim stworzeniem, którego nie znasz "
"Tak", powiedziała.
"Być może!" "I wszystkie ciężarówki stojącej czekając, jak
ciąg zwierząt do karmienia, "powiedział.
"I bardzo wdzięczny jestem stoją", powiedziała: "On bowiem będą one kolei
średnio raz w tym tygodniu. "" Ale ja lubię czuć MEN na rzeczy,
gdy są one żywe.
There'sa czuć mężczyzn o ciężarówkach, bo już traktowane z rąk ludzkich, wszystkie
z nich. "" Tak ", powiedziała pani Morel.
Poszli razem pod drzewami gościńcu.
Był stale informując ją, ale ona była zainteresowana.
Minęli koniec Nethermere, że podrzucał jej słońce jak płatki lekko w
na kolanach. Potem zwrócił się po drodze prywatnej, w
niepokojem zbliżył się duże gospodarstwo rolne.
Pies szczekał zajadle. Kobieta wyszła zobaczyć.
"Czy to jest sposób Farm Willey?" Pani Morel zapytał.
Paul zawieszony za w strachu odesłaniu.
Ale kobieta była uprzejma, i nakazała im.
Matka i syn przeszedł pszenicy i owsa, na mostku w dzikie
łące.
Peewits, z białymi piersi lśniące, kołowych i krzyczał o
nich. Jezioro zostało jeszcze i niebieski.
Wysoko, czapla płynęły.
Naprzeciwko, drewno spadają na wzgórzu, zielony i wciąż.
"It'sa dzikich droga, matka," powiedział Paul. "Podobnie jak Kanada".
"Czy to nie jest piękne!" Powiedziała pani Morel, cały wygląd.
"Zobacz, że czapla - zobacz - zobacz jej nogi" wyreżyserował jego matka, co musi zobaczyć
a co nie.
I była całkiem zadowolony. "Ale teraz," powiedziała, "w jaki sposób?
Powiedział mi, że przez las ". Drewna, ogrodzony i ciemne, leżeli na
po lewej stronie.
"Czuję, że trochę drogi tej drogi," powiedział Paul.
"Masz nogi miasta, tak czy inaczej, masz".
Okazało się trochę bramy, i wkrótce zostały w szerokiej alei zielony drewna, z nowym
gąszcz jodła i sosna, z jednej strony, stary dąb polanie zanurzenie się na innych.
I wśród dębów bluebells stanął w basenach z lazurową, w ramach nowego leszczyn zielony,
na jasny kolor płowy z dębowych liści. Znalazł kwiaty dla niej.
"Here'sa trochę siana nowej skoszonej", powiedział, a następnie znów przyniósł jej Forget-me-biednymi.
I znowu, jego serce boli z miłości, widząc ją za rękę, używane z pracy, gospodarstwo
mały bukiet kwiatów dał jej.
Była zupełnie szczęśliwy. Ale pod koniec jazdy był płot
wznoszenia. Paweł był na w drugim.
"Chodź", powiedział, "pozwól mi pomóc."
"Nie, odejdź. Zrobię to na swój sposób. "
Stał poniżej z rękami do góry gotowy jej pomóc.
Zeszła ostrożnie.
"Co za wspinać!" Zawołał szyderczo, kiedy była bezpiecznie na ziemię
ponownie. "Nienawiść ramiaki!" Zawołała.
"Duffer z małą kobietką," odparł ", który nie może przeboleć 'em".
Z przodu, na skraju lasu, było ich niski poziom czerwonych budynków gospodarczych.
Dwa pospieszyli do przodu.
Równo z drewna jabłoni sadzie, gdzie kwiat spada na
wytchnienia. Staw był głęboki pod płotem i
zwisające drzewa dębu.
Niektóre krowy stały w cieniu. Gospodarstw rolnych i budynków, z trzech stron
czworokąta, objął słońcu w kierunku lasu.
To było bardzo spokojnie.
Matka i syn poszedł do małego ogrodu rzucił, gdzie był zapach czerwonych gillivers.
Przez otwarte drzwi zostały niektóre mączysty chleba, zgasić do ostygnięcia.
Kura wracał właśnie do dziobania im.
Następnie, w drzwiach pojawiła się nagle dziewczyna w brudnym fartuchu.
Była około czternastu lat, miał różowe ciemnej twarzy, kilka krótkich czarnych
loki, bardzo ładna i wolna, i ciemne oczy; nieśmiały, zadawania pytań, trochę urażony
obcych, zniknęła.
Za chwilę kolejny pojawiła się postać, mały, wątły kobieta, różowe, z wielkim ciemnym
brązowe oczy. "Och!" Zawołała, uśmiechając się z odrobiną
blask, "Trafiłeś, to.
Cieszę się, że cię widzę. "Jej głos był kameralny i raczej smutne.
Dwie kobiety sobie ręce. "Teraz jesteś pewna, że nie jesteśmy niepokoić
jesteś? "powiedziała pani Morel.
"Wiem, co to za życie rolnictwa." "Oh no!
My jesteśmy tylko zbyt wdzięczny, aby zobaczyć nową twarz, to tak zagubiony tutaj. "
"Chyba tak", powiedziała pani Morel.
Zostały one podjęte przez w salonie - długi, niski pokój, z wielką kiść
guelder-róż w kominku. Tam kobiety rozmawiali, podczas gdy Paweł udał się
się do badania na ziemi.
Był w ogrodzie pachnące gillivers i patrząc na rośliny, kiedy dziewczyna
przyszedł szybko do sterty węgla, który stał przy płocie.
"Przypuszczam, że są to kapusty róże?" Powiedział do niej, wskazując na krzaki
ogrodzenia. Spojrzała na niego z zaskoczony, duże brązowe
oczy.
"Przypuszczam, że są kapusta-róż, kiedy wyjdzie?", Powiedział.
"Nie wiem", że się załamał. "Oni są białe z różowymi środka."
"Wtedy oni panieńskie-rumieniec."
Miriam zaczerwieniona. Miała piękny i ciepły koloryt.
"Nie wiem", powiedziała. "Nie ma zbyt wiele w ogrodzie", on
"To jest nasz pierwszy rok tutaj", odpowiedziała, w odległej, a lepsze
sposób, rysunek z powrotem i będzie w pomieszczeniach zamkniętych. Nie zauważył, ale poszedł rundzie
poszukiwań.
Wkrótce jego matka wyszła, a oni przeszli przez budynki.
Paweł był niezwykle zadowolony.
"Przypuszczam, masz kur i cieląt i świń dbać?" Powiedziała pani
Morel pani Leivers. "Nie", odpowiedział trochę kobieta.
"Nie mogę znaleźć czas, aby opiekować się bydło, i nie jestem do tego przyzwyczajony.
To tyle, ile mogę zrobić, aby nie poddawać się w domu. "
"Cóż, przypuszczam, że to," powiedziała pani Morel.
Obecnie dziewczyna wyszła. "Herbata jest gotowa, matka," powiedziała
muzycznych, cichym głosem. "Och, dziękuję, Miriam, a następnie z tego wyjdzie"
odpowiedział jej matka, prawie przymilnie.
"Czy zależy Ci na herbatę teraz, pani Morel?"
"Oczywiście," powiedziała pani Morel. "Gdy będzie gotowa."
Paweł i jego matka i pani Leivers się razem herbatę.
Następnie udali się do lasu, który został zalany bluebells, a dymiący forget-
mi biednymi były w ścieżkach.
Matka i syn byli w ekstazie razem.
Kiedy wróciłem do domu, Pan Leivers i Edgar, najstarszy syn, były w
kuchni.
Edgar miał osiemnaście lat. Następnie Geoffrey i Maurice, duże chłopaki z
dwanaście i trzynaście, były ze szkoły.
Pan Leivers był przystojny mężczyzna w sile wieku, o złoto-brązowy
wąsy, i niebieskie oczy wkręca się przed warunkami atmosferycznymi.
Chłopcy byli protekcjonalny, ale Paul prawie nie widział.
Poszli runda dla jaj, mieszając, w przeróżnych miejscach.
Jako były karmienia ptactwa Miriam wyszła.
Chłopcy nie przejmował się nią. Jedna kura, z jej żółte kurczaki, był w
współpracy.
Maurice wzięła go za rękę pełne kukurydzy i niech kury dziobią z niego.
"Durst to zrobić?" Zapytał Pawła. "Zobaczymy," powiedział Paul.
Miał małe strony, ciepłe i raczej zdolny do przyszłości.
Miriam obserwowany. Trzymał kukurydzy do kura.
Ptak oczach to z jej ciężko, oczy jasne, i nagle dziobać w jego ręce.
Zaczął i roześmiał się. "Rap, rap, rap!" Poszedł dziób ptaka w
dłoni.
Zaśmiał się znowu, i innych chłopców dołączył.
"Puka Ciebie i Cię zawoła, ale nigdy nie boli", powiedział Paul, kiedy to ostatni kukurydzy
już nie było.
"Teraz, Miriam," powiedział Maurice "przyjdziesz" ave iść ".
"Nie" krzyczała, obkurcza. "Ha! dziecko.
Mardy-kid! "Powiedziała, że jej bracia.
"To nie boli trochę," powiedział Paul. "To dopiero szczypie raczej dobrze".
"Nie", ona wciąż płakała, potrząsając czarne loki i kurczy.
"Ona dursn't," powiedział Geoffrey.
"Ona niver odważył się zrobić nic poza recytować poitry".
"Dursn't skoczyć z bramy, dursn't pitolić, dursn't go na slajdzie, dursn't zatrzymać dziewczynę
hittin "jej.
Ona może nowt ale chodzić myślę sobie kogoś.
"Pani Jeziora". Yah! "Krzyknął Maurice.
Miriam była purpura ze wstydu i nieszczęścia.
"Ośmielam się zrobić więcej niż" zawołała. "Nigdy nie jest się niczego, ale tchórzy i
łobuzami. "" Oh, tchórzy i łobuzami! "powtórzyli
afektowanie, wyśmiewając jej mowy.
"Nie taki pajac jest gniew mnie cham odpowiedzi po cichu", zacytował przeciwko niej,
krzyczy ze śmiechu. Poszła w pomieszczeniach zamkniętych.
Paweł udał się z chłopakami do sadu, gdzie mieli sfałszowane się równolegle bar.
Zrobili wyczynów siły. Był bardziej zwrotny niż silny, ale
lepszy.
On palcami kawałek kwiat jabłoni, które wisiało nisko na gałęzi wahadłowy.
"Nie chciałbym uzyskać kwiat jabłoni", powiedział Edgar, najstarszy brat.
"Nie będzie jabłek w przyszłym roku."
"Nie zamierzamy to osiągnąć," odpowiedział Paweł odchodzi.
Chłopcy czuli wrogo do niego, byli bardziej zainteresowani w ich własnych poszukiwań.
Wędrował do domu w poszukiwaniu swojej matki.
Jak udał się okrągłe z tyłu, widział Miriam klęcząc przed hen-coop, niektóre
kukurydzy w dłoni, gryząc wargi i popadając w intensywnym postawy.
Kura przygląda jej zło.
Bardzo ostrożnie podniosła rękę. Kura poruszało się dla niej.
Cofnęła się szybko z krzykiem, połowę strachu, połowa zmartwienie.
"To nie będzie bolało", powiedział Paul.
Zaczerwieniła szkarłat i uruchomienia. "Ja tylko chciałem spróbować," powiedziała w niskiej
głos.
"Patrz, to nie boli", powiedział, i, stawiając tylko dwa odciski na dłoni, pozwolił
kura dziobać, dziobać, dziobać gołej dłoni. "To tylko sprawia, że śmiech," powiedział.
Położyła dłoń do przodu i wyciągnął ją, próbował znowu, i zaczął z powrotem
płakać. Skrzywił się.
"Dlaczego, ja bym pozwolił jej wziąć kukurydzy z mojej twarzy", powiedział Paul ", tylko dziewczyna potyka się nieco.
Ona zawsze tak czyste. Jeśli nie była, spójrz, ile ziemi którą ona
dziobać się każdego dnia. "
Czekał ponuro, i patrzył. W końcu niech Miriam ptaka dziobać z jej
strony. Ona dała trochę krzyk - strach i ból
z powodu strachu - raczej żałosne.
Ale zrobiła to, a ona zrobiła to ponownie. "Nie widzisz," powiedział chłopiec.
"To nie boli, prawda?" Spojrzała na niego z rozszerzonymi ciemne oczy.
"Nie", zaśmiała się, drżenie.
Potem wstał i poszedł w pomieszczeniach zamkniętych. Ona wydawała się być w jakiś sposób urażony
chłopca.
"On myśli, że jestem tylko wspólne dziewczyna", pomyślała i chciała udowodnić, że była
człowiek wielkiego jak "Pani Jeziora".