Tip:
Highlight text to annotate it
X
Freeport 7: Zrozumiałem. Wszystkie systemy są poprawne. SA-14, masz pozwolenie na start.
Trent: Zrozumiałem, Freeport 7. Do zobaczenia za jakieś dwa tygodnie.
Freeport 7: SA-14, widzimy jakieś niezidentyfikowane statki na skanerach długiego zasięgu. Wysyłam oddział myśliwców, aby eskortował cię do bramy.
Freeport 7: Dowódco, widzimy jakieś dziwne odczyty na skanerach.
Freeport 7: Alarm! Nieznane statki weszły w zabezpieczony teren!
Spiker: Prezydent Jacobi oraz LSF próbują wykryć, kto stoi za nagłym zniszczeniem Freeport 7.
Spiker: Nie wiadomo jeszcze, czy był to wypadek, czy raczej zamierzony atak. Pierwszy transport ocalonych dotarł na Manhattan dzisiaj rano.
DSE: Jesteśmy sanitariuszami. Czy ktoś odniósł poważne obrażenia?
Trent: Jeden. W środku.
Trent: Dopilnujcie, żeby żył. Wisi mi parę kredytów.
DSE: Twoja troska jest wzruszająca. Zrobimy, co w naszej mocy, chociaż to trochę zajmie.
Spiker: Oficjalnie Liberty Security Force utrzymuje, że nie ma dowodów, aby zniszczenie Freeport 7 było przypadkowe. Źródła wewnątrz LSF mówią, że podejrzewana jest niebezpieczna, kryminalna organizacja - The Order.
Spiker: Będziemy was informować na bieżąco.
Trent: Sidewinder Fang.
Barman: Jedyne co mamy to Liberty Ale, przyjacielu.
Trent: Niech będzie.
Barman: Nazywa się Jun'ko Zane. Gruba ryba.
Trent: Niby czemu?
Barman: Jest z LSF. Sam biznes. Jeśli to robota, oczywiście. Z drugiej strony, jeśli chcesz czegoś więcej...
Trent: Jedyna rzecz, którą chcę teraz to ten browar.
Barman: Znam cię skądś. Trent: Nie wydaje mi się.
Barman: Z wiadomości. Widziałem twoją twarz w wiadomościach. Jesteś jednym z ocalonych z Freeport 7, co nie?
Trent: Taaa. Barman: Podobno była tam ostra jazda. Wiesz... masz szczęście, że żyjesz.
Barman: Na koszt firmy, przyjacielu. Jest dobre. Trent: Czemu?
Barman: Bo nie zawsze ma się szansę zacząć od nowa. Za twój pomyślny los w Liberty!
Trent: Nie może już być gorzej. Dzięki.
Juni: Rozumiem co mówisz, ale wykorzystałoby to wszystkich moich ludzi.
Mężczyzna: Juni, środowisko się zmieniło. Organizacje jak The Order zabijają coraz więcej osób, i zagrażają naszym zyskom. Musimy zwiększyć liczbę patroli w tym miejscu.
Trent: Pani Jun'ko Zane? Juni: Tak?
Mężczyzna: Muszę przedyskutować jedną rzecz. Juni: Poczekaj!
Mężczyzna: Pozostawię tą sprawę w twoich rękach.
Trent: Sorki. Barman powiedział, że pracujesz dla Liberty Security Force.
Juni: A dla kogo pan pracuje, panie... Trent: Trent. Dla siebie.
Juni: Jaki masz statek? Trent: Straciłem go... Na Freeport 7.
Juni: Rozumiem... Długo zostaniesz w Liberty?
Trent: Mój "przyjaciel" został ranny podczas ataku. Jest u sanitariuszy. Zostanę co najmniej do czasu aż go wypuszczą.
Juni: Cóż, jak mówiłam, czasami możemy skorzystać z dobrego pilota. Będę w sklepie z wyposażeniem. Tam możemy się spotkać.
Juni: A. I jeśli będziemy razem pracować... mów mi Juni.
Trent: Halo?
Juni: Dobrze cię widzieć. Jest pan gotowy do pracy dla LSF, panie Trent?
Trent: Wystarczy Trent. I tak, tylko muszę wiedzieć co mam zrobić.
Juni: Coż, znalazłam ten statek dla ciebie. Jest bardzo podstawowy, i nie ma kodów do bram, ale powinien być dobry na teraz.
Juni: Ta misja będzie prosta. Jedyne co musisz zrobić to niańczyć konwój z zapasami jedzenia i leków. Spotkasz się z dowódcą Kingiem, powiem mu, żeby na ciebie czekał. Oczywiście, jeśli jesteś zainteresowany.
Trent: Brzmi w porządku. Wchodzę w to. Juni: Dobrze, więc się zabieraj. Twój statek natychmiast zostanie przeniesiony. Po prostu wystartuj. King będzie na ciebie czekał w pobliżu Manhattan. Zobaczymy się, jak wrócisz.
Trent: Dzięki.
King: Musisz być Trent. Jestem King, twój dowódca na tej misji. Skontaktowałem się z głównym transportem w konwoju. Są gotowi do drogi. To powinno być proste. Lecimy z Fort Bush do Pittsburgh. Gotowy?
Trent: Miło cię poznać, King. To krążownik Rheinland?
King: To Donau, statek admirała Shultzky. Odwiedza Manhattan żeby spotkać się z prezydent Jacobi. Utrzymuj dystans.
RNS Donau: Newark Station, tutaj RNS Donau. Prosimy o pozwolenie na dokowanie, odbiór.
Newark: Zrozumiałem, Donau. Możesz dokować w punkcie 6. Liberty wita ciebie i admirała Shultzky. Uważaj Donau, widzimy niezidentyfikowane statki lecące w twoją stronę. Zachowaj ostrożność.
RNS Donau: Zrozumiałem, Newark. Wszystkie eskorty, załadować bronie.
Eskorta Donau 1: Zrozumiałem, gotowy do walki. Eskorta Donau 2: Zrozumiałem, namierzam nadlatujące statki.
Newark: Niezydentyfikowane statki, wchodzicie w zabronioną przestrzeń. Zmieńcie kurs lub otworzymy ogień.
Dowódca The Order: Jesteśmy tu aby bronić pani Prezydent! Shultzky to zdrajca!
Newark: Czerwony alarm! [Inaudible] Wszystkie inne statki, atakujcie zamachowców! O mój boże...
King: Cholera! Wysadzili Donau! Newark, tutaj patrol LSF Gamma 6. Atakujemy przeciwników!
King: Trent! Nie możemy pozwolić im uciec! Strzelaj w nich! Newark! Potrzebujemy wsparcia!
Newark: Interceptory są już w drodze. Colorado i jego eskorta są już tutaj.
- To był ostatni, Newark! - Potwierdzam. To nie ma więcej wrogich celów.
Newark: Rozumiemy. Radar jest czysty. SAR, raport. Ktoś ocalał? - Nie. Kontynuujemy szukanie.
Newark: Wszystkie statki administracyjne mają szukąc ocalałych. Wszystkie inne - powrócić do normalnych obowiązków, ale być czujnym.
King: Trent, nic innego tu nie możemy zrobić. Transport czeka przy Fort Bush. Wysyłam ci znacznik. Po prostu tam poleć.
King: Nie mogę w to uwierzyć. Jak dostali się tak blisko Manhattanu bez wykrycia? Dobra, dotarliśmy. Leć pierwszy.
King: To jest to, Trent. To jeden z najważniejszych ośrodków władzy w New York. Lecimy tylko do Fort Bush. Dalej jest brama do Colorado.
King: Transport Leader, tutaj patrol LSF Gamma 6. Będziemy was eskortować do Pittsburgh, odbiór.
USV Brandt: Zrozumiałem Gamma 6, tutaj USV Brandt. Możemy lecieć.
King: Trent, zajmij pozycję przy transporcie. Uzyj manewru Formacja aby połączyć się z konwojem.
USV Brandt: Tak, wszystkie systemy są zielone. Słyszeliśmy wiadomości o Shultzkym. Co się stało?
King: Systemy obrony planetarnej były wyłączone i The Order się przebił. Rozwalili Donau pierwszą salwą rakiet. Nie mieliśmy szans, aby ich powstrzymać. Wygląda na to, że The Order nie chciał dopuścić do spotkania Shultzky'ego i Prezydent. Nie mam pojęcia, o co chodzi. Powinniśmy lecieć.
USV Brandt: Miejmy nadzieję na najlepsze. Kilka konwojów zostało zaatakowanych ostatnimi czasy. Problem Rogues wymknął się tutaj spod kontroli.
King: Nie martw się. Dlatego tu jesteśmy.
King: Na razie jest dobrze...
USV Brandt: Alarm! Wykryliśmy przerwanie pasu!
King: Cholera! Trent, przygotuj broń! To może być trudne. To Rogues! Trent, atakuj! Musimy ich powstrzymać, dopóki pas zacznie znowu działać!
King: To był ostatni! Lepiej się stąd wynośmy zanim pojawi się ich więcej.
USV Brandt: Pas już działa, ale... chwila. Radar pokazuje nowych przeciwników. Gamma 6. musimy się śpieszyć!
King: Osłaniamy was. Może uda się uciec bez kolejnej walki. Każdy niech zostanie na kursie. Trent, NIE ATAKUJ piratów! Musimy wyciągnąć konwój z tego bagna!
King: Cholera Trent, wracaj do formacji! Nie możemy na ciebie czekać!
King: Spadamy stąd. Trent, użyj pasu aby dostać się do Pittsburgh. Powodzenia.
King: Udało się! Każdy jest w jednym kawałku?
USV Brandt: Było blisko. Dzięki za pomoc w dotarciu tu w jednym kawałku, prawie nam się nie udało!
King: Sytuacja była trudna do naprawienia. Rogues byli lepiej wyposażeni, niż tego oczekiwaliśmy, ale udało nam się. Dzięki za bycie przynętą.
USV Brandt: [Inaudible]. Rozładujemy towar. Zapamiętaj [Inaudible]. King: Wysyłam zapłatę na twoje konto.
USV Brandt: Zrozumiałam. Transport Leader, bez odbioru.
Trent: Hej King, co się dzieje? King: Niedługo zobaczysz. Wyląduj na Pittsburgh. Zobaczymy się na powierzchni.
King: Pittsburgh to niezbyt ciekawa planeta. Kolonia górnicza. Nic do zwiedzania. Dużo kamieni, dymu i ognia. Ale są tanie drinki. Wyląduj na którejś platformie - o tam.
King: Niezła robota, Trent. Wiszę ci parę kredytów. Trent: Ej, King. Wiesz, o co tam chodziło?
King: Jeszcze nie skończyliśmy. Po prostu czekamy na innych.
Trent: Jakich "innych"?
King: Podejrzewaliśmy od jakiegoś czasu, że The Order kusi zorganizowaną przestępczość w Liberty. Mogą nawet mieć ukrytą bazę. Myślę, że na coś natrafimy. Wezwałem posiłki. Możesz nam się bardzo przydać, Trent.
Trent: Niech będzie. Ale lepiej, żeby to się opłacało.
King: Będzie. Obiecuję. A i... Trent, skoro masz już trochę kasy, ogarnij tę kupę złomu którą latasz. Odwiedź handlarza wyposażeniem. Zawsze znajdzie coś dla ciebie. Do zobaczenia.
King: Tu jesteś. Kilka oddziałów LSF z Fortu Bush lata po polu złomu w poszukiwaniu bazy Rogues. Mają już zakładników. Wysyłam ci współrzędne. Spotkamy się z oddziałem myśliwców z naszego patrolu. O, tu są.
Epsilon 1: Gamma 6, patrol Delta nie znalazł żadnych wrogich celów.
King: Powiedz im, żeby dalej szukali. Tak czy inaczej, znajdziemy kryjówkę tych Rogues.
King: Po ataku na transport, LSF wysłało cztery oddziały, żeby znaleźć wylęgarnię tych Rogues. Muszą mieć tutaj ukrytą bazę.
XT-19: Mayday, mayday, tutaj statek więzienny XT-19, jesteśmy atakowani, wszystkie patrole Liberty, odbiór!
King: Wszyscy, musimy go przejąć! Wysyłam współrzędne... Tutaj patrol LSF Gamma 6. Zbliżamy się do waszej pozycji, odbiór.
XT-19: Zrozumiałem, Gamma 6. Jesteśmy atakowani przez kilka myśliwców Rogues. Rozwalili nam kika pokładów i nie działają nasze systemy obronne!
King: Jasne!
XT-19: Otrzymujemy ciężkie obrażenia, zdejmijcie z nas tych gości!
King: Tu jest... Ale mocno oberwali! Opuśćcie formację i atakujcie.
Epsilon 1: Zrozumiałem.
XT-19: Uwaga! Widzimy kilka nowych wrogich celów! King: Cholera, więcej piratów! Trent, broń statku za wszelką cenę!
King: Taa, to był ostatni.
XT-19: Udało wam się! Radar jest czysty. King: XT-19, w jakim jesteście stanie? Odbiór.
XT-19: Nic się nie stało. Kilka pokładów jest bez światła, ale poza tym - w porządku.
King: Zrozumiałem. Możemy jakoś pomóc?
xT-19: Odmawiam. Zespół naprawczy z Pittsburgh już jest w drodze. Macie dobre wyczucie czasu.
King: Dobrze, że mogliśmy pomóc. Epsilon, zostańcie tutaj w razie gdyby więcej Rogues się pokazało. Trent, ty i ja będziemy dalej szukać na własną rękę.
Epsilon 1: Zrozumiałem. Powodzenia.
King: Wysyłam nowe współrzędne. Trent, leć pierwszy.
King: Baza Rogues musi być gdzieś w pobliżu! Nigdy nie zaatakowaliby czegoś tak dużego jak statek więzienny będąc daleko od ich kryjówki!
Beta 4: Mayday, mayday, tutaj Beta 4 z LSF. Atakują mnie! Potrzebuję pomocy!
King: Tutaj patrol LSF Gamma 6, słyszymy cię, Beta 4. Gdzie jesteś? Odbiór.
Beta 4: [Inaudible] Kilka statków Rogues na ogonie! [Inaudible]
King: Dobra, Trent, rozwalmy tych gości!
King: Beta 4, jak się macie? Beta 4: Statek się trzyma kupy... jakoś.
King: Gdzie reszta twojego oddziału? Beta 4: Martwa. Rogues rozwalili ich przy przeszukiwaniu chmury w pobliżu.
King: To jest to! Musieliście być blisko ich bazy! Możesz nam pokazać, gdzie wtedy byliście?
Beta 4: Wysyłam teraz współrzędne. Mój sprzęt się smaży, i nie działa mi broń. Wracam na Pittsburgh.
King: Powodzenia, Beta 4. Beta 4: Dzięki. Wam też.
King: Lećmy. Kieruj się do współrzędnych.
King: Trent, to jest to. Wezwę jakieś posiłki. Do wszystkich jednostek, tutaj Gamma 6. Mamy potencjalną lokalizację bazy Rogues. Lećcie w stronę tych współrzędnych...
Alpha 1: Tutaj Alpha 1 - zrozumiałem. Spotkamy się przy współrzędnych, odbiór. Delta 1: Tutaj Delta 1. Jesteśmy z drugiej strony Pittsburgh. Zmieniamy kurs na waszą lokalizację, odbiór.
King: Chwila, widzę coś... To Rogues. Przygotuj się...
King: Uciekają w głąb pola. Alpha 1: Gamma 6, tutaj LSF Alpha 1, [Inaudible]
King: Baza Rogues musi być w chmurze przed nami. Trent, leć pierwszy.
King: Tutaj! Baza Rogues! Do wszystkich jednostek, tutaj Gamma 6. Potwierdziliśmy lokalizację bazy Rogues. Wysyłam nowe współrzędne. Wszystkie statki, widzimy dwie platformy obronne i magazyn amunicji. Musimy użyć torped aby je zniszczyć.
King: Oddział Delta ma torpedy. Przylecą tutaj. Trent, nie możemy atakować bazy, jej pancerz jest zbyt silny. Możemy osłabić ich obronę przez zniszczenie platform. Do roboty!
King: Jedna rozwalona, została druga!
King: Trent, mamy tutaj coraz więcej statków piratów! Mam nadzieję że te posiłki wkrótce tutaj będą...
Delta 1: Przyjemność po naszej stronie, Gamma 6. Bez was by nam się nie udało.
King: Druga platforma rozwalona! Gdzie są te bombowce?!
Delta 1: Tutaj LSF Delta 1, wypuszczamy torpedy w stronę stacji, odbiór.
King: Dobrze was widzieć, wykończmy ich!
Delta 1: Torpedy wystrzelone. King: Świetny strzał, Delta!
King: Atakuj pozostałe statki, Trent, nie możemy pozwolić im uciec.
King: To był ostatni. LSF: Gamma 6, [Inaudible] - wszystkie jednostki, zabezpieczyć teren.
King: Niezła robota, Trent. Spadamy stąd. Wysyłam ci współrzędne Pittsburgh, lećmy.
King: Świetna robota, Trent. Nieźle jak na żółtodzioba. Coś mi mówi, że będę więcej o tobie słyszał w przyszłości. To, co zrobiliśmy dzisiaj, zakończy problem wzrostu przestępczości w tym systemie. Może teraz będziemy mogli skupić się na The Order, i tych, którzy ich wspierają. Zabójstwo Shultzky'ego nie może pozostać bez kary.
King: Trent, Juni właśnie wysłała mi wiadomość na prywatnym kanale. Zmiana planów, muszę spadać. Słuchaj, jak wylądujesz na Pittsburgh, pogadaj z kimś z DSE. Na pewno będą coś dla ciebie mieć. Wysyłam ci wypłatę. Dzięki za pomoc. Nara.
Juni: Trent? Tu Juni. Dobra robota (no ileż można?!), King właśnie powiedział mi, że mu zaimponowałeś. Mam nadzieję, że to nie było za wiele, jak na pierwszy przydział. Chciałam się z tobą spotkać, ale atak na Shultzky'ego wsadził kij w mrowisko. Prezydent Jacobi zarządziła śledztwo w sprawie The Order. To pewnie znaczy więcej roboty dla nas. Rozprostuj skrzydła w międzyczasie, poznaj New York, może znajdziesz jakąś pracę. Zostanę w kontakcie. Bez odbioru.