Tip:
Highlight text to annotate it
X
OK.
Jedziemy
Amanda?
Momencik, kochanie.
Oo...
Wygląda jak Loch Ness...
Oo, przepraszam, kochanie.
Moje głośniki nie działają.
OK... ani też te...
światło od świeczek.
Możesz proszę włączyć światło?
O naprawdę?
OK.
Aa...
Lepiej?
Ja. Hej.
Przepraszam.
Chciałam stworzyć nastrój.
O... OK. W porządku..
Nie martw się.
Nastrój był stworzony *** ranem, jak się tylko obudziłem
jeśli wiesz o co mi chodzi.
Ha, ha. Musi być przyjemnie.
OK.
To może powrócę do mojego show?
Dziękuję.
Dobra.
Auł!
Ooo.
Boże. Jesteś OK?
Aa...
Tak. Aa.
OK. Wiesz co...
Czemu ty mi nie pokażesz...
twoje seksi ruchy?
Tak?
W porządku. OK.
Mam ruchy. Pokażę ci ruchy.
Mam wystarczająco ruchów na dni. Pokażę ci moje ruchy.
Co. Co.
Oo.. I kochanie...
Wziąłeś prysznic, co nie?
Ja. Tak.
Kiedy?
Dopiero co przyszłem z pracy. Daj spokój.
Kochanie, wiesz że lubie abyś zrobił sobie prysznic
przed seksem.
Ale... przecież...
nie robi to różnicy. To przecież Skype..
Cały internet jest brudny, więc...
po prostu...
Ale ja nie lubię na brudno
i spróbujmy to zrobić tak autentycznie jak to możliwe,
bez skrótów, dobra?
No... ja nie na skróty... Ja tylko chcę...
cię prze-Skypować.
Dobra, zapomnij. No, OK.
Dziękuję, kochanie.
No.
Przepraszam.
Cały czas podróżuję. Mam tylko czas na fast food.
Oo, nie, nie, nie. To nic.
To Jessica. Wiesz jak z nią jest.
No tak.
Dobra więc.
Co ty na to? Ha?
No, to było trochę znienacka.
No, chciałem przywrócić twoją uwagę.
I to zrobiłeś.
Ale kochanie, czemu nie ubierzesz te twoje seksowne bokserki
i pozwolisz mi na to zapracować.
Tak.
OK.
Wygląda mi na to że to ja muszę na to zapracować.
Będę z powrotem za minutę albo dwie.
OK. Aa..
Znów Jessica?
Oo.
Jesteś szybki.
Ja.. Hej, może...
Może wyłącz ten messenger, proszę.
Tak, oczywiście.
Kiedy masz te bokserki
jestem twą niewolniczką.
O, dobra..
Dobrze, kochanie. Pokaż co masz.
O... Pokazuję.
Ja. Patrz na to. Ja.
Kochanie? Słodko?
Tak? Coś nie tak?
Musisz odejść dalej
od kamery. Nie widzę cię.
OK. Czekaj. Momencik.
Tutaj?
No.
Jeśli przyniosę seksi tutaj, będzie dobrze?
Ale teraz ja cię nie widzę.
Przepraszam. Wezmę moje okulary. Moment.
Oo, nie, nie. Nie te okropne okulary Harry Potter’a.
No ale ja cię nie widzę.
Wiesz że potrzebuję czuć energię publiczności.
OK. Wiesz co...
Ja teraz dla ciebie zatańczę.
Co powiesz na to.
Możesz spróbować.
Chodziłem do szkoły tańca tylko osiem lat.
Powodzenia.
Tak.
O tak. Ładnie.
Proszę cię.
Dawaj.
Dawaj dalej. Nie wahaj się.
Nie zatrzymuj się.
Dawaj.
Ja!
Hej.
Oglądasz sport?
Tak. Leafs wygrali.
Wieżysz?
Nie.
O mój boże. Przepraszam. Masz rację.
Już to wyłączę...
O boże.
Przepraszam.
I...Isabela jest w ciąży.
To niesamowite.
O łał.
To... to niesamowite.
Przekaż jej moje gratulacje.
Łał. Starała się przez tak długo.
Serio... ja w sumie myślałem że źle było między nimi
po tym jak Dave otworzył tą swoją stronę internetową ***.
Myślałem że to już będzie ich koniec.
O tak. To było trochę dziwne.
No. Kompletnie dziwne.
Skoro wspomniałaś tą stronę internetową
jak się ona nazywała?
O boże. Aa...
Coś...
Jakoś... Dla Twoich Oczów kropka com. Coś takiego.
Dla Twoich Oczów *** kropka com
O, tak, tak. To brzmi dobrze. To brzmi dobrze
Co?
Powiedziałam że to brzmi dobrze.
Co? Ja nie... ledwo cię słyszę, kochanie.
No dobra. Baw się dobrze, słodko.
Ha. Dlatego cię kocham.
A ha.