Tip:
Highlight text to annotate it
X
Tłumaczenie: kapeć Korekta: amon31
Pierwsza i ostatnia rolka tego filmu zaginęła.
Shochiku Film
Matka powinna być kochana
Na podstawie opowiadania Shutaro Komiya
Scenariusz: Tadao Ikeda Zdjęcia: Isamu Aoki
Reżyseria: Yasujiro Ozu
Występują:
Yukichi Iwata, Mitsuko Yoshikawa
Den Obinata, Hideo Nitsui
Subtitles downloaded from www.OpenSubtitles.org
Bardzo ładny dom w dzielnicy mieszkalnej.
Przy śniadaniu...
ojciec obiecuje synom zabrać ich w niedzielę do Shichirigahamy.
Po wyjściu ojca i dzieci, jego szkolny kolega, Ozaki,
zadzwonił z zapytaniem, czy chce się przyłączyć do spotkania klasowego.
Matka odbiera niepokojący telefon, informujący ją, że się przewrócił.
Dzwoni do szkoły synów, aby przysłali ich do domu.
Idź teraz do domu. Coś przydarzyło się twojemu ojcu.
Co się stało ojcu?
Chyba nie pójdziemy na plażę.
Wasz ojciec miał się dobrze dziś rano?
Nigdy nie wiadomo...
Pan Okazaki przyszedł się z wami zobaczyć.
Los jest nieprzewidywalny. W szkole często się z nami kłócił, teraz nie żyje...
Wuj z Bancho zachowuje się jak nasz ojciec.
Chciałbym z tobą o czymś porozmawiać.
To nic poważnego, ale...
Możesz mnie skrzyczeć, ale mam prośbę. Pytam jako przyjaciel twojego męża.
Chodzi o twojego starszego syna, Sadao.
Proszę wychowuj go jak własnego syna, jak to robiłaś do tej pory.
Nigdy nie traktowałam Sadao inaczej, niż Kosaku.
Mogę to przysiąc na mojego zmarłego męża i jego pierwszą żonę.
Uczcie się dobrze, a staniecie się tak wspaniałymi mężczyznami, jak wasz ojciec.
Będzie ci ciężko.
Czekam, kiedy chłopcy dorosną.
Mama chyba znowu płacze.
Nos jej czerwienieje, kiedy płacze.
Czas mija tak szybko. Kosaku, będziemy już w 4 klasie gimnazjum.
To bardzo miło z jego strony. Przysłał pocztówkę ze szkolnej wycieczki.
Nie odwiedzałem ostatnio Kajiwary. Wpadnę tam dzisiaj.
Dostałem list od Kosaku. Dorósł. Musisz być szczęśliwa.
Prawdę mówiąc, Sadao porządnie mnie zrugał.
Byłeś dyskretny, więc nigdy niczego nie podejrzewał.
Ale widział swój akt urodzenia, kiedy zapisywał się na uczelnię.
Nigdy w życiu nie wadziałam go tak smutnego.
Twoja matka się o ciebie martwi. Bądź dla niej uprzejmy.
Utrzymywała sekret, ponieważ chciała, byś był, jak jej własny syn.
Czy miała jakieś inne wyjście?
Ty też oszukiwałeś mnie razem z nią!
Nie można czegoś takiego ukrywać w nieskończoność.
Czemu mi nie powiedziałeś? I tak się w końcu dowiedziałem!
Czuję się oszukany.
Nie byłbym taki samolubny, gdybym wiedział.
Nie byłbym taki bezczelny, gdybym wiedział.
Jak możesz tak mówić do matki? Dała ci wszystko, co mogła.
Wstań i posłuchaj mnie!
Czy matka kiedykolwiek traktowała cię inaczej, niż Kosaku?
Jej jedynym pragnieniem było wychowanie was na wspaniałych mężczyzn.
Nie pojmujesz jak cię kocha?
Przepraszam wujku.
W porządku, o ile się zrozumieliśmy.
Nigdy lepiej się nie kłócić, jeśli jest się ograniczonym umysłem.
Bardzo mi przykro!
Jestem naprawdę twoim synem.
Nie będę już mieć sekretów przed tobą.
Przeprowadźmy się na przedmieścia, kiedy Kosaku pójdzie na studia.
Kosaku, pomóż mi!
Tata palił cygara i często zmieniał fajki.
Długi siwy włos.
Nosił ten kapelusz na wystawie kwiatów. Dokładnie rok przed śmiercią.
Wspaniały dom! Tak dużo w nim słońca.
Nie przesadzaj. To malutki dom.
Ale za to wygodny i łatwy w utrzymaniu.
Mój mąż to lubił. Proszę wstaw to do swojego pokoju.
To będzie niemal rok jak wuj nie żyje.
Życie jest takie kruche.
Każdy w końcu wraca do ziemi.
W szkole średniej, wuj był sternikiem, a ojciec piątym wioślarzem.
Obecny minister handlu był czwartym wioślarzem.
Chciałabym, żeby mąż mógł zobaczyć Kosaku w liceum.
Statek odpływa o 10.
Zapytam brata, czy popłynie z nami.
Robimy wycieczkę dookoła Izu. Dołączysz do nas?
Bierzesz dłuższą przerwę od szkoły?
Tak długo, jak matka się zgadza. Mam sprawy do załatwienia.
Udanej wyprawy.
Powinniśmy go wyciągnąć z tego burdelu.
Nie możemy zostawić Hattori'ego w takim stanie.
Pozwólcie mi iść!
Hattori nie może być aż tak głupi.
Wracaj ze mną.
Czemu nie zdejmujesz czapki?
Szykuj się do wyjścia!
Wszyscy się o ciebie martwią.
Trudno dziś znaleźć kobietę do miłości.
Śmiesz nazywać się wioślarzem?
Proszę, wracaj ze mną.
Jeśli mnie nienawidzisz, wyżyj się, uderz mnie.
Ale wtedy, musisz ze mną wyjść.
Kto ci pozwolił go zabrać?
Jak go bierzesz, to zostaw jakieś pieniądze.
Udajesz, że jesteś małym robalem...
Mogę przynieść ci pieniądze w każdej chwili.
Czemu pozwoliłaś mu się uderzyć?
Jednak, ten chłopak był odważny, prawda?
Jeden z moich przyjaciół wpadł w kłopoty. Potrzebuje trochę pieniędzy.
Więc nie jedziesz na Izu?
Matka mówi, że nie powinienem jechać.
Mamy o wiele mniej pieniędzy, niż się wydaje.
Przepraszam, że cię zmartwiłem.
Kosaku zrezygnował z wycieczki. Jak ja mogę teraz wziąć te pieniądze?
On pojechałby dla zabawy. A ty pomagasz przyjacielowi.
Może jednak pojedziesz? Jeszcze nie jest za późno.
Nie ma sprawy! Po prostu jedź!
Nie martw się, porozmawiam z matką.
Matko, wyjeżdżam.
Nie wymuszaj swojego egoizmu na bracie.
Dałem mu swoje pieniądze. To źle?
Kosaku od dawna czekał na tę wycieczkę.
Szkoda mi go, zawsze, kiedy dajesz mi pieniądze.
Matko, zawsze wyróżniałaś mojego brata.
Też tak czuję.
Ja jeden, na którego zawsze narzekasz.
Jeśli chcesz tak bardzo jechać, to nie mam nic przeciwko.
Gdybyśmy podeszli w ten sposób, nie zrobilibyśmy tego przed zachodem słońca.
Dorzucę linijkę do mojej matki.
Nie bądź zły! Moja to pani Kazu, piekarzowa.
Jesteś takim niewdzięcznym synem!
Ty jesteś nawet gorszy! Piszesz do własnej matki?
Ładna pogoda, więc wywiesiłam pranie.
Powinien nosić to wspinając się w górach.
Kosaku nigdy by tego nie założył.
Po co przechowujesz takie stare ubrania?
Nawet te można nosić, gdy się je trochę przerobi.
Kosaku powinien nosić to, co jest dostępne...
Matko... znowu inaczej traktujesz Kosaku.
Dlaczego nie powiedziałaś, że ja też powinienem je nosić?
Ty zawsze tak robisz!
Powiedziałaś Kosaku wszystko o swoich problemach z pieniędzmi, a mi ani słowa!
Ty nigdy nie zachowujesz się, jak prawdziwy rodzic.
Nigdy o tym tak nie myślałam...
Zawsze mnie szczególnie traktowałaś, nie ważne w czym.
Proszę powiedz, co powinnam zrobić, żeby cię zadowolić.
Denerwuje mnie to.
Dlaczego mnie nie uderzysz, jeśli się nie zgadzasz?
Nie mów tak...
Traktujesz nas niesprawiedliwie. Nic na to nie poradzę.
Dzięki za opłacenie mnie ostatnim razem.
Powinieneś zdjąć kapelusz w mieszkaniu.
Jesteś niesfornym synem.
Ludzie z zadziorami nigdy nie słuchają swoich rodziców.
Nie rozumiem go.
Czemu nie przeprosisz matki, teraz gdy wróciłeś?
Co jej powiedziałeś?
Coś naprawdę okropnego, tak myślę.
Dlaczego doprowadziłeś matkę do łez?
Robi się starsza, bardziej sentymentalna.
Nie wydaje ci się, że zrobiłeś coś złego?
To jedyna matka, jaką mamy.
Nie ważne od powodu, to głupie, że płacze.
Jesteś strasznym głupcem.
Wynocha!
Nie martw się o mnie.
Nie mogę stać z boku, gdy mówisz źle o mojej matce.
Dlaczego tak bardzo lubisz matkę?
Zacząłem ją nienawidzić.
Naprawdę tak myślisz?
Czy kiedyś cię okłamałem?
Czemu mi nie oddasz?
Miałbym uderzyć kogoś takiego jak ty?
Nie rozumiem takiej troski o matkę.
Dobrze o nią dbaj!
Kogo obchodzi co z nim będzie?
Odszedł, po tym jak źle mówił o mnie i tobie.
Matko, gdzie idziesz?
Czy naprawdę myślisz, że on taki jest?
Zawsze bierzesz jego stronę.
On nigdy nie dbał o ciebie tak, jak ty o niego.
Doskonale rozumiem, jak się czuje Sadao.
Starał się dla nas zrobić coś dobrego.
Twój brat nie jest moim prawdziwym synem.
Zajął się waszym przyjęciem do liceum, bo nie chciał, byś się dowiedział.
Próbował opuścić dom ze względu na ciebie.
Był złośliwy tylko dlatego, bo chciał, byśmy dali sobie z nim spokój.
Byłem głupi.
Nieważne jak, ale sprowadzę go z powrotem.
I może mnie bić ile zechce.
Minął kolejny dzień.
Jeśli chcesz odejść, idź!
Hej, jest ktoś, kto chce cię widzieć.
Czeka na dole.
Co cię tu sprowadza?
Nie mamy o czym rozmawiać.
Wiem, że nigdy tak nie myślałeś.
Znam cię od dziecka.
Jeśli mnie tak dobrze znasz, to mnie zostaw samego.
Jestem szczęśliwy, gdy jestem sam.
Proszę, wróć ze mną.
Dopóki nie wrócisz do domu, nie zasnę spokojnie.
Kosaku i twój przyjaciel mają nadzieję, że wrócisz.
Przykro mi, twoje życzenie się nie spełni.
Naprawdę ci się wydaje, że pewnego dnia zaopiekuję się tobą i Kosaku?
Nie chcę żyć ani z tobą, ani z Kosaku.
Nos zrobi ci się czerwony, jeśli będziesz płakać.
Matko, nie mam już nic do powiedzenia.
Dalsza rozmowa jest bezcelowa.
Świetne przestawienie?
Niemal nie zaczęłam krzyczeć, z drugiej strony...
Nie jesteś głodna?
Lepiej o tym pomyśl.
Każdy ma rodziców. Nie wolno sprawiać im przykrości.
Mam syna w twoim wieku.
Chcesz powiedzieć, że jest lepszy ode mnie?
Nigdy bym tego nie zrobiła, gdyby mnie lepiej traktował?
Najstarszy syn w końcu wraca do domu,
a wszystkie rozmaite problemy zostają rozwiązane.
Trzy lata później, przeprowadzają się na przedmieścia.
Tam rozpoczynają nowe życie.
Tłumaczenie: kapeć Korekta: amon31
Best watched using Open Subtitles MKV Player