Tip:
Highlight text to annotate it
X
NARRATOR: Bilety na korridę nie są tanie.
A tłum domaga się, żeby były warte swojej ceny
i oczekuje niezłej walki.
HUGO: Moja żona i syn są tu ze mną.
Dają mi siłę,
ale teraz moje serce wali: bum-bum-bum!
ANDRES: Wszyscy czujemy ten strach i tę adrenalinę.
Ktokolwiek mówi, że się nie boi, jest kłamcą.
Może czuję się pewnie, ale ciągle czuję strach.
ANDRES: Kiedy wchodzę na ring,
panuje duży hałas.
Tłum krzyczy: "Ole".
Krew zaczyna buzować.
ANDRES: Kiedy brama się otwiera,
ogarnia cię pustka.
To jest przytłaczające.
ANDRES: Wyobrażam sobie, że on mnie zje, połamie albo zabije.
W tym momencie nie wiesz, czy przeżyjesz.
NARRATOR: Andres traci koncentrację na ułamek sekundy
i byk już go ma.
NARRATOR: Szybkie podniesienie się i wąska droga ucieczki.