Tip:
Highlight text to annotate it
X
Około 34% ludności na świecie korzysta z Internetu
i pisanie o Bogu portalach społecznościowych
otwiera ogromne możliwości dla nowej ewangelizacji.
Ekspert ds. mediów społecznych José Luis Orihuela mówi
że samo istnienie w sieci nie wystarczy.
Aby naprawdę skutecznie głosić swoje orędzie
Kościół musi wyjść do społeczeństwa poprzez media.
Inne duże instytucje już to robią.
Na Facebooku i Twitterze można dzielić się poglądami i informacjami
z ludźmi na całym świecie w ciągu zaledwie kilku sekund.
To połączenie siły druku radia i telewizji
w docieraniu do odbiorcy na całym świecie.
Chodzi tu również o siłę osobistą,
ponieważ wszystkie te narzędzia są w zasięgu każdego z nas.
Te potężne choć bynajmniej nie magiczne narzędzia
umożliwiają wszelkie formy komunikacji, w tym także pisanie o Bogu.
Aby te możliwości wprowadzić w życie
dwie książki Orihuela - „Światowy Twitter” i „Rewolucja Blogów
podają kilka cennych wskazówek.
Autor jest przekonany, że Watykan i instytucje katolickie
powinny posiadać wydziały odpowiedzialne za promocję własnych portali społecznościowych
Zwykle zadanie to powierza się jednej osobie ale jego zdaniem
powinno ono zostać podjęte jako odpowiedzialność, do której poczuwają się wszyscy
Łączenie ludzi poprzez portale społecznościowe
musi mieć charakter całościowy
Powinno dotyczyć całej organizacji a nie tylko jednej osoby.
Myślę więc, że to powinien być kolejny etap.
Osoby w łonie organizacji
muszą zaakceptować fakt, że każdy musi troszczyć się o dobry przekaz
że trzeba dbać o swoją markę i służyć społeczeństwu.
Kościół idzie z duchem czasu o czym świadczą strony na Twitterze i Facebooku.
Teraz na portalach społecznościowych obecni są już nie tylko zwykli katolicy
Swoje oficjalne profile posiadają też konferencje episkopatów
kardynałowie, biskupi zgromadzenia zakonne i ruchy religijne
które w ten właśnie sposób wykonują kolejny krok w stronę rzeczywistości cyfrowej.