Tip:
Highlight text to annotate it
X
Jesteśmy w ZOO w Budapeszcie. W tym roku urodziły się tutaj goryl, orangutan, maki i żyrafa.
Idziemy je odwiedzić, a po drodze opowiemy sobie o modelach rodziny.
Chciałem wam pokazać gorylątko, ale się okazało, że jest na to za zimno.
Gorylątko urodziło się w styczniu tego roku, teraz mamy marzec.
Gorylątko nadal nie ma metryki, przyczyn jest kilka.
Przede wszystkim nie wiadomo, jakiej jest płci. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby
małe odstąpiło od matki na tyle, żeby to można stwierdzić.
Czekamy, aż się okaże, czy gorylątko jest samcem czy samicą, i wtedy nada mu się imię.
Kto jest ojcem tego gorylątka, to się okaże jeszcze później.
Na razie kandydatów jest dwóch: jest tutaj Bolo - samiec alfa, i jest prawie pewne,
że to on spłodził gorylątko.
Ale to, że spłodził, nie znaczy, że jest ojcem.
Jest tutaj drugi samiec, wprawdzie młokos i wiele niżej w hierarchii...
No i zobaczymy... za kilka tygodni, za kilka miesięcy się okaże, który z tych dwóch samców
poczuwa się do odpowiedzialności za gorylątko, i wtedy zobaczymy,
który samiec wyprowadza gorylątko na spacery,
który samiec opiekuje się nim, kiedy matka odpoczywa...
Wtedy imię tego goryla wpisze się małemu w rubryce "RODZIC/OPIEKUN",
niezależnie, czy to on je spłodził...
i oczywiście niezależnie od tego, czy goryl jest *** czy hetero.
Jeśli dzieckiem opiekuje się goryl, który jest gejem, to tym lepiej dla dziecka:
będzie miało podwójny wzorzec męskości do naśladowania (lub do unikania).
Jesteśmy w normalnym kraju - to są Węgry, to jest Budapeszt, tutaj
Nie ma znaczenia, kto spłodził dane dziecko. Ważne jest, kto wychowuje.
Tutaj dzieci nie mają w rubrykę wpisane "OJCIEC" i "MATKA", lecz "RODZIC/OPIEKUN".
Dlatego, że bierze się pod uwagę, że nie wszystkie dzieci mają rodziców.
A te dzieci, które mają rodziców, wcale nie jest pewne, że ci rodzice się nimi zajmują, opiekują.
Tak więc to się bierze pod uwagę, i standardem jest, że
dziecko ma wpisane "RODZIC/OPIEKUN", czyli rubryka, z której nie wynika ani płeć,
Można wpisać dwóch mężczyzn, jeśli taka jest sytuacja.
Można wpisać matkę i ojczyma, macochę i ojca, matkę i opiekuna.
Także wśród hetero zdarzają się normalne rodziny. Tutaj mamy żyrafę matkę i żyrafiątko.
A żyrafa tata raz po raz tutaj zagląda.
Wprawdzie dla bezpieczeństwa żyrafiątka są odseparowane, ale tata się
interesuje maleństwem, zagląda, utrzymuje kontakt...
Godne pochwały, nawet jeśli hetero...