Tip:
Highlight text to annotate it
X
ROZDZIAŁ VII
"Teraz rzeczywiście wydawało mi się, w gorszym przypadku niż wcześniej.
Do tej pory, z wyjątkiem podczas mojej nocnej bólu po stracie Time Machine, który czułam
podtrzymywanie nadziei ucieczką, ale nadzieja była rozłożona przez te nowe
odkryć.
Do tej pory miałem tylko myśli się utrudniona przez dziecinna prostota
mało ludzi, a przez jakieś nieznane siły, które miałem tylko zrozumieć do pokonania;
ale nie było zupełnie nowy element w
przyprawiający o mdłości jakości Morlocks - coś nieludzkiego i oczerniać.
Instynktownie nienawidził ich.
Przed, miałem wrażenie, człowiek może poczuć, który wpadł do dołu: mój niepokój był z
pit i jak się z niego. Teraz czułem się jak zwierzę w potrzasku, którego
wróg przyjdzie na niego szybko.
"Wróg bałam może cię zaskoczyć. To była ciemność nowiu.
Weena włożył to w mojej głowie przez niektórych na pierwszy niezrozumiałe uwagi na temat
Ciemnej nocy.
To nie był już taki bardzo trudny problem odgadnąć, co Dark najbliższych
Nocy może oznaczać. Księżyc na zanikać: każdej nocy tam
był dłuższy okres ciemności.
I teraz zrozumiałem w pewnym niewielkim stopniu co najmniej ze względu na strach przed
trochę Upper-świata ludzi do ciemności.
Zastanawiałem się niejasno, co faul łajdactwo może być, że Morlocks nie pod
nowiu. Czułem pewien, że teraz, że mój drugi
hipotezę, wszystko nie tak.
Górna świecie ludzi mogła być kiedyś uprzywilejowanych arystokracji i Morlocks
ich mechaniczne sług: ale to już dawno przeminęły.
Te dwa gatunki, które wynika z ewolucji człowieka były przesuwane w kierunku,
lub był już na, związek zupełnie nowe.
Eloi, jak Karolingów królów, zepsute do zaledwie piękne marności.
Nadal posiadał ziemi na cierpienie: od Morlocks,
podziemnych dla niezliczonych pokoleń, przyszedł w końcu znaleźć daylit powierzchni
zniesienia.
A Morlocks wykonane szaty, wywnioskowałem, i utrzymuje je w
miejsce potrzeb, być może poprzez przetrwanie dawnego zwyczaju usług.
Zrobili to w łapy stoi koń nogą, albo jako człowiek cieszy zabijania
zwierząt w sporcie, ponieważ starożytni i odszedł potrzeby był pod wrażeniem jej na
organizmu.
Ale, oczywiście, stary porządek już częściowo odwrócić.
Nemesis z delikatnej nich się ukrywał w szybkim tempie.
Wieki temu, tysiące pokoleń temu, człowiek miał sens jego brata człowieka z łatwością
i słońcu. I teraz, że brat wróci
zmieniło!
Już Eloi zaczął się uczyć jednej lekcji życia na nowo.
Byli coraz ponownie nawiązać znajomość z Fear.
I nagle przyszło mi do głowy pamięci mięsa widziałem w W-
świata.
Wydawało się dziwne, jak to płynęły mi do głowy: nie miesza się jakby przez prąd
medytacjach, ale w najbliższych niemal jak pytanie z zewnątrz.
Starałem się przypomnieć forma.
Miałem niejasne poczucie coś znajomego, ale nie mogę powiedzieć co to było na
czasu.
"Nadal jednak bezradny mało ludzi w obecności ich tajemniczy lękać!
było inaczej stanowią.
I wyszedł z tego wieku nasz, to dojrzałe sile ludzkiego, gdy Strach nie
sparaliżować i tajemnicy stracił grozy. I przynajmniej będzie się bronić.
Bez dalszej zwłoki postanowiłem zrobić sobie broń i odporność, gdzie może
snu.
Z tym schronienia jako baza, mogłem zmierzyć się z tym dziwnym świecie, z niektórymi, że
zaufanie straciłem w realizacji tego co nocy stworzeń w nocy leżałem narażone.
Czułem, że nie mógł zasnąć ponownie do mojego łóżka było bezpieczne z nich.
I zadrżał z przerażenia na myśl, jak muszą już mnie badał.
"Chodziłem po południu wzdłuż doliny Tamizy, ale nic nie znalazłem
że pochwalić się moim zdaniem jako niedostępne.
Wszystkie budynki i drzewa wydawały łatwo wykonalne, takich jak zręczność wspinaczy
Morlocks, sądząc z ich studni, musi być.
Wtedy wysokie szczyty Pałacu Zielona Porcelana i polerowane blask
jego mury powrócił do mojej pamięci, a wieczorem, przy Weena jak dziecko na
moim ramieniu, poszedłem na wzgórza w kierunku południowo-zachodnim.
Odległości, liczył, było siedem lub osiem mil, ale musi być bliżej
osiemnaście lat.
I po raz pierwszy widzieli się na wilgotną po południu, gdy odległości są pozornie
zmniejszone.
Ponadto, pięta jednej z moich butów było luźne, a gwóźdź pracy poprzez
jedynym - były wygodne stare buty nosiłam o domu - tak, że był kulawy.
I to było już dawno po zachodzie słońca, kiedy zbliżył się do pałacu, sylwetki
czarno na jasnożółty nieba.
"Weena był ogromnie zachwycony, kiedy zaczęła nosić ją, ale po jakimś czasie
pożądanego mnie, aby pozwolił jej w dół, i pobiegła przez stronę o mnie, od czasu do czasu rzucając się
z każdej strony, aby wybrać kwiaty trzymać w kieszeniach.
Kieszeniach zawsze zastanawiało Weena, ale w ostatniej ona stwierdziła, że były one
ekscentryczny rodzaju wazon na kwiatowej dekoracji.
Przynajmniej ona wykorzystać je do tego celu.
I to mi przypomina! W zmieniających się moja kurtka znalazłem ... "
Podróżników Czas zatrzymał się, włożył rękę do kieszeni, i po cichu się dwa
zwiędłych kwiatów, podobnie jak bardzo duże, białe malwy, na stoliku.
Potem wrócił do narracji.
"W ciszy wieczoru pełzał po świecie i udaliśmy się na wzgórzu herb
do Wimbledon, Weena zmęczony i chciał wrócić do domu szary
kamienia.
Ale zwrócił uwagę na odległe szczyty Pałacu zielonej porcelany do niej i
wymyślił, aby ją zrozumieć, że szukali schronienia od niej strach.
Wiesz, że wielką pauzę, że jest na rzeczy przed zmierzchem?
Nawet wiatr zatrzymuje się na drzewach. Dla mnie zawsze jest powietrze oczekiwań
o tym cisza wieczorem.
Niebo było jasne, pilota i puste z wyjątkiem kilku barów poziomej daleko w dół
zachód słońca. Dobrze, że nocne oczekiwanie trwało
kolor moich obaw.
W tym Darkling uspokoić zmysły wydawało się nienaturalnie wyostrzone.
Zdawało mi się mógłbym nawet odczuwać pustki ziemi pod moimi stopami: może,
rzeczywiście, niemal przez nie patrzeć Morlocks na mrowisko dzieje się tu i tam
i czeka na ciemno.
W moje podniecenie zdawało mi się, że otrzymają mojej inwazji z ich nor jako
wypowiedzeniem wojny. I dlaczego oni wzięli mój Time Machine?
"Poszliśmy na w cichej i zmierzch pogłębił się w noc.
Kryształowo czyste odległość zniknął, a jedną gwiazdkę po drugim wyszło.
Ziemi zgasły i drzewa czarne.
Weena obawy i jej zmęczenie rosły na niej.
Wziąłem ją w ramiona i rozmawiał z nią i pieścił jej.
Potem, gdy ciemność pogłębiała, położyła ręce na szyję, a jej zamknięcie
oczy, zaciśnięte twarz do mojego ramienia.
Więc poszliśmy w dół długą stoku w dolinę, a tam w mroku I prawie chodził
do rzeczki.
I to brnął, i udał się po przeciwnej stronie doliny, mijając wiele snu
domów, oraz posąg - Faun lub niektórych postaci takich, minus głowy.
Tutaj również były akacji.
Do tej pory widziałem nic Morlocks, ale było jeszcze wcześnie w nocy, a
ciemniejsze godzin przed starym księżyc były jeszcze przed nami.
"Od czoło na następne wzniesienie widziałem grubości drewna rozprzestrzeniania szeroki i czarny przed
mnie. Wahałem się na to.
Nie widzę żadnej skończyć z tym, albo w prawo lub w lewo.
Uczucie zmęczenia - nogi, w szczególności, były bardzo bolesne - I dokładnie obniżona Weena z
moim ramieniu jak zatrzymał się i usiadł na murawie.
Nie mogłem już zobaczyć Pałac Zielona porcelany, a ja w moich wątpliwości
kierunku. Spojrzałem w grubości drewna i
myśl, co może się ukryć.
W ramach tego gęsta plątanina gałęzi jeden byłby poza zasięgiem wzroku gwiazd.
Nawet gdyby nie było innych czai się niebezpieczeństwo - niebezpieczeństwo, nie obchodziło mnie to aby moja wyobraźnia
luźne upon - nadal będzie wszystkich korzeni przewracać i drzewo-Boles do
strajk przeciw.
"Byłem bardzo zmęczony, zbyt, po emocje na dzień, więc postanowiłem, że
to nie twarz, ale minie noc na otwarte wzgórza.
"Weena, ucieszyłem się znaleźć, spała.
I starannie owinął ją w kurtkę i usiadł obok niej czekać na
wschodu.
Zboczu było cicho i pusto, ale z czarnego drewna przyszedł teraz
a następnie wymieszać z żywych istot. Przede mną świeciły gwiazdy, ponieważ noc była
bardzo jasne.
Czułem pewnym sensie przyjazny komfort w mgnieniu.
Wszystkie stare konstelacje odszedł z nieba, jednak: że powolny ruch, który
jest niezauważalna w stu życia ludzkiego, od dawna uporządkowane ich
w nieznanych grup.
Ale Drogi Mlecznej, wydawało mi się, był wciąż ten sam obdarty streamer gwiazda-
kurz jak dawniej.
Południe (jak sądziłem) był bardzo jasny czerwona gwiazda, że było dla mnie nowe, to było
jeszcze bardziej wspaniały niż nasze zielone Sirius.
A wśród tych wszystkich punktów migające światła jednej planety świeciły jasno i uprzejmie
stale jak twarz starego przyjaciela.
"Patrząc na te gwiazdy nagle skarłowaciałych własne kłopoty i wszystkie przyspieszenia ziemskiego z
ziemskiego życia.
Myślałem, że ich niewyobrażalne odległości, powolny dryf nieuniknione ich
ruchów z nieznanych przeszłości w nieznaną przyszłość.
Myślałem o wielkim cyklu precesji, że biegun ziemi opisuje.
Tylko czterdzieści razy miał tego cichej rewolucji miały miejsce podczas wszystkich tych lat, miałem
ciągnie.
I w ciągu tych kilku obrotów wszystkich działalności, wszystkich tradycji, kompleks
organizacji, narodów, języków, literatury, aspiracje, nawet sam
pamięci Człowiek jako Znałem go, był wymiatają istnienia.
Zamiast tego były te kruche istoty, które zapomniały o swojej wysokiej pochodzenie, a
białe rzeczy, o których pojechałem w terror.
Pomyślałem wtedy o wielkim strachu, że był między dwoma gatunkami, a po raz pierwszy
czasu, z nagłym dreszczem, przyszedł ze świadomością tego, co mięso widziałem może
być.
Jednak to zbyt straszne! Patrzyłem na mały śpi Weena obok
mnie, jej twarz białym i gwiaździście pod gwiazdami, i niezwłocznie odrzucił tę myśl.
"Przez tę długą noc Trzymałam mój umysł od Morlocks jak mogłem, i whiled
od czasu, starając się ochotę udało mi się znaleźć ślady starej konstelacji
nowy błąd.
Niebo przechowywane bardzo jasne, z wyjątkiem mgliste chmury lub tak.
Nie ulega wątpliwości, I zdrzemnął się w czasie.
Potem, jak moje czuwanie sobie na, przyszedł omdlenia w kierunku wschodnim niebie, jak odbicie
niektóre bezbarwny ogień, a stary księżyc, cienki i spiczasty i biały.
A tuż za nim, i wyprzedzania, a brzegi to, o świcie przyszli, blady na
, a potem rosnące różowe i ciepłe. Brak Morlocks podszedł do nas.
Rzeczywiście, widziałem nic na wzgórzu owej nocy.
I zaufania odnawia dzień prawie Wydawało mi się, że mój strach był
nieuzasadnione.
Wstałem i znalazłem swoje stopy z luźną piętą obrzęk na kostce i bolesne w
pięty, więc usiadłem, zdjąłem buty, i rzucił je z daleka.
"I obudził Weena, i zeszliśmy do lasu, teraz zielone i przyjemne zamiast
czarny i groźny. Znaleźliśmy niektórych owoców czymże złamać nasze
szybko.
Wkrótce spotkał inne, delikatne nich, śmiejąc się i tańcząc w słońcu jak
chociaż nie było czegoś takiego w naturze jak noc.
A potem pomyślałem, że jeszcze raz mięsa, które widziałem.
Czułem pewność teraz, co to było, i z głębi serca i żałować tego ostatniego
słaby strumyczek z wielkiej powodzi ludzkości.
Oczywiście, w pewnym momencie dawno temu ludzkiej rozpadu żywności Morlocks "uciekł
krótkie. Prawdopodobnie żyli na szczurach i takie-
jak robactwo.
Nawet teraz człowiek jest o wiele mniej wymagających i ekskluzywnych w swojej żywności, niż był - znacznie mniej
niż jakakolwiek małpa. Jego uprzedzenie w stosunku do ludzkiego ciała nie jest
głęboko zakorzeniony instynkt.
I tak te nieludzkie synów ludzkich ----! Starałem się patrzeć na rzeczy w
ducha nauki.
Przecież oni byli mniej ludzi i bardziej odległe od naszych przodków kanibali z trzech
lub cztery tysiące lat temu. I inteligencji, które dokonały
ten stan rzeczy męki już nie było.
Dlaczego mam problemy z sobą? Te Eloi były jedynie tłuste bydła, które
ant-jak Morlocks zachowane i żerował na - zapewne widział się hodowlą.
I nie było tańca Weena na mojej stronie!
"Potem starał się zachować siebie z przerażeniem, że nadchodzi na mnie, przez
traktując ją jako surową karę ludzkiego egoizmu.
Człowiek był zadowolony z życia w dostatku i radości na parze z jego bliźnim,
miały Konieczność jego hasło i usprawiedliwienie, a gdy nadeszła pełnia czasu
Konieczność wróciła do domu do niego.
Próbowałem nawet Carlyle jak pogardę tego nieszczęsnego arystokracji w zaniku.
Ale ta postawa umysłu było niemożliwe.
Jednak wielkie intelektualnej degradacji, Eloi trzymał zbyt wiele
ludzkiej postaci nie twierdzą moją sympatię, a do mnie z konieczności uczestnicząc w ich
degradacji i ich strach.
"Miałem w tym czasie bardzo mgliste pomysły, oczywiście powinienem dążyć.
Moje pierwsze było zapewnienie bezpiecznym miejscu schronienia, i aby sobie takie ramiona
metalu lub kamienia, co mogłem wymyślić.
To konieczność była natychmiastowa.
W kolejnym miejscu, miałem nadzieję pozyskać część środków z ogniem, tak, że powinienem mieć
broń z pochodnią w dłoni, za nic, wiedziałem, byłoby skuteczniejsze od tych
Morlocks.
Następnie chciałem zorganizować jakiś wynalazek do rozbijania drzwi z brązu w
Biały Sfinksa. Miałem na myśli taran.
Miałem przekonania, że gdybym mógł wprowadzić te drzwi i przeprowadzić blasku światła
przed sobą mam odkryć Time Machine i uciec.
Nie mogłem sobie wyobrazić Morlocks były wystarczająco silne, aby przenieść go daleko.
Weena miałem postanowił zabrać ze sobą do naszych czasów.
I zwracając się takich systemów w myśli Ścigam drodze w kierunku budynku, w którym
moja wyobraźnia wybrał jako nasz dom.
>
ROZDZIAŁ VIII
"Uważam, że Pałac Zielona porcelana, kiedy zbliżył się około południa, opuszczony
i popada w ruinę.
Tylko poszarpane resztki szkła pozostał w jego okna i wielkich połaci zieleni
stoi spadł od skorodowanych ram metalowych.
Leżał bardzo wysoko na darniowy w dół, i patrząc na północny-wschód, przed wejściem to,
Byłem zaskoczony, aby zobaczyć duże ujścia, a nawet potoku, gdzie oceniane Wandsworth i
Battersea musiało być kiedyś.
Pomyślałem wtedy - choć nigdy nie kontynuuje myśl - co by się stało,
lub być może dzieje się, na co żyje w morzu.
"Materiał Pałacu okazał się na badania, które rzeczywiście porcelany, a
wzdłuż rzut oka widziałem napis w nieznanym charakterze.
Myślałem raczej głupio, że Weena mogłoby mi pomóc w interpretacji tego, ale tylko
dowiedziałem się, że nagie pomysł pisania nigdy nie wszedł do jej głowy.
Zawsze wydawało mi się, mi się podoba, bardziej ludzkie, niż była, być może dlatego, że jej
miłość była tak człowieka.
"W dużych zaworów drzwi - które były otwarte i uszkodzone - dowiedzieliśmy się, zamiast
zwyczajowych przedpokoju, długo galerii oświetlone przez wiele bocznych okien.
Na pierwszy rzut oka przypominał mi muzeum.
Kafelki podłogowe było gęste od kurzu i zadziwiający zbiór różnorodnych obiektów
było spowite w tym samym pokrycie szare.
Wtedy spostrzegłem, stojąc dziwne i wychudzony w centrum sali, co było
wyraźnie dolnej części ogromny szkielet.
I uznany przez ukośne nogi, że niektóre wymarłe stworzenie na wzór
z Megatherium.
Czaszka i kości górnej leżał obok niego w gęstym kurzem, a w jednym miejscu, w którym
deszczowej spadł przez dziurę w dachu, rzecz sama w sobie nie były noszone
od hotelu.
Ponadto w galerii był wielką beczkę szkielet Brontosaurus.
Moja hipoteza muzeum zostało potwierdzone.
Idąc w stronę znalazłem, co wydawało się pochyłe półki, i
sprzątał gruby pył, znalazłem stary znajomy gabloty naszych czasów.
Ale muszą być szczelne, aby sędzia z targów zachowanie niektórych z ich
zawartość. "Wyraźnie widać, że stał wśród ruin niektórych
w dniach ostatnich South Kensington!
Tu, jak widać, był paleontologiczne sekcji, i bardzo wspaniały zestaw
skamieniałości musi być, choć nieuchronny proces rozkładu, które zostały
je powstrzymać na jakiś czas, i że poprzez
wymieranie bakterii i grzybów, stracił 99/100 jego życie, był
jednak z dużą pewność jeśli ekstremalnych powolność w pracy znowu na wszystkich
skarbów.
Tu i tam znalazłem ślady małych ludzi w postaci rzadkich skamieniałości złamane
na kawałki lub gwintowanych w łańcuchach po trzcinach.
Oraz przypadki, że w niektórych przypadkach zostały usunięte ciała - przez Morlocks jak
osądzony. Miejsce było bardzo cicho.
Gruby pył głuchym nasze ślady.
Weena, który był toczenia jeżowca w dół opadający szkła sprawy, obecnie
przyszedł, jak wpatrywałem się o mnie, i bardzo cicho wziął moją rękę i stanął obok mnie.
"A ja najpierw tak bardzo zaskoczony tym zabytkiem intelektualnej
wieku, że nie dał myśli możliwości przedstawiła.
Nawet moje troski o Time Machine ustąpił trochę z mojego umysłu.
"Sądząc z wielkości miejsca, to Pałac Zielona porcelany miał dużo
więcej, niż Galeria paleontologii, galerie ewentualnie historycznych; może być,
nawet całą bibliotekę!
Dla mnie, przynajmniej w moich obecnych warunkach, byłoby to znacznie bardziej
interesujące niż ten spektakl oldtime geologii w zaniku.
Exploring, znalazłem kolejną krótką galerii działa poprzecznie do pierwszej.
Wydaje się, że oddany do minerałów, a widok z bloku siarki ustawić
umysł działa na proch.
Ale udało mi się znaleźć nie Saletra, owszem, nie azotany w jakiejkolwiek formie.
Bez wątpienia mieli deliquesced wieki temu. Jednak siarki wisiał w moim umyśle, i ustawić
pociąg myślenia.
Co do reszty zawartości tej galerii, choć na ogół były one
najlepiej zachowanych wszystkich widziałem, miałem małe zainteresowanie.
Nie jestem specjalistą w mineralogii i poszedłem na dół bardzo zgubnych nawy działa
równolegle do pierwszej sali wszedłem.
Podobno tej sekcji była poświęcona historii naturalnej, ale wszystko już dawno
od przytomność uznania.
Kilka pomarszczone i poczerniałe pozostałości tego, co kiedyś było wypchane zwierzęta,
wiórki mumie w słoikach, które kiedyś przechowywane ducha, brązowy pył zmarłych
roślin: to było wszystko!
Żal mi, że z powodu powinienem być zadowolony, prześledzić jego korekty patentu
przez które podboju animowane natury zostały osiągnięte.
Potem przyszedł do galerii proporcje po prostu kolosalne, ale wyjątkowo źle
świeci, piętro to działa w dół pod niewielkim kątem od końca, w którym I
wprowadzone.
W odstępach białe kule zwisające z sufitu - wiele z nich popękane i zniszczone -
co sugeruje, że pierwotnie miejsce został sztucznie oświetlone.
Tu byłem w swoim żywiole, na rosnące po obu stronach mnie były ogromne cielska z
maszyny duże, wszystkie bardzo skorodowane i wiele podziale, ale niektóre nadal dość
kompletne.
Wiesz, że mam pewną słabość do mechanizmu, i byłem skłonny do odpoczynku
wśród tych, tym bardziej, że w większości mieli interes zagadki i
Mogłem tylko najmniejszego zgaduje, co byli za.
Zdawało mi się, że gdybym mógł rozwiązywać swoje łamigłówki powinny znaleźć się w posiadaniu
uprawnień, które mogą być wykorzystane przeciwko Morlocks.
"Nagle Weena był bardzo bliski mojej stronie.
Tak nagle, że zaskoczyła mnie. Gdyby nie jej nie sądzę I
Należy zauważyć, że podłodze galerii spadkiem w ogóle.
Przypis [: może to być, oczywiście, że podłoga nie stok, ale muzeum
został zbudowany na zboczu wzgórza .-- ED.] koniec musiałem się w co był wyżej
ziemi i był oświetlony rzadko szczeliny jak okna.
Jak poszedł długość, ziemi natknął się na te okna, aż w
ostatnio było pit jak "obszar" z Londynu domu przed każdym, a tylko wąski
linia światła na górze.
Udałem się wzdłuż, zagadkowe o maszynach, a był zbyt pochłonięty ich
zauważyć stopniowe zmniejszanie się światła, aż Weena rosnące
obawy zwrócił moją uwagę.
Potem zobaczyłem, że galeria spływały w końcu w ciemności.
Wahałem się, a następnie, jak obejrzał mnie, widziałem, że pył był mniej obfity
a jego powierzchnia nawet mniej.
Dalej w kierunku półmroku, okazało się, że łamane przez wielu małych
wąskie ślady. Moje poczucie bezpośredniej obecności
Morlocks reaktywowana w tym.
I czułem, że tracę czas w roku akademickim badania maszyn.
I przypomniał sobie, że jest już daleko zaawansowany w godzinach popołudniowych, i że miałem
nadal nie ma broni, żadnego schronienia, a nie środki, dzięki którym pożar.
I wtedy w pilocie czerń galerii słyszałem swoistą bębniąc,
i to samo dziwne odgłosy słyszałem w dół studni.
"Wziąłem strony Weena jest.
Następnie uderzył nagle pomysł, zostawił ją i zwrócił się do maszyny, z których
Przewiduje dźwignia nie w odróżnieniu od sygnału-box.
Stając na stanowisku, i uchwycenie tej dźwigni w moje ręce, umieścić wszystkie moja waga
na nim na boki. Nagle Weena, opuszczony w centralnej
korytarza, zaczął skomleć.
Miałem ocenić siłę dźwigni dość poprawnie, gdyż rzucił po
minutowego wysiłku, i powrócił do niej z buławą w ręku więcej niż wystarczające, I
sądzeni za czaszki Morlock mogę spotkać.
I tęsknił bardzo do zabicia Morlock lub tak.
Bardzo nieludzkie, może uważasz, chce go zabijania własnych potomków!
Ale było to niemożliwe, w jakiś sposób, żeby odczuwać ludzkości w rzeczy.
Tylko moja niechęć do opuszczenia Weena i przekonywania, że gdybym zaczął się ugasić mój
pragnienie zabójstwa mojego Time Machine może ucierpieć, powściągliwy mi się prosto
w dół galerii i zabijając bestie słyszałem.
"Cóż, mace w jednej ręce i Weena w innych, wyszedłem z tej galerii i do
jeszcze i większy, co na pierwszy rzut oka przypomina mi wojskowego
kaplicy wiszą postrzępione flagi.
Brązowy i zwęglone łachmany, które zwisały z boków, ja obecnie uznawane za
rozkładające się resztki książek. Oni już dawno spadła na kawałki, a
co pozory wydrukować ich opuścił.
Ale tu i tam były wypaczone deski i metalowe zapinki, że pęknięty powiedział opowieść
wystarczająco dobrze.
Gdybym był literatem I może, być może, moralized na marności wszystkich
ambicji.
Ale jak to było, rzecz uderzyła mnie z najostrzejszego życie było ogromne marnotrawstwo
pracy, do którego ponure pustkowie papieru gniją zeznał.
W tym czasie będzie się przyznać, że myślałem, głównie z Philosophical Transactions
a moje siedemnaście prac na optyki fizycznej.
"Następnie, wychodząc szerokie schody, doszliśmy do tego, co może kiedyś była galeria
chemii przemysłowej. I tu nie miał trochę nadziei przydatne
odkryć.
Z wyjątkiem jednego końca, gdzie dach zawalił się, ta galeria była dobrze zachowane.
Poszedłem chętnie do każdego nieprzerwanego przypadku. I w końcu, w jednym z bardzo szczelną
przypadkach, znalazłem pudełko zapałek.
Bardzo chętnie Próbowałem im. Byli doskonale dobry.
Nie byli nawet wilgotne. I zwrócił się do Weena.
"Taniec", wołałem do niej w jej własnym języku.
Na razie miałem broń rzeczywiście przed okropnymi stworzeniami się obawialiśmy.
I tak, w tym muzeum opuszczonych, na grube dywany miękkie pyłu, do Weena w
ogromna radość, uroczyście dokonał rodzaju kompozytu tańca, gwizdy Ziemi
Leal jak wesoło, jak tylko mogłem.
W części był to skromny kankana, w części taniec krok, w części spódnicy-dance (do tej pory
jak mój dozwolone fraka), w części oryginalne.
I jestem wynalazczości, jak wiesz.
"Teraz, nadal uważam, że do tego pudełko zapałek, że uniknął zużycie czasu
od niepamiętnych lat był najbardziej dziwny, jak dla mnie to była najszczęśliwsza rzecz.
Jednak, co ciekawe, znalazłem wiele substancji unlikelier, i to kamfora.
Znalazłem go w zamkniętym słoiku, że przez przypadek, jak sądzę, było naprawdę hermetycznie
uszczelnione.
Zdawało mi się na początku, że to wosk parafinowy, i rozbił szybę odpowiednio.
Jednak zapach kamfory był niewątpliwy.
W powszechnym rozpadu tej substancji lotnych, nie przypadkiem, aby przetrwać, być może
przez wiele tysięcy wieków.
Przypomina mi sepia malarstwo I widziała kiedyś zrobić z atramentem kopalnych
Belemnit, że musi zginąć i skostnieć miliony lat temu.
Miałem go wyrzucić, ale przypomniałem sobie, że łatwopalnych i
spalone dobry płomień jasny - była w rzeczywistości doskonałą świecę - i umieścić go w
kieszeni.
I nie znalazł materiałów wybuchowych, jednak ani w jakikolwiek sposób rozkładanie brązowe drzwi.
Jak dotąd mój łom żelaza z najbardziej pomocnych rzeczy miałem przypadkiem na.
Mimo to w lewo, że galeria bardzo szczęśliwy.
"Nie mogę opowiedzieć wam historię, że długie popołudnie.
To będzie wymagało wielkiego wysiłku pamięci przypomnieć moje badania w ogóle
odpowiedniej kolejności.
Pamiętam długiej galerii rdzewieje stoi broni, i jak się wahał między moim
łom i topór lub miecz.
Nie mogłem nosić zarówno, jednak i my bar żelaza obiecał najlepiej przed brązu
bramy. Były liczby pistoletów, pistoletów i
karabiny.
Najbardziej Tłumy rdzy, ale wielu z nich kilku nowych metalu i nadal dość dźwięku.
Ale żadnych wkładów lub proszku może kiedyś była nie zgnił w pył.
Jednym rogu widziałem zwęglone i rozbita, być może, pomyślałem, przez wybuch wśród
próbek.
W innym miejscu był szeroki wachlarz idoli--polinezyjski, meksykańskiej, greckiej, fenicki,
każdym kraju na ziemi, jak sądzę.
I tutaj, ulegając nieodparty impuls, pisałam imię na nos
potwór steatytu z Ameryki Południowej, które szczególnie wziął moją fantazję.
"W godzinach wieczornych zwrócił na moje zainteresowanie osłabło.
Przeszedłem przez galerię po galerii, zakurzone, cichy, często zgubnych, eksponatów
czasami tylko mnóstwo rdzy i brunatnego, czasem świeża.
W jednym miejscu nagle znalazłem się w pobliżu model kopalni cyny, a następnie przez
merest wypadku odkryłem, w przypadku szczelne, dwa naboje dynamitu!
Krzyknąłem "Eureka!" I rozbił w przypadku radości.
Potem przyszedł wątpliwości. Wahałem się.
Następnie wybierając mała galeria strony, zrobiłem eseju.
Nigdy nie czułam takiego rozczarowania jak ja w oczekiwaniu pięć, dziesięć, piętnaście minut
eksplozji, która nigdy nie nadeszła.
Oczywiście rzeczy były manekiny, jak mogę się domyślić z ich obecności.
Naprawdę wierzę, że gdyby nie tak, to bym pobiegł bezzwłocznie i
dmuchane Sphinx, brązowe drzwi, i (jak okazało się) moje szanse na znalezienie czasu
Machine, wszystkie razem w nieistnienie.
"To było po tym, myślę, że doszliśmy do nieco jawnym w pałacu.
To był turfed, i miał trzy drzewa owocowe. Tak więc wypoczęty i odświeżony siebie.
Pod zachód słońca I zaczął się zastanawiać nasze stanowisko.
Noc się ukrywał na nas, a my niedostępne kryjówki nie została jeszcze
znaleziono.
Ale to dręczyły mnie bardzo mało teraz. Miałem w moim posiadaniu co było,
Być może najlepszym z obrony przed Morlocks - Miałem mecze!
Miałem kamfory w kieszeni, też, jeżeli Blaze były potrzebne.
Wydawało mi się, że najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, to spędzić noc w
otwarte, chronione przez pożar.
Rano nie było się z Time Machine.
W stosunku do tego, jak jeszcze miałem tylko moje mace żelaza.
Ale teraz, z mojej wiedzy rośnie, czułem się bardzo różnie w stosunku do tych z brązu
drzwi.
Do tego miałem powstrzymał się od zmuszania ich, głównie ze względu na tajemnicę na
drugiej stronie.
Nigdy nie zrobił na mnie wrażenie jako bardzo silny, i miałem nadzieję znaleźć bar z żelaza
nie zupełnie nieadekwatne do pracy.
>
ROZDZIAŁ IX
"Wyszliśmy z pałacu, gdy słońce jeszcze w części *** horyzontem.
Byłem zdeterminowany, aby osiągnąć Biały Sphinx wcześnie rano, i zanim zmierzchu
przeznaczona pchanie przez las, który zatrzymał mnie na poprzedniej podróży.
Mój plan był tak daleko jak to możliwe, że noc, a następnie, w oparciu pożaru, do snu
w ochronie jej blask.
W konsekwencji, jak szliśmy zebrałem żadnych pałeczek lub suszone trawy widziałem, i
obecnie miał ręce pełne takich śmieci.
W ten sposób załadowany, nasz postęp był wolniejszy niż się spodziewałam, a poza tym Weena było
zmęczony.
I zaczęła cierpieć na bezsenność zbyt, tak że była pełna nocy dotarliśmy
drewna.
Po krzewiastej wzgórzu jego Weena krawędzi by zatrzymał się, bojąc się ciemności
przed nami, ale w liczbie pojedynczej poczucie zbliżającego się nieszczęścia, które powinny rzeczywiście
służył mi jako ostrzeżenie, zawiózł mnie do przodu.
Byłem bez snu na noc i dwa dni, a ja gorączkę i rozdrażnione.
Czułem sen przyjdzie na mnie, a Morlocks z nim.
"Podczas gdy wahał się, wśród czarnych krzakach za nami, i słabe przed ich ciemność,
Widziałem trzy postacie kucając.
Nie było zarośla i wysoką trawę o nas, a ja nie czuje się bezpiecznie z ich
podstępny podejścia. Lasu, obliczone były mniej
ponad kilometr średnicy.
Gdyby udało nam się przejść przez to do absolutnego zboczu, tam, jak mi się wydawało, był
w sumie bezpieczniejsze miejsce odpoczynku, myślałem, że z moim mecze i mój kamfora
Mogłem wymyślić, aby moje ścieżki oświetlone przez las.
Jednak widać było, że gdybym był na rozkwit mecze z moich rąk I powinien
porzucić moje drewno, więc raczej niechętnie, umieścić go w dół.
A potem przyszło mi do głowy, że będę zadziwi naszych przyjaciół za to przez oświetlenie.
I było odkrycie potwornej głupoty tego postępowania, ale przyszło mi do głowy jako
genialny ruch na pokrycie naszych rekolekcji.
"Nie wiem, czy kiedykolwiek zastanawialiście się co rzadkie płomień rzecz musi być w przypadku braku
człowieka i w klimacie umiarkowanym.
Ciepło słoneczne jest rzadko wystarczająco silne, aby palić, nawet wtedy, gdy skupia się przez krople rosy,
jak to niekiedy ma miejsce w bardziej tropikalne dzielnic.
Błyskawica może wybuch i oczerniać, ale rzadko powoduje powszechne ognia.
Gnijące roślinność może czasami tlić się ciepłem jego fermentacji,
ale to rzadko wyniki w płomień.
W tej dekadencji, także sztuki ognia podejmowania zostało zapomniane na ziemi.
Czerwone języki, które były lizanie mojej sterty drewna były zupełnie nowe i
Najdziwniejsze do Weena.
"Chciała, aby uruchomić go i grać z nim. Wierzę, że będzie miała rzuciła się do
go, gdybym nie powstrzymał ją.
Ale złapałem ją, i pomimo jej zmagań, pogrążony śmiało przed mnie do
drewna. Dla nieco sposób blasku mój ogień świeci
ścieżki.
Patrząc obecnie, widziałem, przez zatłoczone wynika, że z mojego
sterty patyków pożarze rozprzestrzeniła się na krzakach obok i wygięty linii ognia
skradał trawę wzgórza.
I śmiał się, że i znowu zwrócił się do ciemnych drzew przed sobą.
To było bardzo czarny i Weena przylgnął do mnie kurczowo, ale nie było jeszcze, jak moje
oczy przyzwyczaiły się do ciemności, wystarczające światło dla mnie, aby uniknąć łodygi.
Overhead to po prostu czarny, chyba luka zdalnego błękitne niebo świeciło na nas
tu i tam. I uderzył żaden z moich wyników, bo miałem
nie wolnej ręki.
Po lewej ręce nosiłem mój mały, w mojej prawej ręce miałem żelaznym prętem.
"W jakiś sposób usłyszałem tylko trzask gałązki pod nogami, słaby
szelest na wietrze powyżej, i oddech i bicie serca własnej krwi-
statków w moich uszach.
Wtedy wydawało mi się, znam bębniąc o mnie.
I pchnął na ponuro.
Bębniąc coraz bardziej wyraźne, a następnie złapałem ten sam dziwny dźwięk i głosy I
słyszał w ramach świata. Było oczywiście kilka
Morlocks, a oni w zamknięciu na mnie.
Rzeczywiście, w kolejnej minucie poczułem szarpnięcie w mój płaszcz, to coś na moim ramieniu.
I Weena zadrżał gwałtownie, i stał się dość spokojnie.
"Nadszedł czas meczu.
Ale by trzeba umieścić ją w dół.
Zrobiłem tak, i, jak grzebał w kieszeni, walka rozpoczęła się w ciemności o moim
kolana, idealnie cicho na części i tym samym brzmi to dziwnie gruchanie z
Morlocks.
Miękkie rączki także byli wylazło mój płaszcz i do tyłu, dotykając nawet mojej szyi.
Następnie meczu porysowany i fizzed. I trzymał go spalania, i zobaczył białe plecy
z Morlocks w locie pośród drzew.
I pośpiesznie wziął kawałek kamfory z kieszeni, i przygotował się do światła, jak tylko
mecz powinien słabnąć. Potem spojrzałem na Weena.
Leżała trzymając nogi i zupełnie nieruchomo, z twarzą do ziemi.
Wraz z nagłym strachu I pochylił się do niej. Wyglądała prawie oddychać.
Zapaliłem bloku kamfory i cisnął ją na ziemię, i jak to podzielić i rozgorzała
i pojechaliśmy z powrotem Morlocks i cienie, I ukląkł i podniósł ją.
Drewna za wydawał pełne zamieszanie i szum wielki firmy!
"Wydawało się, że zemdlał.
I wprowadzić swój starannie na moim ramieniu i podniósł do pchania, a następnie przyszedł
straszne.
W manewrowania z moich wyników i Weena, I zwrócił się o kilka razy i
teraz nie miałem zielonego pojęcia, w jakim kierunku leżał na mojej drodze.
Dla wszystkich znałem, mogę być skierowany z powrotem do Pałacu zielonej porcelany.
Znalazłem się w zimnym potem. Musiałam myśleć szybko, co robić.
Postanowiłem stworzyć ogień i obozem, gdzie byliśmy.
Umieścić Weena, nadal w bezruchu, w dół na bole darniowy, i bardzo szybko, jak mój pierwszy
Bryła kamfora zanikła, zacząłem zbierania patyków i liści.
Tu i ówdzie z rundy ciemność mnie Morlocks "oczy lśniły jak carbuncles.
"Kamfora migotały i wyszedł.
I zapalił zapałkę, i jak to zrobiłem, dwa białe formy, które zostały zbliża Weena
przerywaną pospiesznie dalej.
Jednym z nich był tak oślepiony światłem, że przyszedł prosto na mnie, a ja czułem jego kości
szlifować pod ciosem pięści. Dał okrzyk przerażenia, rozłożone w czasie
trochę tak, i upadł.
I zapalił kawałek kamfora, i udał się na spotkanie moje ognisko.
Obecnie zauważyłem, jak suche to niektóre z liści nade mną, bo od mojego przyjazdu na
Time Machine to kwestia tygodnia, deszcz nie spadł.
Tak więc, zamiast o castingu wśród drzew dla upadłych gałązki, zacząłem Zerwał
i przeciągnięcie w dół gałęzi.
Wkrótce miałem zadławienia smoky ogień z zielonego drewna i kije do sucha, a może
oszczędzać moje kamfora. Potem zwrócił się do miejsca, gdzie leżał obok mojego Weena
żelaza mace.
Próbowałem co mogłem ożywić ją, ale ona leżała jak martwy.
Nie mogłem nawet przekonać się, czy nie oddychała.
"Teraz, dym z pożaru pokonała ponad ku mnie, i musi mieć mnie ciężkie
nagle. Ponadto pary kamfora była w
powietrza.
Mój ogień nie potrzebuje uzupełniania przez godzinę lub więcej.
Czułem się bardzo zmęczony po moim wysiłku, i usiadł.
Drewna, również był pełen slumbrous szmer, że nie rozumiem.
Wydawało mi się, tylko kiwają głowami i otworzyć oczy. Ale wszystko było ciemne, a Morlocks miał
ręce na mnie.
Rzucając się palcami przywiązanie I szybko odczuwalne w kieszeni na mecz-
pole, i - poszło! Potem chwycił i zamknięte ze mną ponownie.
Po chwili wiedziałem, co się stało.
Spałem, a mój ogień wyszedł, i gorycz śmierci przyszedł mojej duszy.
Las wydawał się pełen zapach palącego się drewna.
I został złapany za szyję, za włosy, za ramiona i pociągnął w dół.
To był niewypowiedzianie straszny w ciemności czuć te wszystkie miękkie stworzeń
usypana na mnie.
Czułem się jakbym był w potworną pajęczą sieć.
I został obezwładniony i poszedł. Czułem się trochę zęby depczą im po mojej szyi.
I przewrócił, i tak jak ja, więc moje ręce skierował przeciwko mojej dźwigni żelaza.
To dało mi siłę.
Walczyłem się, potrząsając człowieka szczurów ode mnie, i trzymając bar krótkie, wzdłużne
gdzie ocenia ich twarze może być.
Czułem soczyste dając z krwi i kości pod moim ciosów, i na chwilę
była wolna. "Dziwne uniesienie, że tak często wydaje się
towarzyszyć ciężkich walk przyszedł na mnie.
Wiedziałem, że Ja i Weena zostały utracone, ale zdeterminowani, aby Morlocks zapłacić za
mięsa. Stałem tyłem do drzewa, kołysząc
pręt przede mną.
Cały las był pełen wymieszać i płacze z nich.
Minut minęło.
Ich głosy zdawały się prowadzić do wyższego skoku emocje, a ich ruchy
rosły szybciej. Jednak nie przyszedł w zasięgu ręki.
Stałem wpatrując się w ciemność.
Wtedy nagle nadzieja. Co jeśli Morlocks bali?
I blisko na piętach, że przyszedł się coś dziwnego.
Ciemności zdawało się jasne.
Bardzo słabo zacząłem widzieć Morlocks o mnie - trzy poobijany u moich stóp - i
Wtedy poznałem, z niedowierzaniem zaskoczenia, że inni biegali, w
nieustannym strumieniem, jak się wydawało, z
za mną, z dala przez las z przodu.
I wydawało się plecami nie białe, ale czerwone.
Jak stałem agape, widziałem trochę iskier czerwonych go drifting przez szczelinę z gwiazd
między oddziałami i znikają.
I w tym zrozumiałem, zapach palącego się drewna, slumbrous szmer, który był
rośnie teraz w porywisty huk, czerwony blask, a lot Morlocks ".
"Wychodząc zza drzewa i patrząc wstecz, widziałem, poprzez czarny
filarów bliżej drzew, w płomieniach płonącego lasu.
To był mój pierwszy ogień idzie za mną.
Z tego szukałem Weena, ale jej nie było.
Syczenie i trzaski za mną, wybuchowych walić jak z każdym nowym serii drzewa
płomieniem, w lewo trochę czasu na refleksję.
Mój pręt ciągle trzymany, I następnie w drogę Morlocks ".
To było blisko wyścigu.
Gdy płomienie wkradł się do przodu tak szybko po mojej prawej stronie, jak wpadłem, że jestem oskrzydlone i
musiał znaleźć się w lewo.
Ale wreszcie pojawił się na niewielkiej przestrzeni otwartych, i jak to zrobiłem, Morlock przyszedł
niezręczność wobec mnie, a obok mnie, i udał się prosto w ogień!
"A teraz było zobaczyć najbardziej dziwne i straszne rzeczy, myślę, ze wszystkiego, co
widział w tym przyszłego wieku. Cała ta przestrzeń była jasna jak dzień z
odbicie ognia.
W środku był pagórek lub kurhan, zwieńczona spalonej głogu.
Poza tym to kolejny ramię płonącego lasu, z żółtymi językami już
wijąc się z niej całkowicie otaczającą przestrzeń z ogrodzeniem ognia.
Po zboczu było około trzydziestu lub czterdziestu Morlocks, olśniony światłem i
ciepła i niezdarny tu i tam ze sobą w oszołomienie.
Na początku nie zdawałem sobie sprawy, ich ślepota i uderzył z wściekłością na nich z moim bar,
w szał strachu, ponieważ podszedł do mnie, zabijając jednego i paraliżując kilka.
Jednak gdy obserwowałem gestów jednego z nich po omacku pod głogu przed
czerwone niebo, i usłyszał ich jęki, byłem pewny ich absolutnej bezradności i
nędzy w blasku, i uderzył nie więcej z nich.
"Ale co jakiś czas można dojść prosto do mnie, ustawienie luźne
drżące horror, który mnie szybko wymykają mu.
W pewnym momencie płomienie opadły nieco, i bałem się faulu stworzeń byłby
obecnie można zobaczyć mnie.
Myślałem o początku walki zabijając niektóre z nich przed tym należy
się, ale pożar wybuchnął znowu jasno, a ja zostałam rękę.
I chodził po wzgórzu, wśród nich i unikać ich, szukając jakiś ślad
Weena. Ale Weena było.
"W końcu usiadł na szczycie wzgórza, i patrzył, to dziwne
niesamowite firmy niewidomych rzeczy po omacku tam iz powrotem, i czyniąc niesamowity hałas do
siebie, jak blask ognia pokonać na nich.
Zwijania uprush dymu strumieniowo na niebie, a poprzez rzadkie strzępy
że czerwonym baldachimem, zdalnego tak, jakby należały do innego świata, świecił
niewiele gwiazd.
Dwa lub trzy Morlocks przyszedł niezręczność do mnie, a ja pojechałem je ciosami moich
pięści, drżąc jak tak zrobiłem. "W większości tego wieczoru, gdy
przekonany, to był koszmar.
I trochę się i krzyknął w pasji jawie.
Pokonałem ziemi z rękami i wstał i usiadł z powrotem, i wędrował tu i
nie, i znowu usiadł.
Wtedy spadam na ścieranie oczy i wzywając Boga, aby pozwolił mi zasnąć.
Trzykrotnie widziałem Morlocks chowają głowy w rodzaju agonii i pęd do
płomieni.
Ale w końcu *** czerwoną słabnie z ognia, *** masami streaming
czarny dym i wybielania i czernienie pniaki, a maleje
liczby te słabe stworzenia, przyszedł białe światło dnia.
"Szukałem ponownie śladów Weena, ale nie było.
Oczywiste było, że opuścili jej biedne ciało w lesie.
Nie potrafię opisać, jak to ulgę mi myśleć, że uciekł okropny los
które jak się wydawało.
Jak pomyślałem, że byłem prawie przeniósł się do rozpoczęcia masakry bezbronnych
obrzydliwości o mnie, ale zawarte siebie.
Wzniesieniu, jak powiedziałem, to rodzaj wyspy w lesie.
Z jej szczytu można teraz zrozumieć, jak przez mgłę dymu Pałacu Zielony
Porcelany, i od tego wpadło mi łożyska do Białego Sfinksa.
I tak, pozostawiając resztę tych dusz potępionych wciąż trwa tu i tam i
jęki, jako dzień rosła jaśniejsze, jestem związany trawę o moje nogi i utykając na
w popiele palenia i wśród czarnych pni,
że nadal pulsował wewnątrz ogniem, w kierunku kryjówki Czasu
Machine.
Szedłem powoli, bo prawie wyczerpane, a także lame, i czułem,
intensest nędzy na straszną śmierć małego Weena.
Wydawało się, zdecydowaną klęskę.
Teraz, w tym starym pokoju znajome, to jest więcej jak smutek sen niż rzeczywiste
strat. Ale tego ranka opuścił mnie absolutnie
samotny ponownie - potwornie sam.
Zacząłem myśleć o tym domu moim, to przy kominku, z niektórych z was, i
Myśl taka naszła mnie tęsknota, że był ból.
"Ale jak podszedł popiołów palenia w jasnym porannym niebie, zrobiłem
odkrycia. W kieszeni spodni jeszcze kilka luźnych
mecze.
Okno musi mieć wyciekły przed jej utracone.
>
ROZDZIAŁ X
"Około ósmej lub dziewiątej rano doszedłem do tego samego gniazda z żółtego metalu, z którego
I widząc świata na wieczór mojego przyjazdu.
Pomyślałem o mojej pochopne wnioski na ten wieczór i nie mógł powstrzymać się od śmiechu
gorzko na moje zaufanie.
Tu był taki sam, piękna scena, tym samym liczne liście, tym samym wspaniałe pałace
i wspaniałych ruin, do tej samej rzeki srebra działa między żyznymi banków.
Gejów szaty pięknych ludzi przeniosła się tu i tam wśród drzew.
Niektórzy kąpali się dokładnie w miejscu, gdzie miałem zapisane Weena, i że nagle
dał mi głębokie ukłucie bólu.
I jak plamy na krajobraz wzrosła kopuły *** sposobów Under-świecie.
Zrozumiałem teraz, co to całe piękno ludzi po świecie pokryte.
Bardzo przyjemny był ich dzień, w przyjemnym, jak w dniu bydło na polu.
Podobnie jak w przypadku bydła, wiedzieli, nie wrogów i pod warunkiem, przeciw nie potrzebuje.
I ich koniec był taki sam.
"I żal myśleć, jak krótki sen ludzkiego intelektu było.
To popełnił samobójstwo.
To postawiła sobie stanowczo w kierunku komfortu i łatwości, zrównoważonego społeczeństwa
bezpieczeństwa i trwałości jego hasło, to osiągnął swoje nadzieje - na przyjazd do tego
w końcu.
Raz, życia i mienia muszą osiągnąć prawie całkowite bezpieczeństwo.
Bogaci byli pewni jego bogactwo i komfort, toaletowego zapewnił jego życia i
pracy.
Nie ulega wątpliwości, że w idealnym świecie nie było bezrobotnych problem, nie społeczne
pytanie nie znaleziono. I bardzo ciche poszli.
"To prawo natury zapominać, że własność jest wszechstronność
odszkodowania za zmiany, zagrożenia i kłopoty.
Zwierząt w idealnej harmonii z otoczeniem jest doskonały mechanizm.
Natura nigdy nie odwołuje się do inteligencji, aż nawyk i instynkt są bezużyteczne.
Nie ma inteligencji, gdzie nie ma żadnych zmian i nie ma potrzeby zmian.
Tylko te zwierzęta, bowiem bierzemy z inteligencji, które mają do spełnienia ogromną różnorodność potrzeb
i niebezpieczeństw.
"Tak, jak ja to widzę, Górnej świecie człowiek miał dryfował w kierunku jego słabe uroda i
W świecie do zaledwie branży mechanicznej.
Ale to idealny stan brakowało jednej rzeczy nawet mechanicznych doskonałości - bezwzględną
trwałości.
Podobno w miarę upływu czasu, karmienia Under-świata, jednak nastąpiło,
stał się chaotyczny.
Konieczność matka, która była je powstrzymać na kilka tysięcy lat, przyszedł z powrotem,
i zaczęła poniżej.
W świecie nie ma kontaktu z maszyn, które jednak doskonale, jeszcze
potrzebuje trochę myśli poza zwyczaj, że prawdopodobnie zatrzymane siłą rzeczy raczej
inicjatywy, jeśli mniej każdy inny znak człowieka, od górnej.
I kiedy inne mięsa nie je, zwrócili się do dawnego zwyczaju, co dotychczas
zabronione.
Więc mówię, widziałem to w moje ostatnie spojrzenie na świat z osiemset dwa tysiące
Seven Hundred and One. Może być tak źle wyjaśnienia śmiertelnych
dowcip mógł wynaleźć.
Jest to, jak to się w kształcie się do mnie, a jako, że ci go.
"Po mundur, emocje i lęki z przeszłości dni, a mimo
mój smutek, to miejsce i spokojne widzenia i ciepłe światło słoneczne były bardzo przyjemne.
Byłem bardzo zmęczony i śpiący, i wkrótce moje teoretyzowanie przeszedł do drzemki.
Łapanie się na tym, wziąłem własne wskazówki i rozprzestrzenia się obecnie na
darń miałem długą i pokrzepiający sen.
"Obudziłem się trochę przed zachód słońca. Teraz czuł się bezpieczny przed złapani
drzemki przez Morlocks, i wyciągając mnie, przyszedł na dół w kierunku
Biały Sfinksa.
Miałem łom w jednej ręce, a z drugiej strony gra się mecze w mojej kieszeni.
"A teraz przyszedł najbardziej nieoczekiwanych rzeczy. Gdy dotarłem do cokołu sfinks
Znalazłem brązu zawory były otwarte.
Mieli zsunął się w rowkach. "W tym zatrzymałem się na krótko przed nimi,
wahają się wejść.
"W małym mieszkaniu był, i na podwyższonym miejscu w rogu był to
Time Machine. Miałem małe dźwignie w kieszeni.
Więc, po wszystkich moich przygotowań do opracowania oblężenie Białej
Sphinx, był cichy kapitulacji. Rzuciłem pręt od prawie przepraszam nie
z niego korzystać.
"Nagła myśl przyszło mi do głowy jak pochylił się w stronę portalu.
Na raz, co najmniej, pojąłem, psychicznego działalności Morlocks.
Pomijanie silną skłonność do śmiechu, wszedłem przez brązu rama i do
do Time Machine. Byłem zaskoczony, że został
starannie oczyszczone i naoliwione.
Mam podejrzenia od tego Morlocks nawet częściowo uwzględnione na kawałki podczas gdy
próbuje w ich ciemnych sposób uchwycić jego cel.
"Teraz, gdy stałem i przyjrzał mu się, znajdując przyjemność w samo dotknięcie
pomysłowości, co spodziewałem się stało.
Brązowe panele nagle zsunął się i uderzył w ramie z brzękiem.
Byłem w ciemno - w pułapce. Więc Morlocks myśli.
W tym I uśmiechnął się radośnie.
"Mogę już usłyszeć ich śmiech szemrania, jak przyszli do mnie.
Bardzo spokojnie starałem się strajk meczu. Miałem tylko do montażu na dźwignie i odejść
potem jak duch.
Ale przeoczył jeden drobiazg. Mecze były tego rodzaju obrzydliwe
że światło tylko na opakowaniu. "Można sobie wyobrazić, jak wszystkie moje spokój znikł.
Małe bestie były bliskie na mnie.
Olśniło mnie. Zrobiłem zamiatanie cios w ciemności w ich
z dźwigni i zaczął wyścig na siodło urządzenia.
Potem przyszedł jedną rękę na mnie, a potem drugiego.
Potem po prostu walczyć z ich trwałe palce do mojej dźwignie, i na
Jednocześnie czuje do stadniny, w którym te wyposażone.
One rzeczywiście, prawie dostał ode mnie.
Jak spadł mi z ręki, musiałem tyłek w ciemności z głową - słyszałem
Morlock pierścień czaszki - aby ją odzyskać. To było coś bliżej, niż walczyć w
lesie, myślę, że ten ostatni wyścig.
"Ale w końcu dźwigni został wyposażony i naciągnięta.
Ręce przywiązanie zsunął się z mną. Ciemność obecnie spadły mi z oczu.
Znalazłem się w tym samym jasnoszary i tumult już opisane.
>
ROZDZIAŁ XI
"Mam już powiedziałem, chorobowego i zamieszanie, które przychodzi z czasem
podróży.
I tym razem nie był prawidłowo osadzone w siodle, ale na boki i na niestabilnym
mody.
Na czas nieokreślony i przytuliła się do maszyny, ponieważ kołysał się i wibruje, całkiem
obojętny jak poszedłem, i kiedy wyprowadziłem się patrzeć na tarcze znowu byłem
zdumiony, gdzie przybył.
Jedno pokrętło rekordy dni, a innym tysięcy dni, inny miliony
dni, a kolejne setki milionów.
Teraz, zamiast cofania dźwigni, miałem wyciągnął je na tak, aby iść do przodu z
je, a kiedy doszedłem do spojrzenia na te wskaźniki dowiedziałem się, że tysiące strony
zamiatał rundy tak szybko, jak strony sekund zegarek - na przyszłość.
"Jak jechałem, swoiste zmiany wkradł się *** wyglądem rzeczy.
Szarość bijące pociemniały, a następnie--chociaż byłem jeszcze podróżujących z
kolosalne prędkości - miga kolejno dnia i nocy, co było
zwykle świadczy o wolniejszym tempie, powrócił, i stawał się coraz bardziej wyraźna.
To mnie zastanawiało bardzo często.
Zamienniki dnia i nocy rosły wolniej i wolniej, i tak było przejście
słońca na niebie, aż wydawało się rozciągać na przestrzeni wieków.
W końcu stały zmierzchu rozmyślał *** ziemią, zmierzch przerywana tylko od czasu do czasu
kiedy kometa spojrzał przez Darkling nieba.
Pasmo światła, które wskazały, słońce już dawno zniknął, na słońce
przestał zestaw - po prostu wznosiły się i opadały na zachodzie, i stawał się coraz szerszy i bardziej
czerwony.
Wszystkie ślady księżyc zniknął. Krąży gwiazd, coraz wolniej
i wolniej, dał się do pełzania punktów świetlnych.
W końcu trochę czasu, zanim zatrzymał się, słońce, czerwony i bardzo duże, wstrzymano ruchu
na horyzoncie, ogromna kopuła świecące z głuchym ciepła, a teraz i cierpienia
chwilowe wyginięciem.
W pewnym momencie miał na chwilę zajaśniała wspaniałe, ponownie, ale
szybko powrócił do swojej ponurej czerwoności.
I dostrzegany jest przez pomniejszenie jego wschodów i zachodów, że praca
pływów przeciągnąć się stało.
Ziemia miała się zatrzymać z jednej twarzy na słońce, nawet w naszych czasach księżyc
powierzchni ziemi.
Bardzo ostrożnie, przypomniałem sobie mojego byłego głową upadek, zacząłem odwrócić moją
ruchu.
Wolniej i wolniej, udał się do rąk krąży tysiące wydawała ruchu
i codziennie jeden był już tylko mgła na jego skali.
Jeszcze wolniej, aż ciemny zarys opuszczona plaża wzrosła widoczne.
"Zatrzymałem się bardzo delikatnie i usiadł na Time Machine, rozglądając się.
Niebo nie było już niebieski.
Północno-wschód to atrament czarny, i z czernią świecił jasno i
stale blado białymi gwiazdami.
Overhead to głęboki Indian czerwony i bezgwiezdne, a południowo-wschód rósł
jaśniejsze świecące szkarłat, gdzie przecina horyzont, położyć ogromny kadłub słońce,
czerwone i nieruchome.
Skały o mnie były ostre kolor czerwony, a wszystkie ślady życia, że
mogli zobaczyć na pierwszy był intensywnie zielona roślinność, że objęte co wystających
punkt na twarzy południowo-wschodniej.
Tak samo było zieleni, że widzi w lesie mech lub porostów w jaskiniach:
roślin, które jak te rosną w wiecznym mroku.
"Maszyna stoi na pochyłym plaży.
Morze ciągnęła się na południowy-zachód, do wzrostu w ostry horyzont jasne na
wan nieba.
Nie było żadnych wyłączników i ma fal, na nie powiew wiatru mieszając.
Tylko nieznacznie oleiste puchnąć i opadała jak delikatny oddech i pokazał, że
wieczne morze było jeszcze w ruchu i życia.
I wzdłuż krawędzi, gdzie woda czasem złamał był gruby kamień z
sól - różowy w ponury nieba.
Nie było poczucie ucisku w głowie, i zauważyłem, że byłem bardzo oddychania
szybko.
Uczucie przypominało mi tylko doświadczenie górskie, i od tego
Sądziłem powietrze jest bardziej rozrzedzone niż jest teraz.
"Daleko do porzuconej stoku słyszałem trudnych krzyk i zobaczył, coś jak wielki
biały motyl go ukośnie i fruwające w niebo i krążąc, znikają
na niektóre niskie pagórki poza nią.
Dźwięk jego głos był tak ponury, że miałem dreszcze i usiadłem mocniej na
maszyny.
Patrząc wokół mnie, zobaczyłem, że całkiem niedaleko, co miało być czerwonawo masy
rock poruszał się powoli w moim kierunku. Potem zobaczyłem coś naprawdę potwornego
krab stwór.
Czy można sobie wyobrazić kraba tak duże jak stół tam, gdzie znajduje się wiele nogi poruszają się powoli i
niepewnie, jego wielkie pazury kołysanie, jego długie czułki, jak bicze woźniców ", machając
i uczuciem, którego prześladował błyszczącymi oczami
na ciebie po obu stronach jego metaliczny przodu?
Jego plecy były falistej i ozdobiona niezgrabnych szefów i zielonkawe
inkrustacja klasycznie go tu i tam.
Widziałem wiele palps jego skomplikowane migotania jamy ustnej i uczucie,
przeniósł.
"Jak patrzył na to złowieszcze objawienie przeszukiwania do mnie, poczułam łaskotanie na
policzek, jakby muchę zapalił tam.
Starałem się ją pędzlem z mojej strony, ale za chwilę powrócił, a prawie
natychmiast wyszedł inny by mi do ucha. I uderzył na tym, i złapał coś
nitkowate.
Powstał on szybko z mojej ręki. Z straszny skrupułów, zwróciłem się i zobaczyłem,
że pojął anteny innego kraba potwora, który stał tuż za mną.
Jego oczy były złe wijący się na ich łodygi, jego usta były żywcem z
apetyt, a jego ogromna niezgrabnych pazury, pomazane glonów śluzu, były
zstępującego na mnie.
W jednej chwili moja ręka na dźwigni, i umieścił w miesiącu między mną a tymi
potwory.
Ale byłem jeszcze na tej samej plaży, a widziałem je wyraźnie teraz, jak tylko
zatrzymany.
Dziesiątki z nich wydawało się czołgać tu i tam, w ponure światło, wśród
foliowane arkuszy intensywnie zielony. "Nie mogę przekazać poczucie obrzydliwe
spustoszenia, który wisiał na całym świecie.
Czerwona wschodnim niebie, na północy ciemności, soli Morza Martwego, kamienne
plaży roi się od tych złych, potwory powoli mieszając, jednolitego trujące-
poszukuje zielonego lichenous roślin,
kamfora, że boli swoich płuc: wszystkie przyczyniły się do przerażający efekt.
I przeniósł się na sto lat, i nie było tego samego czerwone słońce - trochę większe, trochę
ciemniejsze - tym samym umiera morza, tym samym chłodnym powietrzu, a tym samym tłumie ziemi skorupiaków
pełzanie i obecnie wśród zieleni chwastów i Red Rocks.
I na niebie w kierunku zachodnim, widziałem zakrzywionych linii blady jak ogromna nowiu.
"Więc pojechałem, zatrzymując się co jakiś czas, w wielkie postępy od tysięcy lat
więcej, sporządzony przez tajemnicę ziemi los, patrząc z dziwnym
Fascynacja słońcem rosną i ciemniejsze
w niebo w kierunku zachodnim, a życie starej ziemi odpłynąć daleko.
W końcu ponad trzydzieści milionów lat później, ogromny rozpalone kopuła słońce
się ukrywać prawie 1 / 10 część Darkling nieba.
Potem zatrzymał się po raz kolejny, do przeszukiwania wielu krabów zniknął, a
czerwona plaża, z wyjątkiem jego wściekły wątrobowców zielony i porosty, wydawało się martwe.
A teraz to nakrapiany białymi.
Siarczysty mróz zaatakował mnie. Rzadko białych płatków kiedykolwiek i ponownie skierował
eddying dół.
Na północny-wschód, w blasku śniegu leżał pod światło gwiazd z sable niebo
i widziałem, falisty grzebień pagórki różowo biały.
Były obrzeżach lodu wzdłuż krawędzi morza, z dryfujących mas dalej na zewnątrz;
ale główny obszar tego oceanu soli, wszystkie krwawe pod wiecznego słońca, było
jeszcze odmrożone.
"Spojrzałem na mój temat, czy jakieś ślady życia zwierząt pozostała.
Niektórych nieokreślony lęk nadal trzymał mnie w siodle maszyny.
Ale nic nie widziałem w ruchu, w ziemi lub nieba lub morza.
Zielony szlam na skałach sam zeznał, że życie nie było wymarłe.
Płytkiej mieliźnie pojawił się w morzu, a woda ustąpiła od plaży.
Zdawało mi się Widziałem kilka czarny obiekt na flopie o tym banku, ale stało się
nieruchomo, patrząc na to, i sądziłem, że moje oko zostali oszukani, i że
obiekt czarny był tylko rock.
Gwiazdy na niebie były intensywnie jasne i wydawało mi się błyskiem bardzo niewiele.
"Nagle zauważyłam, że okrągły zarys zachód słońca, zmienił się;
że wklęsłość, zatoki, ukazało się w krzywej.
Widziałem to rosną.
Przez chwilę może Patrzyłem przerażony na tym czerń, że się ukrywał przez
dziennie, a potem zdałem sobie sprawę, że zaćmienie początku.
Albo księżyc lub planeta Merkury w tranzycie przez słońce dysku.
Oczywiście, na pierwszy wziąłem ją do księżyca, ale jest wiele do skłaniają mnie do
Wierzymy, że to, co naprawdę zobaczył był tranzytu wewnętrznego przejścia planety bardzo
blisko ziemi.
"Ciemność rosła w szybkim tempie, zimny wiatr zaczął wiać w porywach odświeżające ze wschodu,
i prysznica białe płatki w powietrzu coraz więcej.
Od brzegu morza przyszedł tętnienia i szeptem.
Poza tymi martwe dźwięki świata milczał.
Cicha?
Trudno byłoby przekazać ciszy to.
Wszystkie dźwięki człowieka, beczenie owiec, krzyki ptaków, szum
owady, wymieszać sprawia, że na tle naszego życia - to wszystko się skończyło.
W ciemności zagęszczony, płatki eddying coraz bardziej obfite, taniec przed
oczy, a zimno w powietrzu bardziej intensywne.
W końcu, jeden po drugim, szybko, jedna po drugiej, białe szczyty odległych gór
zniknął w ciemności. Bryza wzrosła do wiatru jęki.
Widziałem czarny centralny cieniu zaćmienie zamiatanie do mnie.
W innym momencie blady gwiazdki tylko były widoczne.
Wszystko inne było rayless zapomnienie.
Niebo było całkowicie czarne. "Horror tej wielkiej ciemności pojawił się na
mnie. Zimno, który uderzył do mojego szpiku,
Czułem ból w oddychaniu, pokonał mnie.
I dreszcz, i śmiertelną nudności chwycił mnie. Potem jak rozpalone łuk na niebie pojawiła się
krawędzi Słońca. Wysiadłem z maszyny do odzyskania siebie.
Czułem się oszołomiony i niezdolny do stawienia czoła w drodze powrotnej.
Jak stałem chory i zdezorientowany widziałem jeszcze rzeczy ruchomych na płyciznę - nie było
nie pomyłka teraz, że rusza - na czerwonym woda w morzu.
To był cały rzeczy, wielkości piłki nożnej może, lub może być, większe,
i macki przyczepiane się z niego, wydawało się czarno na weltering krwi
wody czerwony, i skakał niespokojnie temat.
Wtedy poczułem, że omdlenia.
Ale straszny strach leżący bezradny w tym zmierzchu zdalnego i straszne trwałego mnie
a ja wdrapał się na siodło.
>
ROZDZIAŁ XII
"Tak więc wróciłem. Przez długi czas musiałem być nieczuły
na maszyny.
Miga kolejnych dni i noce wznowiono, słońce dostał złoty
ponownie, błękitne niebo. Odetchnąłem z większą swobodą.
Zmienne kontury ziemi spłynęła i płynęła.
Ręce obrócił do tyłu na tarcze. W końcu zobaczyłam znowu słabe cienie
domów, dowody dekadencki ludzkości.
Są też zmieniał się i minął, a inni przyszli.
Obecnie, gdy mln tarcza na zero, I zwolnił prędkość.
Zacząłem rozpoznawać nasze własne małe i znane architektury, ręka tysięcy
Pobiegłem z powrotem do punktu wyjścia, dzień i noc trzepotały wolniej i wolniej.
Następnie stare mury laboratorium przychodził do mnie.
Bardzo delikatnie, teraz, zwolnił mechanizm w dół.
"Widziałem jednej małej rzeczy, które wydawały się dziwne dla mnie.
Myślę, że powiedziałem wam, że kiedy określone, przed moim prędkości stał się bardzo wysoki,
Pani Watchett chodził po pokoju, podróże, jak wydawało mi się, jak
rakiet.
Jak wróciłem, przeszedł ponownie w tej minuty, kiedy ciągnie laboratorium.
Ale teraz jej każdy ruch wydaje się być dokładne odwrócenie jej poprzednich.
Drzwi na dolnym końcu otwarte i wysunęła spokojnie do laboratorium, z powrotem
wszystkim, i zniknął za drzwiami przez które miała wcześniej wprowadzone.
Tuż przed, że wydawało mi się, aby zobaczyć Hillyer na chwilę, ale minął jak flash.
"Potem zatrzymałem maszyny i zobaczył, o mnie jeszcze stary znajomy laboratorium, moja
narzędzi, mój sprzęt tak jak ja ich opuścił.
Wysiadłem rzeczą bardzo chwiejnie, i usiadł na ławce.
Przez kilka minut I zatrwożył. Potem zrobiła się spokojniejsza.
Wokół mnie było moim starym warsztacie ponownie, dokładnie tak, jak było.
Może spałem tam, a cała sprawa została sen.
"A jednak nie, dokładnie!
Rzecz zaczęła od południowo-wschodniej laboratorium.
Przyszło do odpoczynku ponownie w północno-zachodniej, na ścianę, gdzie zobaczyłem.
To daje dokładnej odległości od mojej trawnik na piedestał Białej
Sfinks, do którego Morlocks nosił moim komputerze.
"Przez jakiś czas mój mózg poszedł w stagnacji.
Po chwili wstał i przeszedł przez przejście tutaj, kulejąc, bo moja pięta była
nadal bolesne i uczucie bardzo begrimed. Widziałem Pall Mall Gazette na stole
drzwi.
Uważam, że data była rzeczywiście na dzień, i patrząc na zegarek, zobaczył godzina była
prawie godzina ósma. Słyszałem wasze głosy i stukot
płyty.
Wahałem - czułem się tak chorych i słabych. Potem powąchał dobre zdrowe mięso,
otworzył drzwi na Ciebie. Wiesz resztę.
Umyłem i kolacji, a teraz mówię wam historię.
"Wiem", powiedział po chwili, "że to wszystko będzie absolutnie niewiarygodne dla Ciebie.
Dla mnie z jednej niesamowite jest to, że jestem tutaj w nocy w tym starym pokoju zna
patrząc na swoje przyjazne twarze i informacją, te dziwne przygody ".
Spojrzał na Medical Man.
"Nie Nie mogę oczekiwać, aby w to uwierzyć. Weź go za kłamstwo - czy proroctwa.
Powiedz mi się śniło w warsztacie.
Rozważ mam spekulują na losy naszej rasy, dopóki nie wylęgło
to fikcja. Traktuj moje twierdzenie o jej prawdziwości jedynie jako
udar sztuki w celu zwiększenia jego zainteresowania.
I biorąc go jako opowieść, co myślisz o tym? "
Wziął fajkę i zaczął w swoim starym sposób przyzwyczajeni do zestawu z nim nerwowo
na pręty rusztu.
Nie było chwilowym bezruchu. Następnie krzesła zaczął skrzypieć i obuwia
złom na dywan. Wziąłem oczu od czasu Traveller
twarz i rozejrzał się w swojej publiczności.
Byli w ciemności, i plamki koloru pływały przed nimi.
Medical Man wydawało się wchłania w kontemplacji naszego gospodarza.
Edytor szukał twardego pod koniec cygara - szósta.
Dziennikarz sięgnął po zegarek. Innych, o ile pamiętam, były
ruchu.
Edytor wstał z westchnieniem. "Jaka szkoda, że to ty nie jesteś pisarzem
historie! "powiedział, kładąc rękę na ramieniu czas podróżników.
"Nie wierzę w to?"
"Cóż ----" "I nie myśl".
Podróżników Czas zwrócił się do nas. "Gdzie są mecze?" Powiedział.
Zapalił jedną i mówiła o fajkę, sapiąc.
"Aby powiedzieć prawdę ... trudno mi uwierzyć, to sam ....
A jednak ... "
Jego wzrok padł z tłumikiem zapytanie na zwiędłe kwiaty białe na małym
tabeli.
Potem odwrócił się ręka trzyma fajkę, i widziałem, był patrząc na niektóre
w połowie uzdrowiona blizny na jego dłoni. Medical Man róża, przyszedł do lampy, a
badanych kwiatów.
"Gynaeceum dziwne," powiedział. Psycholog pochylił się do przodu, aby zobaczyć,
wyciągnął rękę do próbki. "Jestem zawieszony, jeżeli isn'ta 12:45,"
powiedział dziennikarz.
"Jak będziemy wracać do domu?" Plenty kabin na stacji, "powiedział
Psycholog.
"It'sa Ciekawostką powiedział Medical Man," ale na pewno nie znasz
naturalny porządek te kwiaty. Może je mam? "
Podróżników Czas zawahał się.
I nagle: ". Na pewno nie", "Gdzie tak naprawdę je" powiedział
Medical Man. Czas podróżników rękę do jego
głowy.
Mówił tak, jakby ktoś próbował aby utrzymać ideę, która mu umknęło.
"Stanęły do kieszeni przez Weena, kiedy wyjeżdżałam do czasu."
Wpatrywał się po pokoju.
"Jestem przeklęty, jeśli nie wszystko będzie. Ten pokój i ty i atmosfery
każdy dzień jest za dużo dla mojej pamięci. Czy w ogóle kiedykolwiek zrobić Time Machine lub model
z Time Machine?
Albo to wszystko jest tylko snem? Mówią, że życie jest snem, cenny biednych
marzenia czasami - ale nie mogę znieść innym, że nie będzie pasował.
To szaleństwo.
I gdzie marzenia się z? ...
Muszę spojrzeć na tym komputerze. Jeśli jest jedna! "
Złapał lampę szybko i przewoził, płomienny czerwony, przez drzwi do
korytarzu. My za nim.
Tam, w migotliwym blasku lamp była maszyna na pewno wystarczy, squat, brzydkie,
i krzywo, coś z mosiądzu, heban, kość słoniową oraz przezroczysty kwarc migotliwy.
Stałe w dotyku - na I wyciągnąłem rękę i czułem kolei - i brązowe
plamy i smugi na kość słoniową, i kawałki trawy i mchu na dolnej części,
jedno kolejowe wygięte tak.
Podróżników Czas umieścić lampę na stole, a dłonią wzdłuż uszkodzony
kolejowych. "To wszystko jest teraz," powiedział.
"Historia mówiłem było prawdą.
Przykro mi, że mają cię wywiódł na zimnie.
Wziął lampę, i, w absolutnej ciszy, wróciliśmy do palarni.
Wszedł do sali z nami i pomagał Editor na jego płaszczu.
Medical Człowiek spojrzał mu w twarz i, z pewnym wahaniem, powiedział mu, że
cierpiących z powodu przepracowania, w którym śmiał się ogromnie.
Pamiętam go stojącego w otwartych drzwiach, wrzeszcząc na dobranoc.
Podzieliłem się kabiny z edytora. Myślał, że opowieść "jaskrawe kłamstwo."
Ze swej strony nie byłem w stanie dojść do wniosku.
Historia była tak fantastyczna i nieprawdopodobna, że mówi tak wiarygodny i trzeźwy.
Spałam większość nocy myśląc o tym.
Postanowiłem go następnego dnia i zobaczyć widok czas ponownie.
Powiedziano mi, że był on w laboratorium, i jest na dogodnych warunkach w domu, udałem się
do niego. Laboratorium był jednak pusty.
Patrzyłem przez chwilę na Time Machine i wyciągnąłem rękę i dotknął dźwigni.
W tym squat znaczne wyglądające masy zachwiała się jak konar kołyszącą się na wietrze.
Jego niestabilność zaskoczył mnie bardzo, i miałem dziwne wspomnienie dziecinne
dni, kiedy byłem wolno mieszać. Wróciłem przez korytarz.
Czas podróżników spotkał mnie w palarni.
On pochodził z domu. Miał małą kamerą pod pachą i
plecak pod innych.
Śmiał się, kiedy zobaczył mnie i dał mi łokieć się trząść.
"Jestem strasznie zajęty," powiedział, że "z tym co tam jest."
"Ale nie jest to jakiś żart?
Powiedziałem. "Czy naprawdę podróżować w czasie?"
"Naprawdę i naprawdę robię." I spojrzał wprost w oczy.
Zawahał się.
Jego wzrok wędrował po pokoju. "Chcę tylko pół godziny," powiedział.
"Wiem, dlaczego przyszli, i to strasznie dobre z was.
Jest kilka magazynów tutaj.
Jeśli postój na obiad będę udowodnić, że to czas podróży po uszy, wzór
i wszystkich. Jeśli będziesz przebaczyć moim odejściu teraz? "
Zgodziłem się, trudno zrozumieć to pełne znaczenie jego słów, a on skinął głową i
dalej korytarzem.
Słyszałem, że drzwi do laboratorium slam, usiadłem na krześle, i zajął się
dziennik. Co on robi, zanim w porze obiadowej?
I nagle przypomniał sobie o reklamie, że obiecał spełnić
Richardson, wydawca, na dwóch. Spojrzałem na zegarek i zobaczyłem, że mogę
ledwo zapisać, że zaangażowanie.
I wstał i poszedł korytarzem powiedzieć podróżników czas.
Jak chwycił za uchwyt drzwi usłyszałem okrzyk, dziwnie obcięte
koniec, i kliknij i głuchym odgłosem.
Podmuch powietrza wirował wokół mnie, jak otworzyłem drzwi, a od wewnątrz dochodziły odgłosy
tłuczonego szkła spadają na podłogę. Podróżników czas nie było.
Wydawało mi się, aby zobaczyć upiorne, niewyraźna postać siedzącą w masowej wirowania czarny
i mosiądzu na chwilę - postać tak przezroczyste, że ławce za jego
arkuszy rysunków absolutnie odrębne;
ale widmo zniknął jak przetarłem oczy.
Wehikuł czasu już nie było. Zapisz na poruszenie osiadania kurzu,
dalszego końca laboratorium było puste.
Okienku świetlik miał, zdaje się, właśnie w dmuchane
Czułem się nieuzasadnione zdumieniem.
Wiedziałem, że coś dziwnego się stało, i na razie nie można było odróżnić
co dziwne może być.
Jak stałem patrząc, drzwi do ogrodu otwarte i niewolnik
się. Patrzyliśmy na siebie.
Wtedy pomysły zaczęły się.
"Czy Pan ---- wyszedł w ten sposób?" Powiedział I. "Nie, proszę pana.
Nikt nie wyjdzie w ten sposób. Spodziewałem się go znaleźć tutaj. "
W tym zrozumiałem.
Na ryzyko rozczarowania Richardson I pozostał, czekając na widok czas;
czeka na drugi, może jeszcze historię obcego, oraz wzory i
zdjęć w młodości z nim.
Ale zaczynam się obawiać, że teraz muszę czekać całe życie.
Podróżników czas zniknął trzy lata temu.
A, jak wiadomo teraz, nigdy nie powrócił.
EPILOG Nie można wybrać, ale zastanawiam się.
Czy kiedykolwiek wrócić?
Może być, że ogarnęła w przeszłość, i padło między krwi do picia, włochaty
dzikusów z epoki Unpolished Stone do przepaści kredy Morza, lub
między groteską saurians, ogromny gad brutali z Jurassic razy.
Może on nawet teraz - jeśli mogę użyć zwrotu - być wędrówki na niektórych Plesiosaurus-straszy
Oolitowy rafę koralową, lub obok samotnych jezior soli z triasu.
Czy może iść do przodu, w jednym z bliżej wieku, w którym ludzie są nadal ludzie,
ale z zagadek naszych czasów odpowiedzi i męczące problemy rozwiązać?
Do męskości rasy: dla mnie, dla mnie, nie mogę myśleć, że te ostatnie
dni słaby eksperymentu, teoria fragmentaryczne, a niezgoda wzajemnego rzeczywiście człowieka
kulminacyjnym momencie!
Mówię, co do mnie.
On, wiem - na te zostały omówione między nami na długo przed
Maszyna została wykonana - myśli, lecz cheerlessly z Advancement of Mankind i zobaczył w
rosnący stos cywilizacji tylko
głupi ułoży, że nieuchronnie musi się oprzeć i zniszczyć jej twórców w
koniec. Jeżeli tak jest, to pozostaje nam żyć tak, jak
choć tak nie było.
Ale dla mnie przyszłość jest jeszcze czarny i puste - to ogromna niewiedza, świeci na kilka
dorywczo miejsca w pamięci jego opowieść.
I mam przeze mnie, dla mojej wygody, dwie dziwne białe kwiaty - pomarszczone teraz, i
brązowe i płaskie i kruche - na świadectwo, że nawet wtedy, gdy umysł i siły odeszli,
wdzięczność i wzajemnej czułości nadal żył w sercu człowieka.
>