Tip:
Highlight text to annotate it
X
Cześć wszystkim! Witam w mojej serii Lore. Jestem Dave Klein, a dzisiaj porozmawiamy o Nito.
Chciałem zacząć od niego ponieważ nie ma o nim dużo informacji, a wiele z tego co mamy to spekulacje.
Rzucę światło na ciekawe spostrzeżenia społeczności Dark Souls.
Co więc zrobimy?
Porozmawiamy o faktach: co wiemy, czego nie wiemy.
O powszechnych teoriach i bazując na nich przedstawię wam moje własne spostrzeżenia i podsumowanie.
Jeśli chcecie przejść do konkretnych etapów, linki są w opisie.
Wiecie już wszystko, więc zaczynajmy!
"A potem nastał ogień.
A z ogniem przyszło rozróżnienie.
Ciepło i zimno,
życie i śmierć
Nito, pierwszy zmarły,
Dzięki sile lordów mogli rzucić wyzwanie smokom.
Potężne pociski Gwyna rozrywały ich kamienne łuski.
Wiedźmy przyzwały niszczycielskie burze ognia.
Nito uwolnił śmierć i choroby."
Kim jest Nito i do czego Nito dąży?
Najpierw spójrzmy na to co wiemy.
Wiemy, że Nito jest pierwszym z umarłych.
To mówi nam kilka rzeczy.
Jedną z nich, jest to, że kiedy powstał ogień, a z nim życie, śmierć i „rozróżnienie" Nito był pierwszą żywą istotą, która umarła.
Kiedy objawiły się Dusze Lordów, Nito, w jakiś sposób pozyskał jedną z nich i użył jej do zdobycia siły.
W co ja osobiście wierzę, to że Nito był już martwy i jest najpotężniejszym z martwych-
„pierwszy z umarłych" może być interpretowane w ten sposób.
Sądzę więc, że jest najpotężniejszym z umarłych i w ten sposób zdobył duszę lorda.
Możecie wybrać sobie swoją wersję. Niektórzy sądzą, że Nito sam w sobie jest śmiercią, co jest bardzo możliwe.
Ja jednak uważam, że jest po prostu pierwszym z umarłych lub najpotężniejszym z umarłych.
Jego celem wydaje się rozpalanie ognisk oraz szerzenie zarazy i śmierci.
Pamiętajmy- bez ognia nie ma rozróżnienia, a w efekcie śmierci.
Tak więc w interesie Nito jest trwanie Ery Ognia.
Porozmawiajmy najpierw o szerzeniu zarazy i śmierci, czym zajmuje się jego przymierze- Sługi Gravelorda.
Chcąc stać się Sługą Gravelorda, spotykamy Nito drzemiącego.
Dołączając do jego Sług, gracz otrzyma kilka przydatnych przedmiotów, które otrzymuje każdy z nich:
Miecz Gravelorda i Taniec Miecza Gravelorda.
Czym są te rzeczy i jakie jest ich przeznaczenie?
Dlaczego Nito daje je nam?
Cóż, przeznaczenie Miecza Gravelorda jest dość proste.
Wg jego opisu, jest to „Miecz dzierżony wyłącznie przez sługi Gravelorda Nito, pierwszego umarłego.
Wykonano go z kośćca upadłych. Miecz ten wręcz promieniuje esencją śmierci, piekielnie groźną dla wszystkich żywych istot."
Wydaje się, że celem Miecz jest po prostu zabijanie wszystkiego co żyje.
Według opisu Tańca Miecza Gravelorda
„Nito śpi głęboko w Katakumbach Olbrzymów, cicho obserwując każdą śmierć i czekając, aż jego sługi pojawią się w oku śmierci."
Wg opisu oka śmierci
„Straszliwe oczy śmierci sieją zniszczenie w sąsiednich światach.
Upiory zwabione do świata gospodarza mogą stać się ofiarami,
dzięki czemu oczy śmierci rozmnożą się i nadal będą nieść zagładę."
Przymierze Nito w zasadzie wypełnia jego cel- powodowanie śmierci.
Jeśli myślisz, że Nito jest władcą śmierci, a katakumby to jego królestwo, to w zasadzie masz racje.
Nito chce aby jego imperium rosło, więc rozkazuje swoim podwładnym wykonywanie za niego brudnej roboty.
Wg opisu Duszy Nito „Gravelord Nito rządzi śmiercią wszystkich istot.
Ta dusza posiada tak wielką moc, że nasyca Naczynie Władcy, mimo że większość jej energii została już oddana śmierci."
Jego dusza również wskazuje, że jego jedynym celem jest spowodowanie tyle śmierci, ile możliwe.
Dlaczego więc Nito próbuje rozpalać ogień?
Jest wiele opisów przedmiotów popierających tę tezę,
a główne podziękowania należą się użytkownikowi Reddita MSPaintingowi za wisienkę na torcie, do której zaraz przejdę.
Najpierw spójrzmy na opis którejś z masek Pinwheela.
„Jedna z trzech masek Pinwheela, nekromanty, który skradł moc Gravelorda i rządzi katakumbami."
Po pokonaniu Pinwheela otrzymujemy Rytuał Rozpalania, co wskazuje, że to musi być wspomniana moc Nito.
Opis Rytuału Rozpalania mówi:
„Ten tajemny rytuał umożliwia wzmacnianie ognisk przy pomocy Rozpalanie, dzięki czemu można zebrać jeszcze więcej estusa.
Rozpalanie to uświęcony rytuał przekazywany pomiędzy kapłanami,
ale nieumarli mogą go naśladować na podobnej zasadzie jak w przypadku przywracania swej pustki przy pomocy człowieczeństwa.
To ciekawe, że ludzie nie znajdowali zastosowanie dla człowieczeństwa, dopóki nie stali się nieumarłymi."
Wygląda na to, że z sobie tylko znanych powodów Nito pomaga w rozpalaniu i rozszerzaniu ognisk.
By to udowodnić, MSPainting stwierdził, że jeśli podczas ataku przyjrzymy się mu bliżej...
otacza go aura człowieczeństwa.
Taką samą aurę widzimy wokół duszków człowieczeństwa i wokół noszących człowieczeństwo duchach Otchłani z DLC.
Nito ma tak dużo człowieczeństwa, że jest to widoczne fizycznie!
Jednak wciąż pozostaje martwy.
Co więc Nito chce zrobić ze swoim człowieczeństwem?
Dlaczego Rytuał Rozpalania jest wyjątkową mocą Nito?
Myślę, że Nito owocnie współpracował z Gwynem, by kontynuować Erę Ognia.
Jest wiele dowodów na wsparcie tej tezy.
Misją kleryków Białej Drogi, przymierza Gwyna, jest zdobycie Rytuału Rozpalania.
Członkowie Białej Drogi wiedzą również jak tworzyć ogniska, używając metody stworzonej przez Nito.
Jak mogliby wiedzieć jak to zrobić bez pomocy Nito?!
Nito stracił swój Rytuał Rozpalania na rzecz Pinwheela.
Wydaje się więc, że Biała Droga współpracuje z Nito w celu odzyskania straconego Rytuału.
Kiedy Biała Droga znajdzie i zacznie używać Rytuału rozpalając ogniska, realizowany będzie plan Nito-
bez względu na to kto będzie to robił, to wciąż lepsze rozwiązanie niż Rytuał u Pinwheela.
Palladyn Leeroy pomoże ci w walce z Pinwheelem, jednak kiedy spróbujesz walczyć z Nito, Palladyn cię zaatakuje.
Z intro wiemy, że Gwyn i Nito pracowali razem w przeszłości, walcząc przeciw wiecznym smokom.
Uważam, że tak przyjaźń nigdy się nie zakończyła, jako że przynosiła korzyści obu.
Jak długo trwała Era Ognia, tak długo Gwyn rządził żywymi, a Nito śmiercią.
Wydawać by się mogło, że Nito czuje głód władzy, na co wskazuje jego przymierze.
Nie sądzę jednak, aby miało ono cokolwiek wspólnego z przedłużeniem Ery Ognia.
Gdyby tak było musielibyśmy oddawać Nito człowieczeństwo, tak jak w innych przymierzach.
Sądzę, że aby awansować, dajemy Nito zapłatę w oczach śmierci, pokazując, że wykonujemy swoją pracę.
Nie sądzę, żeby miało to cokolwiek wspólnego z Erą Ognia.
Kolejnym znakiem, że Gwyn i Nito są w dobrych stosunkach jest cud „Ucieczka Śmierci".
Jednak, ten cud został wycięty z gry, więc sami zdecydujcie czy należy do kanonu i czy warto mu wierzyć.
W każdym razie, opis cudu mówi nam:
„Zaginiony cud, obcy dla Białej Drogi. Kiedy jest aktywny, nie ponosimy strat przez śmierć.
Biała Droga rozpoznaje samą śmierć, ale piętnuje nieumartych. Z tego powodu cud zaginął."
Oznacza to, że lord Gwyn wspiera śmierć ponad nie-śmierć.
Ponieważ, z ogniem, Gwyn podtrzymuje rozróżnienie.
Sądzę, że Gwyn jest czymś w rodzaju władcy życia i światła, a Nito jego koniecznym przeciwieństwem.
Nito, tak jak Gwyn, jest bogiem.
Jednym silnym dowodem na to są, tak jak u Gwyna, cuda Gravelorda Nito, które są...
właśnie tym! Cudami!
Jego siła związana jest z wiarą.
Gwyn może więc być uważany za boga życia, a Nito za boga śmierci.
Szybkie info:
dlaczego Nito nie atakuje nas kiedy leżymy w trumnie, a w innym przypadku tak?
By zostać wciągnięty, i móc dołączyć do przymierza Nito, musimy mieć przynajmniej jedno oko śmierci.
Uważam, że leżenie w trumnie z okiem jest po prostu oznaką zaufania.
Zostajesz wciągnięty jakbyś miał zawiązane oczy, bez wiedzy gdzie się udajesz i zabierają cię do domu Nito.
Dlaczego więc zaatakuje cię w innej sytuacji?
W zasadzie wtargnąłeś do domu tego skurwysyna i kiedy o tym pomyślimy - Nito działa w samoobronie.
I dobrze robi... chcesz go zabić.
Na tym zakończę ten film z serii Lore.
Dajcie mi znać co myślicie w komentarzach,
a jeśli się wam podobało, z chęcią posłucham waszych teorii i spekulacji, także co myślicie o mojej teorii.
Możecie też powiedzieć mi czy ten film się wam podobał i czy chcielibyście ich więcej.
Po raz kolejny, dzięki wielkie za oglądanie i nie mogę się doczekać tego co macie do powiedzenia.
Peace!