Tip:
Highlight text to annotate it
X
Witajcie moi słodziutcy współtwórcy! Z tej strony Lilou z Honolulu na Hawajach
dziś z niesamowitym dr Bruce'm Lipton'em
- Dziekuje bardzo! Co wspaniałe miejsce 'Diamond Garden' prawie jak w Ogrodach
Edenu..... - Uuu podoba mi się to porównanie.
Bardzo podobała mi się Pana konferencja. Był Pan jednym z głównych prelegentów,
właściwie najważniejszym prelegentem na światowym kongresie medycyny
kwantowej - Jestem szczęściarzem. Jestem bardzo
szczęśliwy, że mogłem tu być z ludźmi o odmiennym myśleniu i którzy chcą
lepszego świata. Bardzo mi się podobało, szczególnie to, że uczestniczyło tak wielu
młodych ludzi, a to jest kluczowe, bo to właśnie młodzi ludzie będą przywódcami
tej 'rewolucji ewolucji'. Dlatego też jestem bardzo podekscytowany coraz większą
ilością młodych ludzi w tym procesie, bo oni są siłą napędową rewolucji jaka ma
miejsce. Dlatego też ważne są dla mnie rozmowy z tymi młodymi ludźmi, ponieważ
wielu z nich czuje się bezsilnych i zagubionych.
Czują że nie mogą się odnaleźć w świecie i być częścią systemu.
I o to własnie chodziło, bo mamy połowę ludzi, która nie jest częścią systemu.
Ważnym krokiem rewolucji to, że będąc w systemie nie jesteśmy w stanie go
zmienić. 50% ludzi, którzy nie są częścią systemu jest gotowych na zmianę. To
właśnie oni grają ważną rolę w rewolucji. Obecnie widzimy świat jako
fizyczno-mechaniczną maszyną. Wszystko jest chemią, atomami itd.
Okazuje się, że nowe podejście czyli fizyka kwantowa mówi, że nie powinniśmy
się skupiać na materii, ale na niewidzialnej energii, która jest m. in myślą,
wierzeniem. Okazuje się, że to właśnie niewidzialna
energia kontroluje świat. O tym właśnie nauczają fizycy kwantowi. Mówią o 'polu'.
Czym jest 'pole'? Niewidzialną, przemieszczającą się energią, która
wpływa na świat. Ta definicja to właśnie definicja duszy. Niewidzialna,
przemieszczająca się siła, która wpływa na świat. Co bardziej interesujące, to to,
żę współczesna nauka przenosi nas w czasie do historii starożytnych wierzeń,
które mówiły o tym , że jesteśmy istotami energetycznymi, które zamieszkują
fizyczne ciała. Jeśli to zrozumiemy zaczniemy rozumieć nasze ciała duchowe,
niewidzialne rzeczy, które wyrzuciliśmy z naszej świadomości.
Wszystko na co zwracamy uwagę to dobra materialne: pieniądze, gotówka,
rzeczy a okazuje się, że to energia ma większą moc, że to niewidzialna energia
jest potężniejsza niż widzialna fizyczność. Zmiana naszych przekonań i zdanie sobie
sprawę z tego, że nasze myśli maja ogromną moc doprowadzi nas do zmiany
zachowań i zamiast skupiać się na portfelu skupimy się na naszych myślach,
które kontrolują świat. To daje nam wszystkim możliwości, bo
wszyscy mamy myśli więc wszyscy mamy moc, a myśli kreują naukę a to już właśnie
fizyka kwantowa i teoria świadomości, która kreuje świat.
Musimy więc zacząć zdawać sobie sprawę, że wszyscy jesteśmy świadomi a
nasza świadomość zbiorowa może zmienić świat.
Jest wielu ludzi, którzy mówią, że na świecie jest bałagan. Tak, ale w takim
razie potrzebujemy wielu ludzi, którzy wiedzą jak przy pomocy świadomości
stworzyć inny, lepszy świat. Wtedy nie będziemy ofiarami świata, w którym
żyjemy, bo możemy manifestować świat jaki chcemy.
Dlatego też jestem ilością naszych odbiorców, bo każdy z nich reprezentuje
świadomość, którą w połączeniu z inną świadomością może zmienić świat. I o to
własnie chodzi w ewolucji. To czego jesteśmy świadkami to właśnie ewolucja.
Nie chodzi mi o ewolucję fizyczną. Ciało ludzkie już dawno ewoluowało. Tego nie
zmienimy. Chodzi o zależności między naszymi
świadomościami. Wszyscy się już jednoczymy w jednej
wielkiej świadomości zwanej ludzkością. To jest właśnie ewolucja, której będziemy
świadkami. - Tak, wyjaśniał Pan we wczorajszym
wykładzie, że ewoluujemy od modelu świata oparty na podejściu kościoła- do
modelu nauki, gdzie nauka wyjawia nam prawdy.
- Nauka wyjawia nam prawdy od ok. 150 lat więc zostawiliśmy za sobą model
świata oparty na duchowej teorii kościoła i podjęliśmy model świata oparty na teorii
nauki - mając mix tych dwóch modeli - rewolucja to te dwa światy, które
jednocześnie tworzą nasz świat. To nie tylko duch czy materia, to oba światy na
raz. Przeżyliśmy już epokę, gdy Kościół rządził
światem i przeżyliśmy epokę, gdy nauka rządziła światem. Teraz dochodzimy do
wniosku, że aby zrozumieć świat potrzebujemy obydwu: ducha i materii.
Dlatego mówię o duszy i myślach, które są niefizyczną energią. Nauka mówi, że
myśli kreują nasza rzeczywistość, więc możemy zmienić świat, w którym żyjemy
zmieniając nasze myśli, ale to oznacza wewnętrzne przeprogramowanie.
- ...które jest w naszej podświadomości, twierdzi Pan że 95% tego co się dzieje
wokół nas pochodzi z naszej podświadomości.
- Tak, z tego właśnie ludzie muszą zdać sobie sprawę. Wielu ludzi pragnie mieć
świetny związek, wspaniałą pracę. Kiedy próbują to osiągnąć nic im nie wychodzi i
są przez to sfrustrowani. Myślą 'to nie moja wina, bo ja chce odnieść sukces,
więc to świat musi być przeciwko mnie' i nagle stajemy się ofiarami, bo żyjemy w
świecie, w jakim nie chcemy być. To nie jest świat, którego ty chcesz, ale to
świat, którego chce Twoja podświadomość, która tak została
zaprogramowana. Podświadomość to dosłownie stan pod-
świadomy. Kreujemy rzeczywistość nie zdając sobie z tego sprawy. To staje się
problemem, bo okazuje się , że to nie świat zewnętrzny stawia opór naszemu
sukcesowi, ale nasz świat wewnętrzny, który został zaprogramowany przez naszą
kulturę i rodzinę, a my straciliśmy nasza moc.
To właśnie najważniejsza rzecz w propagowaniu tej idei. To nic nowego. To
bardzo interesujące....... Jezuici (zakonnicy) 500 lat temu twierdzili
' przyprowadźcie nam noworodka, a gdy osiągnie wiek 6, 7 lat będzie należeć do
kościoła do końca zycia' To właśnie ideo nowej-biologii. Pierwsze 6 lat życia to
programowanie. Programowanie przez innych ludzi(- nie samoprogramowanie) -
przez rodziców, rodzinę, społeczność. Będąc dzieckiem jesteśmy w stanie
hipnotycznym przez 6 lat. Nasz mózg funkcjonuje w stanie hipnotycznym i
ściągamy informacje od innych. Problem z pobieraniem informacji polega
na tym, że jest to proces nieświadomy. Cokolwiek pobraliśmy nie było
przefiltrowane przez nasz system wartości, bo go nie mieliśmy jaki dzieci.
Cokolwiek słyszałeś, widziałeś, doświadczyłeś w pierwszych 6 latach
życia jest nagrywane i zapisywane w podświadomości.
95% naszego życia bazuje na podświadomości a tylko 5% na
świadomości. jak jest różnica? Świadomość to my, nasz duch, to kim
jesteśmy, nasze pragnienia, marzenia, to czego chcemy od życia.
jesli chcemy odnieśc sukces, mieć świetną pracę, musimy zacząć używać
więcej niż 5% świadomego mózgu. Przez 95% czasu używamy naszego
wewnętrznego programu, który został zaprogramowany przez innych ludzi, więc
prawda jest taka że żyjemy życiem innych ludzi, w sposób niewidzialny,
podświadomy. Nie widzimy tego, więc jeśli zachowujemy
się w konkretny sposób nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Kiedy nasze
zachowania działają przeciwko nam samym sabotujemy siebie samych nawet
o tym nie wiedząc. I wtedy właśnie wchodzimy w role ofiary.
Myślimy " chce odnieść sukces, ale świat jest przeciwko mnie, jestem ofiara".
Okazuje się, że jesteśmy zaprogramowani na porażkę.
Dlatego chcemy, się ludzie się przebudzili. - Duzo mówi Pan o "efekcie miesiąca
miodowego" ... możemy zakochać się w sobie, w życiu, we wszystkim. To jest
sposób, aby pokonać podświadomość - Oczywiście.
Jeśli cofniemy się w myślach do czasu kiedy byliśmy zakochani - do 'okresu
miesiąca miodowego' (tak go nazywam) i zadam kilka pytań:
kiedy byłeś w tym stanie zakochania z głową w chmurach i motylami w brzuchu
czy byłeś wtedy zdrowy? Okazuje się, że prawie każdy powie: tak
byłem zdrowy. Wszystko było ok. Czy miałeś energie? Tak, ogromna
energię, mogłem być aktywny dzień i noc. Czy życie było tak przyjemne, że ni
mogłeś się doczekać następnego dnia kładąc się spać? : Tak, było świetnie.
Więc pomyśl- stworzyłeś, zdrowie, energię, piękny świat wokół siebie.
Okazuje się, że miesiąc miodowy stworzył nam niebo na ziemi. Wczorajszy dzień był
piekłem a dzisiejszy niebem. Chce, żeby ludzie wiedzieli, że to nie było
przypadkowe. Sami stworzyliśmy doświadczenie miłości a przez to zdrowie,
energię i piękny świat, który był niebem na ziemi.
To ważne, aby wiedzieć, że to nie był przypadek, ale akt tworzenia. Jeśli
zrozumiesz jak to osiągnąłeś, pamiętając o tym , że żyjemy w 95% według programu
z podświadomości - czy może Pan podejść bliżej, bo moja
kamera ma swoje pomysły, zakochała się w jakimś drzewie czy coś....
- Chciałem wyjaśnić jak to się stało, w okresie miesiąca miodowego...kiedy
zakochaliśmy się nasz umysł nie korzystał z podświadomości, bo była
zaabsorbowany tym co się działo tu i teraz.
Zazwyczaj kiedy myślimy nasz umysł nie zwraca uwagi na to co się dzieje tu i teraz,
bo jest pochłonięty podświadomością. Kiedy jesteśmy zakochani nasz umysł
świadomy nie chce nigdzie iść, bo jest zaabsorbowany tym co się dzieje tu i
teraz. Okres zakochania o jedyny czas kiedy
używamy świadomości kreując rzeczywistość, nasze marzenia i
pragnienia. Jak tylko życie zaczyna się toczyć
szybszym rytmem i nasz umysł jest coraz bardziej zajęty przechodzi standardowy
tryb podświadomy. Tryb standardowy to podświadomy
program pochodzący od innych ludzi. Będac w stanie zakochania kreujemy
niebo na ziemi. Co by było gdybyśmy mogli nauczyć się pozostawać w trybie
świadomym jak to robia buddyści? Mogąc osiągnąć ten stan moglibyśmy
przeżywać miesiąc miodowy codziennie. Kiedy przełączamy sie na tryb
podświadomości kreujemy piekło na ziemi, które stwarzaliśmy sami o tym nie
wiedząc. - Cudownie...zakochujac się i czując
wdzięczność możemy odtwarzać codziennie niebo na ziemi
- dokładnie. Czasami wykonuję taki test kinezjologiczny na grupie ludzi.
Zadaję im pytanie czy kochasz siebie? Ok. 80 % ludzi wykazuje negatywną
odpowiedź. To jest spowodowane przekonaniami wpojonymi nam w
dzieciństwie i krytyka przez naszych rodziców.
Ktoś mógł by spytac dlaczego nasi rodzice nas krytykowali, kiedy oni tylko
chcieli dla nas jak najlepiej. Prawda jest taka, że nasz mózg
zapamiętuje tylko fakt, że jesteśmy krytykowani.
Nasza podświadomość zapamiętuje "nie jesteś za mądry',' nie jesteś dobry w
sportach, nie zasługujesz na to.itd. to są informacje, które zapamiętuje nasza
podświadomość, która to kieruje naszym życiem 95% czasu.
Kiedy więc się zapytamy siebie ' czy kocham siebie?85% odpowie, że nie.
Nasza podświadomość nie kodowała takich rzeczy od naszych rodziców jak '
jesteś najwspanialszy na świecie', możesz robić wszystko co zamarzysz, ' wspieramy
Cię we wszystkim' - jeśli nie otrzymujemy takich informacji - otrzymujemy krytykę.
Jeśli krytyka wędruje do podświadomości i sami stajemy sie krytyczni wobec siebie.
- Nigdy niewystarczająco dobrzy, niewartościowi.....
Oprah Winfrey przeprowadzała wywiady z tysiącami ludzi i to o czym często mówi,
że ludzie czują się niedoceniani. I jeśli ktoś ich w końcu doceni to zmienia
się ich życie. Zacznijmy od siebie. - Dokładnie. Powinniśmy sami siebie
spytać' czy kocham siebie? Dlaczego to takie ważne?
Jeśli nie kocham sam siebie jak znajdę kogoś kto mnie pokocha? jeśli ja sam
siebie nie kocham a znajdę kogoś kto mnie kocha to dlaczego on mnie kocha
jeśli ja sam siebie nie kocham? To powoduje, że ludzie sabotują sami
siebie. Żeby na prawdę się zakochać musimy pokochać sami siebie czyli
usunąć program podświadomości wpojony nam w dzieciństwie.
Pojęcie programowania dzieci w pierwszych 6 latach ich życia jest znane
od 500 lat, rząd o tym wie, ludzie, którzy rządzą światem o tym wiedzą.
programowanie nas w dzieciństwie pozbawia nas władzy.
mamy czas rewolucji, w którym odzyskujemy naszą moc.
- I stajemy się kreatorami kultury ........ - To właśnie rewolucja, której
potrzebujemy. Nasz świat źle funkcjonuje, bo jesteśmy manipulowani. jesteśmy ofiarami
naszego systemu i przekonań. Istnieje potrzeba, aby spojrzeć na nasze
przekonania z innego punktu widzenia. Żyjemy w ważnym okresie.
Nauka udowadnia, że wyginiemy jako gatunek. Powodem tego są nasze
zachowania i organizacja społeczeństwa. Niszczymy własne środowisko naturalne.
jak przetrwamy? Albert Einstein powiedział ' nie da sie
rozwiazać problemu tym samym myśleniem, który spowodował problem.
Musimy więc zmienić nasze myślenie. Zadajmy sobie pytanie ' czy istnieje inny
system przekonań, lepszy, taki który pomoże nam lepiej funkcjonować?
Chcemy przecież czegoś lepszego. Możemy nauczyć się kreować inną
rzeczywistość. Możemy nauczyć się życ jak podczas miesiąca miodowego.
Możemy żyć w niebie na ziemi. Możemy przejąc kontrole.
- Mówisz o tym nowym modelu w każdym aspekcie naszego życia. np. donacje
pieniędzy na moje wywiady, ludzie z całego świata składają się, abym mogła
podróżować i robic te wywiady.To pięknę. Musimy też nauczyć się tworzyć nowe
twory biznesowe....nowe sposoby na wzrastanie i rozwój osobisty, ale też nie
oparte na starych modelach. jesteśmy w fazie pomiędzy.
- To własnie rozówj, musimy próbować, eksperymentować. Traktować życie jak
eksperyment. Żyć próbując różnych metod, które zadziałają.
- Wydaje się, że te 5% to tak wąska perspektywa, w której się poruszamy....to
wydaje się tak mało... - To właśnie powód, dla którego 'miesiąc
miodowy' da wielu ludzi nie trwa długo.- ponieważ jest trudno nie myśleć, a to
właśnie kiedy myślimy uruchomiamy program podświadomości i zaczynamy
korzystać z programów, które wdrożyli w nas inni ludzie. Kiedy myślimy nasz umysł
nie skupia się na chwili obecnej tylko na myśli. Wtedy zaczynamy korzystać z
programu podświadomości. Musimy zmienić nasze programowanie i
zdać sobie sprawę, że możemy stworzyć niebo na ziemi gdziekolwiek jesteśmy.
- Pięknie Bruce, dziękuję bardzo. Mam jeszcze jedno małe pytanie...Poda mi się
Twój kolczyk, czy możesz nam o nim opowiedzieć...?
- Mam aż trzy. Każdy kolczyk reprezentuje ważny moment w moim życiu.
Pierwszy założyłem kiedy pracowałem na Uniwersytecie i uzyskałem najwyższy tytuł
naukowy, i następnego dnia założyłem sobie kolczyk. Moi koledzy śmiali się ze
mnie... Następny zrobiłem sobie kiedy sie
rozwiodłem, bo to był dla mnie również znamienny moment. Nie żyłem wtedy w
dobry sposób. Od czasu do czasu przekłuwam sobie uszy, dla mnie to jakby
wskaźniki ważnych wydarzeń. - Jak się zapatrujesz na 28 grudnia jako
koniec pewnego cyklu wg. kalendarza Majów jest to ważna data....
- Musimy sobie zdawać sprawę, że kiedy mamy do czynienia z konkretną datą to
musimy do tego podchodzić z rezerwą. Ja wierzę w tzw. 'krzywą
prawdopodobieństwa', która wygląda jak dzwon, ma kształt jak dzwon, więc
właściwe wydarzenie na krzywej czasu może się wydarzyć przed lub po tej dacie.
To nie znaczy, że w tym dniu zdarzy się coś szczególnego., ale coś szczególnego
się zbliża.... Ewolucja o której mówię będzie mieć
miejsce już za chwilę, nie za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat.
O tym mówi nam nie tylko kalendarz Majów. Zbliżamy się ku masowej
zagładzie. Nieważne co mówi kalendarz Majów, jeśli
się nie zmienimy to i tak wyginiemy. Tak mówi nam nauka.
Mierzymy się z kryzysami na świecie takimi jak brak pożywienia na świecie, brak
paliwa, kryzys ekonomiczny, globalne ocieplenie. ...
Spójrzmy też na na pojedyncze istoty żyjące takie jak drzewo. Jeśli spojrzymy
na drzewo w większej perspektywy zobaczymy, że drzewo to nie pojedyncza
istota zyja ale część lasu. las stoi na granicy ewolucji.
Wszystko podlega ewolucji, jeśli się nie zmienimy- zginiemy tak jak zginęła
Atlantyda. Tamto społeczeństwo było wysoko rozwinięte tak jak i nasza
cywilizacja. I możemy wyginać równie szybo...
- zaawansowana czy nie, myślimy że tak, ale możliwe nie tak bardzo w porównaniu
do innych cywilizacji ... - jesli weźmiemy pod uwagę Atlantydę -
nawet jeśli była już jej nie ma... jeśli nie będziemy wystarczająco
rozwinięci, to nie zostaniemy ocaleni. Jesteśmy teraz na pograniczu rozwoju.
Wszyscy jesteśmy komórkami jednego ciała jakim jest ludzkość.
Na razie komórki walczą ze sobą, co możemy porównać do choroby
autoimmunologicznej, co oznacza że zdrowie ludzkości nie jest w najlepszej
formie. Musimy odzyska nasze siły, Rządy
upadają, ludzie przełamują bariery granic. Dużo podróżuję, i widzę młodzież, która
wszędzie wygląda tak samo. Jeśli spojrzysz na zdjęcia nie wiesz czy to
Rosja czy California, Tajlandia czy USA. Wszyscy ludzie z całej planety łącza się z
w jedną całość i to jest moja nadzieja. - dziękujemy i przesyłamy dużo
miłości.Wiem, że jesteśmy tego częścią, jesteśmy współtwórcami.
- wszyscy, którzy to oglądają jesteśmy twórcami rewolucji i kultury. szukacie
sposobu na wyrwanie naszego świata z tego bałaganu.
Dlatego powinniście podążać za potrzebą tworzenia nowego lepszego świata.
- uhuuuuuu, tak, dziękuje Ci bardzo Bruce. dziękuję współtwórcy.