Tip:
Highlight text to annotate it
X
Dziewięć.
Dwanaście.
Uwaga! ... sto!
Siedemnaście.
Dwadzieścia.
Dziewiętnaście.
Dwadzieścia trzy.
Dwadzieścia pięć.
Osiemnaście.
Dwadzieścia jeden.
Dwadzieścia dwa.
Dwadzieścia sześć.
Dwadzieścia cztery.
Osiemdziesiąt pięć.
Osiemdziesiąt sześć.
Osiemdziesiąt siedem.
Osiemdziesiąt osiem.
Jeden.
Dwa.
Trzy.
Dziewięćdziesiąt dziewięć.
Sto.
Cały zestaw.
Zero.
Zmienna, którą możemy oznaczyć sobie tak.
Dzielenie, mnożenie, razy, pomnożone razy,
odjąć, dodać, dodać, dodać, odjąć, odjąć,
podzielić przez, podzielić przez, podzielić przez, pomnożyć przez, dodać,
równa się,
pomnożone razy,
(Michał) Tata, czy to jest IKS ?
(Michał) O to ?
(Tata) To jest ... to jest znak mnożenia.
(Tata) Ale ... to też jest litera IKS. Tak.
(Tata) A to jest, jeżeli tak spojrzysz, to to jest DODAĆ.
(Tata) Tak jest POMNOŻONE RAZY czyli IKS a tak jest DODAĆ.
(Tata) Znak dodawania.
Znak nierówności ... NIE RÓWNA SIĘ
Na przykład cztery NIE RÓWNA SIĘ pięć
Też mamy kilka takich znaków
Potem mamy, do nierówności, MNIEJSZE NIŻ
Albo ... WIĘKSZE NIŻ
Pamiętajcie, że MNIEJSZE i WIĘKSZE ...
... widzimy z drugiej strony
(Michał) Tata, a co to jest ? O to ? (Tata ) czyli w lustrze jak ćwiczymy to trzeba uważać
na to co jest mniejsze, co jest większe.
To jest znak nierówności czyli NIE RÓWNA SIĘ
Na przykład ... popatrz ...
... dwadzieścia cztery ... nie równa się ...
... dwadzieścia jeden.
Dwadzieścia cztery jest NIE ... RÓWNE ...
... tylko większe od dwadzieścia jeden.
(Michał) A to ? Co to jest ?
(Tata) To jest znak odejmowania.
(Tata) O widzisz, na przykład,
(Michał) A to ? (Tata) To jest znak dzielenia, PODZIELIĆ PRZEZ.
A to ?
To jest znak równości,
to jest znak WIĘKSZE NIŻ ...
... na przykład ... dwadzieścia cztery
większe niż ... dwadzieścia jeden
(Michał) A to ? (Tata) A to jest znak równości
na przykład ... dwadzieścia jeden, patrz, równa się ...
... zobacz, Michał ...
(Michał) A to jest co ?
dwadzie... to jest znak równości ...
jak coś jest równe to ... jest równe ...
czyli ... dwadzieścia jeden ...
patrz tutaj ... równa się ... Michał ...
dwadzieścia jeden, widzisz ?
Dwadzieścia jeden równa się dwadzieścia jeden.
Jak są dwie strony równe
to się między nimi ten znak stawia
Na przykład tak
cztery
dziewięć
szesnaście
dwadzieścia pięć
trzydzieści sześć
czterdzieści dziewięć
siedem
dziewiętnaście
trzydzieści siedem
sześćdziesiąt jeden
czyli to cztery równa się to cztery
potem mamy zestaw stu jeden kart
sto
dziewięćdziesiat dziewięć
dziewięćdziesiąt osiem
dziewięćdziesiąt siedem
dziewięćdziesiąt sześć
dziewięćdziesiąt pięć
jeden
dwa
trzy
zero
dziewiętnaście
osiemnaście
dwadzieścia dwa
dwadzieścia sześć
dwadzieścia
[tak wygląda karta z drugiej strony]
szesnaście
dwadzieścia trzy
siedemnaście
dwadzieścia pięć
piętnaście
co się dzieje ?
jak w zestawach,
w których jest pięć kart
dodajemy dwie nowe karty dziennie ?
dzisiaj mamy zestaw taki: jeden, dwa, trzy, cztery, pięć
cztery, pięć to są nowe karty,
bo wymieniamy po dwie
jutro będziemy mieli taki zestaw:
trzy, cztery, pięć sześć, siedem
i szóstka, siódemka są nowe
pojutrze ... będziemy mieli taki zestaw:
pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć
osiem, dziewięć są nowe
potem czwartego dnia:
siedem, osiem, dziewięć, dziesięć, jedenaście
każdego dnia pokazujemy jeden zestaw trzy razy
czyli sześć sesji dziennie, dwa zestawy po pięć
jeżeli w pięciu zestawach wymieniamy dziennie dwie karty na nowe
to ... uwaga uwaga, niepodzianka ...
wasze dzieci będą was zaskakiwały takimi spostrzeżeniami
ile razy pokazana została piątka?
raz,
czyli trzy sesje razy raz to jest trzy
drugi dzień ...
trzy sesje razy piątka ...
to jest sześć
i trzeci dzień ...
trzy sesje razy piątka to jest razem dziewięć.
Czwartego dnia piątki już nie ma.
Drugie pytanie: ile razy została pokazana czwórka ?
(Michał) Tata !
(Tata) pierwszy dzień: czwórka,
jako nowa,
czyli trzy sesje - trzy razy
[do Michała] Już idę !
Drugi dzień: czwórka jako już nie nowa,
też trzy razy to jest sześć
(Michał) Tata, zjadłem tyle ze skórką!
(Tata) Super ! No widzisz [śmiech] i co, smakowało?
(Michał) Mhm.
(Tata) Super, bardzo fajnie [śmiech]
Trzeci dzień - czwórki nie ma.
Nieparzyste liczby będą pokazywane
trzy razy po trzy sesje
czyli dziewięć
a parzyste liczby będą pokazywane
dwie sesje po trzy razy czyli ... czyli sześć
o jedną trzecią mniej
generalnie nie ma to większego znaczenia
można zrobić tak, że pokazujemy sześć kart w jednej sesji
i wtedy wszystko z góry na dół jest pokazywane tyle samo
czyli trzy sesje po trzy razy - dziewięć
Popatrz, będzie parę nowych
dwadzieścia jeden
dwadzieścia
dwadzieścia sześć,
dwadzieścia osiem
trzydzieści
dwadzieścia trzy
... ta daaa ...
dwadzieścia pięć ... większe od osiemniastu
szesnaście ... nie równa się osiemdziesiąt osiem
[gwizd zachwytu] dwanaście równa się dwanaście ... ha haa!
trzynaście równa się trzynaście
osiemnaście mniejsze od dwadzieścia osiem
i to jest najciekawsza sprawa ...
... osiemdziesiąt osiem nie równa się osiem [odgłos buziaka]
(Michał z bujającej opony) Uwaga !
(Tata) Jeżeli Dziecko zamiast takiego znaku
na przykład zacznie przestawiać karty i zrobi coś takiego ...
... to najczęściej mówimy: "źle!", "co ty robisz!?", "nie umiesz!"
a już na pewno mówimy tak w szkole
[...] stosowano różne znaki
(Tata) Widziałeś? (Michał) Jakie długieeee !
(Tata) Jakie długieeee ! [śmiech]
No, tak się kiedyś pisało znak równa się.
Ale krótko, wiesz, się nie przyjął,
pewnie nie chciało się ludziom
tak długo trzymać ołówka przy papierze.
Czy my to napiszemy tak,
my albo właściwie nasze Dzieci,
czy odwrócimy ten znak tak,
czy go wstawimy w środku równania,
czy na końcu, napoczątku albo pod spodem,
to nie ma żadnego znaczenia
(Michał) To jest "iks" !
(Michał) To jest IKS ! (Tata) [...] nikt wcześniej nie szukał, Energia ukryta w materii.
To jest IKS, oczywiście, pod tym kątem to jest IKS,
a tak to jest znak dodać ... kwestia umowy.
Polecam. [pokazuje okładkę książki]
(Michał) A ten ? ... Dziewięć. [sam do siebie]
(Tata) Dla tych wszystkich, którzy uważają, że ...
... matematyka jest oczywista. [pokazuje kartę]
Większość rzeczy w matematyce to kwestia umowy.
Chyba, że posługujemy się kropkami, to wtedy nie. (Michał) Uważaj ! [rzuca kartami w Tatę]
Załóżmy, że Dziecko albo układa z kart albo pisze coś takiego:
trzydzieści równa się siedemnaście dodać pięć
Co mówimy ?
"Niedobrze, źle, nie nauczyłeś się,
nieprawda, co ty znowu mi tu wypisujesz?!"
Potem przychodzi logika ...
... i podajemy przykłady zdań logicznych.
Zbiór trzech liczb: jeden, dwa, siedemnaście
zawiera się w zbiorze liczb naturalnych.
Zdanie prawdziwe.
A jako zdanie fałszywe na przykład pokazujemy takie coś [pokazuje kartę].
Dziecko widzi to samo za co zostało kiedyś skrzyczane ...
... i co robi ?
Przestaje lubić matematykę ...
... i nauczyciela.
Najlepszą metodą,
obojętnie czy umiecie matematykę lepiej od Dziecka czy nie,
jest pozwolić Dziecku na dowolne mieszanie liczb, znaków,
wszystkiego co tylko można
i jeżeli jesteśmy w stanie
tak ułożone przez Dziecko równanie skomentować
to komentujemy. Możemy powiedzieć,
że to jest zdanie nieprawdziwe, logicznie nieprawdziwe.
"Super ! Fajne zdanie ułożyłeś - zdanie nieprawdziwe."
Możemy napisać to jeszcze raz, przekreślając znak równości.
Jak nie - zostawiamy Dziecko w spokoju i idziemy dalej.
To też jest matematyka.
Dwadzieścia trzy mniejsze od osiemdziesiąt osiem dodać osiem.
Trzydzieści jeden równa się trzydzieści dwa odjąć jeden.
Trzydzieści pięć dodać trzydzieści osiem nie równa się czterdzieści osiem.
[oto jedno z równań ułożonych przez Dziecko]
[kolejne równanie ułożone przez Dziecko]