Tip:
Highlight text to annotate it
X
Przez ostatnich parę tygodni, mimo premiery, Labirynt Ravenclaw'a nie był przez nikogo uczęszczany. Zaniepokoiło to jego głównych bohaterów, którzy po dłuższej naradzie, postanowili zapytać o zaistniałą sytuacje jego stwórcy.
HERMIONA: Musimy spytać o to QB w jego komnacie!
HARRY: Witaj QB, co stało się z mapą Labiryntu Ravenclaw'a? Nikt nie chce w nią grać!
QB: Powód jest dość prosty. Mało kogo stać na to, by ją kupić...
HERMIONA: KUPIĆ!!?? My nie jesteśmy na sprzedaż!
QB: Oczywiście że nie, na sprzedaż jest jedynie kod aktywacyjny do instalatora...
RON: Jasne, to przecież nic nie zmienia, znam Was, mugoli, dla pieniędzy jesteście w stanie zrobić dosłownie Wszystko.
HARRY: Dlaczego nie mogłeś udostępnić jej za darmo tak jak swoje poprzednie mapy?
QB: Powinieneś zauważyć, Harry, że ta mapa to dość nietypowa mapa, a raczej mapy - aż 4.
HERMIONA: Co Ty wogóle sobie wyobrażasz? Siedzisz sobie w tej komnacie usytuowany po jej środku jak jakiś król, gdzie podziała się Twoja prawdziwość? Chyba zdajesz sobie sprawę, że istnieje coraz więcej twórców tworzących mapy z naszym udziałem, to już nie są dawne czasy, gdy tylko ty i Jack przecieraliście temat tworzenia dla nas nowych przygód.
QB: Słuchajcie... I to jest właśnie Wasz problem...
QB: Wszystko wokół to tylko, lub aż - moja wyobraźnia. Tak samo jak ten sześcian kręcący się piedestale. W rzeczywistości jestem tylko zwykłym człowiekiem jak każdy z Was, nie maszyną do robienia map czy programów. Jak każdy z Was mam swoje życie i swoje problemy, a i moja doba nie trwa dłużej od Waszej, więc czasem nie jestem w stanie prowadzić wielu projektów na raz.
QB: Większa ilość twórców? Zawsze była moim celem, jednym z głównych dla których tworzyłem patch. Cieszę się, że coraz więcej osób tworzy mapy, i robi to coraz lepiej, bo własne mapy nigdy nie będą tak ciekawe jak cudze - z tymi pierwszymi obcuję do znudzenia w procesie tworzenia.
QB: Pieniądze miały być tylko dodatkiem, skromną gratyfikacją, choćby jednorazową, za to co tworzyłem przez te lata. Oblało to niestety test, jak mogliście to zresztą odczuć przez ostatnich parę dni...
HAGRID: Chyba Wszystko jasne QB. Problem w tym że krzewy niedługo zarosną na tyle że z Labiryntu pozostanie jedynie gąszcz gałązek.
QB: Rozumiem Hagridzie. Doszedłem do wniosku że nie ma sensu żeby mapa marnowała się i traciła życie. Zrobię to dla Was - od teraz mapa będzie darmowa a więc... Uciekajcie się na swoje miejsca bo zaraz ktoś napewno zacznie grać!
RON: Aha... właściwie jeszcze jedna sprawa!... Byłbym wdzięczny gdybyś więcej nie urządzał mi takich niespodzianek jak w mapie "Dark Knight" w której odgrywałem główną rolę... Od tej "niespodzianki" do teraz boli mnie... tego... Narazie!