Tip:
Highlight text to annotate it
X
Witam ponownie w moim filmie z serii Dark Souls Lore. Jestem Dave Klein, a dzisiaj przyjrzymy się
duetowi Ornsteina i Smougha.
Co wiemy o dwóch strażnikach tronu i co możemy przypuszczać?
Zaczynajmy więc.
Wchodząc do sali tronowej Gwynevere, Nieumarłego Wybrańca wita nie jeden, a dwóch bossów.
Ornstein Zabójca Smoków i Egzekutor Smough.
Ornstein Zabójca Smoków jest jednym z zaufanych Czterech Rycerzy Gwyna.
Z Duszy Ornsteina dowiadujemy się, że "Wyjątkowe istoty mają wyjątkowe dusze.
Lord Gwyn dał tę duszę swym czterem najbardziej zaufanym rycerzom."
Reprezentuje go lew, a po śmieci upuszcza swój Pierścień Lwa.
Ornstein był szczególnie uzdolniony we władaniu włócznią i "ponoć potrafił nią rozłupać głaz."
Ornstein zasłużył się podczas wojny Gwyna ze smokami.
Jego Włócznia Zabójcy Smoków mówi nam, że jest on "zabójcą smoków strzegącym katedry w Anor Londo."
Włócznia "zadaje obrażenia od błyskawic. Skuteczna przeciw smokom.
Zadany oburącz cios potrafi bardzo głęboko przebić skórę smoka, a ludzkich przeciwników wyrzuca wręcz w powietrze.
Błyskawice zostały prawdopodobnie podarowane Ornsteinowi przez samego Gwyna, jako że jest to jego sztandarowy atak.
W jednym z pomieszczeń Anor Londo widzimy kilka smoczych głów, które najprawdopodobniej są trofeami Ornsteina.
Jako że jego włócznia może „ludzkich przeciwników wyrzucić w powietrze",
sądzę że walczył on również w rebelii okultystów, chroniąc bogów.
A czym jest rebelia okultystów?
Opis tarczy z wizerunkiem z Grobowca Olbrzymów mówi:
"Chroni przed bronią boską i błyskawicami.
W swej zuchwałości okultyści próbowali zabić samych bogów, wykradając moc Gravelorda Nito, pierwszego z umarłych."
Później wszystko co związane z okultystami, jak np. mroczny żar, zamknięto w Malowanym Świecie Ariamis.
Myślę, że sensowne jest to, że Czterej Rycerze walczyli przeciw okultystom.
"Ornstein strzeże katedry w zapomnianym mieście Anor Londo."
Myślę, że strzeżenie sali tronowej uważane było za najwyższy zaszczyt i przydzielane było tylko najlepszym rycerzom.
Co mogłoby być ważniejsze od ochrony króla i jego krewnych?
Wg jego zbroi "Ornstein podobno był przywódcom Czterech Rycerzy."
Słowo-klucz to „podobno".
Możemy to interpretować na kilka sposobów.
Możliwe, że Ornstein po prostu był przywódcą Czterech Rycerzy i dlatego to on strzeże tronu.
Alternatywnie, możliwe, że był samozwańczym “przywódcą Czterech Rycerzy”,
a że jest z nich ostatnim żyjącym, nikt nie może podważyć jego roszczeń.
Osobiście uważam, że był on prawdziwym przywódcą, jako że otrzymał zadanie ochrony sali tronowej.
Jednak alternatywna teoria jest zdecydowanie możliwa i dlatego o niej wspomniałem.
Egzekutor Smough to ciekawa postać, jako że jest jednym z najbardziej wątpliwych moralnie podwładnych Gwyna.
Z jego duszy dowiadujemy się, że był on "dziwnym, radosnym katem"
oraz, że on również jest "wyjątkową istotą z wyjątkową duszą".
W przeciwieństwie do Ornsteina, Smough preferował brutalną siłę opartą na wielkim młocie.
Nie potrzeba do tego umiejętności ani zwinności, a jedynie wielkie zasoby siły.
Wiemy, że Smough był znany jako "radosny kat",
a z jego młota dowiadujemy się też, że „Smough uwielbiał swoją pracę do tego stopnia,
że zaczął pożerać pokruszone kości pokonanych wrogów,
rujnując tym swoje szanse na stanie się jednym z Czterech Rycerzy."
W tym opisie jest wiele ciekawych rzeczy, które możemy zinterpretować.
Brutalność Smougha oraz fakt, że zjadał pozostałości swoich ofiar było nie do zaakceptowania dla Czterech Rycerzy.
Tak, to wskazuje, że Smough był kanibalem.
Ze względu na jego brutalność lub kanibalistyczną naturę, Gwyn nie odnalazł w nim dużo honoru.
Kolejną ciekawą informacją jaką z tego otrzymujemy to, fakt, że Smough miał nadzieję na dołączenie do zasłużonych Rycerzy.
Tworzy to ciekawą zależność między nim a niepewnym dowódcom Czterech Rycerzy.
Z grafik koncepcyjnych wiemy, że Smough nie jest gruby, ale podobnie jak u rycerzy z Catariny, jego zbroja jest duża i gruba.
W przeciwieństwie do Czterech Rycerzy, nie ma on specjalnych umiejętności, a jest jedynie bardzo silny.
Jego zbroja „Zapewnia doskonałą ochronę, mogą ją nosić ludzie, ale z wielkim trudem."
Kolejną niezwykle ciekawą rzeczą jest wskazana przez użytkownika reddita MSPaintinga
niska opinia Frampta Poszukiwacza Królów o Smoughcie.
Oddając Framptowi "wyjątkowe duszę", otrzymamy za nie zapłatę w zwykłych duszach, w wysokości wyznaczonej przez niego.
Wchłaniając duszę Ornsteina wzbogacamy się o dwanaście tysięcy dusz.
Od Frampta dostaniemy za nią osiem tysięcy.
Tutaj pojawia się coś ciekawego...
Wchłaniając duszę Smougha dostajemy dwanaście tysięcy dusz, tak samo jak z duszy Ornsteina.
Jednakże, oddając duszę Framptowi otrzymamy jedną, marną duszę.
Tak, dobrze usłyszeliście- jedną, pojedynczą duszę.
Ale dlaczego tak jest?
Co ciekawe, również zbroja Smougha jest niemalże nic nie warta dla Frampta.
Cóż, wiemy, że Frampt pracował blisko z Gwynem,
więc możliwe, że podziela zdanie Gwyna i brzydzi się sadystycznym kanibalem, Smoughem.
Jednak ostatecznie nie jestem pewien powodu i z chęcią posłucham waszych opinii w komentarzach.
Jednak jeżeli Smough jest tak znienawidzony przez Gwyna...
dlaczego to on strzeże tronu, ramię w ramię z członkiem Czterech Rycerzy?
Wg mnie Smough został wybrany już po odejściu Gwyna, prawdopodobnie przez Gwyndolina albo Ornsteina.
Jego natura oburzała bogów, jednak nie znaczy to, że nie miała zastosowań.
Smough był użyteczny jako kat. Poza tym nie można zaprzeczyć, że dobrze mieć tak silnego wojownika do pomocy w strzeżeniu tronu.
Wybór mógł też być podyktowany ostatecznością.
Możliwe, że Smough był po prostu ostatnią istotą zdolną chronić tronu.
A dlaczego są wybierani do ochrony tronu?
Jak wspomniałem wcześniej, myślę że ochrona tronu uważane było za najwyższy zaszczyt, ze względu na wagę tego zadania.
Dlatego Ornstein, jako jeden z Czterech Rycerzy, kontynuuje swą służbę.
Jestem również pewien, że Gwyn nakazał mu strzec swoich krewnych,
więc możliwe, że Ornstein po prostu wykonuje rozkazy Gwyndolina.
Smough miał nadzieję na dołączenie do Czterech Rycerzy, więc możliwe, że po prostu złapał okazję.
Po pewnym czasie odkrywamy, że Gwynevere to właściwie iluzja stworzona przez Gwyndolina.
Pojawia się więc pytanie czy Ornstein i Smough zdają sobie sprawę, że strzegą iluzji?
Strzegąc Gwynevere, która posiada Naczynie Władcy,
Ornstein i Smough skazywani są przez Gwyndolina na nieuniknioną śmierć z ręki Nieumarłego Wybrańca.
Myślę, że Ornstein może o tym wiedzieć i przez wzgląd na swój honor nie przestaje strzeżec tronu i rodziny królewskiej.
Zaś Smough nie wydaje się być kimś, kto honorowo trzymałby wartę, która może być jego ostatnią.
Nie sądzę, aby Smough wiedział. Jak myślicie? Napiszcie w komentarzach.
Jeśli chodzi o relacje między nimi dwoma:
gdy zabijemy Smougha, Ornstein delikatnie kładzie na nim dłoń w geście szacunku, po czym przejmuje jego moc.
Zaś jeśli zabijemy Ornsteina, Smough od razu rozgniata go, przejmując jego siłę.
Wskazuje to, że Ornstein cenił Smougha jako potężnego wojownika i był bardziej honorową istotą niż Smough.
Nie wiem czy zmiażdżenie Ornsteina oznacza zazdrość, jednak jest to możliwe.
Wiemy, że Smough lubił swoją pracę jako kat, więc możliwe, że po prostu cieszył się ze śmierci kolejnej duszy.
A co się dzieje z ich siłą?
Być może, tak jak Nieumarły może użyć dusz do rozwinięcia się, ci bossowie mogą z wyjątkowymi duszami zrobić coś podobnego.
Pamiętajmy, że po zakończeniu walki otrzymujemy, nie dwie dusze, ale tylko jedną, finałowego bossa
Wiemy, że np. Seathowi i Czterem Królom Gwyn podarował fragmenty swojej Duszy Władcy, czyniąc ich silniejszymi.
Uważam, że tak samo jest w przypadku Ornsteina i Smougha- mogą użyć duszy pokonanego by stać się silniejszym.
Z drugiej strony może to po prostu być sposób twórców na nową walkę z bossem.
Ostatnia rzecz dotycząca Ornsteina I Smougha, to pytanie czy oni również są iluzjami?
Nie ma sposobu na sprawdzenie tego,
jako że zabić Gwynevere, łamiąc tym samym zaklęcie Gwyndolina, możemy dopiero po pokonaniu Ornsteina i Smougha.
Uważa się tak, gdyż po zniszczeniu iluzji Gwynevere w katedrze pojawia się dwoje rycerzy z Baldery,
być może reprezentujących Ornsteina i Smougha.
"Szargasz oblicze matki chrzestnej.
Jestem Gwyndolin.
Twój występek nie ujdzie bezkarnie.
Sczeźniesz w mroku Anor Londo."
Osobiście uważam, że rycerze to członkowie Mieczy Mrocznego Księżyca, którzy przybyli by cię dopaść.
Co do Ornsteina i Smougha- nie sądzę, aby byli iluzjami.
Najsilniejszy dowód to otrzymanie „wyjątkowej duszy" po zabiciu ich.
Nie sądzę, że iluzje miałyby tak silne dusze.
Dobrze, na tym zakończę ten film z serii Lore.
Jak zawsze, w komentarzach zostawcie swoje przemyślenia i spekulacje.
Jak myślicie, dlaczego dusza Smougha jest dla Frampta warta tylko jedną duszę?
Dzięki za oglądanie i widzimy się następnym razem. Peace!