Tip:
Highlight text to annotate it
X
Ci goście są niesamowici. Ciągle śpiewają. Choć nie wiem czy można to nazwać śpiewaniem...
*śpiew*
Dostałm najlepszą robotę w futbolu…
Będę podróżował do okoła Europy śledząc rozgrywki Ligi Mistrzów.
W każdym mieście, w którym się zatrzymam, będę kibicem lokalnej drużyny.
Witajcie w kolejnej części przygód Eurofana!
Jestem na stacji kolejowej w Londynie w ten bardzo zimny wtorkowy poranek.
Jestem gotowy, aby wsiąść do pociągu do Paryża – miasta miłości – a jak wiecie, ja kocham piłkę.
Naprzód PSG!
Jestem już w Paryżu i jak możecie zobaczyć – tam jest Parc des Princes, stadion PSG.
Mam piłkę, rękawiczki bo jest bardzo zimno – teraz wszystko, co potrzebuję, to bilet na wieczorny mecz.
Jedziemy!
Opowiedz nam trochę o Paris Saint-Germain – jesteśmy tutaj, ale wygląda całkiem groźnie z całą tą policją do okoła…
Każdy ma smutną twarz… To mecz Ligi Mistrzów!
To już nie jest ta sama atmosfera…
Ludzie przychodzą na mecze bardzo okazyjnie…
I ciężko nam powtórzyć tą unikalną atmosferę na Parc...
A było magicznie!
Coralie, to była przyjemność rozmawiać z tobą! Robimy „Au revoir”?
-OK. -OK, au revoir!
Mam mały present dla każdego, kogo spotkam. Ponieważ to miasto miłości, mam dla ciebie małe czekoladowe serduszko! Miłego!
-Wielki dzięki! -Au revoir.
Nie ma wycieczki do Paryża bez wypadu pod wieżę Eiffela!
Nie mogę się doczekać aż tam pójdziemy. Może uda się pokopać piłkę z ludźmi, jedziemy!
Monsieur.
To jest problem. Przychodzisz pod wieżę Eiffela i każdy chce zobaczyć wieżę Eiffela. Wielkie mi coś! Co z piłką?
Właśnie o tym mówię! Merci!
To mi się podoba! Z kobietą pod ręką!
Pardon.
O to chodzi!
Kupiłem dwa bilety na dzisiejszy mecz, Paris Saint-Germain kontra Dynamo Zagrzeb.
Nigdy jeszcze tego nie robiłem w Eurofanie, ale jakoś muszę znaleźć kogoś kto pójdzie ze mną na mecz. W innym wypadku mam dwa miejsca dla siebie.
Więc szukam kogoś kto może pójdzie ze mną na mecz…
-Kibicujecie Paris Saint-Germain? -Jasne.
Jeżeli jesteście kibicami Paris Saint-Germain, mam dla was czekoladki.
Och, nie dzięki! Bardzo miło!
Czy wygramy dziś wieczorem? Jest PSG versus Dynamo Zagrzeb.
-Aha OK. -Nawet nie wiedziałaś…
Paryż to miasto miłości, więc myślałem, aby dać wam czekoladki…
-Są niezłe. Lubicie czekoladki? Merci. -Dziękuję.
Merci, au revoir.
Jeżeli mam bilet na mecz czy chciałabyś pójść ze mną na mecz?
-Jesteś zajęta dziś wieczorem? -Tak.
Aha, jesteś zajęta…
Chodzę sobie do okoła Paryża, ale jeszcze nie spotkałem żadnego kibica Paris Saint-Germain.
Nie wiem, gdzie się chowają... Udało mi się za to znaleźć Hannibala Lectera...
-Jesteście kibicami Paris Saint-Germain? -Tak.
-Mam bilet. Idzicie dziś na mecz? -Tak.
To dobry zespół, aby im kibicować?
Jasne! Kibicuję im odkąd skończyłem 12 lat.
[DWIE GODZINY PÓŹNIEJ]
Ci goście są niesamowici. Ciągle śpiewają. Choć nie wiem czy można to nazwać śpiewaniem...
*śpiew*
Szukują się na mecz, jest dobrze, więc trochę z nimi posiedzę.
-Gdzie masz miejsce na stadionie? -Jestem na Boulogne.
-Jasne… I to zwykła być całkiem żywiołowa trybuna, co nie? -Śpiewamy i śpiewamy i śpiewamy…
Ale pewnie z 10 lat temu tam było sporo problemów, nie?
Taa, nie byłem wcześniej na Boulogne… Kupujesz karnet na sezon, a klub wybiera za ciebie gdzie siedzisz…
Ten gość Johann pomógł mi tak bardzo, że nie mogę mu wystarczająco podziękować za pokazywanie miejsc i poznawianie tych niesamowitych ludzi.
Aby się odwdzięczyć, to mój zespół Southampton FC oraz Copa 90 na plecach – to dla ciebie stary!
Bardzo dziękuję!
Widzieliśmy podjeżdzający autokar klubowy, więc mogę przywitać mój nowopokochany Paris Saint-Germain!
*śpiewy*
Są gotowi na mecz! Jest znowu ekscytująco! Przez chwilę było całkiem cicho tutaj…
Śpiewają niegrzeczne przyśpiewki o Marsylii.
Tuż przed wejściem, staram się wejść do środka. Witajcie w Paryżu!
Teraz mi się bardziej podoba! Naprzód PSG! Mam nadzieję, że druga połowa będzie lepsza!
Jest2-0 dla Paris Saint-Germain.
4-0, 4-0… Myślę, że każdy na stadionie uwielbia to! 4-0, co o tym powiecie?
Właśnie byłem świadkiem zwycięstwa Paris Saint-Germain. PSG pokonało Dynamo Zagrzeb 4-0 – co za mecz!
Naprawdę, naprawdę dobry mecz! Nie spodziewałem się czterech bramek! Niektórzy fani nadal się bawią – świetna atmosfera!
Przed meczem było zupełnie inaczej. Trochę się martwiłem, że nie ma fanów PSG… Jak to będzie?
Ale kiedy wszedłem do środka to nie byłem zawiedziony – atmosfera dała radę!
Super, super kibice!
[EUROFAN NADAL NIE STRACIŁ NADZIEJI NA ZNALEZIENIE MIŁOŚCI W PARYŻU…]
Więc zapewne zastanawiacie się kogo Eurofan wział ze sobą na mecz? Czy była to ta paryska dama?
Nie… To wydawca programu!
Teraz jadę na mecz Spartaka Moskwa… To kolejny przystanek w podróży Eurofana!
Weź udział w naszych wyprawach i subskrybuj Copa 90! Zrób to teraz!