Tip:
Highlight text to annotate it
X
R: Nareszcie koniec - jak się z tym czujesz?
A: O nie, jest tyle wrażeń... Przede wszystkim jestem bardzo zadowolony...
Miałem takie uzasadnione uczucie: "Tak, ćwiczyłem i teraz szczęśliwie wszystko dobrze poszło, opanowałem nerwy..."
Było... Jeśli mógłbym... To typowy ja. Zawsze, zawsze skupiony na negatywach, więc powinienem...
Następnym razem nie będę grał takiej spokojnej muzyki zaraz po sporej dawce adrenaliny, bo wtedy zaczyna drżeć mi smyczek. A więc to był... typowy ja!
Tylko to rozpamiętywać... Ale cała reszta była tak dobra, jak wszystkie te utwory, którymi się tak stresowałem i które ćwiczyłem wiele, wiele godzin każdego dnia...
I tak się bałem, że coś pójdzie nie tak, prawdopodobnie dlatego, że byłem na nich zbyt skupiony czy coś... Ale wtedy... Pomogło zaproszenie ludzi!
A: Chciałem tylko ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć w ciągu ostatnich dni, ćwiczyłem również dziś w nocy.
Myślę, że to odróżnia artystę od muzyka we mnie.
Kiedy jestem artystą, zaśpiewam po prostu "Fairytale" po raz n-ty i myślę: "Ok, teraz kupię nowe ciuchy, teraz pomyślę o show".
A później 5 minut przed występem myślę: "Ok, teraz muszę zapamiętać ten tekst..."
Jako muzyk, kiedy daję koncert muzyczny, myślę, że muszę ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć.
I 5 minut przed koncertem myślę: "Cholera, co mam ubrać?" - to jest muzyk we mnie!
R: Tu też musiałeś zrobić jakieś show?
A: Tak, tak, to bardzo fajne, kiedy wszystko, co poważne, już zostało tak dobrze zrobione... Wtedy fajnie zrobić show!
A: Ostatni kawałek nie jest taki łatwy, mimo wszystko. Racja, to zabawne dla was, ale ja muszę być cały czas skoncentrowany...
R: Jak jest grać tutaj, przed rodziną i niewielką liczbą ludzi, w porównaniu do 40-50 tysięcy w Europie?
A: Gdybym nie był do tego przyzwyczajony, byłbym bardzo zestresowany. Ale oprócz przyjaciół i rodziny, to miejsce to "przyjaciele i rodzina".
Tutaj dojrzałem i... Nie, nie było żadnego "i", serio - tutaj dojrzałem.
Więc jestem bardzo zadowolony, że pozwolono mi zaprosić przyjaciół i media. Tutaj, do małego, ale wielkiego Barrat Due.
R: Kiedy poznasz swoje oceny?
A: Eh, nie wiem. Będę smutny, jeśli teraz nie zdam! Ale... A (6) i B (5) są bardzo wysoko, to wysoka poprzeczka!
Są ludzie, którzy ćwiczą 5 godzin dziennie przez wiele lat, nie wychylając nosa z domu. Ja mój wychylam z domu, z Norwegii co drugi dzień, jak...
Więc teraz jestem bardzo dumny, że mimo to zdołałem ćwiczyć. W Baku, na przykład: tak, chodziłem na wszystkie imprezy, ale wszystkie otwierałem...
a gdy inni dalej imprezowali i pili, ja wracałem do domu, by ćwiczyć. Więc teraz mocno walczę, by to zaowocowało.
R: Twój dobry przyjaciel i kolega z Eurowizji, Didrik, dostał ostatnio "A"...
A: Dostał? Teraz? R: Słyszałem o tym od Per…
A: Super! Tak, bardzo się cieszę!
R: Czy to nakłada na ciebie trochę większą presję?
A: No wiesz, nie mogę zwyczajnie powiedzieć: "Skoro on dostał, ja też powinienem", bo poradził sobie doskonale.
Jest bardzo duża różnica między śpiewaniem i skrzypcami, ale... Eh, on zasłużył na A!... A Ja zasługuję, by zdać, wiem to...
R: Gratulacje! A: Dziękuję bardzo!
A: Dziękuję wszystkim za przybycie!