Tip:
Highlight text to annotate it
X
Witamy w Prezentacji bohatera League of Legends. Na celowniku Wukong, Małpi Król.
Małpi król to sprytny, nieuchwytny wojownik.
Jego umiejętności pozwalają mu przemieszczać się po polu bitwy lub atakować wielu wrogów naraz.
Bierną umiejętnością jest Kamienna Skóra, która daje mu premię do pancerza i odporności na magię, jeśli otaczają go wrodzy bohaterowie.
Miażdżący Cios sprawia, że następny atak zada większe obrażenia i obniży pancerz trafionego wroga.
Użycie tej umiejętności odnawia atak, więc staraj się robić to od razu po trafieniu.
Przynęta tworzy kopię bohatera, a ten staje się niewidzialny.
Po krótkiej chwili klon zadaje obrażenia, a niewidzialność kończy się.
Używanie Przynęty wygląda jakby bohater się zatrzymał, co czyni z niej ciekawą sztuczkę.
Cios Nimbu sprawia, że ty i dwa twoje klony atakują do trzech wrogów.
Zaraz po nim dostajesz na krótko premię do prędkości ataku.
Cyklon to superumiejętność Małpiego Króla. Daje premię do prędkości ruchu oraz przez kilka sekund zadaje obrażenia wrogom w okolicy.
Ponadto pierwszy trafiony przeciwnik wyrzucany jest w powietrze.
Nękanie Ciosem Nimbu może być bardzo skuteczne, szczególnie przeciw powolnym magom.
Zwłaszcza w początkowych fazach gry, dzięki przebiciu pancerza i Ostrzu Dorana.
Na drugim poziomie jest jeszcze lepiej. Atakuję Ciosem Nimbu, a potem Miażdżącym Ciosem.
Jak widać, Veigar ciągle ucieka pod wieżę i zużywa Mikstury Zdrowia.
Ciągle na niego naciskam, wiedząc, że dzięki Duchowi i Błyskowi mogę go zabić.
Kiedy ma 10% zdrowia, udaję się za wieżę, żeby nie mógł uciec. Cierpliwie czekam na jago ruch.
Kiedy rzuca Ciemną Materię, unikam jej i atakuję, wiedząc, że zdołam użyć wszystkich umiejętności. Dzięki Błyskowi uciekam w miarę nietknięty.
Cyklon potrafi bardzo wspomóc sojuszników. Widzę, jak Pantheon rozpoczyna Wielki Skok, więc używam Ducha i Cyklonu, by podrzucić Veigara.
Kiedy upewniam się, że sojusznik go zabije, cofam się, by nie zginąć.
Atakuję Ezreala. Doskakuję Ciosem Nimbu, a kiedy przeciwnik robi unik, używam Miażdżącego Ciosu, by obniżyć jego pancerz, oraz Cyklonu.
Mam Blask, więc zadaję dość obrażeń, by skłonić Olafa do ucieczki.
Małpi Król jest też świetnym zabójcą. Dobijam Ezreala po walce.
Dzięki Duchowi i Mocy Trójcy, łatwiej mi dogonić Leonę. Przy ponad 500 prędkości ruchu, nie ma szans na ucieczkę, zwłaszcza po spowolnieniu Mocą Trójcy.
Małpi Król posiada różne asy w rękawie. Uciekając używam Przynęty i zmieniam kierunek, mając nadzieję, że przeciwnicy się nie zorientują.
Są jednak przewidujący, więc używam Ciosu Nimbu na najbardziej oddalonym z nich, by oddalić się od wrogiego Małpiego Króla.
Nadciąga Leona. Niestety, pojawia się też Veigar, więc nie mam jak jej pomóc.
Po wycofaniu się odnawia się Przynęta, więc obserwuje sytuację. Po chwili pojawia się Małpi Król.
W zwarciu najlepiej rozpocząć od Miażdżącego Ciosu, gdyż Cios Nimbu zada większe obrażenia.
Używam Przynęty. Pantheon nadchodzi od góry, Przynęta czai się w krzaku, więc udaję się w prawy dół.
Wróg nie ma dokąd uciec, więc zabijamy go, kiedy się pojawia.
Wciśnięcie „S”, by się zatrzyma, wygląda identycznie, jak użycie Przynęty.
W trakcie ucieczki zatrzymuję się, aby oszukać wrogów.
Po półtorej sekundy uznają, że uciekłem w dolne zarośla, bo tylko tam mogłem dobiec.
Używam więc Przynęty i uciekam, kiedy oni szukają mnie w krzakach.
Na środku zaczyna się walka. Natychmiast atakuję Olafa, by ocalić kolegę.
Wróg znajduje się poza zasięgiem Ciosu Nimbu. Umiejętność ta atakuje wielu wrogów, celuję więc w Ezreala, a klony zabijają Olafa.
Gonię Ezreala za pomocą Cyklonu, podrzucając Veigara.
Kiedy używam Ciosu Nimbu, idealnie użyty Błysk pozwala mu uciec. Atakuję następnie Leonę:
Miażdżący Cios obniża jej pancerz. Używam zwykłego ataku, a ta ucieka, ale używam Ciosu Nimbu.
Następnie Przynęta pozwala mi zbliżyć się, czkając na odnowienie Miażdżącego Ciosu.
Fakt, że Miażdżący Cios odnawia atak pomaga mi wykonać dwa ciosy.
Obejrzyjmy poprzedni trik. Atakuję Ezreala pod wieżą.
Używam Ciosu Nimbu, następnie zwykłego ataku, potem Miażdżącego Ciosu, przez co ten ma niecałą 1/4 zdrowia.
Kiedy ucieka, używam Ducha i Miażdżącego Ciosu.
Mylenie wrogów „zatrzymaniem” to moja ulubiona zagrywka - pokażę wam, jak to zrobić.
Goni mnie przeciwnik. Zatrzymuję się, a ten odwraca się, więc po prostu odchodzę.
Uciekam z walki drużynowej. Nieudana zmyłka sprawia, że jestem ranny, więc używam Przynęty i Błysku do ucieczki.
Na szczęście goni mnie tylko Ezreal, więc czekam.
Trafiam go za połowę zdrowia i uciekam dalej.
Czekając, zauważam, że został sam, więc używam Ducha i dobijam go Ciosem Nimbu.
Leona i Olaf wracają, więc próbuję zmylić ich, zatrzymując się.
Włączam Przynętę, co pozwala mi zaatakować Leonę.
W trakcie walki atakuję Veigara Ciosem Nimbu i po chwili używam Przynęty.
W zamieszaniu nie wiedzą, czy to prawdziwy ja, więc zużywają na klonie większość umiejętności.
Leona z mojej drużyny dołącza do walki, więc udaje nam się zabić Olafa.
Używam znaków przebicia pancerza, płaskich pieczęci pancerza, glifów odporności na magię i esencji regeneracji zdrowia.
Pozwala mi to osiągnąć jak najwięcej mocy na początku gry, kiedy Wukong jest najlepszy.
Moje specjalizacje to 0/21/9 z Duchem oraz Błyskiem, co pozwala mi grać bardzo agresywnie, ignorując ataki wrogich stworów.
Inwestuję dwa punkty w Miażdżący Cios oraz jeden w Przynętę i skupiam się na Ciosie Nimbu, a potem wracam do Miażdżącego Ciosu.
Staram się mieć podobny czas odnowienia obu umiejętności ofensywnych. Cios Nimbu z każdym poziomem zyskuje najwięcej obrażeń, więc ułatwia nękanie.
Na początek kupuję Ostrze Dorana, a potem Obuwie Merkurego i Moc Trójcy.
Uzbrajam go jak obrońcę, ale nie jest to obowiązkowe.
W tym filmiku kupiłem Włócznię Atmy, Siłę Natury, Ostatni Szept i Krwiopijcę.
Dzięki za obejrzenie Prezentacji bohatera, Wukonga. Zasubskrybujcie kanał Riot Games na YouTube i skomentujcie ten filmik.