Tip:
Highlight text to annotate it
X
M jak miłość: Kryzys u Chodakowskich. Czy to koniec małżeństwa Małgosi i Tomka?
Po romantycznym weekendzie na Mazurach, Małgosia i Tomek będą w szampańskich nastrojach.
Dobry humor opuści ich, gdy Małgosia zacznie zarzucać mężowi, że nie ma aspiracji i najwyższy czas by zmienił pracę.
Chodakowski nie wytrzyma i znowu wyładuje swoją złość na Zosi.
Po powrocie z romantycznego weekendu w spa między Tomkiem (Andrzej Młynarczyk)
i Małgosia (Joanna Koroniewska) zacznie się wszystko dobrze układać.
Jednak tę krótką sielankę w ich małżeństwie przerwie kłótnia o... dom.
Małgosia zacznie przekonywać Tomka, że ich mieszkanie jest za małe dla ich rodziny.
Będzie mówił a mężowi, że dzieci powinny mieć przestrzeń do biegania i szaleństw.
Najlepiej było by, gdyby kupili dom pod Warszawą.
- Mamy dwójkę dzieci i gnieździmy się w betonowej klitce, w bloku…
Tu nie ma nawet porządnego placu zabaw! - Małgosia, pełna determinacji, spogląda na ukochanego.
- Dorastałam w Grabinie, pamiętam jak wyglądało tam dzieciństwo.
Nieograniczona przestrzeń, łąki, ucieczki do lasu, wieczory w ogrodzie…
Uwierz mi, Tomek, różnica jest zasadnicza! Tomek będzie przekonany, że żona chce przenieść się do Grabiny.
Jednak żona szybko wyprowadzi go z tego błędu.
Zacznie mówić o Konstancienie, Komorowie, które są bliżej Warszawy,
dzięki czemu nie musieliby rezygnować ze swoich dotychczasowych zajęć.
Po tym co usłyszy Tomek złapie się za głowę.