Tip:
Highlight text to annotate it
X
Witamy w prezentacji bohatera League of Legends. Na celowniku Graves, Banita.
Graves to bohater ofensywny atakujący z dystansu. Może też walczyć w zwarciu, aby zadać dodatkowe obrażenia.
Pasywną umiejętnością Gravesa jest Prawdziwe Męstwo. Gdy Graves walczy, jego pancerz i odporność na magię stopniowo się zwiększają.
Umiejętność Buckshot wypuszcza trzy pociski w stożku, raniąc wszystkich przeciwników znajdujących się na ich drodze. Każdy pocisk może wielokrotnie zranić pojedynczego wroga. Zacznę od pełnego ulepszenia tej umiejętności.
Zasłona Dymna rani przeciwników na obszarze działania i spowija go dymem na kilka sekund.
Przeciwnicy przebywający na obszarze działania Zasłony są spowolnieni i tracą widoczność do momentu, gdy zostaną zaatakowani. Na wczesnym etapie gry dodaję tylko jeden punkt do Zasłony Dymnej.
Rozpęd sprawia, że Graves naciera w wybranym kierunku, zyskując na kilka sekund premię do ataku.
Czas odnowienia Rozpędu skraca za każdym razem, gdy Graves zada podstawowy cios. Uczę się Rozpędu na 2 poziomie i maksymalizuję go na 13 poziomie.
Obrażenia Przypadkowe to superumiejętność Gravesa. Najpierw strzela on zabójczym mierzonym pociskiem, który rani pierwszego napotkanego bohatera.
Gdy pocisk pokona pełen dystans lub trafi wroga, eksploduje, zadając obrażenia na obszarze w kształcie stożka.
Inwestuję swoje punkty w Obrażenia Przypadkowe na 6, 11 i 16 poziomie.
Graves zadaje duże obrażenia na niskich poziomach.
Tutaj atakuję Sonę Rozpędem, blokuję Kog'Mawa Zasłoną Dymną, po czym dobijam ją Buckshotem.
Wycofuję się, nim Kog'Maw zdąży wyprowadzić kontrę. Zdobywam przewagę.
Zdolności Gravesa pomagają mu unikać kłopotów. Od tyłu naskakuje na mnie Twisted Fate.
Używam Rozpędu, zahaczam go Buckshotem i uciekam Błyskiem. Przeciwnicy zaczynają mnie gonić, więc rzucam na nich Zasłonę Dymną.
Nie są w stanie mnie uderzyć. Udaje mi się przeżyć dzięki uzdrowieniu Soraki.
Za pomocą Zasłony Dymnej można skutecznie zmylić przeciwników. Tutaj wyskakuje na mnie Udyr. Muszę uciekać.
Stawiam Zasłonę, gdy zbliża się Warwick, ale oślepiony Udyr go nie widzi i we dwóch rzucamy się na niego.
Udyr ginie. Nacieramy, zmuszając Sonę i Kog'Mawa do odwrotu.
Mobilność Gravesa pozwala mu harcować pod wieżami.
Podbiegam do Kog'Mawa, strzelam Buckshotem, zadaję jeden zwykły atak i Rozpędem uciekam z zasięgu wieży. Dzięki temu Soraka dobija go Natchnieniem, a ja uciekam przed Icathiańską Niespodzianką.
W okolicy rzeki zaczyna się walka. Używam Zmęczenia na Sionie, aby ochronić Sorakę.
Za pomocą Rozpędu wchodzę w zwarcie i dobijam go Buckshotem.
Kiedy pada, biorę na cel pobliskiego Udyra.
Niestety, brakuje mi many. Gdy tylko mogę, używam Rozpędu, by zwiększyć prędkość ataku i zabijam go, a potem wykańczam Kog'Mawa i Twisted Fate'a.
Mój poziom zdrowia ciągle się zmieniał. Przeżycie zawdzięczam kradzieży życia mojego Krwiopijca.
Dość szybko kupuję Lodowy Młot. Dzięki temu mogę wytrzymać parę ciosów i odzyskać zdrowie Krwiopijcem.
Gram agresywnie, wciągając wroga w walkę.
Błyskam, strzelam Obrażeniami Dodatkowymi w przeciwników i powracam Rozpędem.
Zabijamy Sonę i odpychamy od inhibitora, który od razu niszczymy.
Umiejętności obszarowe i mobilność Gravesa czynią go świetnym obrońcą w trybie Dominion.
Gdy przeciwnicy próbują zająć Kamieniołom, atakuję zdolnością Obrażenia Przypadkowe i Buckshotem, aby ich odepchnąć, po czym wchodzę do walki Błyskiem.
Odpychając Lee Sina, rzucam Zasłonę na Xeratha. Zgarniam dwa zabicia, rzucam się na Garena Rozpędem i strzelam Buckshotem.
Niestety, nie zabijam go, ale za to mogę przejąć Cmentarzysko.
W trybie Dominion mobilność okazuje się bardzo użyteczna.
Rozpoczynam walkę z Xerathem. Chcę pozostać blisko stworów, aby utrzymać ładunki Prawdziwego Męstwa i Krwawego Ostrza.
Gdy zjawia się Shaco, pomagam go uśmiercić, po czym wracam do walki z Xerathem.
Nocturne myśli, że trafiła mu się łatwa ofiara. Zamiast gonić Xeratha, walczę ze stworami, aby utrzymać maksymalną liczbę ładunków i zająć Wiertło.
Gdy zaczynam przejmować punkt strategiczny, a Xerath chce mi przeszkodzić, atakuję z Rozpędu, spowalniam go Zasłoną Dymną i dobijam zwykłymi atakami.
Dzięki Buckshotowi Graves daje sobie świetnie radę w walce wręcz.
Shaco Podstępem przechodzi przez ścianę. Wycofuję się Rozpędem, stawiam Zasłonę i masakruję go Buckshotem.
Gdy on używa Halucynacji, szykuję Obrażenia Przypadkowe, aby dobić zarówno jego, jak i jego klona.
Graves to dobra odpowiedź na Nocturne'a. Rzuć mu Zasłonę Dymną i zobacz, co się stanie.
“Zrobi się ciemno” / “I kto teraz błądzi po omacku?”
Używam znaków przebicia pancerza, pieczęci pancerza, glifów odporności na magię i esencji obrażeń.
Ta konfiguracja pozwala mi zabłysnąć na początku gry i przetrwać potyczki wręcz.
Specjalizacje rozdzielam 21/0/9, skupiając się na obrażeniach fizycznych i przydzielam jeden punkt wydłużający efekty neutralnych stworów.
Z czarów przywoływacza wybieram Zmęczenie oraz Błysk, wzmacniając to pierwsze specjalizacją.
W klasycznym trybie najpierw kupuję Ostrze Dorana albo dwa, potem Nagolenniki Berserkera.
Pierwsze przedmioty, które najczęściej składam, to Krwiopijec i Widmowy Tancerz.
Potem dążę do Lodowego Młota, Ostrza Nieskończoności i dorzucam do tego Ostatni Szept, jeśli mam kłopoty z pancerzem.
W trybie Dominion korzystam z podobnych przedmiotów. Zamiast Ostrzy Dorana zaczynam od Ostrza Poszukiwacza i Krwawego Ostrza zamiast Krwiopijca.
Szybciej też sięgam po Ostatni Szept.
Dzięki za obejrzenie prezentacji bohatera, Gravesa. Zasubskrybuj kanał Riot Games na YouTube i nie zapomnij kliknąć przycisku "Fajne" pod okienkiem filmiku�