Tip:
Highlight text to annotate it
X
6 rad jak zadbać o zęby w święta
Boże Narodzenie to czas objadania się smakołykami. Skutki biesiadowania odczuwają boleśnie nie tylko żołądek i wątroba, ale i zęby. Jak zadbać o zęby w święta, aby w nowy rok wejść ze zdrowym, pięknym uśmiechem?.
Świąteczne potrawy to bomby kaloryczne. Są tłuste, ciężkie i co najgorsze dla zębów - pełne cukrów i kwasów. Intensywne, zawiesiste sosy do pieczeni, smakowite serniki, makowce i pierniki, owoce cytrusowe podjadane jako przekąski i wino popijane przy rodzinnych stołach.
Wszystkie te smakołyki mogą pozostawić po sobie coś więcej niż uczucie pełności w żołądku, „zalegania” na wątrobie i zgagę. Dla jamy ustnej świąteczny „maraton jedzeniowy” to trudna próba wytrzymałościowa, która w najlepszym razie może skończyć się nieprzyjemnym zapachem z ust, a w najgorszym - nadwrażliwością.
Stomatologicznym skutkom świąt można jednak zapobiec, stosując się do zasad higieny, a także wdrażając kilka trików chroniących zęby. Po pierwsze: szybko pozbądź się resztek jedzenia - Ogranicz do minimum czas, w jakim w ustach zalegają resztki słodkości np. czekolady, ciastek lub ciast.
Najprostszym sposobem jest oczywiście umycie zębów szczoteczką o średniej twardości i pastą z fluorem lub przepłukanie ust specjalnym bezalkoholowym płynem.
W ten sposób pozbędziesz się resztek zalegającego na zębach jedzenia, a tym samym zapobiegniesz namnażaniu się bakterii, które żywią się m.in. glukozą, fruktozą i sacharozą – mówi lekarz stomatolog Kamil Stefański z Centrum Implantologii i Ortodoncji Dentim Clinic w Katowicach.
Po drugie: pij wodę, jeśli nie możesz umyć zębów To jednak nie zawsze jest możliwe, zwłaszcza, jeśli jesteś na przyjęciu. Dlatego jeśli dużo jesz, to pij także sporo wody.
Przepłukiwanie ust niegazowaną, a najlepiej wysoko mineralizowaną wodą bogatą w wapń, fluor i magnez to najprostszy sposób na to, aby usunąć przyklejone do zęba jedzenie, wypłukać cukry, a także szybko dostarczyć szkliwu niezbędnych minerałów.
Picie wody pobudza także ślinianki do produkcji śliny, czyli naturalnej substancji wymywającej. Butelkę z wodą trzymaj zawsze przy sobie, nawet jeśli do obiadu pijesz wino, herbatę lub kompot z suszonych owoców.
W każdym z tych przypadków woda będzie spełniała funkcję neutralnej płukanki, która wymyje nie tylko cukier, ale także np. garbniki i taniny, które znajdują się w winie, a które powodują przebarwienia na powierzchni zębów.
Woda usunie także powstające pod wpływem nadmiaru cukru nowe kolonie bakterii. Po trzecie: żuj gumę, równaj pH W czasie świąt koniecznie przypilnuj poziomu pH w jamie ustnej.
Neutralne pH to 7. Kiedy jesz dużo słodyczy bakterie przekształcają cukry w kwasy (głównie w kwas mlekowy), zakwaszając środowisko jamy ustnej i obniżając pH do 5.5, a nawet niżej.
Podobnie się dzieje, kiedy np. jesz dużo cytrusów, kiszoną kapustę, bigos lub barszcz na zakwasie. Tych potraw akurat w czasie świąt nie brakuje. Pomocne w uregulowaniu pH są bezcukrowe gumy do żucia, które powinno się żuć od razu po jedzeniu.
Praca mięśni żuchwy pobudza do działania ślinianki. Usta stają się lepiej nawilżone, a pojawiający się płyn neutralizuje kwasy, które wyprodukowały bakterie lub które sam dostarczyłeś z jedzeniem. Zwróć uwagę jaką gumę żujesz. Gumy z dodatkiem cukru to zły wybór.
Jeśli już słodzone to np. ksylitolem. Pamiętaj, aby nie żuć gumy zbyt długo. Zbyt długie i intensywne żucie może spowodować ból mięśni twarzy, skroni i żuchwy.
Po czwarte: uważaj, kiedy myjesz zęby Paradoksalnie, kiedy jesz dużo, ciężko, słodko, a zwłaszcza kwaśno uważaj także na… mycie zębów. Fatalnym pomysłem jest szczotkowanie ich zaraz po posiłku.
Zwłaszcza jeśli jesz np. pomarańcze, grejpfruty, pomelo, kiszoną kapustę, żurek czy piliśmy wino lub sok owocowy.
Z myciem zębów odczekaj nawet 40 minut. Kwasy, które są w tych potrawach w kontakcie z zębami rozmiękczają ich szkliwo, przez co staje się ono podatniejsze na mikro spękania.
Jeśli tak miękkie szkliwo ma kontakt ze szczoteczką, możesz je uszkodzić. Zanim więc sięgniesz po szczoteczkę, możesz zrównoważyć pH w jamie ustnej wypijając szklankę wody lub żując gumy.
Po piąte: zaprzyjaźnij się z nitką Nagła zmiana diety i pojawienie się w niej sporej dawki cukru, alkoholu, kwasów oraz garbników, wymaga także chwilowej zmiany w codziennej higienie.
Dentyści zalecają wręcz czasowe zwiększenie częstotliwości mycia zębów z minimalnych 2 razy po 2 minuty (rano i wieczorem) do 3 razy po 2 minuty. Przy czym ten trzeci raz powinien mieć miejsce w środku dnia.
Zaopatrz się także w nową szczoteczkę, koniecznie z miękkim włosiem, która nie podrażnia dziąseł ani szkliwa. Częściej sięgaj także po nitki dentystyczne.
Zwłaszcza jeśli jesz produkty, potrawy z włóknami, które wchodzą w szpary między zęby. Możesz także zastosować specjalną łopatkę lub skrobaczkę, która usuwa nalot z powierzchni języka.
Wskazane jest także stosowanie płynów do płukania ust jako dopełnienia szczotkowania. Po szóste: nie daj się zgadze, bo szkodzi… zębom Koniecznie zadbaj o to, aby w czasie świąt nie dopadła cię zgaga.
Zarzucająca się treść pokarmowa i nadmiar kwasów, nie tylko podrażniają żołądek, przełyk i gardło, ale również wpływają na zęby. Kwas żołądkowy może prowadzić m.in.
Częste wystawienie zębów na jego działanie sprawia, że szkliwo ulega rozmiękczeniu. Co więcej, treść żołądkowa wracająca do przełyku zakwasza środowisko jamy ustnej, obniżając pH, ale także powodując suchość w ustach i szybszy rozwój groźnych bakterii odpowiadających m.in.
za próchnicę lub choroby dziąseł. Jak sobie z tym poradzić? Jeśli masz zdiagnozowaną chorobę refluksową, czyli GERD, omijaj wszystko co tłuste, kwaśne i smażone na głębokim oleju lub maśle.
Niestety zakazana jest także czekolada i kawa. Myjąc zęby sięgaj wyłącznie po pastę z fluorem o stężeniu 1300-1500 ppm. W ten sposób możesz odbudować mikro uszkodzenia spowodowane przez kwasy. Nie zapominaj także o częstym przepłukiwaniu ust wodą.