Tip:
Highlight text to annotate it
X
NARRATOR: Wejście na ten szczyt
oznacza mniej więcej tyle, co wysokość ośmiu i pół drapaczy Empire State.
W słoneczny dzień, stopniowe wchodzenie na górę wydaje się bezpieczne.
Ale złudne poczucie bezpieczeństwa
jest dokładnie tym, co sprawia, że wejście na Fudżi jest tak niebezpieczne.
Nawet latem
temperatury mogą spaść aż do zera stopni Celsjusza.
A gwałtowne wiatry mogą wiać bez żadnego ostrzeżenia.
Ci, którzy nie doceniają tej góry, mogą nie przetrwać.
W ciągu ostatnich 10 lat 65 osób zginęło, wchodząc na tę górę.
Z powodu hipotermii, lawiny czy uderzenia pioruna.
A w sezonie letnim
największym zagrożeniem jest... wysokość.
Ponieważ wejście na Fudżi jest dość proste
w porównaniu z innymi wysokimi górami,
wędrowcy mogą pokonywać ponad 1.000 metrów zaledwie w ciągu kilku godzin.
Pozbywają się wtedy tlenu,
zanim mogliby się dostosować do rozrzedzonego powietrza.
Grupa Luke'a znalazła się już w strefie zagrożenia.
Na wysokości 3.000 metrów
znajdują się dalej niż w połowie drogi do obozowiska nocnego.
Od tego miejsca nagle może wystąpić choroba wysokościowa.
Chwilę później Hiro ma pierwsze jej objawy.
Matka: Możesz wstać? Wszystko OK.?
Jesteś zmęczony, prawda?
Dasz radę. Jesteśmy prawie na miejscu.
NARRATOR: Ekipa ratunkowa stacjonująca na górze
jest dostępna 24 godziny na dobę
w czasie sezonu wspinaczkowego.
Hiro jest w dobrych rękach.
Kapitan Kiyoshi Sanada ma 36-letnie doświadczenie.
Sanada: Jeśli to możliwe, to lepiej byłoby dla niego, aby zszedł.
Matka: A więc to niedobrze, by się wspinał?
Sanada: Pozostanie tutaj
nic nie pomoże przy chorobie wysokościowej.
Matka: Tak zrobimy, dobrze Hiro?
Sanada: Czy wszystko OK z tobą?
Matka: Co będzie z wejściem na szczyt?
Sanada: Hiro powinien to przełożyć na następny raz.
Sanada: Tak, będziesz mógł się wejść następnym razem.
Poczekaj z tym.
NARRATOR: To duże rozczarowanie, ale nie ma innego wyjścia.
Muszą przenieść Hiro na niższą wysokość.
NARRATOR: To tylko jeden z wielu przypadków,
na które kapitan Sanada będzie musiał reagować latem.
Liczba akcji ratunkowych potroiła się w tym roku,
a dwie osoby zginęły.