Tip:
Highlight text to annotate it
X
Nazywam się Amy i pracuję w Wydziale Edukacji.
Ja mam na imię Anna i jestem kustoszem w Portland Art Museum, gdzie czuwam *** zbiorami sztuki rdzennych Amerykanów.
Znajdujemy się w galerii Mezoameryki
i Ameryki Południowej.
Patrzymy na złote naczynie.
Tak, pochodzi ono z Peru,
a więc należy do kultury Sican
i jest to złote naczynie lub kubek.
Nie widzę tu innych obiektów kultury Sican.
Czy to jedyny, który posiadamy?
Tak. Jest związany z innymi kulturami istniejącymi na terenach współczesnego Peru, w dół
zachodniego wybrzeża Ameryki Południowej.
Kowale metalu odniesli sukces głównie w obróbce złota.
Jest to więc typowy reprezentant kultury tamtych regionów.
Jest to dość duży obiekt w porównaniu
z innymi naczyniami, które widać w tej galerii.
Myślę, że imponujący rozmiar tego naczynia wiąże się z tym, że mogło być ono używane przez bardzo ważną osobę.
Mogło być używane przez osobę zajmującą wysoką pozycję w społeczeństwie.
Pozostałe naczynia
wykonane i używane w tamtym czasie,
prawdopodobnie były wykonane
z różnych materiałów w zależności od tego,
dla kogo były przeznaczone.
Masz rację.
W całej galerii znajduje się
dużo obiektów ceramicznych.
Ceramiki, ale także
drewnianych kubków czy czar do picia.
To w zasadzie określa przeznaczenie tego naczynia -
jest ono przeznaczone do
spożywania chichy, czyli
piwa kukurydzianego.
Czy smakowało tak, jak współczesne piwo?
Nie wiem.
Napewno był to alkohol -
napój alkoholowy
spożywany podczas uroczystości,
prawdopodobnie politycznych.
Przejdźmy do naczynia. Twarz na nim widniejąca skierowana jest w naszym kierunku,
ale w rzeczywistości znajduje się ona do góry nogami. - Tak.
Wydaje się to dość dziwne.
Tak. Myślę, że jest to związane ze
spożywaniem tego, co znajdowało się w środku.
Nie było możliwym zobaczenie
postaci w odpowiedniej pozycji, aż
do czasu wypicia wszystkiego,
co znajdowało się w naczyniu.
A więc istniała jeszcze większa motywacja,
aby wypić wszystko do dna?
Tak. Myślę też, że mamy tu do czynienia z aspektem duchowym
uwydatnionym
na powierzchni naczynia.
Widzimy wystylizowane oczy
i usta, prawdopodobnie z językiem
wystającym między zębami.
Tak. Rzeczywiście usta są bardzo
ciekawe, wygląda niemal jakby były tu przedstawione kły.
Dokładnie! Zaznaczone są również uszy,
a postać ukazano również
z ozdobami w uszach
w formie zatyczek lub gwiazdek.
Czy było to konkretne bóstwo?
Mówi się o nim jako o lordzie Sican
lub bóstwie Sican.
Co ciekawe, jest tu jakby trójwarstowowa szyja.
Czy ma to na celu utrzymanie naczynia w pozycji stojącej albo ...?
Prawdopodobnie ma to jedynie funkcję dekoracyjną,
a także jest swego rodzaju pokazem umiejętności
kowala, ukazującego w jaki sposób
należy pracować z tym materiałem.
Jak pracowano z tym metalem?
Prawdopodobnie został on
odlany w formie, ale mógł
być też ręcznie obrobiony.
To konkretne złoto jest prawdopodobnie stopem
złota i innego metalu, czego dowiadujemy się
częściowo dzięki kolorystyce
widocznej na powierzchni.
Widzimy przebijający się odcień czerwieni.
Mówisz, że naczynie mogło być
wykonane z użyciem formy;
czy była ona zrobiona
z gliny albo z drewna?
Prawdopodobnie z drewna. Kowale metalu
chętnie pracowali z tym stopem,
ponieważ był to materiał lekki
i łatwiejszy w obróbce
niż czyste złoto.
Ok. W jaki sposób to naczynie przetrwało?
Miało miejsce wiele grabieży, czyż nie?
Jest to dość niezwykłe,
że złoty obiekt przetrwał najazd Hiszpanów,
którzy przybyli tu i przetopili
setki tysięcy funtów
złota, by sfinansować swoje ...
Racja, to ogromny złoty przedmiot!
Prawdopodobnie przetrwał, ponieważ był
pogrzebany
z czymiś zwłokami, jako dodatek
na życie po śmierci;
prawdopodobnie był pogrzebany z właścicielem,
był jednym z drogocennych przedmiotów,
które miał on nie tylko za życia -
prawdziwego życia na Ziemi, ale także
po śmierci - w świecie duchowym.
I tysiąc lat później mamy go tuż przed oczami!
Dokładnie! Tuż przed nami w galerii sztuki.