Tip:
Highlight text to annotate it
X
Największym wrogiem znajomości rzeczy nie jest IGNORANCJA...
...jest nim ZŁUDZENIE znajomości rzeczy. - Stephen Hawking
Każdy akt przemocy wywierany przez większą populację
ma miejsce nie dlatego, że ci ludzie
są bardziej gwałtowni niż jacykolwiek inni.
To jest alarm, to jest znak,
to jest sygnał, że coś jest nie tak
z funkcjonowaniem tej populacji.
Gdzie jest krzyk oburzenia?
IRLANDIA Gdzie jest głos dnia?
Gdzie jest głos ludu?
POMŚCIMY NASZĄ ŚMIERĆ
ALGIERIA
INDIE
AMERYKA
Zaatakowali nas wszystkich z tych samych powodów.
Każdemu z nas gotuje piekło ten sam wróg.
Wszyscy jesteśmy w tym samym worku, na tej samej łodzi.
Cierpimy opresje polityczne, wyzysk ekonomiczny
i degradację społeczną.
Wszystko to od tego samego wroga.
POŁUDNIOWA AFRYKA
To bezcelowe i daremne
dla nas, by kontynuować rozmowy pokojowe
bez przemocy przeciw rządowi, którego
odpowiedzią są jedynie barbarzyńskie ataki
na nieuzbrojonych i bezbronnych ludzi. - Mandela
Ten rok będzie rokiem przemocy.
W nadchodzącym roku
myślą przewodnią jest przemoc, a hasłem jest atak!
Przypominam sobie młodego Dawida.
ZIEMIA ŚWIĘTA Przypominam sobie młodego Dawida, pasterza,
który przeciwstawił się wielkiemu wojownikowi filistyńskiemu.
Młodego Dawida posiadającego wielką odwagę!
Tam gdzieś musi być ktoś.
Tam gdzieś musi być ktoś, kogo to obchodzi.
Młody Dawid wziął ten mały kamień
i wiarę swojego boga
i zgładził ogromnego Goliata!
Wykrzyknijcie!
OCCUPATION 101 Tłumaczenie: irekm
OCCUPATION 101: głosy uciszonej większości Tłumaczenie: irekm
1947 Dyspozytor Pathe pokazuje scenę z Jeruzalem
gdzie żydowskie i arabskie pospólstwo walczy ze sobą w centrum miasta.
Okaże się,
czy groźba wojny na pełną skalę zmaterializuje się.
2004 Żołnierze przejmują domy,
a snajperzy nie wahają się strzelać
do wszystkiego co rusza się przed nimi,
łącznie z dziennikarzami.
Jako dziennikarz,
im dłużej patrzysz na problem Izraela i Palestyny,
tym bardziej możesz wyczuć, że coś jest nie do końca w porządku.
Obrazy i narracja
są niezsynchronizowane,
trochę jak w zagranicznym filmie,
który został niezdarnie zdubbingowany.
Uszkodzone domy,
zniszczone ulice
i same szkielety pozostałe po samochodach.
Nie wystarcza nawet żywności i leków.
Kiedy przyjrzysz się temu na własne oczy,
zaczniesz podejrzewać, że dzieje się tu coś niezwykle dziwnego.
Im bardziej się temu przyglądasz, tym bardziej zaczynasz czuć, że to nie jest jedynie dziwne,
ale głęboko niepokojące.
Nasze media opisują konflikt na Bliskim Wschodzie
jak gdyby był nieodłączną częścią kultury i regionu
implikując, że konflikt izraelsko-palestyński
jest zamierzchłym problemem z małą szansą na rozwiązanie.
Izraelscy żołnierze sieją destrukcję
we wszystkich obszarach Zachodniego Brzegu.
"Miasto Pokoju" jest oblężone
i Kościół Narodowości
jest pod ostrzałem ciężkiej artylerii.
Setki mieszkańców utknęło w środku
kościoła bez żadnego jedzenia i lekarstw.
Takie mylne myślenie bierze się z faktu,
że słyszymy jedynie ułamki historii.
Będziesz świadkiem obrazów i dowodów
w dużej mierze ukrywanych przed Ameryką.
To miejsce przyciąga wielu ludzi,
Żydów, Muzułmanów, czy też Chrześcijan.
To jest święte miejsce
dla znacznej większości z nas na świecie.
Wszystkich nas interesuje zobaczenie tego czym jest to miejsce
i jaka jest tu sytuacja.
I jeśli przybędziesz tu raz, jeśli otworzysz swoje oczy,
nie możesz przemilczeć problemów i prawidłowości jakie tu mają miejsce.
Myślę, że ciężko zrozumieć czym jest okupacja.
Myślę, że jest to obce pojęcie dla wielu Amerykanów
jakie jest życie pod wojskową okupacją.
Definicją okupacji
jest kiedy obca armia
okupuje twoje ziemie fizycznie i kontroluje twoje życie.
W dodatku Palestyńczycy pod okupacją -
- stąd tyle szarpaniny
przeciwko okupacji -
nie są mieszkańcami, nie mają praw.
Nie mają cywilnych praw.
Są pod rządami armii.
To jest szczególny rodzaj okupacji,
który jest zarówno okupacją militarną i osadniczą.
Osiedlami są tereny
ziemi palestyńskich, które są selekcjonowane
i cokolwiek tam się znajduje, czy są to drogi,
czy są to wioski, albo domy,
równana się to z ziemią i następnie budowane są tam miasta.
Jednym z bardzo dobrych przyjaciół jest Rodina Jabber.
Ona i jej mąż, Ata,
którzy wylądowali w dolinie rolniczej niedaleko stąd, zwanej Ba'a.
Jest całkiem oczywiste, że osadnictwo chce tych ziem.
To jedne z najlepszych terenów uprawnych w okolicy.
Tak więc dolina ta przeszła kilka rozbiórek domów.
Sama Rodina przeżyła dwie rozbiórki domów.
Mieszkają teraz w swoim trzecim domu.
Przyjechał buldożer z żołnierzami.
Byłam zupełnie zaskoczona i zaczęłam
sprzeczać się z nimi, by nie burzyli mojego domu,
więc zaczęli mnie bić
i ciągnąć za włosy.
Kiedy buldożer rozpoczął rozbiórkę
przypomniałam sobie,
że mój syn śpi w środku,
więc zaczęłam biec w kierunku domu, by go stamtąd wydostać.
Kiedy biegłam, żołnierze próbowali mnie zatrzymać.
Zaczęli mnie bić i kopać,
i ciągnąć za włosy.
Udało mi się jednego przewrócić na ziemię
i wbiec do środka po mojego syna,
i wynieść go w ten sposób.
Rodina i jej dzieci byli raz jeszcze bezdomni
i musieli przetrwać życie w namiocie przez wiele miesięcy.
Jej mąż, Ata, został nawet uwięziony
za protestowanie przeciw zniszczeniu ich domu.
Kiedy gotowałam dla moich dzieci,
zorientowałam się, że jedna z moich córek
przywiązała linę do drzewa
i wokół swojej szyi, by spróbować się powiesić
Zapytałam jej: "Co ty robisz?!"
Odpowiedziała: "Jak mamy żyć na zewnątrz...
...w takim słońcu?"
Nie chcę żyć. Wolę raczej umrzeć.
To był nieszczęśliwy czas dla nas.
Wyobraźcie sobie matkę widzącą własne
dziecko próbujące się zabić.
Ich stan psychiczny był okropny!
W nocy nawet nie spały.
Pytały: "Mamusiu! Co to?"
"Sprawdź czy jest tam wojsko!"
Trzy dni temu wojsko przyszło nocą
i moje dzieci zaczęły krzyczeć
z każdej strony,
żołnierze zaczęli wrzeszczeć o moje dokumenty
w środku nocy.
Powiedziałam im żeby nie byli tacy straszni
i próbowałam ich uspokoić i uciszyć,
lecz byłam bardziej przerażone niż one.
Mamy więc Palestyńczyków,
którzy nie mają żadnego wkładu
w budowaną politykę.
Nie ma ich w Radzie Miasta.
Nie ma ich w żadnych
organach podejmujących decyzje
na Zachodnim Brzegu, czy Gazie.
Oczywiście nie ma ich też w rządzie.
Podejmowane są działania mające zapewnić Izraelowi kontrolę.
Więc prawo zaprojektowane jest w bardzo cyniczny sposób,
by zapobiec rozbudowie Palestyńczyków
oraz by trzymać ich ścieśnionych na małych wyspach,
tak by większość ziem okupywanego terytorium
była wolna dla izraelskiego osadnictwa.
To są uzbrojone osady,
około 190 z nich,
rozciąga się po całym Zachodnim Brzegu.
Izraelskie Osady // Izraelskie Drogi Strefy Palestyńskie // Zbiorniki Wodne
Osady są strategicznie zbudowanymi koloniami izraelskimi,
które połączone są siecią dróg
oddzielających jedną palestyńską społeczność od drugiej,
a także ograniczają możliwości rozbudowy.
Często powstają wokół najlepszych terenów uprawnych i źródeł wody.
Są otoczeni drutami kolczastymi.
Są uzbrojeni.
Osadnicy są zobligowani przez armię do bycia uzbrojonymi.
I do tego bronieni są z zewnątrz
przez samą armię izraelską.
Dzisiaj celem nr 1 tych osad
jest podtrzymywanie izraelskiej kontroli i dominacji
na okupywanych terytoriach.
A rezultatem tego wszystkiego
jest spowodowanie, by Palestyńczycy
opuścili kraj.
To bardzo mocne określenie, wiem,
ale właściwie
jest to rodzaj czystek etnicznych.
Izraelski rząd i izraelska armia,
nie obchodzi się z ludźmi jak z równymi.
Myślę, że to jest główny problem.
Palestyńczycy nie są uważani
lub nie są postrzegani przez Izraelczyków za równych.
Nie ma określonej dyskryminacji
przeciwko palestyńskim Chrześcijanom,
jako przeciwnikom palestyńskich Muzułmanów.
To jest dzielone cierpienie.
Chrześcijanie postrzegają siebie zdecydowanie
jako część palestyńskiego ruchu narodowego.
Identyfikują się z Palestyńczykami jako ze swoimi ludźmi.
Palestyńscy Chrześcijanie
mają trudności z dotarciem do kościołów w niedzielny poranek,
kiedy chcą przyjść do Jeruzalem,
ponieważ nie mają pozwolenia lub prawa
według izraelskiego rządu, by przyjść do Jeruzalem z powodów religijnych.
To znalazłem w domu
wspaniałej chrześcijańskiej rodziny w Beit Jala.
To jest rodzaj broni przeciwpancernej,
używanej przeciw cywilom, niewinnym cywilom.
Nie jest łatwo opowiedzieć wszystkiego co wiesz.
Łatwo jest wypowiedzieć pewne słowa,
Ale nie możesz wyrazić tego co czujesz.
Jak każdy chcę, żeby moje dzieci były szczęśliwe,
żeby przeżyły swoje dzieciństwo.
Myślimy tylko o jednym:
gdzie mam ukryć dzieci
podczas gdy oni strzelają?
Nie chciały iść do szkoły,
bo bały się wracać
i nie zastać domu.
Nie chcą iść beze mnie
i swojego ojca, ponieważ
myślą, że nas stracą.
Co z dziećmi?
Dlaczego wychodzą na ulice?
Nie myślą o tym, żeby pójść popływać,
ponieważ, jestem pewna,
nie mają teraz prawa do pływania.
Dlaczego?
Bo jesteśmy Palestyńczykami.
Dzięki Bogu.
Nie wyobrażam sobie, że jest taka kobieta
gdziekolwiek na świecie,
która potrafiłaby wysłać swoje dziecko
lub swojego mężczyznę po prostu na śmierć.
Czy myślisz, że pracujemy
całe to życie,
by dać im coś
i dać im za chwilę umrzeć?
Potrafiłbyś tak?
Cierpienie, prześladowanie Chrześcijan...
obrabowano ich z dorobku,
obrabowano ich z dziedzicznych ziem.
Zostali obrabowani ze swojej kultury.
Niektórymi z pierwszych nawróconych
na nauki Jezusa byli Palestyńczycy.
To ukazuje jak długo Chrześcijanie
zamieszkiwali te ziemie.
Ich dzielnice, chrześcijańskie dzielnice,
zostały naprawdę, naprawdę zdziesiątkowane, przejęte i pocięte na części.
To poważnie "wykrwawiło"
chrześcijańskie społeczeństwa
do momentu gdzie stanowią mniej niż 2%
obecnej populacji.
Obecność chrześcijańskiej społeczności na Ziemiach Świętych...
Możecie sobie to wyobrazić? Gdzie Jezus pierwsze postawił stopę.
Niedługo ich tu nie będzie.
Wiem zarówno z moralnego i praktycznego punktu widzenia,
że jedynym sposobem na powstrzymanie przemocy
jest poradzenie sobie z głównym powodem, od którego wzięła się przemoc.
Główna Przyczyna Konfliktu
Mit nr 1,
który stworzył Zachód na temat tego konfliktu,
to to, że Arabowie i Żydzi
walczyli przez tysiące lat
i mają zamiar tą walkę kontynuować.
To jest dość dziwne, ponieważ trzeba "ugryźć"
jedynie mały kawałeczek historii,
by dowiedzieć się, że to nieprawda.
Nie ma tu wrodzonej, czy historycznej wrogości
pomiędzy Arabami i Żydami.
Żydzi rozkwitali w arabskim świecie
w czasie kiedy byli prześladowani po całej Europie.
Przy końcu XIX wieku,
z powodu antysemityzmu w Europie,
europejscy Żydzi zaczęli próbować
znaleźć rozwiązanie żydowskiego problemu.
Bardzo mała mniejszość trzymała się Syjonizmu,
pomysłu, że jedynym miejscem gdzie mogą być bezpieczni
jest państwo żydowskie.
Syjonistyczni Żydzi istotnie mieli plan co do terenu Palestyny,
pomysł stworzenia ojczyzny dla Żydów na terenie Palestyny.
I to jest tak naprawdę początek konfliktu.
Dominujące izraelskie społeczeństwo żydowskie
wierzy, ponieważ w taki sposób zostali uczeni,
że Palestyna była opustoszała,
kiedy przybyli tu żydowscy osadnicy.
Kto zapłacił cenę kiedy się tu osiedlili?
Czy to rzeczywiście prawda, że Izrael
był ziemią bez ludzi
dla ludzi bez ziemi?
Palestyna nie była opustoszała,
była ziemią zasiedloną przez Arabów,
którzy mieli wyższy poziom kulturowy i edukacyjny.
Z farmami, targowiskami, miastami, wioskami, drogami,
handlem i wieloma interakcjami z resztą świata.
Populacja w 1878 Mieszkała tu ludność zdecydowanie,
Suma: 462,465 zdecydowanie arabska.
Muzułmanie i Chrześcijańscy Arabowie: 96,8% Żydzi: 3,2%
1882-1914
Imigracja 65,000 europejskich Żydów
Żydowska imigracja wzrosła pod rządami Brytyjczyków
w czasie I Wojny Światowej,
kiedy Wielka Brytania uprawomocniła Deklarację Balfoura,
obiecując Żydom ojczyznę w Palestynie.
To kłóciło się z poprzednią obietnicą Brytyjczyków o autonomii
obywateli arabskich w całym regionie.
Wielka Brytania była zasadniczo niezwykle oddana
ruchowi syjonistycznemu.
Pomogła ustanowić całą strukturę państwa.
W tym samym czasie
Arabowie z Palestyny odmawiali
prawa do samookreślenia.
Rozmieszczenie populacji w 1922: Palestyńska populacja (muzułm.-chrześc.) // Żydowska populacja
Suma: 757,182 Palestyńczycy postrzegali potęgę Europy
Muzułmanie i Chrześcijańscy Arabowie: 87,6% // Żydzi: 11% jako decydującą o przyszłości nieeuropejskich terytoriów,
lekceważąć obecność i żądania obu.
W latach '20, kiedy ziemia była rozgrabiana lokalnym mieszkańcom,
zaczęły się pierwsze starcia pomiędzy Palestyńczykami i Żydami
i miały trwać przez następne lata.
1920-1931
108,825 dodatkowych imigrantów żydowskich przybywa
Suma: 1,035,154 Do wczesnych lat '30
Muzułmanie i Chrześcijańscy Arabowie: 81,6% // Żydzi: 16,9% żydowska społeczność Palestyny
liczyła niecałe 17%.
Zdobywanie władzy przez Hitlera w Niemczech zupełnie to zmieniło.
1932-1936 W zaledwie 5 lat
174,000 Żydów napłynęło do Palestyny,
podwajając ich społeczność.
Żydowscy osadnicy
1937-1945
119,800 dodatkowych żydowskich imigrantów przybywa
Kiedy świat starał się naprawiać szkody wyrządzone przez
horror nazistowskiej polityki ludobójczej,
starania by uczynić Palestynę żydowską ojczyzną nasilały się.
Palestyńczycy nie byli nazistami.
Nie byli odpowiedzialni za holokaust.
Jednak byli tymi, którzy za to zapłacili.
W 1947, podczas gdy konflikt wymykał się spod kontroli,
Wielka Brytania zdecydowała się zwrócić z problemem
Palestyny do Organizacji Narodów Zjednoczonych.
ONZ pod naciskiem zaproponowało podzielić ziemię na dwa państwa:
państwo arabskie i państwo żydowskie.
Arabowie mieli dostać 43% ziem
pomimo faktu, że osiągnęli ponad 2/3 populacji
i posiadali ponad 92% ziem.
Żydzi mieli dostać 56%,
chociaż stanowili jedynie 1/3 populacji
i posiadali mniej niż 8% całkowitej powierzchni.
Nie dość że dano im
większość terenów,
to były to też najbardziej żyzne ziemie.
Syjonistyczni przywódcy wykorzystali swoją zdecydowaną przewagę militarną
i natychmiast zaczęli okupywać większość miast arabskich w Palestynie.
Byłam pośród ludzi,
którzy zdobywali Acre.
chodziliśmy tu i tam;
weszliśmy do mieszkania,
była tam para butów
małego dziecka, może 2-letniego.
Nie mieli czasu założyć butów,
więc je zostawili i uciekli.
Zostawili wszystko.
Odkryliśmy, że było to systematyczne
wypędzanie Palestyńczyków
i były to, jak powiedziałem, były to
czystki etniczne.
Najbardziej niesławną kampanią
była masakra w wiosce Deir Yassin,
gdzie ponad 100 mężczyzn, kobiet i dzieci
było systematycznie mordowanych.
Ja, moje dzieci i mój brat ukrywaliśmy się w tym domu.
Mój brat spędził noc pilnując naszego towarzystwa.
Zrzucali bomby na nasze domy i ja, i moje dzieci zostaliśmy ranni.
Kiedy wszystko się uspokoiło, Żydzi wyłamali drzwi i wywlekli nas na zewnątrz.
Kilkukrotnie uderzyli mojego brata, Musę.
Dałam żołnierzowi trochę pieniędzy, by nie zabił Musy.
Wziął je i powiedział: "Jesteś życzliwa, pokażę ci
co zrobię twojemu bratu."
Rzucił go na ziemię i mój brat upadł w ten sposób.
Żołnierz przystawił pistolet do głowy Musy i strzelił 5 razy.
Większość członków jej rodziny i krewnych została zabita.
W tym: 2 synów i 1 pasierb, ojciec, matka, 2 braci, dziadkowie, wuj i ciotka oraz ich dzieci.
Bezlitosne postępowanie przy ataku na Deir Yassin ściągnęło strach i panikę
na palestyńskie społeczeństwo
i doprowadziło do rozpierzchnięcia się nieuzbrojonych cywilów
po całym kraju.
Przesiedleni Palestyńczycy
W rezultacie jakieś 300,000 Palestyńczyków
było wygnanych
zanim pierwszy żołnierz arabski
wszedł do Palestyny.
Niektóre z sąsiednich wojsk arabskich
ostatecznie interweniowało po 15 maja 1948,
kiedy Izrael oficjalnie ogłosił swoją państwowość.
Chociaż było dużo wojny retorycznej
ze strony arabskiej, niewielu
arabskich żołnierzy zostało wysłanych
na pole walki.
I właściwie przez większą część wojny
przewaga była
po stronie armii izraelskiej.
Poległych żołnierzy arabskich: 68,000 Poległych żołnierzy izraelskich: 90,000
Armia izraelska oczyściła większość terytorium
i przejęła dużą część
wyznaczonego państwa palestyńskiego.
Nowe Państwo izraelskie
objęło 78% ziem palestyńskich.
Zachodni Brzeg przeszedł pod kontrolę Jordanii,
a Pas Gazy pod zwierzchnictwo Egiptu.
Chociaż zadeklarowano zawieszenie broni pomiędzy państwem izraelskim i arabskim,
prawdziwy pokój pozostał ulotny,
kiedy ponad 700,000 palestyńskich uchodźców dogorywało w pobliskich obozach,
często w polu widzenia domów, do których wciąż mają prawa
i głębokie pragnienie powrotu.
Większość wysiedlonych i opuszczonych
wiosek palestyńskich zostało wymazanych
z powierzchni ziemi lub też zmienionych
w żydowskie osiedla albo pola uprawne.
Z 500 wiosek palestyńskich,
Wioski Palestyńskie które przejął Izrael w 1948,
Wioski Palestyńskie 400 zostało zniszczonych.
Te starania, by zniszczyć możliwość ich powrotu do domu,
były obserwowane przez ONZ,
które wciąż zatwierdzało ich prawo człowieka,
chronione przez prawo międzynarodowe i etykę, do powrotu.
Palestyńczyk, który stracił swoje ziemie
w wyniku tworzenia Izraela w 1948,
nie może powrócić nawet w celu wizyty.
Mogę wrócić do Izraela
jeżeli bym natychmiast
po powrocie stwierdziła obywatelstwo,
nie mając żadnych historycznych więzów, nie mówiąc po hebrajsku,
nie znając nikogo w kraju, nie mając rodziny, która tu kiedykolwiek była.
Wszystko czego potrzeba, to być Żydem, grupą religijną jak każda inna.
Jestem z Jeruzalem.
Jestem świadkiem.
Znam Arabów. Arabowie są
bardzo dobrzy. Nie było problemów
aż do momentu, kiedy zaczął się ruch syjonistyczny.
Moja babka powiedziała mi
Zanim zaczął się ruch syjonistyczny,
że nawzajem opiekowały się swoimi dziećmi.
Pożyczali jedni od drugich...
Jak bracia, jak bracia.
Ideą Syjonizmu jest
odbieranie ziem
Palestyńczykom, Arabom.
Zaczęli wszystkie walki...
Nie Arabowie są problemem,
nie Żydzi są problemem, nie Judaizm,
nie Muzułmanie,
tylko Syjonizm.
Syjonizm wywołał 54 lata przelewania krwi na Bliskim Wschodzie
Wydarzenia z 1948 były znaczącym momentem dla Bliskiego Wschodu,
i od tamtego czasu sytuacja w regionie stała się niestabilna.
Napięte stosunki doprowadziły do kolejnej wojny w 1967.
W tej wojnie, Izrael przejął resztę historycznej Palestyny,
która dzisiaj znana jest jako Zachodni Brzeg i Gaza.
Kolejnym mitem jest, że Izrael
miał zostać zepchnięty do morza.
Ja akurat pracowałem w tym czasie w Departamencie Stanu.
Nie było nic na temat Izraela
spychanego do morza.
Pytanie dotyczyło jedynie szybkości, z jaką Izrael odniósł zwycięstwo,
a było ono miażdżące.
Podczas wojny w 1967
Izrael wysiedlił ponad 400,000 Palestyńczyków.
Połowa była uchodźcami z 1948 i została przesiedlona po raz drugi
w mniej niż dwie dekady.
Stało się jasne, że świat nie miał zamiaru zająć się ich trudną sytuacją.
Palestyńczycy w Izraelu żyli jak obywatele 3 klasy w państwie,
którego rdzenna tożsamość wykluczyła ich,
podczas gdy ci w nowo przejętych terytoriach i zagranicą
żyli jako wypędzeni uchodźcy.
ONZ przekazywało decyzję za decyzją,
zatwierdzający ich prawa.
Przywódcy okolicznych krajów arabskich
bronili ich werbalnie, lecz nie podjęli działań.
Ostatecznie Palestyńczycy wzięli sprawy w swoje własne ręce.
Wybuchło powstanie, po arabsku: "intifada" - otrząsanie się,
kiedy ludzie z Zachodniego Brzegu i Gazy powstali.
Rząd izraelski przyjął strategię,
słowami ministra obrony, Yitzhaka Rabina:
"potęgi, siły i pobić",
która stała się znana jako "Strategia Połamania Kości".
Tysiące Palestyńczyków zostało spędzonych jak bydło i uwięzionych.
Przed 1967 ponad 400,000.
Wielu było przetrzymywanych bez postawienia zarzutów w ciężkich warunkach,
gdzie znęcano się *** nimi psychicznie i fizycznie.
Podczas pierwszej intifady (powstania) 12.1987 - 12.1993
Zabitych palestyńskich cywilów: 1,100 w tym 250 nieletnich.
Zabitych żydowskich cywilów: 114 w tym 5 nieletnich.
Do końca 1993 pierwsza intifada zaczęła cichnąć.
Na następne 7 lat Palestyńczycy weszli w proces pokojowy z Izraelem.
Dzisiaj jesteśmy świadkami nadzwyczajnego aktu
w jednym z dramatów w historii.
Proces Oslo oficjalnie zaczynał się
razem z uściskiem dłoni na trawniku Białego Domu.
Myślę, że głównym błędnym myśleniem
jest to, że lata Oslo były latami pokoju.
I w tym okresie,
kiedy miał tu
trwać proces pokojowy,
w rzeczywistości codzienne życie Palestyńczyków,
na okupywanych terytoriach, pogarszało się i pogarszało.
Rzeczywistość, a widziałem ją na własne oczy,
była nową formą dominacji izraelskiej *** Palestyńczykami.
Ekonomiczne i społeczne prawa,
czyli prawo do zdrowia,
edukacji, pracy i tak dalej.
Utrata tego była najgorsza
dla prawie wszystkich Palestyńczyków.
Wszystkie te wskaźniki ekonomiczne
obróciły się na gorsze pod Oslo,
podczas tego procesu pokojowego.
Co więcej, izraelskie osady dalej się rozrastały
w tym okresie.
Izraelskie osady podwoiły swoje rozmiary i liczbę mieszkańców
Liczba żydowskich osadników wzrosła z 200,000 do 400,000
W tym samym czasie, kiedy kontrola Izraelczyków rosła,
władza palestyńska wystawiana była na próbę sił
na kurczących się i nieuznawanych palestyńskich ziemiach,
trzymanych jako przyszłe państwo palestyńskie.
Wyzwania związane z rządzeniem dla władz palestyńskich,
są niezwykle złożone.
Są to władze, które mają bardzo mało władzy.
W rzeczywistości nie mają władzy.
Ich władza jest zapożyczona.
Mają władzę, którą dał im Izrael.
I w każdym momencie jakakolwiek z tych władz może zostać odebrana.
Bardzo wygodnie było wierzyć,
że okupacja nie istnieje,
że okupacja dobiegła końca.
O ilu aspektach waszego życia decyduje ktoś inny?
To jest okupacja.
A Izrael mógł decydować, w ostatnich 10 latach,
mógł decydować o wszystkim.
Wszyscy słyszeli Arafata powtarzającego 10 razy, 100 razy,
że Ramallah jest wyzwolona i Gaza jest wyzwolona.
Jak może być wyzwolona, jeśli wokół niej stoi armia?
Palestyńscy oficjele wypowiadali się bardzo ciepło o sytuacji,
o rzeczywistości i ukrywali fakt,
że dla zdecydowanej większości społeczeństwa
te lata były katastrofą.
Te nadużycia,
to pogwałcenie publicznego zaufania
zdarzały się regularnie
odkąd zaczął się proces Oslo.
Palestyńczycy, którzy protestowaliby przeciwko Oslo,
byliby określani mianem terrorystów.
Władze by na to nie pozwoliły - PWN. [PWN - Palestyńska Władza Narodowa]
Zamiast posiadania prawdziwej władzy w kraju
masz tą skorumpowaną instytucję,
której głównym celem, jeśli miał w tym interes Izrael,
było nadzorowanie Palestyńczyków
i zapobieganie przeciwstawianiu się postępującej okupacji.
Zmarnowała mnóstwo pieniędzy,
które dostała od międzynarodowej społeczności.
Widać ville czołowych polityków palestyńskich
i ubóstwo, w jakim żyją palestyńskie masy.
Wystąpienie OWL (Organizacja Wyzwolenia Palestyny)
przy prowadzeniu palestyńskiego rządu
i jej porażki w negocjacjach z Izraelem
zdecydowanie obniżyły dla nich poparcie.
W styczniu 2006 wybory zostały wstrzymane i Palestyńczycy zagłosowali,
by OWL wyprowadziła rząd z gabinetów dając Hamasowi liczbę miejsc
potrzebną do stworzenia rządu większości.
Kiedy Amerykanie byli powiadamiani przez media
o tym, że proces pokojowy nabiera rozpędu,
Izrael kontynuował swoją politykę burzenia domów.
Od 1967 około 12,000 domów palestyńskich zostało zburzonych.
Ponad 740 z tych domów zostało wyburzonych podczas trwania procesu pokojowego Oslo.
To co musisz mieć,
i uważam, że nie jest to wygórowana potrzeba
ze strony Palestyńczyków,
to to, że podczas trwania negocjacji
nie oddajesz
coraz więcej i więcej terytoriów izraelskim osadnikom
i nie zmieniasz natury ziemi,
w sprawie której masz zamiar negocjować.
Myśl, że to będzie kwestią do uzgodnienia
nie brzmi prawdziwie dla żadnego Palestyńczyka,
który mieszka naprzeciwko jednej z takich osad,
które wciąż się rozrastają.
A co właściwie znaczy "rozrastać się"?
To znaczy "kraść więcej ziemi".
Abdul Jawad jest palestyńskim rolnikiem,
którego rodzina mieszkała tu i opiekowała się tymi ziemiami od wieków.
Władze izraelskie
skonfiskowały niezliczone akry ich ziem uprawnych.
Spójrzcie na piękne drzewa,
które zwykły rosnąć na tym terenie.
Zasadniczo uprawiałem
rajski ogród na Ziemi.
I spójrzcie...
zamiast tego raju
zobaczcie co zrobili.
Chciałbym byście przynajmniej mogli zobaczyć
co tu zrobili.
Żydowska Osada
Zobaczcie jak drzewa próbują
przebić się
przez skały.
Czy to nie grzech?!
Jak stworzenie ludzkie, które
ma przypominać Boga robi coś takiego?
To tutaj dostarcza nam jedzenia.
nie mamy niczego,
co sprowadzalibyśmy skądkolwiek
i czekamy na zmiłowanie boskie!
Co więcej możemy uczynić?
Ci osadnicy żyją i prosperują
na koszt Palestyńczyków
i powodzenia Palestyńczyków:
obecnego powodzenia i przyszłego powodzenia.
A oni nie widzą tego okropieństwa,
dysproporcji w rozlokowaniu surowców,
gdzie żydowscy osadnicy dostają wodę, elektryczność, gaz, wywóz śmieci,
wszystko to, czego ich palestyńscy sąsiedzi nie dostają
z powodu okupacji militarnej.
Tamta wioska nie ma pozwolenia,
by nas odwiedzać.
Patrz... Widzisz tam kogoś?
Nie ma tam nawet jednego Araba!
Jeśli ten samochód nie byłby izraelski
nie mógłby korzystać z tej drogi.
Stracili środek doliny na rzecz drogi obwodowej,
która jest znana jako droga wyłącznie dla Izraelczyków.
Nie mogą nią jeździć, by dostać się do swoich domów.
Wyjątkowo nieprzyjemnie się to ogląda.
To zaledwie życie z dnia na dzień.
Nie mówię tu o walczeniu.
Mam na myśli, że idziesz przez Hebron - masz arabskie miasto.
100,000 Arabów, kilkuset Żydów
i osadników spacerujących z karabinami, rozumiecie?
Wyglądających jakby rządzili tym miejscem.
Osadnicy mogą udać się do palestyńskich wiosek
i podpalać tamtejsze tereny,
niszczyć domy, bić Palestyńczyków, nawet do nich strzelać.
Kilka kobiet
zostało pobitych przez osadników przy różnych okazjach.
W każdym przypadku
my jedynie
znajdowałyśmy się na ulicy nie wykazując agresji,
obserwując co robią osadnicy.
A oni po prostu zaatakowali poszczególne z nas.
To co wam powiedzieliśmy,
to jedynie mała część z tego co się dzieje.
Rząd izraelski nie robi niczego,
by powstrzymać osadnikow od łamania praw Palestyńczyków.
Ze wszystkich przypadków,
w których osadnicy zabili Palestyńczyków,
zalediwe kilku zostało oskarżonych o morderstwo,
lecz następnie pojawił się prezydent i ich ułaskawił lub skrócił karę,
którą ustanowił sąd.
W niektórych przypadkach współpracują z nimi.
Są tutejszą strażą.
Kiedyś osadnicy przyszli, wybrali sobie palestyński dom
i powiedzieli: "Teraz jest nasz."
Więc policja graniczna została tu, by ich chronić,
ponieważ Palestyńczycy byli rozgniewani.
Tak więc policja po prostu stała tu i broniła osadników
zamiast, oczywiście, aresztować ich
mówiąc, że to nielegalne.
Zamierzonym celem jest sprawienie, by wszystko
było tak trudne do zniesienia dla Palestyńczyków,
że ktokolwiek kto pragnie przyszłości dla swoich dzieci,
każdy kto chce iść naprzód w swoim życiu,
każdy kto chce normalnego życia, opuścił kraj.
Dlaczego ktoś kto posiada raj taki jak ten
miałby go porzucić i odejść?
Gdzie mielibyśmy pójść?
Rodzina Jabber kontynuuje życie pod stałymi prześladowaniami.
Niedawno Abdul Jawad złamał nogę,
kiedy próbował ochronić swoje wnuki przed atakami osadników.
Wielu z nas czuje się zakładnikami,
jak byśmy byli zakładnikami osadników.
Ponieważ myślę, że
ogromną większość Izraelczyków
nie obchodzą okupywane terytoria.
Lecz jesteśmy trzymani jako zakładnicy osadników,
którzy mają wystarczającą władzę w systemie politycznym Izraelczyków,
że mogą udaremniać każdą próbę ich wypuszczenia.
I tak długo jak oni tu są,
Palestyńczycy nie mają możliwości zaprowadzić pokoju.
Zasadniczo są dwa typy osadników:
są osadnicy ideologiczni,
którzy myślą, że te terytoria
zostały obiecane Żydom
przez Boga
i myślą, że każde miejsce,
które wspomniane jest w Biblii
mają nie tylko do niego prawo, ale
ale śmiertelny obiwiązek, by przybyć i budować
nowoczesne osady żydowskie i jeśli
Palestyńczycy, którzy mieszkają w tym miejscu
mają inne plany, wtedy
mają prawo przełamać ich opór
używając siły lub wezwać wojsko.
Innym rodzajem, który stanowi większość
osadników, są w zasadzie zwykli
Izraelczycy, którzy po prostu przybyli tu, ponieważ
rząd oferował im
bardzo tanie zakwaterowanie i kiedy jedziesz
tu mieszkać, większość pieniędzy
dostajesz jako pożyczkę od rządu
i jeśli zostaniesz tu na 10 lat
wtedy nie będziesz musiał jej spłacać.
Tylko 10% Zachodniego Brzegu jest zaludnione przez żydowskich osadników,
a mimo to cieszą się oni większymi przywilejami na koszt
rdzennej społeczności Palestyńskiej.
Więc cóż, myślę, że nieprzyjemne
i nieuniknione porównanie
wiąże się z Południową Afryką podczas okresu apartheidu.
I muszę powiedzieć, że odwiedziłem Pd. Afrykę
i jej mieszkańcy mieli się o wiele lepiej,
niż Palestyńczycy żyjący w obozach dla uchodźców.
Uderzyli moje dziecko drewnianym kijem
Poszliśmy do więzienia,
ponieważ było
niemożliwym siedzenie spokojnie podczas gdy
nieprzyzwoitość systemu apartheidu
nakładana była na naszych ludzi.
Stany Zjednoczone postrzegane są całkiem słusznie
jako poplecznik Izraela.
I Izrael nie byłby zdolny
uczynić tego, co czyni
bez zielonego światła Amerykanów.
Relacje USA - lzrael są naprawdę wyjątkowe w Capitol Hill.
W ciągu mojej 22-letniej służby tam
nie było chwili,
kiedy rzeczywiście miała miejsce debata
na temat polityki USA na Bliskim Wschodzie.
Zawsze było: "Czego chce Izrael?"
I prawie zawsze
Kongres dawał im dokładnie to czego chcieli bez żadnej dyskusji,
bez rozważania żadnych poprawek.
Taki typ polityki istnieje jako wynik wielu czynników.
Przede wszystkim ma tu miejsce lobbying, lobbying USA na rzecz Izraela.
AIKSP, Amerykańsko-Izraelski Komitet Spraw Publicznych.
Ma on wielo-milionowy budżet.
Ma świetnie wyszkoloną grupę ludzi pracującą w Capitol Hill.
Oni znają proces legislacyjny, znają osobistości
i dlatego wspierają jak mogą państwo Izraela.
Kongres zdaje się myśleć,
że jeśli sprzeciwsz się temu czego chce Izrael,
to jesteś skończony w nastepnych wyborach.
W latach 1978-2006 pro-Izraelskie komitety polityczne przeznaczyły 43,724,035 dolarów
dla kandydatów, którzy głosowali w Kongresie zgodnie z ich poleceniami.
Kolejnym czynnikiem jest fundamentalistyczna społeczność chrześcijańska.
Fundamentaliści są często reprezentowani
przez ewangelistów telewizyjnych.
Wierzą, że silny Izrael jest częścią planu Boga.
Wierzą, że ten dzień nadejdzie, kiedy wybuchnie wojna
na równinie Armageddonu na Bliskim Wschodzie.
Będą siłami prawdy i sprawiedliwości z jednej strony
przeciw siłom zła z drugiej strony.
I w wirze walki
chrześcijańskie siły, prowadzone przez powracającego Jezusa Chrystusa,
zwyciężą.
Wszyscy Żydzi będą albo zniszczeni,
albo nawróceni natychmiast na Chrześcijaństwo.
Dla odbiorcy może to brzmieć
jak jakiś daleki prawdzie pogląd.
Ale wierzcie mi, jest on szeroko podtrzymywany i wspierany przez miliony Amerykanów,
których doktryny są w końcu naprawdę
wrogie przetrwaniu Żydów.
Niemniej jednak poplecznicy Izraela
postrzegają to wielkie grono Amerykanów w tym momencie jako wielki atut,
więc ich przyjmują.
I Pan Robertson, który powiedział:
"Bóg zesłał mi wizję, że musimy wspierać Izrael.
I nie ważne co się stanie i co zrobią,
to jest wola boża, ponieważ są ludem wybranym przez Boga."
Kilka tygodni później dodał:
"I wtedy to ta rada ministrów
zaczęła być naprawdę błogosławiona,
kiedy zobowiązaliśmy się wobec Izraela."
Nie wobec Boga,
czy nauk Jezusa Chrystusa,
ale wobec Izraela.
I wystąpiliśmy w imieniu wszystkich narodów
na Ziemi,
by powiedzieć ludowi Izraela:
"Jesteśmy waszymi przyjaciółmi,
jesteśmy z wami i wierzymy, że zostaliście powołani przez Boga,
żeby posiąść te ziemie.
Ja, jako Chrześcijanin
i chrześcijański pastor,
protestuję nie w swoim imieniu i nie w imieniu
ponad 115-120 milionów Chrześcijan:
Śmiecie mówić, że wspieramy
niesprawiedliwość i fałsz?
Nie wspieramy.
Obywatele tego demokratycznego społeczeństwa
są systematycznie pozbawiani dostępu do prawdziwych faktów.
Amerykańskie media odgrywają decydującą rolę
w kontynuowaniu wsparcia USA dla Izraela
poprzez zostawianie nam strzępów informacji.
Jest to klasyczny przypadek zaniedbania.
Główne postanowienia amerykańskich dyplomatów, senatorów, przywódców wojskowych
pozostają niepublikowane.
Zdania zostają usuwane z reportaży.
Informacja jest manipulowana.
To są 3 czynniki, które mają miejsce w Capitol Hill
i prowadzą do tych wszystkich odchyleń,
tego całego braku wolnej wypowiedzi, wolnej debaty,
co jest - uważam - niezwykle niszczycielskie dla naszych instytucji
i naszych udziałów w światowych kwestiach.
Więc Izrael - na przykład - w ogóle nie stosuje się
do międzynarodowego prawa.
Cała ta okupacja jest nielegalna.
To jest pogwałcenie w szczególności Czwartej Konwencji Genewskiej.
Według Czwartej Konwencji Genewskiej:
Nie wolno ci budować osad,
nie wolno ci budować dróg,
nie wolno ci konfiskować ziem,
nie wolno ci deportować ludzi,
nie wolno ci pozbawiać ich wolności przemieszczania się,
nie wolno ci kaleczyć ich ekonomii,
nie wolno ci pozbawiać ich pracy i zubażać.
Za wszystko co robi Izrael na okupywanych terytoriach
płacą podatnicy USA.
USA daje pieniądze, daje wsparcie militarne.
Izrael dostaje tak dużo wsparcia ekonomicznego z zagranicy
jak wszystkie kraje na świecie razem wzięte.
...na świecie razem wzięte.
Ameryka łacińska, Karaiby, Afryka podsaharyjska
Całkowita pomoc finansowa USA 1949-1996
62,5 miliarda dolarów
Izrael
Całkowita pomoc finansowa USA 1949-1996
62,5 miliarda
Populacja
5,8 miliona
Populacja
1,05 miliarda
Dolarów USA wydanych na osobę
10,775
59
Z całkowitej pomocy oddawanej corocznie przez USA
Izrael otrzymuje 1/3
Na świecie jest obecnie 191 krajów uznawanych za niepodległe
W marcu 2003 rząd USA zatwierdził 10 mld dolarów na pomoc dla Izraela
W tym samym czasie odmawiał 3,5 mld dolarów na szkolenia służb niosących pomoc
tych, które jako pierwsze odpowiedzą na ataki terrorystyczne
Wydanie tych 10 mld na sprawy wewnętrzne mogłoby pokryć leczenie dla 4,202,251 dzieci nie posiadających odpowiedniej opieki zdrowotnej
albo opłacić 1,445,573 dzieci, by uczęszczały na zajęcia rozwojowe "Headstart" przygotowującego je do szkoły
albo po prostu pomóc Stanom przy stratach spowodowanych jednym z najgorszych kryzysów skarbowych tej połowy stulecia
Od 1949-2006 pomoc USA dla Izraela wynosi: 108 mld dolarów (*tylko pomoc bezpośrednia)
Dzisiaj średnio to 2-3 mld dolarów rocznie
inaczej: 6-8 mln dziennie (stan populacji stanu Wisconsin)
Izrael jest obecnie największym naruszycielem Rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ
USA użyło Veta w ONZ ponad 40 razy, by bronić izraelskich pogwałceń prawa międzynarodowego
Jednym z powodów,
dla których oddanie Amerykanów Izraelowi jest tak silne,
że nie tylko odwzajemnia wpływ
dobrze zorganizowanych, pro-lzraelskich lobbystów,
ale także reprezentuje poglądy Pentagonu,
który postrzega teraz go
jako niezbędnego strategicznego sojusznika
w staraniach, by kontrolować usilne naciski w regionie.
Największą troską Stanow Zjednoczonych,
niczym świat,
są regiony produkujące ropę.
A by je kontrolować, musisz znaleźć na to sposób.
Desperacko poszukując pokoju, który wreszcie zakończyłby okupację,
Palestyńczycy jeszcze raz podeszli do stołu negocjacji w 2000.
Ludzie myślą: "Popatrzcie, Izrael był bardzo otwarty.
Zaoferował 95% Zachodniego Brzegu
z okupywanych terytoriów
Palestyńczykom, a ci odpłacili się przemocą."
Założenie dotyczące
tych 95% jest takie,
że otrzymanie 95% ziemi daje ci 95% suwerenności.
Suwerenne państwo.
Lecz uważam, że jest to bardzo użyteczne,
by myśleć w kategoriach więzienia.
Jeśli spojrzysz na plan więzienia,
wygląda to jakby należało ono do więźniów.
A więźniowie mają 95% terenu.
Posiadają strefy mieszkalne:
Mają plac ćwiczeń.
mają stołówkę.
mają miejsca pracy.
Wszystko co mają władze więzienia, to 5% i kontrolę.
Przeciętny Palestyńczyk
nie myślał,
że coś odrzucał,
ponieważ nie było czego odrzucać.
Wyciszyli to,
o czym rozmawiali Barak i Arafat,
gdyż w tle
Wioska Palestyńska / Osiedle żydowskie kontynuowali wywłaszczenia ziemi,
wycinanie drzew, budowy dróg, niesprawiedliwe rozdzielanie wody,
zostawiając wielu palestyńskim rodzinom w lecie i jesienią
dwie godziny bieżącej wody na tydzień,
gdzie w sąsiedztwie masz osiedle
z basenem i zielonymi trawnikami.
Więc co ludzie mają sobie pomyśleć?
To ciśnienie spowodowane
poczuciem bycia ucieśnianym
ostatecznie eksplodowało
we wrześniu 2000,
co przerodziło się w Drugą Intifadę.
To co nazywane jest "Drugą Intifadą",
to w zasadzie mobilizacja powstania
przeciw tej strukturze okupacji i ucisku.
Izrael od samego początku
tych demonstracji
w rzeczy samej polegał nadmiernym użyciu siły.
Używał ostrej amunicji przeciwko nieuzbrojonym demonstrantom,
spowodował kilka śmierci...
...i setki ofiar w pierwszych dniach Intifady.
W pierwszych 10 dniach powstania...
izraelska ochrona zabiła 74 Palestyńczyków i raniła blisko 3000
Czasem Izraelczycy wspominają o gumowych pociskach, których używali.
Przy okazji: to nie guma, to stal pokryta gumą.
Ten pocisk
zabił wiele dzieci,
które były na demonstracji
i które czasem--
podczas gdy rzucały kamieniami...
Pokażę Ci co się wydarzyło w tym przypadku.
To jest 14-latek z Khan Yunis.
Został postrzelony jednym z takich: pocisk wszedł tutaj, a on umarł.
Zginęło wiele dzieci
i mamy dowody na to,
że ochrona strzelała do grup dzieci.
Żołnierze nie byli zagrożeni.
Byli ciężko uzbrojeni,
mieli całą tą potężną broń.
I żadne dziecko z kamieniem
nie mogło być dla nich zagrożeniem.
Większość z palestyńskich nadużyć
dotyczy strzelania do osiedli,
zasadzek w samochodach osadników
i oczywiście zamachowców-samobójców w Izraelu.
Istnieje pewne zagrożenie dla życia Izraelczyków.
Wielu Izraelczyków zostało zabitych.
Kidy miał miejsce ten okropny wybuch bomby
w pizzerii w Jeruzalem,
poszłam odwiedzić pewne dzieci,
które przetrwały wybuch, do szpitala.
To było straszne.
To było straszne oglądać to, co stało się tym dzieciom.
Widzisz krew, widzisz cierpienie rodziny.
To jest to, co widzi świat.
Ale jeden człowiek nie może wyciągnąć tego z ogólnego kontekstu.
A kontekst jest taki, że okupacja izraelska, która jest...
Wydaje się nie być taka brutalna,
ale jest bardzo brutalna.
Naprawdę sprawia, że życia ludzi stają się nie do zniesienia.
Użycie zamachowców-samobojców jest aktem desperacji.
To jest broń słabych.
Izraelczycy tego nie robią.
Nigdy.
Ponieważ mają samoloty
i helikoptery.
Po co mieliby wysyłać kogoś,
by popełnil samobójstwo?
Myślę, że musimy zmienić
naszą koncepcję czym jest Izrael.
Izrael lubi przedstawiać siebie
jako ten mały kraj otoczony morzem wrogich Arabów,
"chcemy tylko pokoju, a oni są agresywni".
Izrael jest piątą największą potęgą nuklearną na świecie.
Jest w posiadaniu od 200 do 300 głowic nuklearnych.
Więc rzeczywistość jest taka, że Izrael jest lokalną super potęgą.
Po raz pierwszy
opór tej okupacji
przybrał w bardzo małym stopniu postać zbrojną.
Nie było to nic bliskiego wyrównaniu sił.
Izraelskie czołgi: 3930 Palestyńskie czołgi: 0
Izraelskie odrzutowce F-16: 362 Palestyńskie odrzutowce F-16: 0
Izraelskie odrzutowce F-16: 362 Największa flota na świecie za Stanami Zjednoczonymi
Na każdym kroku używali rażąco nadmiernej siły
przeciwko zupełnie bezbronnym cywilom.
Ofiarami byli w przeważającej mierze
palestyńscy cywile.
Zdecydowanie przeważającej.
Nie uzbrojone grupy uzbrojonych indywidualistów.
Od września 2000 do lutego 2007:
Palestyńczyków zabitych przez Izraelczyków: 4009 Izraelczyków zabitych przez Palestyńczyków: 1021
Ponad 935 dzieci zginęło podczas konfliktu: 816 palestyńskich, 119 izraelskich
Izrael ustanowił wszystkie te punkty kontrolne na Zachodnim Brzegu,
które wymagały od Palestyńczyków godzin i godzin wyczekiwań,
by przebyć bardzo krótkie dystanse.
Zwykła wolność poruszania się
była czymś, czego Palestyńczycy
zostali pozbawieni na co dzień.
Dostęp do Jeruzalem,
dostęp do opieki medycznej,
dostęp do szpitali, przychodni, szkół.
Mówimy o 3 milionach ludzi,
którym zupełnie odebrano wolność poruszania się.
To jest pogwałcenie międzynarodowego prawa.
Prawo do wolności poruszania się
jest podstawowym prawem w Deklaracji Praw Człowieka.
Widzisz młodych izraelskich poborowych, którzy wyglądają na znudzonych.
Ci goście siedzą tam
i obserwują tysiące przechodzących Palestyńczyków.
Mają zielone światło, by kogokolwiek wyciągnąć i dręczyć
z jakiegokolwiek powodu.
Mogą przetrzymywać ich przez godziny.
I to jest niebezpieczna sytuacja.
Główną ludnością, która jest poszkodowana przez izraelską politykę
jest ludność cywilna,
ludność, która nie jest
zamieszana w jakiekolwiek ataki
przeciwko Izraelczykom: cywilom, czy armii.
Podczas tej klauzury,
niestety, miało miejsce wiele atakow bombowych, wiele ataków.
Klauzura nie ma na celu powstrzymać zamachy bombowe.
Ma na celu ukaranie i wywarcie presji na trzech milionach cywilów.
Ludzie przestali zarabiać,
ponieważ większość
Palestyńczyków zwykła pracować w Izraelu.
A większość palestyńskiej ekonomii
bazowała na dochodach ludzi, którzy pracowali w Izraelu.
Teraz nie mogą pojechać do Izraela,
więc dziesiątki tysięcy rodzin
po prostu traci źródło dochodu, który kiedyś mieli.
Zgodnie z przypuszczeniami Banku Światowego:
Bezrobocie sięga teraz 53% populacji... 75% Palestyńczyków żyje w nędzy (mniej niż 2$ na dzień)
System edukacji również przez to ucierpiał.
Uczniowie nie mogą iść na uniwersytety.
Uniwersytet Birzeit był przedmiotem klauzury dla armii
jakieś 18 razy.
Najdłuższa klauzura miała miejsce podczas Pierwszej Intifady.
Przez pięć lat
nie mogliśmy postawić nogi na kampusie.
W tym okresie
organizowaliśmy coś, co armia izraelska
nazywała "komórkami nielegalnej edukacji".
Uczyliśmy w mieszkaniach, w wynajętych pokojach,
w kościołach, w meczetach,
w ogrodach, w samochodach
i podtrzymywaliśmy naszą infrastrukturę, by nawet takimi sposobami
zminimalizować szkody
oraz by uniwersytet mógł działać.
Próbowali to zniszczyć.
Poszłam do koledżu w Stanach
i zobaczyłam jak bardzo się on różni.
Twoim największym zmartwieniem w Stanach
jest to czy zdam egzamin, czy: "mam nadzieję, że będę miała wiele przyjaciół."
Tutaj jest zupełnie inaczej.
Musisz się martwić: "Mój Boże, czy będę w stanie dostać się do szkoły?
Czy powstanie tu punkt kontrolny?
Czy będzie miała miejsce demonstracja?
Czy mnie postrzelą?
Czy rozpylą gaz łzawiący?"
Więc jest zupełnie inaczej.
Tutaj po prostu nie wiesz, czy przeżyjesz,
czy umrzesz, wiecie?
To jest... Idziecie do szkoły jak gdybyście szli na wojnę.
Nie spotykasz czołgu na środku ulicy po drodze do koledżu.
Pewnego dnia stały tu dwa czołgi i wojskowy Jeep.
A oni stali i sprawdzali twój paszport i, wiecie,
twoją wizę studencką i tego typu rzeczy.
To jest jak: "Chcemy iść do szkoły, chcemy się uczyć.
Jesteśmy ludźmi i mamy prawo do swojej edukacji.
W miejscach takich jak Stany Zjednoczone
ludzie nie mogą zrozumieć
co się dzieje,
gdyż po prostu
te doświadczenia są poza ich możliwościami poznania.
Nie mogę się uczyć w nocy, bo moja lampka nocna musi być włączona,
a znajduje się naprzeciwko osiedla.
Strzelali do mnie kiedy czytałam książkę do biologii.
Uczyłam się do kolokwium
a moja mama i tata na to: "Nie, uciekaj z pokoju,
bo zaczęli strzelać!"
Ja na to: "Nie, mamo, chcę dostać "5" na egzaminie, pozwól mi się uczyć."
Więc siedzę tutaj, aż tu nagle
słyszę coś przy oknie w sypialni.
Myślę sobie: "Dobra, może powinnam zejść na dół."
Nie mogłam uczyć się na test.
To jest jak... Mówię swoim amerykańskim kolegom:
"Czy wyobrażasz sobie przez co przechodzę?"
Zadziwiające nie jest to, że masz przypadki
samobójstw u studentów.
Zadziwiająca jest ich liczba.
Próbują radzić sobie w środku tego bałaganu,
jak gdyby żyło się zwyczajnie, chcą świętować zaliczenie roku
i chcą budować swoje życie, chcą iść dalej.
To jest druga strona medalu.
Kluczowym problemem jest tu okupacja.
Cała reszta bierze się od niej.
Największym problemem są ludzie wymagający opieki medycznej.
Udokumentowaliśmy liczne przypadki, przypadki, gdzie ludzie umarli.
Właściwie wydaje mi się, że jednym z ostatnich udokumentowanych przypadków
była kobieta, która rodziła,
której nie zezwolono na wstęp do szpitala
i zarówno ona jak i dziecko umarli.
Jeżeli ludzie w ten sposób,
ludzie, którzy są naprawdę chorzy i naprawdę potrzebują dostać się do szpitala,
nie mogą tego zrobić,
to myślę, że możecie sobie wyobrazić co przytrafia się zwykłym ludziom,
którzy po prostu chcą dostać się do pracy,
chcą tylko zrobić jakieś zakupy
albo odwiedzić przyjaciół.
To jest jak życie w więzieniu, gigantycznym więzieniu.
Haaretz, gazeta inelektualna w Izraelu,
wypuścił cały czterostronnicowy
artykuł o problemie uchodźców.
Zawierał obraz Uniwersytetu w Tel Aviv teraz
i tego, co znajdowało się tu przed Uniwersytetem - wioski palestyńskiej.
A uchodźcy stamtąd są w Gazie.
Gaza, to jedno z miejsc, które wygląda jak piekło...
Nie kłamię... Przysięgam, Gaza jest nawet gorsza
niż to czego doświadczyliśmy!
Gaza jest o wiele gorsza!
Myślę, że Gaza, to główny problem.
Ma tam miejsce wiele nadużyć, których nie zobaczysz na Zachodnim Brzegu,
a zobaczysz je w Gazie.
Ciężko jest nam monitorować sprawę praw człowieka w Gazie,
ponieważ armia izraelska nas nie wpuszcza.
Palestyńczycy w Gazie
znajdowali się pod militarną kontrolą Izraelczyków przez 38 lat,
gdzie 1,3 miliona Palestyńczyków zostało razem stłoczonych,
by zrobić miejsca dla 8,000 izraelskich osadników.
W sierpniu 2005
Izrael rozebrał swoje osiedla oraz posterunki militarne w Gazie
i przemieścił swoich osadników.
Media wraz z izraelskimi politykami
przedstawiły to jako niespotykane poświęcenie.
W rzeczywistości Izrael po prostu
wreszcie stosował się do prawa międzynarodowego.
Ewakuacja osadników z Gazy dotyczyła jedynie 2% z całej populacji osadników izraelskich.
Każdemu nielegalnemu sadnikowi obiecano w przybliżeniu 227,000 dolarów na przeprowadzkę...
Całkowity koszt 2.2 miliarda dolarów - koszt, o którego pokrycie Izrael poprosił Stany Zjednoczone.
Pomimo tego, że obecność Izraela w strefie Gazy nie jest już widoczna,
Izrael wciąż trzyma maksymalną kontrolę *** granicami Gazy,
wodami terytorialnymi i przestrzenią powietrzną, tworząc wirtualne więzienie.
Obozy uchodźców,
nawet jeśli nie było by konfliktu z Izraelem, są po prostu przerażająco nieludzkie.
Są tak przeludnione.
Masz 14 do 25 osób żyjących w jednym miejscu.
Nie ma tam miejsca dla dzieci. Nie ma tam ulic,
tylko wąskie aleje. Nie ma drzew. Niczego.
Wiele pokoleń Palestyńczyków dorosło i kontynuuje życie w okolicznych obozach uchodźców.
W 1948 osiągnęli liczbę 750,000.
Dzisiaj... ci, którzy dalej żyją w obozach uchodźców, liczą 4,255,120.
Mógłbyś tu żyć?
Mógłbyś...?
Nie mógłbyś, ponieważ
warunki są straszne,
i byłbyś przerażony,
kiedy rakiety uderzają
i mury zaczynają pękać!
Artyleria rozbiła okno...
wszystko się potłukło i spaliło...
Dlaczego zniszczyli moje rzeczy?
...I niszczą moje zabawki?
Straciłam wiele ze swoich rzeczy,
wyrzuciliśmy je do śmieci,
pozbyliśmy się także swoich ubrań,
błagaliśmy naszych sąsiadów o ubrania do noszenia.
Nasze jedzenie, które jemy, śmierdzi jak gaz.
Nie chcemy pozbywać się naszych ubrań...
nawet jeśli śmierdzą jak gaz.
Gdybyś tylko powąchał nasze ubrania!
Niech Izraelczycy przyjdą i powąchają nasze ubrania...
i zobaczą nasze domy...
kiedy tylko chcemy wziąć prysznic...
albo zrobić cokolwiek w domu...
smród gazu śmiertelnie nas dusi!
Podejdź i spójrz na moje ubrania...
Powąchaj je... to gaz.
Co mogę poradzić?
Nie mogę się nawet nacieszyć
okularami przeciwsłonecznymi, które dał mi tata,
ani branzoletami i naszyjnikiem,
które dała mi mama.
Nie mogę się nawet cieszyć pierścionkami.
Jak mam się cieszyć
wszystkim co do mnie należy...
Jak...?
W jaki sposób bawić się naszymi rzeczami?!
Nasze dzieci nie mogą nawet żyć,
nawet my nie wiemy jak żyć,
żyjemy w ciągłym strachu.
Żyjemy pośród strachu i terroru!
Po drodze do szkoły słyszałam strzały karabinu.
Tak bardzo przestraszyłam się strzelania,
że zaczęłam cała drżeć.
To jest to, co zostało wystrzelone w tej dzielnicy.
To jest cywilna dzielnica.
Nie ma tu żołnierzy.
Nie ma tu...
Nie ma tu instalacji militarnych.
To jest czyste nękanie,
żeby zmusić tych ludzi do odejścia od granicy,
w ten sposób izraelskie czołgi będą mogły poruszać się jak chcą.
Chcą usunąć tych ludzi
z tego terenu.
To jest tak proste.
To jest sposób na ponowne upokorzenie i ogołocenie tych ludzi.
W Gazie możesz także zobaczyć
postęp rozbiórki domów,
o wiele bardziej rozległej niż na Zachodnim Brzegu.
Całe dzielnice zostały rozebrane.
Setki ludzi nie mają już domów,
ponieważ byli zaraz przy osiedlach albo zaraz przy granicy,
co jest, oczywiście, czystym pogwałceniem praw człowieka.
Ludzie nie mają szansy
zabrać swoich osobistych rzeczy.
Nie mają szansy wezwać o pomoc.
To jest dalekie od tego,
co w większości pokazują media.
Jesteś pośród
zaledwie kilku dziennikarzy,
którzy w ogóle to widzieli.
Europejskich, czy amerykańskich dziennikarzy,
którzy tu byli.
Ponieważ ludzie boją się podejść
albo zbyt trudno im podejść.
Jedną z rzeczy, która została nam powiedziana w Gazie
przez wysoko poważanego palestyńskiego psychologa,
który dopiero co skończył studium tysięcy palestyńskich dzieci,
było to, że odkryli, iż wiele z tych palestyńskich dzieci
straciło wolę do życia.
Że zostały tak odczłowieczone i tak dotknięte
widokiem swoich ojców, zwłaszcza bitych przez izraelskie siły obronne.
Stan psychologiczny jest jednym z aspektów konfliktu,
ale często się tego nie rozumie.
Palestyńczycy wezwali po międzynarodowe siły obserwacyjne,
które powstrzymałyby przemoc, ale ta akcja została zablokowana przez Izrael.
Wreszcie grupa palestyńskich i izraelskich aktywistów praw człowieka
wspólnie stworzyła Międzynarodowy Ruch Solidarności,
który ściągnął ludzi z całego świata,
w każdym wieku i każdej narodowości,
by zapewnić pokojową, międzynarodową obecność, aby spróbować spełnić tą potrzebę.
Rachel Corrie 23-letnia studentka z Ameryki
pojechała do Gazy, by dołączyć do tych starań. Wysyłała e-maile do swoich rodziców:
"Jestem teraz w Palestynie od dwóch tygodni i jednej godziny
i wciąż trudno mi opisać co widzę.
Najtrudniej jest mi pomysleć o tym co się tutaj dzieje
kiedy siadam, żeby napisać do Stanów Zjednoczonych
coś o wirtualnym portalu do dostatku.
Nie wiem, czy wiele z tych dzieci kiedykolwiek żyło
bez dziur od pocisków czołgowych w swoich ścianach
i wieżach okupującej armii, bez ustanku ich nadzorujących
z bliskiego horyzontu.
Myślę, jakkolwiek nie jestem całkowicie pewna,
że nawet najmniejsze z tych dzieci
rozumie, że życie nie wszędzie tak wygląda."
Była sobota popołudniu w Charlotte,
około południa, właściwie,
i otrzymałam telefon.
Mój zięć, Kelly,
był przy telefonie.
I zapytał mnie, czy jest Craig.
I coś
w sposobie jego zapytania
uświadomiło mnie...
Zaraz zorientowałam się,
że coś jest nie tak.
I wtedy zapytałam: "A co, Kelly?"
I zawahał się na chwilę,
i powiedział:
"Mamy naprawdę smutne wieści."
I wtedy moja córka, Sara -
- mogłam usłyszeć ją w tle -
- znalazła się przy telefonie
i powiedziała: "Mamo, to Rachel."
I myślę, że pierwsze słowa
z moich ust wtedy to:
"Nie żyje?"
Byliśmy przeciw niszczeniu
terenów uprawnych i innych własności,
palestyńskich własności,
przez izraelskie siły niszczące, buldożery.
I wyjechał buldożer
i jechał dalej,
ona próbowała się odsunąć,
ale nie mogła się cofnąć
i została przytrzaśnięta na dole.
Została przytrzaśnięta na dole przez buldożer.
Wielu innych obcokrajowców zaczęło otaczać buldożer i krzyczeć do niego
mówiąc, że ktoś tam jest, a on się nie zatrzymywał.
Kiedy zginęła Rachel, broniła domu doktora.
I trzeba też wiedzieć, że również trójkę dzieci i jego żonę.
Znała tą rodzinę,
a doktor traktował Rachel jak swoją córkę.
Kupił ten dom, kiedy znajdował się pośrodku dzielnicy.
Były tam rzędy domów pomiędzy jego domem, a granicą.
Te inne domy, te inne ulice
zostały wszystkie zniszczone, a teraz nadeszła jego kolej.
Słyszałem jak ludzie mówili:
"Cóż, znajdowała się w strefie wojny."
A ktoś spuentował:
"Tą strefą wojny są ludzkie dzielnice.
Tam są dzieci."
Jestem tutaj dla innych dzieci.
Jestem tutaj, ponieważ mnie to obchodzi.
Jestem tutaj, ponieważ wszędzie
cierpią dzieci
i ponieważ 40,000 ludzi
umiera każdego dnia z głodu.
Jestem tutaj, ponieważ ci ludzie,
to w większości dzieci.
Musimy zrozumieć,
że potrzebujący znajdują się wokół nas,
a my nie zwracamy na nich uwagi.
Musimy zrozumieć, że tym śmierciom można zapobiec.
Musimy zrozumieć, że ludzie w krajach trzeciego świata
myślą i czują, i usmiechają się, i płaczą tak jak my.
Musimy zrozumieć, że oni to my, my to oni.
Moim marzeniem jest zatrzymać głód przed rokiem 2000.
Moim marzeniem jest dać potrzebującym szansę.
Moim marzeniem jest ocalić te 40,000 ludzi, które umiera każdego dnia.
Moje marzenia mogą i spełnią się, jeśli wszyscy spojrzymy w przyszłość
i ujrzymy to światło, które tam świeci.
Rachel Corrie zmarła w wieku 23 lat.
Kongres USA odmówił prośbę jej rodziców, by przeprowadzić niezależne śledztwo w sprawie jej morderstwa.
Kiedy Izrael zakończył wycofanie z Gazy,
następnego dnia
wydał rozkazy konfiskaty dodatkowych ziem palestyńskich
na Zachodnim Brzegu i kontynuował budowę muru oddzielającego.
Ten mur jest dwa razy większy niż Mur Berliński i cztery razy dłuższy.
Wdziera się w wioski. Przecina drogi do pracy,
opieki zdrowotnej i edukacji.
Oddziela rolników od ich ziem i rodziny od ukochanych.
Studium przypadku pozwoliło odkryć, że trasa bariery
została wybrana z zamiarem konfiskaty ziem
przeznaczonych na nielegalną rozbudowę osiedli, nie z powodów bezpieczeństwa.
Oto masz ten ogromny mur
budowany
zaraz pośrodku Zachodniego Brzegu.
Jak ktokolwiek może wierzyć,
że powstanie tu prawdziwe państwo?
To jest symbol urzeczywistnienia ucisku.
Ktokolwiek spoza Izraela, kto popiera rozwiązanie dwupaństwowe,
musi być bardzo ostrożnym, gdyż to co proponują w dwupaństwowym rozwiązaniu,
to przyłączenie 90 procent
historycznej Palestyny do Izraela.
W pozostałych 10 procentach
będziecie mieć dwa ogromne obozy więzienne.
Jeden w Pasie Gazy i jeden na Zachodnim Brzegu.
Obecnie ponad 420,000 izraelskich osadników żyje na Zachodnim Brzegu i Wschodnim Jeruzalem...
Przez nadchodzące lata Izrael zamierza zwiększyć tą liczbę o tysiące.
Gen. Dywizji Ya'ir Naveh, głowa sił okupacyjnych Izraela na Zachodnim Brzegu:
"Nie mamy zamiaru opuszczać Judei i Samarii (Zachodni Brzeg). Pozostaniemy tutaj tym, czy innym sposobem przez setki tysięcy lat."
Ludzie, którzy walczyli na wojnie
byli także ludźmi, którzy napisali książki historyczne o wojnie.
Mieli gotową historyjkę,
którą wymyślili o tym co naprawdę się wydarzyło.
Ta historyjka została włączona do izraelskiego systemu szkolnictwa.
Została włączona do mediów, do dyskursu politycznego.
Niektórzy z nas pracujących
jako żydowscy nauczyciele przyznawało
przez jakieś ostatnie 10 lat, że to propaganda.
Izraelczycy nie rozumieją co się dzieje.
Nie znają okupacji.
Zaczęliśmy się uczyć.
I pierwszą rzeczą jaką zrobiliśmy
było zaproszenie kobiety, palestyńskiej kobiety,
by przyszła do naszych domów i rozmawiała z nami,
i powiedziała nam co dokładnie było problemem, jak oni to widzieli.
I krok po kroku uczyliśmy się o ich życiu.
Uczyliśmy się o cierpieniu
jakiemu codziennie stawiali czoła.
Uczyliśmy się o zabijaniu jakie ma tam miejsce,
o życiu, które zostało kompletnie ograniczone
przez okupację, *** którą nie nie mieli kontroli.
Jestem jednym z niewielu Izraelczyków
nie w uniformie i nie będącym osadnikiem,
który znajdował się na tych terytoriach
w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy.
Po prostu widzisz, że armia prowadziła bardzo okrutną wojnę.
Ze strony Izraela
wydaje się nie być zrozumienia,
że tak właśnie tworzy się terroryzm.
Jeśli jesteś tak represyjny
w stosunku do ludzi,
dajesz im poczucie braku wyjścia,
a to jest bardzo niebezpieczna rzecz.
W rzeczy samej, istnieje bardzo jasne powiązanie
pomiędzy rodzajem pogwałcanych praw człowieka
jakich dopuszcza się Izrael
na Zachodnim Brzegu i Gazie,
a odpowiedzi palestyńskiej milicji na te pogwałcenia.
Raport, który badał podłoże 87 zamachowców-samobójców stwierdzał:
"Zamachowcy-samobójcy często doświadczają osobistej traumy odnoszącej się do sił izraelskich,
uprzednio zgłoszeniu się do nich, takiej jak śmierć lub okaleczenie członka rodziny."
Większość Izraelczyków ma bardzo jasne opinie.
To jest silnie upolitycznione państwo.
I kiedy rozmawiasz z kimś,
możesz sprzeczać się całą noc,
możesz sczerwienieć się na twarzy
albo zzielenieć na twarzy
lub nabrać jakiegokolwiek koloru,
ale do niczego nie dojdziesz.
Ale kiedy ktoś mówi:
"Nie zgadzam się tego zrobić.
To jest złe
dla mnie, dla nas, dla naszego kraju.
To jest amoralne
i prędzej pójdę do więzienia niż to zrobię."
I jeden gość to robi, pięciu gości, później pięćdziesięciu, później stu.
I ludzie mowią: "Hej, co tu się dzieje?
Oni nie są tchórzami. Oni nie są zdrajcami."
Większość z nich to oficerowie, tak przy okazji.
"Więc skoro ci goście odmawiają,
to coś tu musi być nie tak."
Obecnie... 1674 izraelskich żołnierzy odmawia służby przy okupacji.
Przynajmniej 323 zostało uwięzionych za sprzeciw.
Nikt nie może się kłócić z tym co widziałem.
To znaczy: może im się nie podobać sposób w jaki o tym mówię.
Albo mogą nie podobać im się wszystkie fakty, którymi się dzielę.
To może zabrzmieć jakbym był niezrównoważony.
Ale faktem jest,
że kiedy masz do czynienia z uciskiem,
wtedy nie ma równowagi.
Nawet ktoś z umysłem otwartym na 20 procent
dojdzie do tych samych wniosków,
do których doszła nasza komisja.
Możecie być po stronie Izraela i wciąż jeśli widzieliście tą rzeczywistość,
musielibyście mieć zupełnie zamknięty umysł,
by nie dojść do tych samych wniosków, do których my doszliśmy.
Więc przemoc zaczyna się
razem z okupacją.
Sprzeciw jest oporem
wobec okupacji.
Opór przemocy jest uzasadniony w każdym kraju na świecie.
Mogę nie zgadzać się
z pewnymi aktami oporu.
Myślę, że niektóre ze sposobów są głupie.
Ataki na izraelskich cywilów są głupie,
amoralne
i wywołują odwrotny efekt.
Powinny być zaniechane.
Nie powinniśmy używać przemocy
jakkolwiek
ponieważ ona naprawdę niszczy
nasze zamiary
i niszczy naszą pozycję,
która oparta jest o wyższe
podłoże moralne.
My jesteśmy ofiarami
i świat powinien teraz zrozumieć,
że my jesteśmy ofiarami.
Krytykowanie polityki rządowej Izraela
za zabijanie ludzi
albo za strzelanie do dzieci i okaleczanie ich,
za tysiące dzieci...
To nie jest antysemityzm. To jest człowieczeństwo.
Musimy powiedzieć prawdę o tym co się dzieje,
i powiedzieć tak jasno jak tylko potrafimy: "Jeżeli będziecie nadal podążali tą ścieżką,
zniszczycie samych siebie.
Żaden wróg nie będzie musiał was zniszczyć.
Zaczynacie gnić od środka
z powodu metod, których używacie przeciw niewinnym ludziom."
Nie sądzę, żeby nawet z najlepszym filmem, który zrobicie,
Amerykanie naprawdę zrozumieli jak to jest
być Palestyńczykiem pod okupacją.
Gwarantuję wam,
że jeżeli spędzicie jeden tydzień w Gazie
albo na Zachodnim Brzegu,
zrozumiecie to bardzo jasno.
Wszystkie wojny o niepodległość,
możesz zacząć, jeśli chcesz,
z wojną o niepodległość Stanów Zjednoczonych.
Powiedzieli:
"Nie ma opodatkowania bez reprezentowania."
I domagamy się podatków
od Palestyńczyków,
a nie dajemy im
żadnej reprezentacji.
Tak samo jest na całym świecie
i nikt nie chce być
pod czyjąś okupacją.
Jako Izraelczycy, udaliśmy się do Indii
i do, wiesz, Południowej Ameryki,
by spotkać rdzennych amerykańskich Indian.
Szukaliśmy tych,
którzy, rozumiesz:
rdzennych ludzi ze swego rodzaju bardziej rdzenną wiedzą, rozumiesz?
A oni tu byli.
Byli tutaj, zaraz pod naszymi nosami.
Nikt nigdy tu nie przychodzi.
"Felaheen" dla mnie, Palestynki to "Felaheen". (arab.: "felaheen" - rolnicy)
To jest jak, wiesz,
wszystko, w poszukiwaniu czego udają się ludzie.
Ludzie z głębokimi, głębokimi korzeniami,
naprawdę połączeni z Ziemią,
w tej miłości do swojej ziemi, rozumiesz?
I po prostu niezwykle mądrzy i szczodrzy, i prości, piękni.
I Izraelczycy nigdy ich nie widzą,
chyba że poprzez, wiecie,
celownik.
Chciałabym, żeby ludzie wiedzieli
co tu naprawdę się dzieje.
I chciałabym, żeby ludzie mogli dostrzec
tych ludzi moimi oczami.
To jest to, czego często
szukam w ludziach,
a oni są tak niezwykle piękni.
I tak sobie tylko myślę: "Chciałabym, żeby Izraelczycy mogli na jedną minutę
zobaczyć ich moimi oczami."
Produkcja i Reżyseria: Sufyan Omeish i Abdallah Omeish
Żadna liczba lektur, obecności na konferencjach,
obejrzanych dokumentów
i wypowiedzianych słów nie mogła przygotować mnie
na rzeczywistość tutejszej sytuacji.
Po prostu nie możesz sobie tego wyobrazić, dopóki tego nie zobaczysz.
To w ogóle nie jest to na co się pisałam, kiedy pojawiłam się na tym świecie.
To w ogóle nie jest to na co pisali się tutejsi ludzie,
kiedy pojawili się na tym świecie.
To nie jest świat, na którym ty i tata chcielibyście, żebym się pojawiła,
kiedy zdecydowaliście się mnie mieć.
To musi się skończyć.
Myślę, że dobrym pomysłem dla nas wszystkich
byłoby rzucić wszystko i poświęcić nasze życia, by to powstrzymać.
Pokój i stabilizacja na Świętej Ziemi.
Służą interesom całego świata.
Ten film dedykowany jest pogoni za POKOJEM i SPRAWIEDLIWOŚCIĄ
dla WSZYSTKICH NIEWINNYCH ofiar KONFLIKTÓW i CIERPIEŃ na całym GLOBIE.
Prawdziwa walka o sprawiedliwość na Bliskim Wschodzie
musi być prowadzona i wygrana tu w Ameryce.
To jest problem Ameryki,
gdyż jest to problem wynikający
z amerykańskiej polityki zagranicznej.
Izraelczycy rozmawiają o tym
i myślę, że to czas, żeby Amerykanie uświadomili sobie,
że są jedynymi, którzy o tym nie rozmawiają.
Jest to obecnie bardzo niebezpieczne dla ich własnych interesów
i dla interesów izraelskich Żydów tutaj.
Nie będziemy wrzuceni do więzienia,
nie będziemy torturowani.
Rozumiecie, nie stawiamy czoła temu,
czemu stawiają czoła ludzie z okupywanych terytoriów.
I jeśli zdecydujemy, że nie chcemy tego robić - w porządku.
Ale później spróbuj popatrzeć na siebie w lustrze
i powiedzieć: "Jestem mordercą."
To jest naprawdę najwyższy czas
dla Amerykanów, żeby wystąpili,
i zrobili co tylko mogą,
pobudzali nasz rząd,
by podjął silne działania, żeby zakończyć okupację.
Ci, których naprawdę obchodzą interesy Izraela,
powinni wywierać pełny nacisk jaki tylko mogą
w celu zmuszenia Izraela
do zatrzymania agresji, zatrzymania ucisku,
zakończenia okupacji.
I jedynym rozwiązaniem
musi być zakończenie okupacji.
Zakończenie okupacji jest krokiem numer 1.
Sprawiedliwość jest najlepszym sposobem
zanoszenia bezpieczeństwa i pokoju.
Nie będzie bezpieczeństwa dla Izraela
jak długo trwają te prześladowania.
Tłumaczenie, korekta i synchro: irekm
.:: ::.
.:: ::.