Tip:
Highlight text to annotate it
X
-BOOK DRUGI. ROZDZIAŁ VI.
BROKEN JUG.
Po uruchomieniu mając na jakiś czas na początku swojej szybkości, bez dokąd wiedząc,
pukanie głową wielu rogu ulicy, przeskakując wiele rynnowych, przemierzając
wiele alei, wiele sądu, wiele kwadrat,
poszukuje lotu i przejścia przez wszystkie meandry starożytnych fragmentów
Hall, odkrywania jego terroru paniki co grzywny łacińskiego mapy połączeń tota przez,
cheminum et viaria, nasz poeta nagle
zatrzymał się na brak oddechu w pierwszej kolejności, aw drugiej, bo
zostały kołnierzykiem, po mody, dylemat, który właśnie wystąpił do jego
umysłu.
"Wydaje mi się, Master Pierre Gringoire," powiedział do siebie, kładąc palec na
czołem ", że używasz jak szaleniec.
Trochę Scamps nie mniej boi się ciebie, niż ty ich.
Wydaje mi się, mówię, że usłyszał stukot ich drewniane buty uciekają
na południe, w czasie, kiedy uciekając na północ.
Teraz, jedna z dwóch rzeczy, albo podjęli lotu i palet, które
musi być zapomniane w ich terroru, jest właśnie gościnnym łóżko w poszukiwaniu
które były używane od czasów
rano, a co pani Marii cudownie wysyła, w celu
zapłatę za wykonane o moralności na jej cześć, wraz z sukcesami i
mummeries lub dzieci nie miały
lotu, w takim przypadku włożyli marki na palecie, i to jest właśnie
dobry ogień, który trzeba dopingować, suche i ciepłe Ciebie.
W obu przypadkach dobre pożaru lub dobre łóżko, że paleta słomy jest darem z nieba.
Błogosławiona Dziewica Marie, który stoi na rogu Rue Mauconseil, może tylko
dokonały Moubon Eustache umrzeć w tym celu wyrazić, i to jest szaleństwo na
części do ucieczki więc zygzakiem, jak Picard
przed Francuz, pozostawiając za sobą to, czego szukać przed tobą, a ty jesteś głupi! "
Potem powróciłem na jego kroki, i po omacku i poszukiwań, z nosem przy
wiatr i uszy w pogotowiu, próbował znaleźć błogosławiony palety ponownie, ale na próżno.
Nie było znaleźć, ale skrzyżowań domów, zamkniętych sądów, a
skrzyżowań ulic, pośród których zawahał się i wątpił, bez przerwy, jest
więcej zakłopotany i uwikłanych w ten medley
ulic, niż byłby nawet w labiryncie Hotel des Tournelles.
W końcu stracił cierpliwość i krzyknął uroczyście: "Przeklęty skrzyżowaniu!
"Tis diabeł, który uczynił je w kształcie jego widły!"
Ten okrzyk, dawało mu pociechy, i swego rodzaju czerwono refleksji
który ujrzał w tej chwili, na skraju pasa długie i wąskie,
zakończeniu wysokości jego moralny wydźwięk.
"Chwała Bogu!" Powiedział, że "Nie jest tam!
To jest mój spalania palet. "
I porównując się do pilota, który cierpi katastrofy w nocy, "Salve", że
dodane pobożnie "maść, maris stella" Czy on rozwiązać ten fragment litanii do
Matki Boskiej, lub na palecie?
Jesteśmy całkowicie w stanie powiedzieć. Wziął, ale kilka kroków w długim
ulicy, która pochylona w dół, był nieutwardzonych, a coraz więcej błoto i strome,
gdy zauważył bardzo pojedynczą rzeczą.
To nie był pusty, tu i tam wzdłuż stopnia zaindeksowane pewne niejasne i
bezkształtnej masy, wszystkie kierowanie ich oczywiście w kierunku światła, które migotały na
końcu ulicy, jak te ciężkie owady
które wloką się w nocy, z ostrzem do źdźbła trawy, wobec pasterza
ognia.
Nic nie świadczy jeden tak ryzykowny jak nie jest w stanie czuć się miejsce, gdzie jest
kieszeni znajduje.
Gringoire nadal wcześniej, i wkrótce dołączyła do jednej z form, które
wlókł się najbardziej bezboleśnie, za innych.
On zbliża się, uświadomił sobie, że to nic innego niż nieszczęśliwy bez nóg
kaleka w misce, który skakał po jego dwie ręce jak ranny pole-pająk
który ma tylko dwie nogi po lewej stronie.
W chwili, gdy zdał blisko tego gatunku pająka z ludzką twarzą,
Komisja nie zgłosiła do niego opłakanym głos: "La buona mancia, signor! la buona mancia! "
"Deuce cię," powiedział Gringoire ", a mnie ze sobą, jeśli wiem, co masz na myśli!"
I przekazał. Wyprzedził drugiego z tych wędrownych
mas, i przyjrzał mu się.
To był bezsilny człowiek, zarówno zatrzymanie i kalekie, a także zatrzymanie i kalekie do takiego
stopnia, że skomplikowany system kule i drewniane nogi, które trwały
go, dał mu powietrza rusztowania murarskie w marszu.
Gringoire, który lubił szlachetnych i klasycznych porównań, porównał go w myślach do
życia statyw z Vulcan.
Ten statyw życia pozdrowił go, gdy przechodził, ale zatrzymanie kapelusz na poziomie
z brodą Gringoire, podobnie jak naczynia do golenia, a on krzyknął w jego uszy:
"Senor cabellero, para comprar un Pedaso pan de!"
"Wydaje się", powiedział Gringoire ", że można też mówić, ale" tis rude
język, a on więcej szczęścia niż ja, jeśli ją rozumie. "
Następnie uderzenie czołem, w nagłe przejście z pomysłów: "By the way, co
dwójka nie mają na myśli tego ranka z Esmeralda? "
Był ku temu, by zwiększać jego tempo, ale po raz trzeci coś zastąpił mu drogę.
To coś, a raczej ktoś był ślepy, trochę niewidomych kolegów z
brodaty, żydowskich twarzy, który, wioślarstwo daleko w przestrzeń o nim z kijem i ciągnionych
przez dużego psa, droned przez nos
z węgierskim akcentem: "Facitote caritatem!"
"No, teraz," powiedział Gringoire ", tutaj jeden w końcu kto mówi Christian języka.
Muszę bardzo charytatywne, albowiem pytają jałmużnę mnie w niniejszym chudego
stan mojego portfela.
Mój przyjaciel "i zwrócił się do niewidomego:" Sprzedałem moją ostatnią koszulę w zeszłym tygodniu, że
to znaczy, że rozumiesz tylko język Cycerona: Vendidi hebdomade nuper
transita meam ultimam chemisan ".
Powiedział, że odwrócił się od niewidomego, i kontynuował swoją drogę.
Ale niewidomego zaczęła wzrastać jego krok w tym samym czasie, a oto!
kaleka i nóg człowieka, w jego misce, pojawił się po ich stronie w wielkim pośpiechu, a
z wielkim zgiełkiem miski i kulach, na chodniku.
Następnie wszystkie trzy, przepychanki siebie na obcasach biednych Gringoire, zaczął śpiewać swoje piosenki
do niego -
"Caritatem!" Skandowali niewidomego. "La buona mancia!" Skandowali kaleka w
miski. I kulawy człowiek zajął się fraza muzyczna
, powtarzając: "Un Pedaso pan de!"
Gringoire zatkał uszy. "Och, wieża Babel!" Zawołał.
Wyruszył do uruchomienia. Ślepy prowadził!
Chromego prowadził!
Kaleka w misce prowadził!
A potem, w miarę jak on spadł w głąb ulicy, kaleki w kręgle,
ślepi i kulawi mężczyzn, roiło się o nim, a mężczyźni z jednego ramienia, a jednym okiem, a
trędowatych z ich rany, niektóre nowe
z uliczki przyległe, niektóre z otwory wentylacyjne piwnic, wycie, ryk,
skowyt, wszystkie kulejąc i zatrzymanie wszystkich rzucając się w stronę światła, i
garbaty się w błocie, jak ślimaki po prysznicem.
Gringoire, jeszcze po trzech jego prześladowców, i nie wiedząc bardzo dobrze, co
było się z nim stało, maszerował w przerażenie wśród nich, zwracając uwagę na
lame, depcząc po kaleki w kręgle,
z nogi osadzone w tym mrowisko lame mężczyzn, jak angielski kapitan, który dostał
złowionych w ruchomych piaskach rój kraby.
Wtedy wpadli na pomysł, aby go o wszelkich starań, aby jego śladami.
Ale było już za późno. To cały legion zamknęła za nim,
i jego trzech żebraków trzymał go szybko.
Więc zaczął, skłoniła zarówno przez to nieodparte powodzi, przez strach, a przez
zawroty głowy, który nawrócił to wszystko w jakimś koszmarnym śnie.
Wreszcie dotarł do końca ulicy.
Jest otwarty na ogromne miejsce, w którym tysiące rozproszone światła migotały w
mylić mgieł nocy.
Gringoire poleciał tam, mając nadzieję na ucieczkę, przez szybkość w nogach, z
trzy upiory chorych, którzy chwycił go. "Vas Onde, hombre?"
(Dokąd idziesz, człowieku?) Zawołał kaleka, rzucając od kulach, a
biegnie za nim z najlepszych nóg, które kiedykolwiek prześledzić krok po geometrycznych
chodników w Paryżu.
W tym czasie człowiek bez nóg, stojące na nogi, koronowany Gringoire z jego ciężkich
miski żelaza i niewidomego spojrzał mu w twarz z płonącymi oczyma!
"Gdzie jestem?" Powiedział przerażony poeta.
"W Trybunału Miracles", odpowiedział jeden czwarte widmo, który zaczepił ich.
"Na mojej duszy", wznowione Gringoire "I z pewnością nie oto niewidomych, którzy widzą, a
chromych, którzy chodzą, ale gdzie jest Zbawicielem? "
Odpowiedzieli wybuchem złowrogi śmiech.
Biedny poeta oddanych oczy o nim.
To był, prawdę mówiąc, że groźny Cour des Miracles, dokąd uczciwy człowiek nigdy nie
przeniknął w takiej godzinie, magicznego kręgu, gdzie funkcjonariusze Chatelet
i sierżanci na probostwo, który
odważył się tam, zniknął w kawałki; miasta złodziei, ohydne brodawki na twarzy
w Paryżu; ścieków, z której uciekł każdego ranka, i dokąd wrócił każdej nocy
do kucanie, że strumień ***, z
żebractwo i włóczęgostwo, które zawsze przelewa się na ulicach stolic;
potworne gałąź, do której wrócił w nocy, z łupu, drony
porządku społecznego, leżącego w szpitalu, gdzie
artystycznej, disfrocked mnich, zniszczony uczony, partacz studni wszystkich
narodów, Hiszpanów, Włochów, Niemców, - wszystkich religii, żydzi, chrześcijanie,
Mahometans ani bałwochwalcy, ani pokryte malowane
rany, żebraków na dzień, zostały przekształcone w nocy do bandytów; ogromny opatrunek-
pokoju, słowem, gdzie na tej epoki, aktorzy wiecznej komedii, która kradzieży,
gry prostytucja i morderstwa na chodnikach Paryża, ubrany i rozebrany.
To było ogromne miejsce, nieregularne i źle brukowane, jak wszystkie kwadratów Paryżu
tego dnia.
Pożary, w których roiło się od dziwnych grup, płonęły tu i tam.
Każdy się dzieje, nadchodzi, i krzycząc. Przeraźliwy śmiech słychać było,
płacz dzieci, głosy kobiet.
Rąk i głów to tłum, czarne na tle światła w tle, opisanych
przeciwko niej tysiąc gesty ekscentryczny.
Czasami, na ziemi, gdzie drżała świetle pożarów, mieszały się z dużych,
nieokreślony cienie, można ujrzeć przechodzącego psa, który przypominał człowieka, człowieka, który
przypominał psa.
Granice ras i gatunków wydawało się zamazane w tym mieście, jak w pandemonium.
Mężczyźni, kobiety, zwierzęta, wieku, płci, zdrowia, chorób, wszystko wydawało się w powszechne wśród
tych ludzi, wszyscy razem, zmieszali się, wstydziła się, nałożonych na siebie, każdy z nich
nie uczestniczyła we wszystkich.
Ubogich i migotanie płomieni ognia dozwolone Gringoire odróżnić, wśród
jego problemy, na całym ogromne miejsce, ohydne ramach starych domów, których
wormeaten, pomarszczone, karłowate fasady,
każda mająca z jednej lub dwóch oświetlonych okien na poddaszu, wydawało mu się, w ciemności,
jak ogromnymi głowami starych kobiet, wahała się w kręgu, potworne i opryskliwy, mrugając jak
oni patrzyli na sabat czarownic.
To było jak nowy świat, nieznane, niespotykane, zniekształcone, pełzanie, roi,
fantastyczne.
Gringoire, coraz bardziej przerażony, chwycił przez trzech żebraków, jak przez trzy
pary kleszczy, oszołomiony tłum inne twarze, które spienione i krzyknęła wokół niego,
nieszczęśliwy Gringoire usiłował zwołać
przytomność umysłu, aby sobie przypomnieć, czy była to sobota.
Jednak jego wysiłki były daremne; nić jego pamięci i jego myśli został złamany;
i wątpliwości wszystko, wahania między tym, co widział i co czuł, on do
się to bez odpowiedzi pytanie, -
"Jeśli istnieje, to istnieje? jeśli istnieje, to czy istnieje? "
W tym momencie, wyraźne wołanie powstały w szum tłumu, która go otaczała, "Niech
zabrać go do króla! Weźmy go do króla! "
"Matka Boska!" Mruknął Gringoire "króla tutaj musi być barana".
"Do króla! do króla! "powtórzył wszystkie głosy.
Wyciągnęli go.
Każdy rywalizowały z innymi w r. pazurów na niego.
Ale trzech żebraków nie tracą posiadania i drzeć się od reszty, wycie,
"On należy do nas!"
Poety już schorowanego dublet przyniosły jej ostatnie tchnienie w tej walce.
Podczas marszu przez okropne miejsce, jego głowy zniknął.
Po zrobieniu kilku kroków, poczucie rzeczywistości mu zwrócona.
Zaczął się do nich przyzwyczaić do atmosfery tego miejsca.
W pierwszej chwili nie powstała z jego poety głowę, lub po prostu i
prozaicznie, od jego pusty żołądek, mgły, pary, by tak rzec, które
rozprzestrzeniania się między obiektami i siebie,
pozwolił mu dostrzec je tylko w niespójny mgły koszmar, -
w tych cieni marzeń, które zakłócają każdy zarys, spiekania przedmiotów do
nieporęczny grup, rozszerzanie rzeczy do chimery, a mężczyźni na fantomach.
Krok po kroku, to halucynacja został zastąpiony przez mniej oszołomieni i
przesadzam widzenia.
Reality trafiła do światła wokół niego, uderzył jego oczy, uderzył nogami, a
rozebrany, po trochu, wszystko, co przerażające poezji, z którymi miał na początku,
uważa się za otoczeniu.
Został zmuszony do postrzegania, że nie szedł w Styx, ale w błocie, że
był kątowa nie przez demony, ale złodzieje, że to nie była jego duszę, która była w
pytanie, ale jego życiu (bo brakowało
że cenne rozjemcy, który stawia się tak skutecznie pomiędzy bandyta
i uczciwy człowiek - torebce).
W skrócie, na badaniu orgia bardziej i bardziej chłód, upadł
z sabatu czarownic do dram-shop.
Cour des Miracles było w rzeczywistości, tylko dram-shop, ale bandyta w dram-shop,
zaczerwieniona aż tak wiele z krwią z winem.
Widowisko, które zaprezentowało się w oczy, gdy jego poszarpane towarzyskie w końcu
złożony go na końcu swojej podróży, nie został wyposażony nosić go z powrotem do poezji, nawet
do poezji piekła.
To było więcej niż kiedykolwiek rzeczywistość tawerna prozaiczna i brutalna.
Czyż nie byliśmy w XV wieku, możemy powiedzieć, że Gringoire zstąpił z
Michael Angelo do Callot.
Około wielki pożar, który zniszczył na duże, okrągłe fliz, płomienie
który ogrzewa rozpalone nogi statywu, który był pusty w tej chwili,
niektóre wormeaten tabele zostały umieszczone tu i
tam, przypadkowy, nie lokajem geometrycznych kolei posiadanie raczył zmienić
ich równoległość, lub o to, że nie wytwarzają zbyt nietypowym kątem.
Po tych tabel błyszczały kilka kapanie garnki wina i piwa, a wokół tych garnki
zostały pogrupowane wiele bachiczny Visages, fioletowy z ogniem i wina.
Pewien człowiek z wielkim brzuchem i twarzy miły, głośno całuje kobietę
miasta, krępy i muskularny.
Nie było swego rodzaju żołnierza fikcją, "naquois", jak przebiega ekspresja slang,
który gwizdał jak rozwiązał bandaże z jego fikcyjne rany i usunięcie
drętwienie z jego brzmienie i kolana energiczne,
który został owinięty od rana na tysiąc ligatury.
Z drugiej strony, był nieszczęśnik, przygotowując z glistnika i wołowiny w
krwi, jego "nogi Boga", na następny dzień.
Dwa stoliki dalej, palmer, z jego strój pielgrzyma zakończeniu praktykował
lament Królowej Świętego, nie zapominając o drone i nosa przeciągać.
Dalej, młody huncwot brała lekcję padaczki ze starego pretendenta do tronu,
który polecając mu w sztuce z pianą na ustach, żucie kąsek
mydła.
Obok niego, człowiek obrzęk było pozbycie się jego obrzęk, a co
cztery lub pięć kobiet złodziei, którzy kwestionując przy tym samym stole, *** dzieckiem
, który został skradziony tego wieczoru, posiadają swoje nosy.
Wszystkie okoliczności, które dwa wieki później, "wydawało się tak absurdalne do sądu"
jak Sauval mówi ", że służył jako hobby do króla, i jako wprowadzenie
do Royal Ballet of Night, podzielonych na
cztery części i tańczyła na teatrze Petit-Bourbon ".
"Nigdy", dodaje naoczny świadek 1653, "ma nagłe metamorfozy Trybunału
Cuda się bardziej szczęśliwie przedstawione.
Benserade przygotowały nas na to przez kilka wersów bardzo dzielny ".
Głośny śmiech wszędzie, obscenicznych piosenek.
Każdy z nich odbyła się jego własną drogę, carping i przeklinanie, nie słuchając jego
bliźniego.
Garnki trącił, i kłótnie zerwał się na szok garnki i rozbite garnki wykonane
czynszów w szmaty. Duży pies, siedząc na ogonie, spojrzał na
ognia.
Niektóre dzieci łączyły się w tej orgii. Skradzione dziecko płakał i płakał.
Kolejny, duży chłopiec cztery lata, siedzi z nogami zwisającymi, na ławce
zbyt wysokim dla niego, przed tabelą, które dotarły do brody, a nie wypowiada
słowa.
A po trzecie, poważnie rozkładając na stole palcem, łój stopiony
która kapała z świecę.
Ostatnio wszystkim osóbką przyczajony w błocie, prawie stracił w kotle, który
był skrobanie z płytką, z którego był wywołując dźwięk, który uczyniłby
Stradivarius omdlenie.
W pobliżu pożaru było beczka, z beczka żebraka.
To był król na tronie.
Trzy którzy Gringoire w ich łapy doprowadziła go przed tym beczka,
i cały bachiczny trasie zamilkł na chwilę, z wyjątkiem
kocioł zamieszkane przez dziecko.
Gringoire śmiał odetchnąć nie podnosił oczu.
"Hombre, Quita tu sombrero!", Powiedział jeden z trzech giermków, w których pojąć był,
i, zanim jeszcze pojąć sens i innych wyrwał kapelusza -
nędzne nakrycia głowy, to prawda, ale nadal
dobry w słoneczny dzień lub gdy nie było, ale mały deszcz.
Gringoire westchnął. Tymczasem król zwrócił się do niego z
Szczyt jego beczki, -
"Kto to jest nieuczciwe?" Gringoire wzdrygnął się.
Ten głos, choć podkreślają zagrożenie, przypomniał mu inny głos, który, że
bardzo rano, postąpił śmiertelny cios jego tajemnicy, przez cedząc, donosowo, w
wśród publiczności, "Miłość, proszę!"
Uniósł głowę. To właśnie Clopin Trouillefou.
Clopin Trouillefou, ubrany w jego insygnia królewskie, nosił żaden z nich nie rag więcej ani jedno
rag mniej.
Ból na jego ramieniu już zniknął.
Trzymał w jego jednej strony tych, bicze z klapkami z białej skóry, która policji
sierżantów następnie wykorzystywane do powstrzymania tłumu, a które były nazywane boullayes.
Na głowie nosił rodzaj nakrycia głowy, cały związany i zamknięty od góry.
Ale trudno było rozróżnić, czy to dziecka, czapka lub króla koronę,
dwie rzeczy otwór tak silne podobieństwo do siebie.
Tymczasem Gringoire, nie wiedząc dlaczego, odzyskał nadzieję, uznania w
Król Cour des Miracles jego przeklęty żebrak Sali Wielkiej.
"Master", wyjąkał, że; "? Monseigneur - ojciec--jak powinienem zwrócić się do was", powiedział na
długości, które osiągnęły punkt kulminacyjny jego crescendo, a wiedząc, ani
jak zamontować wyższej, ani zejść ponownie.
"Monseigneur, Jego Królewska Mość, czy towarzysz, zadzwoń do mnie, co chcesz.
Ale spiesz się. Co masz do powiedzenia w obronie własnej? "
"W obronie własnej?" Myśli Gringoire ", że nie podoba mi."
Podjął, jąkanie, "Ja jestem, który dziś rano -"
"By diabeł pazury!" Przerwane Clopin, "imię i nazwisko, kanalia, i nic więcej.
Słuchaj.
Jesteś w obecności trzech potężnych władców: mnie, Clopin Trouillefou,
Król Thunes, następca Wielkiego Coesre, najwyższy zwierzchnik w Realm of
Argot; Mathias Hunyadi Spicali, księcia
Egipt i Czech, stary żółty człowiek, którego widzisz tam, o siłę danie
wokół jego głowy, Guillaume Rousseau, cesarza Galilei, że grubas, który nie jest
słuchając nas, ale pieszczoty dziewucha.
Jesteśmy waszymi sędziami. Wprowadzono Królestwa żargonu,
bez argotier, że naruszyli przywilejów naszego miasta.
Musisz być karane, chyba że jesteś kapłona, franc-Mitou lub rifode, że jest
znaczy w slangu uczciwych ludzi, - złodziej, żebrak, albo włóczęgą.
Czy coś w tym rodzaju?
Usprawiedliwiać się;. Ogłosić tytuły "," Ach ", powiedział Gringoire," Nie, że
honor. Jestem autorem - "
"To wystarczy", wznowione Trouillefou, nie pozwalając mu do końca.
"Jesteś będzie powieszony.
'Tis to bardzo prosta sprawa, panowie i uczciwy burżuazyjnej! jak traktujemy naszych ludzi
w siedzibie, więc leczenie w nasze! Prawa, które można zastosować do włóczęgów,
włóczęgów zastosowania.
'Tis twoja wina, jeśli jest to trudne. One naprawdę musi oto grymas
uczciwego człowieka *** kołnierz konopną teraz, a następnie, że czyni rzecz honorową.
Chodź, przyjacielu, podzielić szmat gayly wśród tych dziewcząt.
Mam zamiar pan powieszony bawić włóczęgów, a ty jesteś o podanie
torebki do picia dla zdrowia.
Jeśli masz jakiekolwiek maskarada przejść z, there'sa bardzo dobry Bóg Ojciec w tym
zaprawy tam, w kamieniu, które ukradł z Saint-Pierre Boeufs aux.
Masz cztery minuty, które rzucić swoją duszę w głowę. "
Przemówienie było ogromne. "Dobrze powiedziane, na moją duszę!
Clopin głosi Trouillefou jak Ojca Świętego Papieża! "Zawołał cesarz
Galilei, rozbijając jego puli w celu utrzymywania jego stole.
"Messeigneurs, cesarzy i królów," powiedział Gringoire chłodno (bo nie wiem jak,
jędrność wrócił do niego, a on mówił o rozdzielczości), "Nie sądzę, takich
rzecz, mam na imię Pierre Gringoire.
Jestem poetą, którego moralność została przedstawiona dziś rano w wielkiej sali
Sądy "." Ah! tak, że to ty, panie! "powiedział Clopin.
"Byłem tam, xete Dieu!
Dobrze! towarzyszu, jest to, że z jakiegokolwiek powodu, ponieważ nudzi nas na śmierć dziś rano, że
nie powinna wisieć tego wieczoru? "" znajdę trudności w uzyskaniu z
, "powiedział Gringoire do siebie.
Niemniej jednak, zrobił jeszcze jeden wysiłek: "Ja nie rozumiem, dlaczego poeci nie są sklasyfikowane
włóczęgów, "powiedział. "Vagabond, Asoposa na pewno; Homerus
był żebrakiem, Mercurius był złodziejem - "
Clopin przerwał mu: "Wierzę, że próbujesz blarney nam swój żargon.
Zounds! daj się zawiesił, i nie kopać się taki rząd *** nim! "
"Przepraszam, Monseigneur, król Thunes," odpowiedział Gringoire, kwestionując
stóp ziemi pieszo.
"Warto kłopoty - W jednej chwili - Posłuchaj mnie - Nie zamierzamy potępić mnie
bez konieczności mnie wysłuchał "- Jego głos był nieszczęśliwy, w rzeczywistości, utonął w
zgiełk, które wzrosły wokół niego.
Mały chłopiec ociera daleko na jego kociołek z bardziej duchem niż kiedykolwiek, a na korony
wszystkich, stara kobieta właśnie umieszczony na statywie patelni tłuszczu, który syczał
z dala od ognia hałas podobny do
wołanie oddział dzieci w dążeniu do Maski.
W międzyczasie Clopin Trouillefou się trzymać chwilowe konferencji
z księciem Egiptu, a cesarz z Galilei, który był kompletnie pijany.
Potem krzyknął przeraźliwie: "Silence" i, jak w kotle i na patelni nie
słuchajcie go, i nadal ich duet, zerwał mu z beczka, dał kopniaka
do kotła, które stoczyły dziesięć kroków od
nosząca dziecko z nim, kopnięcie na patelni, która zmieniła się w ogniu z
wszystkie smary i poważnie przemontowany tronu, nie troszcząc się o
tłumione łzy dziecka, lub
narzekania starej kobiety, której kolacja była niszczeje w pięknym płomień biały.
Trouillefou dał znak i książę, cesarz, a podany mistrzów
kieszonkowców, złodziei i odizolowane, przyszedł i wahała się wokół niego w
podkowy, z których Gringoire, nadal
około posiadanych przez jednostkę, powstałe centrum.
Było to półkole szmaty, strzępy, blichtr, widły, siekiery, nogi oszałamiająca
z zatruciem, ogromny, gołe ramiona, twarze brudny, nudne i głupie.
W środku tego okrągłego stołu z żebractwa, Clopin Trouillefou, - jako doży
tego senat, jako król tego szlacheckiego, jak papież tego konklawe, -
dominuje, najpierw ze względu na wysokość
jego beczka, a następnie na podstawie nie do opisania, wyniosły, zacięta, a
ogromne powietrza, co spowodowało, oczy błyskać, a rozwiązany w jego dzikim profil
bestialskie typu wyścigu włóczęgów.
Należałoby wyraźnie go dzik wśród stado świń.
"Słuchaj", powiedział, że do Gringoire, pieszczoty jego zniekształcone brodę napalone strony; "I
nie widzę, dlaczego nie powinno być zawieszony.
Prawdą jest, że wydaje się odrażające dla Ciebie, i to jest bardzo naturalne, dla Ciebie
burżuazyjne nie są przyzwyczajeni do tego. Jesteś formie dla siebie świetny pomysł z
rzeczy.
Po tym wszystkim, nie chcemy żadnych szkód. Oto sposób wyrwania się
z trudnej sytuacji w tym momencie. Staniesz się jednym z nas? "
Czytelnik może ocenić wpływu tej propozycji, które produkowane na Gringoire,
którzy widzieli życie wymyka się mu i kto zaczął tracić przytrzymaj na nim.
On chwycił go ponownie energii.
"Na pewno będę, a tuż serdecznie," powiedział.
"Czy zgody," wznowione Clopin ", aby zapisać się wśród ludzi
"Z nożem, dokładnie," odpowiedział Gringoire.
"Rozpoznasz siebie jako członka wolne burżuazji?", Dodał król
Thunes.
"Wolnego burżuazji". "Temat Królestwa dialekt?"
"Królestwa żargonu". "Włóczęga?"
"Włóczęga".
"W swojej duszy?" "W mojej duszy".
"Muszę zwrócić uwagę na fakt," kontynuował król ", że będzie wisiał
wszystkie takie same. "
"Diabeł" mówi poeta.
"Tylko", nadal Clopin niezmąconym spokojem, "będziesz wisiał później, z więcej
Uroczystość, kosztem dobra Paryża, na przystojnego szubienicy kamienia, a
przez uczciwych ludzi.
To jest pociechą. "" Właśnie tak ", odpowiedział Gringoire.
"Są też inne zalety.
W swoim jakości ostrzejszy fistuła, nie będzie musiał zapłacić podatek od błota,
lub ubogich, latarnie, do którego burżuazyjnego Paryża podlegają. "
"Niech tak będzie", mówi poeta.
"Zgadzam się.
Ja jestem włóczęgą, złodziej, ostrzejszy, człowiek z nożem, co tylko się podoba, i jestem
wszystkich, że już, monsieur, król Thunes, bo jestem filozofem; et omnia w
philosophia, omnes w philosopho
continentur, - wszystkie rzeczy są zawarte w filozofii, wszystkich mężczyzn w filozof, jak
wiecie. "The King of Thunes skrzywił się.
"Co mnie masz, przyjacielu?
Co węgierski Żyd tupot jesteś gadanie na nas?
Nie wiem, po hebrajsku. Jeden isn'ta Żydem, bo jeden jest bandytą.
Ja nawet nie kradnij dłużej.
Jestem powyżej; zabiję. Cut-gardła, tak;. Cutpurse, nie "
Gringoire próbował wsunąć jakąś wymówkę, między te słowa krótkie, które gniew
świadczonych coraz bardziej gwałtowne.
"Proszę wybaczyć, Monseigneur. To nie jest po hebrajsku, "tis Łacińskiej".
"Powiadam wam," wznowione Clopin gniewnie, "że nie jestem Żydem, i że będę musiał się powiesić,
brzuchu z synagogi, jak ten mały sklepikarz Judei, który jest po twojej stronie,
i którego rozrywki silne nadzieje zobaczyć
przybity do licznika jeden z tych dni, jak fałszywa moneta, że jest! "
To mówiąc, wskazał palcem na mały, brodaty Żyd węgierski, który
zaczepił Gringoire z jego facitote caritatem, i którzy, rozumiejąc żadnego innego
język ujrzał ze zdziwieniem króla złego humoru przepełnienia Thunes się na niego.
W końcu pan Clopin uspokoił. "Tak będzie włóczęgą, to kanalia?" On
powiedział nasz poeta.
"Oczywiście," odparł poeta.
"Chcąc nie wszystko", powiedział gburowaty Clopin; "dobrej woli nie umieścić jeden cebula
więcej do zupy, i "tis do niczego z wyjątkiem iść do raju ze, teraz,
Paradise i zespół złodzieje "to dwie różne rzeczy.
Aby otrzymać zbójców, musisz udowodnić, że są dobre dla
coś, i do tego celu, należy go wyszukać manekina. "
"Będę szukaj co chcesz", powiedział Gringoire.
Clopin dał znak. Kilka złodziei wolnostojący się od
koło i wrócił po chwili.
Przywieźli dwa grube posty, wypowiedziane w ich dolnych w szerzeniu drewna
obsługuje, co uczyniło ich stać łatwo na ziemi, do górnej krawędzi
dwa stanowiska są wyposażone w belkę, a
całość składająca się bardzo ładny przenośne szubienicy, która Gringoire miał
zadowolenia widząc wzrost przed nim, w mgnieniu oka.
Niczego nie zabrakło, nawet liny, który jeszcze z wdziękiem *** krzyża.
"Co oni zrobią?" Gringoire zadał sobie z niektórymi
niepokój.
Dźwięk dzwonów, które usłyszał w tym momencie położyć kres jego niepokój, to było
nadziewane manekina, który włóczęgów były zawieszeniu za szyję z liny,
rodzaju strach na wróble ubrany w czerwony, a więc
obwieszone mule-dzwony i dzwonki większe, że można było nabrać na trzydzieści kastylijskim
muły z nimi.
Tych tysięcy drobnych dzwony zadrżały na jakiś czas z drgań liny, a następnie
stopniowo ucichły, a wreszcie zamilkł, gdy manekina zostały wniesione
w stan bezruchu przez prawo
wahadło, który zdetronizował zegara wodnego i klepsydry.
Następnie Clopin, wskazując Gringoire rachityczne stary taboret umieszczone pod
Manekin, - "Wejdź tam."
! "Śmierć diabła" sprzeciwił Gringoire; "zastępuje złamię kark.
Stolcu kuleje jak jeden z distiches walki jest, ale ma jedną heksametr nodze i jedną
nogi pentametru ".
"Climb" powtarzane Clopin. Gringoire montowane w stolcu, i udało się,
nie bez wahania głowy i ramion, w odzyskaniu jego środka ciężkości.
"Teraz", udał się na króla Thunes, "twist prawą nogę cały lewą nogę, i
wzrost na końcu lewej stopy. "
"Monseigneur", powiedział Gringoire ", tak więc absolutnie nalegać na moje łamanie ktoś
moje kończyny? "Clopin rzucił głową.
"Hark wy, mój przyjacielu, mówisz za dużo.
Oto sedno sprawy w dwóch słowach: macie wzrost na palcach, jak ci powiem;
w ten sposób będzie można dotrzeć do kieszeni manekina, będzie grzebać to,
można wyciągnąć torebkę, która tam jest, -
I jeśli to wszystko zrobić bez naszej na dźwięk dzwonka, wszystko jest dobrze: was
być włóczęgą.
Wszystkie będziemy musieli zrobić, będzie thrash się mocno na przestrzeni
tygodniu. "" Ventre-Dieu!
Będę ostrożny, "powiedział Gringoire.
"A przypuśćmy, że mam zrobić aby dźwięk dzwonów?" "Wtedy będzie powieszony.
Czy rozumiesz? "" Nie rozumiem w ogóle, "odpowiedział
Gringoire.
"Słuchaj, jeszcze raz. Jesteś wyszukiwania manekina, a także podejmować
od jej torebkę, jeśli jeden dzwon budzi w trakcie operacji, zostanie powieszony.
Czy to rozumiesz? "
"Good", powiedział Gringoire, "Rozumiem, że. A potem? "
"Jeżeli uda się usunąć torebkę bez naszego słuchu dzwony, jesteś
włóczęga, a będziesz rzucał przez osiem kolejnych dni.
Rozumiecie teraz, nie ma wątpliwości? "
"Nie, Monseigneur, ja już nie rozumieją. Gdzie jest korzyść dla mnie? powieszony w jednym
przypadku cudgelled w innych? "" I włóczęga ", wznowione Clopin" i
włóczęga; jest to, że nic?
Jest za zainteresowanie, że powinniśmy się pokonać, w celu utwardzenia się do rękoczynów. "
"Wielkie dzięki," odpowiedział poeta.
"Chodź, pośpiesz", powiedział król, wytłaczanie na jego beczki, które zabrzmiały jak ogromny
bęben! "Szukaj manekina, i niech nie będzie
koniec z tym!
Ostrzegam po raz ostatni, że jeśli słyszę pojedynczy dzwon, będzie zająć miejsce
manekina. "
Banda brawa Clopin słowa, i ustawili się w krąg
wokół szubienicy, ze śmiechem tak nieubłagany, że Gringoire zauważył, że bawił
ich zbyt niewiele, aby wszystko, aby strach przed nimi.
Żadnej nadziei było dla niego, odpowiednio, chyba że były niewielkie szanse na
sukces w ogromne operacji, która została nałożona na niego zdecydował się
ryzyko, ale to nie było bez
o skierowana żarliwa modlitwa do manekina był o grabieży, a kto
byłoby łatwiej przenieść się do litości, niż włóczęgów.
Te niezliczone dzwony, z ich małych języków miedzi, wydawało mu się, jak
usta bolenie tak wiele, otwarty i gotowy do żądło i syk.
"Och!" Mówi głosem, bardzo niskie ", jest to możliwe, że moje życie zależy od
najmniejsze drgania tych najmniejszych dzwony?
Oh! ", Dodał, z założonymi rękami", dzwony, nie pierścień, ręcznie dzwony nie dzyń, mułów
dzwony nie drżą! "Zrobił jeszcze jedną próbę na Trouillefou.
"A jeśli nie powinny pochodzić podmuch wiatru?"
"Będziesz powieszony", odparł drugi, bez wahania.
Dostrzegając, że bez wytchnienia, ani wytchnienia, ani podstępu było możliwe, odważnie
decyduje jego sposobu działania; wylądował jego prawo okrągłe stopy lewej nogi, podniosła
się na lewą nogę, i wyciągnął
jego ramię, lecz w chwili, gdy jego ręka dotknęła manekina, jego ciało, które było
teraz obsługiwane na jednej nodze tylko, zachwiał się na stołku, który miał tylko trzy, uczynił
mimowolne starań, aby utrzymywać się przez
manekina, stracił równowagę i upadł ciężko na ziemię, ogłuszony
śmiertelnych wibracji tysięcy dzwonów manekina, który, ulegając impuls
przekazaną przez jego strony, opisano po raz pierwszy
ruch obrotowy, a następnie kołysał się majestatycznie między dwoma słupami.
"Przekleństwo!" Zawołał jak on upadł i pozostał martwy, z twarzą do
ziemi.
Tymczasem usłyszał straszliwy huk *** głową, diaboliczny śmiech
włóczęgów, i głos Trouillefou mówiąc -
"Pick me up, że kanalia, i powiesić go bez ceremonii."
Podniósł się. Mieli już wolnostojący manekina do
zrobić miejsce dla niego.
Złodzieje uczynił go zamontować stolca, Clopin przyszedł mu do głowy, przeszedł po linie o
szyi i, klepiąc go po ramieniu, -
"Żegnaj, mój przyjacielu.
Nie możesz uciec teraz, nawet jeśli trawi wnętrzności papieża. "
Słowo "miłosierdzie" zamarł na ustach Gringoire jest.
Rzucił oczy o nim, ale nie było żadnej nadziei: wszystkie śmiali.
"Bellevigne de l'Etoile", powiedział król Thunes do ogromnej włóczęga, który wszedł
się z szeregów ", wspinać się na krzyż na ramiona".
Bellevigne de l'Etoile zręcznie montowane poprzecznej belki, w kolejnej minucie
Gringoire, na podniósłszy oczy, ujrzał go, ze strachu, siedząc na belce *** jego
głowy.
"Teraz", wznowione Clopin Trouillefou, "jak tylko klaskać rękami, ty, Andry Red,
będzie rzucać stołek na ziemię uderzeniem kolana, ty, Francois Chante-
Bordo, będą przylegać do stóp
łotr, a was Bellevigne, będzie rzucać się w ramiona, a wszystkie trzy
raz, słyszysz? "Gringoire wzdrygnął się.
"Czy jesteś gotowy?" Powiedział Clopin Trouillefou do trzech złodziei, którzy trzymali się w
gotowość do spaść na Gringoire.
Chwila napięcia nastąpiła straszna dla ubogich ofiary, podczas którego Clopin
spokojnie ciągu w ogień z czubka stopy, niektóre fragmenty pędów
których płomień nie złapał.
"Czy jesteś gotowy?" Powtórzył, i otworzył ręce klaskać.
Jedną sekundę więcej i wszystkie byłyby ponad.
Ale zatrzymał się, jakby uderzony nagłą myślą.
! "Jeden moment" rzekł "Zapomniałem!
To jest nasz zwyczaj nie powiesić człowieka nie pytając, czy istnieją kobiety, która
chce go. Towarzyszu, to twoja ostatnia zasobów.
Musisz wed albo kobieta włóczęga lub pętlę ".
To prawo włóczęgów, osobliwie, może uderzyć czytelnika pozostaje na dzień
rozpisane na długość, w starożytnym języku angielskim przepisów.
(Patrz Burington uwagi.)
Gringoire tchnął ponownie. To był drugi raz, że miał
powrócił do życia w ciągu godziny. Więc on nie odważył się zaufanie do niego zbyt
niejawnie.
"Hola!" Krzyknął Clopin, zamontowany jeszcze raz na jego beczki, "hola! kobiet, kobiety, jest
wśród was, z czarodziejką jej kot, baba, kto chce ten łotr?
Hola, Colette la Charonne!
Elisabeth Trouvain! Simone Jodouyne!
Marie Piedebou! Thonne la Longue!
Berarde Fanouel!
Michelle Genaille! Claude Ronge-oreille!
Mathurine Girorou - Hola! Isabeau-la-Thierrye!
Przyjdź i zobacz!
Człowiek na nic! Kto chce go? "
Gringoire, bez wątpienia, nie był bardzo apetyczny w tym żałosnym stanie.
Kobiet włóczęgów nie wydają się być bardzo dotknięte propozycją.
Nieszczęśliwy nieszczęśnik słyszał odpowiedź: "Nie! nie! powiesić go, że nie będzie więcej zabawy
nas wszystkich! "
Jednak trzy wyszedł z tłumu i wszedł do niego zapach.
Pierwszą była duża dziewucha, z kwadratową twarz.
Obejrzała filozofa ubolewania dublet uważnie.
Jego ubranie było zniszczone, i pełna dziur niż piec do pieczenia kasztanów.
Dziewczyna skrzywił się.
"Stara szmata!" Mruknęła i zajmowania Gringoire, "Zobaczmy swój płaszcz!"
"Straciłem ją," odpowiedział Gringoire. "Twój kapelusz?"
"Zabrali go z dala ode mnie".
"Twoje buty?" "Oni mają prawie żadnych podeszwy lewej stronie."
"Twój portfel?" "Ach!" Wyjąkał Gringoire, "Nie
nawet sou ".
"Niech powiesić, to i mówił:" Dziękujemy! "Odparł dziewucha włóczęga, obracając
się do niego plecami.
Drugi, - stary, czarny, pomarszczony, brzydki, z brzydoty widoczny nawet w
Cour des Miracles, biegał cały Gringoire. Prawie drżał by nie chciała
niego.
Ale wymamrotała między zębami: "On jest zbyt cienki," i odszedł.
Trzecia była młoda dziewczyna, całkiem świeże, a nie za brzydkie.
"Ratujcie mnie!" Powiedział biedak do niej cichym głosem.
Patrzyła na niego przez chwilę z miną szkoda, to spuszczała oczy, wykonane
warkocz jej spódnicę, i pozostał w niezdecydowanie.
On po tych wszystkich ruchów z jego oczu, był to ostatni błysk nadziei.
"Nie", powiedział, że młoda dziewczyna, długo "nie! Guillaume Longuejoue by mnie pokonać. "
Cofnęła się w tłum.
"Jesteś pecha, towarzyszu", powiedział Clopin. Następnie wstając, na jego beczka.
"Nikt nie chce go", wykrzyknął, naśladując akcent aukcji, do wielkiego
uciesze wszystkich, "nikt nie chce go? raz, dwa, trzy razy! "i, zwracając się ku
szubienicy znakiem ręki, "Gone"
Bellevigne de l'Etoile, Andry Red, Francois Chante-Bordo, podszedł do
Gringoire. W tym momencie krzyk powstał wśród
złodziei: "La Esmeralda!
La Esmeralda "Gringoire wzdrygnął się i odwrócił się w stronę
skąd stronie zgiełku przystąpił. Tłum otworzył i dał przejście do
czysty i olśniewające formie.
To był Cygan. "La Esmeralda" powiedział Gringoire, obezwładniony
pośród swoich emocji, przez nagłe sposób, w jaki magiczne słowo wiązane
razem wszystkie jego wspomnienia z tego dnia.
To rzadkie stworzenie wydawało się, nawet w Cour des Miracles, do wykonywania jej kołysać uroku
i piękna.
Włóczęgów, mężczyzn i kobiet, wahał się delikatnie wzdłuż jej drogę, a ich
brutalne twarze belki pod jej spojrzeniem. Ona podeszła do ofiary z jej światła
kroku.
Jej dość Djali za nią. Gringoire był bardziej martwy niż żywy.
Obejrzała go przez chwilę w ciszy. "Idziecie do powieszenia tego człowieka?" Powiedziała
poważnie do Clopin.
"Tak, siostra", odpowiedział król Thunes ", chyba że weźmiesz go dla
męża. "Ona zrobiła jej bardzo mało pout z nią
pod wargą.
"Wezmę go," powiedziała. Gringoire wierzył, że był
we śnie już od rana, a że była to kontynuacja tego.
Zmiana była w rzeczywistości, przemocy, choć satysfakcjonujące jeden.
Oni rozpiął pętlę, i sprawił, że poeta ustąpić ze stołka.
Jego emocje były tak żywe, że musiał usiąść.
Książę Egiptu przyniosły garnek gliniany, bez słowa.
Gypsy ofiarował go Gringoire: "rzucać na ziemię," powiedziała.
Garnek wybuchła na cztery części.
"Brother", potem powiedział Książę Egiptu, położył ręce na czołach ", ona
jest twoja żona, siostra, on jest twoim mężem od czterech lat.
Go. "