Tip:
Highlight text to annotate it
X
>O Boże, O Boże, O Boże
>>Sprawdź człowieku, sprawdź. Ja bym tylko sprawdzał.
>Jesteś debilem? Podbijaj 'panie Ostrożny'. Tak pięknie...
>>>Hej, to ja gram. Trzymajcie się od tego z daleka.
>>AAA podbił, skubaniec podbił.
>[śmieje się] To będzie piękne, bardzo piękne.
>>Na pewno ma Asy (parę Asów). Poczekaj na lepszy moment.
>Nie słuchaj tej cipki. Podbij o troszeczkę. Podbij o troszeczkę. Pójdzie all-in. Pójdzie all-in.
>>>Zamknijcie się obydwoje. Ja sprawdzam.
Świetnie, co teraz?
>Nie patrz tak na mnie. Mówiłam, żeby przebijać.
VO: Dziennik Pokerowy, wpis 272. Los to śmieszna rzecz.
To przez niego przemykasz po linii życia bez żadnych wskazówek dokąd będziesz zmierzał.
Jednego dnia jak codzień oglądasz odcinek 'Anny Marii Wesołowskiej', gdzie przestępcy dostają za swoje.
A następnej chwili grasz w finale Sunday Mega Million
o $1.2 bańki
Nazywam się Chase Berger. Grinduje mikrostawki od jakichś 7-8 miesięcy.
Wpłaciłem 200 dolców i po 854 tysiącach 722 rękach...
...zarobiłem 3 dolce.
Co do k***y
33 centy zysku po czterach godzinach. To musi być jakieś 25 groszy na godzinę?
Dokładnie 24 grosze na godzinę przy bieżącym kursie. To dla Ciebie duży dzień.
Nie mogę złapać momentu.
[Tommy] Powienieneś iść poziom wyżej, gdzie będą bać się Twoich podbić.
[dźwięki gry wideo]
Momencik, grasz w StarCrafta? Myślałem że miałeś dzisiaj grindować.
Osiągnąłem mój dzisiejszy limit rąk do rozegrania.
Teraz dla ochłody gram tylko na 20 stołach.
Jesteś szalony.
Dziennik Chase'a: Ale oczywiście Tommy Phuoc nie jest szalony.
W przeciwieństwie do mnie, cały czas odnosi zyski. Ale boi się pójść wyżej niż mikrostawki.
'Balls' z drugiej ręki ...
...jest naprawdę szalony.
Specjalista od gry jeden-na-jednego, Balls jest jednym z najbardziej chorych hazardzistów w pokerze.
Przeszedł od zera do bohatera i z powrotem więcej razy niż można zliczyć.
Rozprowadził bardziej swoje pieniądze na świecie niż Isildur1.
Sacre bleu! Zees feesh, he eez crazee!
Kali ma, shakti de!
Jest wszędzie. 50 dużych ślepych, aż do 300. Co za dupek.
[dzwonek do drzwi]
Mamo, możesz otworzyć?
Dziennik Chase'a: Świat wie, że 'Balls' jest szalony. Świat wie, że 'Balls' jest niebezpieczny.
Czego nie wie, to to, że 'Balls' ...
[Kobiecy głos] Witajcie, dziewczęta.
... to dziewczyna.
Dzisiaj jest Twój szczęśliwy dzień Tommy. Gram w Mega Millions i możesz kupić część udziału.
Znowu na zerze Rose?
Taaaa, twoja matka nie jest tania.
[Mama] Ktoś mnie wołał?
Nie, przepraszam pani Berger!
Możesz kupić 30%. 'Do Boju Drużyno' na trzy. Raz ...
Nie wkupiamy Cię do turnieju.
Dawajcie! Dzisiaj jest ten dzień, czuję to.
Ostatnim razem kiedy wkupiłem Cię do turnieju wchodziłaś all-in na każdej ręce.
Jeśli ktoś ma grać w Mega, będę to Ja.
Ty? Żebym musiała oglądać jak pasujesz każdą rękę żeby dojść do groszy na pocieszenie? Nie, dziękuję.
To moja oferta, bierzesz albo nie.
Dobra wezmę Twoją ofertę. Wezmę i wsadzę Ci ją prosto w d* ...
Chłopaki!
Gram!
Właśnie się zapisałem.
Chase, to Twoja cała kasa.
Jak chcecie możecie kupić 30%. Ty też Rose. Ale to Ja gram.
Masz to jak w banku.
Tommy?
yyyy....ja też.
To jest to o czym mówię.
Ryzykuję 5 wpisowych na to Rose. 5 WPISOWYCH. Nie, żebyś rozumiała, ale to nie jest mądre zarządzanie wygranymi.
Ciekawe jak będziesz śpiewał cieniasie, jak wygramy. [śmiech]
Może jest jeszcze szansa sprzedać udziały na 2p2 (forum pokerowe) ...
Dziennik Chase'a: Tommy miał rację, to nie było mądre. Taylor Caby mówił, żeby tego nie robić (Autor filmu w Akademii FTP o mądrym zarządzaniu wygranymi)
Ale czy można mnie winić za to, że chcę w końcu coś wygrać. Żeby mieć troszczeczkę przyjemności z gry?
1.2 miliona baksów. Wyobrażasz sobie. To o wielką kasę gramy. Tylko o kasę.
O duże pule, które zmieniają Twoje życie.
Żeby w końcu wyprowadzić się od rodziców...
...do jakiegoś wypasionego domu w Tajlandii ze swoimi ziomkami od pokera.
Żeby podróżować po świecie i grać w największych grach na Ziemii.
Dla VIP obsługi klienta w hotelu i ocenianiu lasek.
Za imprezy tak ostre, że budzisz się na kacu w pontonie wypełnionym grubym szmalem.
CHASE! Ziemia do Chase'a. Czas bije!
Zapomnij, spasuj. Nie możesz sprawdzać z Asem na stole.
Oszalałeś? Koleś blefuje, czuję to. Sprawdź!
Sprawdzić czy spasować?
Chase?
Dziennik Chase'a: Kogo oszukuję, nie jestem graczem na wysokie stawki.
Jestem tylko donkiem, który jest na zero w mikrostawkach.
Sprawdzić czy spasować? A co za różnica? To zasadniczo to samo, bo nieważne co zrobię i tak będzie źle.
To mój los.
Chociaż jednak ...
To może być ... przeznaczenie.
Eee.....
Czyś Ty k***a oszalał?
Nie ma szans że sprawdzi z gorszą kartą.
Spokojnie, wiem co robię.
O k***a.
[oboje] O, k***a.
O, k***a!
A więc to tak wygląda 2.27% szans na wygraną.
Rose: [puszcza wiązankę]
Dawaj!
DAWAJ!
JEDEN JEDYNY RAZ!
Dziennik Chase'a: Przeznaczenie to śmieszna rzecz.
Jednego dnia jak codzień oglądasz odcinek 'Anny Marii Wesołowskiej', gdzie przestępcy dostają za swoje.
A następną rzeczą jest ruletka z Bogiem o jedną jedyną kartę w talii, wartą $1.2 milionów.
Dzielone na trzy daje jakieś $400 koła.
Wystarczająco szmalu, żeby kupić wychwalający Cię artykuł w jakiejś gazecie pokerowej.
Przeznaczenie ... nadchodzimy!
[muzyka: Chcemy być wolni, robić to co nam się podoba]
[muuzyka] Tłumaczył: 5l0WP0k3@FTP